Poród w ROZTOCE k. Zakliczyna - opinie, historie.

Dzięki za opinie, ostatnio to już nie mogę spać w nocy i w kółko myślę o tym. To już jest jakaś paranoja. W Roztoce jest podobno super, dopóki z maluszkiem wszytko jest ok. Chodzę do lekarza, który pracuje w szpitalu, tylko nie ma gwarancji,że będzie na dyżurze jak będę rodzić. Nie ma szans na ZZO. No i nie wiem, bo tam to chyba trzeba wynająć położną, żeby mieć 100 % pewnej opieki. Masakra...co tu zrobić.

Mam na myśli stary szpital w Nowym Sączu. Idąc do nowego szpitala Medikor byłabym anonimowa, jak to ktoś napisał "niczyja" i też nie wiem jak mnie potraktują.

Ja akurat ze starym szpitalem mam niemiłe doświadczenia, w Roztoce rodziłam poprzednie dziecko i myślałam że nie może być lepiej do trzeciego porodu na który zdecydowałam się w Medikorze...ZZO bez problemu , opieka najwyższej klasy i konkretni specjaliści.Ja poniekąd też byłam niczyja, moja p. doktor co prawda miała tam pojedyncze dyżury ale nie trafiłam na nią.Więc myślę że tam nie ma znaczenia od kogo jesteś.Z resztą jedź na dzień otwarty i przekonasz się jaka tam jest atmosfera...

A jak w Roztoce patrzą na pacjentki lekarzy, którzy nie mają tam praktyki lekarskiej lub już ją zakończyli? Chodzę do dr Gorycy Michała i wiem, że kiedyś tam był ale zakończył z nimi współpracę. Ja bardzo chciała bym tam urodzić, jednak nie wiem jak to się ma w takiej sytuacji? Nie chciała bym być traktowana "inaczej"..

zastanow sie czy napewno chcesz rodzic w roztoce to juz nie jest ten sam szpital wiem co pisze bo w nim pracuje

ale co to znaczy? pracujesz tam i odradzasz poród w Roztoce? dlaczego, może napiszesz coś więcej? ja też mam zamiar tam rodzić za ponad dwa miesiące... ale ja mam mieć cc

Przyjedź, zobacz, porozmawiaj z personelem.

Bardzo proszę o wypełnienie krótkiej ankiety, potrzebnej do pracy licencjackiej, z góry dziekuję :) link poniżej https://www.ankietka.pl/ankieta/219595/funkcja-promocyjna-opakowan.html

Polecam na porodówce blondynkę w średnim wieku /nie pamiętam imienia/ ale rodziłam przy niej 2 lata temu córunię w Roztoce. Sympatyczna i fachowa.

"Przyjedź, zobacz, porozmawiaj z personelem." akurat znam 2 osoby tam pracujące, jeszcze nigdy nic złego od nich na temat szpitala nie słyszałam, chodzę tam na wizyty, na badania i jakoś nic mnie nie zaniepokoiło. To znaczy, że te osoby się boją mówić? Jeśli tak to czemu tu na forum nie napiszesz szczegółów???

Prawda jest taka że tam nie ma na co i na kogo liczyć Już pielęgniarki są bardziej kompetentne niż lekarze wiem coś o tym bo rok temu o mały włos nie straciłam tam życia ja i moja córeczka i nie boję się o tym mówić ponieważ nie życzę żadnej przyszłej mamie przeżyć tego co my

Witam. Ja rodziłam w Roztoce prawie 3 lata temu. Poród i pozniejsze 2 dni były ok.wszystko szybko i sprawnie bez problemu.Personel bardzo miły.Pokoje i jedzenie bdb.Teraz nadal chodzę tam na badania chociaż już tych samych lekarzy tam nie ma ale jest za to nowy doktor Janusz W.bardzo miły,sympatyczny. Dokładnie bada.Narazie nie mam zastrzeżeń zobaczymy co przyniesie los bo jesteśmy z mężem w trakcie ,,poczęcia,, dzidziusia i jeżeli zajdę w ciąże to tam będę rodzić. Dodam że ok.2 mies.temu miałam tam zabieg leżałam przez 3 dni i też nie ma na co narzekać.Wszystko ok.bardzo miło cicho i spokojnie aż chciało mi się spać;)cały czas.

ktoś coś?

Co tu pytać o opinie jak podobno znowu brakło pieniędzy na pensje dla personelu szpitala.

Dziewczyny czy którąś z Was prowadziła ciążę w Roztoce u dr Małeckiego?

Ja chodze do tego lekarza prywatnie a ty?

Z tym doradzaniem to różnie bywa. Moja siostra rodziła w Roztocze jeszcze jak właścicielami byli państwo Goryca i trzeba przyznać ,że opiekę miała wyśmienita. Teraz nie wiem czy jest gorzej czy lepiej. Chodzę do tego szpitala do dr.wojtanowskiej od 2011 roku i nie czuję znacznej różnicy. Teraz jestem w 6 msc i wszystkie badania mam darmowe ,nawet prenatalne za które w innym szpitalu należy płacić do 200zl. Opiekę mam dobrą. Moja p.doktor zawsze ciepła i miła,wszystko mężowi na monitorze objaśnia co i gdzie ma nasz synek. Po porodzie napiszę jak było,choc na razie jestem b.zadowolona.

Ja rodze w lipcu i tez tam bede rodzic, u mnie prawdopodobnie cc. Boje sie sanego porodu i tego jak tam sobie poradze i czy bede mogla liczyc na pomoc personelu w razie w

Ja miałam cesarkę w ubiegłym miesiącu. Ciąże prowadziła dr Parzyńska - swoją drogą super babka. Cięcie robiła mi dr Krużel i jestem bardzo zadowolona. Opieka dobra wiem wszystko co chciałam. Później na oddziale była też młoda pani doktor Wolak była tak ciepła i życzliwa, że zapisałam się do niej nawet na kontrole po ciąży.

A napiszesz kiedy pozwolili ci wstac i kiedy dostalas dziecko?

Synka widziałam zaraz po przewiezieniu na salę gdzie mnie obserwowali. Mogłam się do niego przytulić, dłużej mąż niż ja bo ja leżałam płasko aż do następnego dnia. Cięcie bylo o 16 w piatek więc maluszka nie miałam w nocy bo nie mogłam się ruszać a położna co chwile przypominała żebym nie podnosiła glowy bo ponoć to straszny ból później. Kolejną noc też pielęgniarki wzieły mi synka bo byłam jeszcze bardzo słaba. Nie mialam pokarmu wiec musieli go dokarmic. Tak naprawdę dopiero w niedziele mogłam w końcu przebrać synka :-/ bo juz bylo lepiej. Całe szczęście pani Ela albo Ewa (nie pamiętam) od noworodków, super babka :-) pomogła mi przy moim Franiu.

Szpital od dziś nie przyjmuje pacjentek.

A skąd ta wiadomość na stronie szpitala nie ma żadnych informacji na ten temat.

Czy ktoś może potwierdzić tą informację o zamknięciu szpitala?????? Rodziłam tam dwójkę dzieci i nie wyobrażam sobie porodu w innym szpitalu!!!!!! Byłam zachwycona.... Jeżeli informacja się potwierdzi to co z wspaniałymi położnymi które tam pracowały??? Gdzie pójdą????

Potwierdzam wersję o zamknięciu szpitala. Dziś zadzwoniono do mnie, ze szpital od poniedziałku będzie zamknięty do odwołania i mam sobie szukać nowego miejsca do porodu...po prostu aż mnie to r ozwalilo . Chodzę do doktor Wojtanowskiej...musze znalezc ja teraz w innej placowce I w ogole inny szpital. Bezsensu to wszystko. Mogli wcześniej się obudzić A nie czekać do ostatniej chwili i tym samym zostawić pacjentki na lodzie...

Strona została już przywrócona do poprawnej wersji a informacja że szpital będzie nieczynny była nieprawdziwa. Zapewniam w 100% że szpital jest czynny i będzie czynny. Proszę nie słuchać tych nieprawdziwych informacji.

dzwoniłam do szpitala i powiedzieli, że były takie zamiary, ale mieli jakieś rozmowy i ze wszystko funkcjonuje tak jak powinno i żeby sie nie stresować, a wszystko bedzie normalnie czynne.

jak ktoś będzie miał jakieś wewnętrzne info co tam się dzieje to dajcie znać.

Przecież tam od dawna są problemy. ..i to nie tylko finansowe.

A jakie sa probleny oprocz tych finansowych?