Szukam koleżanek do wspólnego odchudzania -25 kg:) Kto ze mną??

poleczka@ - przyjemnej kąpieli życze:) jestem kosmetyczką i uwielbiam taki relaksik;)w tygodniu czlowiek zabiegany,choc tez jakies zabiegi sie czyni:)ale w weekend mozna sie porozpieszczac;)

poleczka@ tez mam takie spodnie i bluzke ,,ku pamieci" jak w nie wejde to bedzie TEN DZIEŃ;) co do zeli to NO WAY NIE RUSZĘ!!!tam są chyba z 2,3 tabletki,CIĄŻA I DZIECKO SĄ NAJWAŻNIEJSZE!!!NIE JAKIES SWINSTWO!!!

Cześć dziewczyny, kilka dni mnie nie było, ale się tak strasznie rozchorowałam, angina i przy tym 39 gorączki, że naprawdę nie miałam siły na nic. A tu jeszcze mały płacze cały czas, bo go dziąsełka bolą, masakra normalnie. Brałam antybiotyki i już lepiej jest. No a z dietą poległam na całego - rozumiecie - herbatki z miodzikiem, chlebek z masełkiem i czosneczkiem i jeszcze parę innych rzeczy, których powinnam się wystrzegać. A planowałam sobie, że na wagę stanę jutro rano, ale w tym wypadku chyba sobie daruję i zrobię to dopiero za tydzień. Mimisia nie łam się, damy radę, zobaczysz.

mimisia ja to jeszcze tak 26-30kg do 1 celu a pozniej sie zobaczy jak bede wygladala , i prosze cie nie łam sie taka dzielna dziewczyna tyle ju schudłas nie rób nam tego nie poddawaj sie !!! napewno schudlas i to widac na 100 % tylk my same mamy poprostu takie wrazenie z tym brzuchem naprawde moze zacznij sie mierzyć i w tedy zobaczysz :) dzieki dziewczyny :* taka dzis zabiegana bylam ze o kilacji zapomnialam i zjadlam ananasa dosc sporo o 18 :D:D:D dzis zjadlam 1 wase z 3 lyzeczkami joguru naturalnego troche serka wiejskiego ze szczypiorkiem i cebula piers z kurczaka z warzywami gotowanymi i ananasa : PPPPP wszystko na szybko

hahahaha czarna-do tylu w sesie do przodu,albo odwrotnie.hahahaha jak zwal tak zwal,aby kilogramow nam ubywalo Milusia -mnie to juz sie myla te nasze topiki,czasami nie wiem ,gdzie jestem u Miluski czy u Mimiski hahahahahaha Nagadalam Serene.zeby pomogla Mimisi,a ona myslala,ze tobie!!! Potem -pukam sie w glowe serene nie zna mimisi.

hej dziewczyny ;) sorki że mnie nie było ale dostałam pracę i prawie w ogóle nie ma mnie w domu ;( ale ciągle chudnę ;) i to jest najważniejsze ;) co tam u was słychać ?

dzięki dziewczyny jesteście kochane:* ja już po kąpieli paznokcie też zrobione teraz czekam na R i idziemy na spacerek. Naprawdę mam już dość:( zjadłam 5 kawałków pieczywa chrupkiego z cieniutką kiełbasą drobiową pomidorem i papryką wiem,że za dużo:(...

Zlej to dzisiaj!!!!! Wychodzicie to z R na dlugim spacerku!!!:P a potem-jescze cos:Pi z glowy:D

Paseczki :*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:* no wyjdziemy jak wcześniej padać nie zacznie echhh:( ale w tym drugim raczej nic nie przeszkodzi:P:P:D:D

No jak Wam deszczyk pokrzyrzuje plany no nadrobicie dluzej z tym drugim::P:P:Phihihaha

Mimo tego -wszystkiego milego!!!!!!!!!!!

Czarna- ja mam juz jeden nieładny nałóg którym sobie szkodzę (papieroski) więc rezygnuję z tabletkowych wspomagaczy odchudzania;) MimisiA- spalisz kanapeczki na spacerku:) i po spacerku też:) Ja juz nigdzie dzisiaj sie nie ruszam, mały spi to mam juz ''wolne'', pełny relaks i lenistwo, a co!!!:):):)

Poleczka -ja juz sie pozbylam tego przekletego nalogu,nie pale ju 12 lat:D

paseczkikropeczki- podziwiam:)!!! My z moim m rzucalismy cztery lata temu, on nie pali do tej pory (oczywiście zrzędzi mi bez przerwy) a ja wytrzymałam pół roku i wrócłam, niby mało i słabe ale jednak palacz zemnie wstrętny:(

Tak ogolnie to ja wszystko lubie ,lubilam -co jest nie zdrowe: slodacze ,papieroski,troche tlustego itd....... tereaz mam inne zasady i nawyki zywieniowe i tylko sie modle ,zeby stare nie powrocilo,o od razu odbiloby sie na wadze!!!!Kidys to zle odzywianie kosztowalo mnie 106 kilo:(

:P o jezu właśnie dzwonił R i mówił,że jakieś walki dziś są w tv:( jak ja tego nie lubię. Ale spacer tak musi być:P

pol roku to juz bylo cos!!!!.ale moj maz nie palil juz 10 lat i zaczal ponownie.Pali juz po tym 5 lat.Mowia,ze po 10 latach ludzie ponownie zaczynaj,ale ja nie chece byc juz gruba i palic tez!!!

Mnie też zgubiły fast foody i zero sportu:(

Mimiska-moj A.tez oglada jakis mecz:(

oj Ci faceci!!!:P ale i tak Go bardzo kocham:P ale ja tego spaceru nie popuszczę:D

Pewnie ,ze nie!!!!! Tez mojego kocham!!!! W koncu ""jestesmy mlodym malzenstwem"""no nie???hahahaha;)

Dobrze ze u nas dwa tv ;) tenis i siatkówkę ogladamy razem:) piłke nożną i całą resztę T oglada w odosobnieniu;) Paseczkikropeczki- to własnie jest problem lubię palić:( na szczęście nie bardzo lubię słodycze zato chleb, ser i smażone-----moja zguba:(

Swoją drogą my tez ''młodzi stażem''-plus że człowiek juz kompromisów sie nauczyl he he :) przez 12 lat nie było wyjścia;)

eh.dziewczyno ja tez uwielbiam smozone i jeszcze wszystko dobrze doprawione o przypalone!!!: dobrze ,ze jestem na tej diecie ,bo inaczej bylaby totalna katastrofa!!!

slodkie to moglabym jesc codziennie i wszystko co popadnie-hehe Dobrze ,ze w koncu u mnie wygral rozsadek,a nie obzarstwo:)

kurcze jak jasno ,nie moge sie jeszcze przyzwyczaic,na zewnatrz wyglada jakby 14.00 godzinka byla.

hej dziewczynki,tylko pozazdrościć Wam spadków wagi, Natalinka_nie_chudzinka my jednak mamy najwięcej do zrzucenia ale damy radę prawda? marzy mi się -40kg,ale to musi potrwać ,na razie cieszę się z tego ,że w ogóle chudnę

o przyprawione musi być koniecznie!!!!!! ale myslę że po diecie zostana mi nie tylko nawyki zywieniowe ale też chęć do ''ruszania'' się, wtedy od święta i smazone doprawione nie zaszkodzi, mój T (zreszta jesgo tata-mimo ze ma 67 lat, regularnie graja w tenisa), nigdy mi się nie chciało chodzic na kort, ale od jakiegoś czasu trochę mnie uczą;) moja córka tez juz ''wyuczona'' wiec moze rodzinne granie stanie sie tradycją, a wtedy rowerek do tego i dam radę:)

Paseczkikropeczki- u nas noc, chmury całe niebo zasłoniły:(

Tak,tak my tez sie duzo ruszamy,tez gramy razem t teniasa i ziemnego i stolowego,razem sie meczymy na dzialce,a duzo roboty jest,ja maszeruje NW,chodze na Zumbe.Tak wogole to my takie 2 sportowcy:)