Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Dawca_organów

Czy ja mam zbyt duże wymagania wobec kobiet

Polecane posty

Gość stockholm stad
na Twoim miejscu autorze zaczęłabym analizę od zawartości swojej mózgo-czaszki:D Bawcie się dobrze dzieciaki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stockholm stad
mizogin...to typowe tutaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była zabka
stockholm stad ale się uczepilas.jak chcesz uzyskać odpowiedź na te lub jeszcze inne nurtujące cię pytania zaloz nowy temat. aa i miej przy tym na uwadze ze to tylko forum internetowe. dawco, wiele by wymieniać :D ale taką jedną najważniejsza " przeszkodą" aby móc wkupic się w Twoje łaski jest to, że mam dziecko ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plan jest taki, że idę dziś na imprezę i jak zwykle poznam jakąś dziewczynę. Jest to niemalże pewne ...a to co ona sobą zaprezentuje będzie dla mnie mam nadzieje pozytywnym zaskoczeniem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinowa ona:):):).
wymagania nie są złe:) ja miałam i znalazlam kogos co spełania je wszystkie:) Ale pracowalam tez nad sobą:)Zwiazek powinien opierac się na kompromisach i na rozmowie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja faceta nie potrzbuje jestem samowystarczalna prawie we wszystkim,choc czasem faktycznie wieczory bywaja zbyt nudne i monotonne ;) ale dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malinowa rozmowa przede wszystkim :) ale człowieka nie zmieni sie w 100 % na swoje upodobanie akceptacja tez musi byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaki organ dawcy
Pozwolisz że wtrącę swój punkt widzenia xxx twoje wymagania.......wszystkie sprowadzaja się do użyteczności kobiety, jak spełnia wymagania w zakresie pożądanej przez ciebie użyteczności to ewentualnie bierzesz ją pod uwage o ile ci się wizualnie sposoba Taaaak....ale jest jeszcze czas, zmiany dialektyczne (no bo wszystko sie zmienia w czasie wraz z rozwojem , niekoniecznie na plus, różnie bywa) XXX Jednak dokładnie okreslasz jak to widzisz XXX jak ona z biegiem czasu nie spełni twych wymagań i potrzeb (które przecież też się zmienią zgodnie z prawem dialektyki)..........to ty poszukasz sobie innej pocieszycielki, zdradzisz , porzucisz.....i to ona będzie winna temu że tak zrobisz XXX Chłopie, czy ty siebie słyszysz? Ty już grozisz potencjalnej kobiecie którą szukasz na towarzysza zycia. XXX Zastanawia mnie czy znajdziesz jakąś spełniającą twe wymagania użyteczności kobietę potencjalną samobójczynię która świadomie włoży pętlę na szyję i stanie na niestabilnym stołku jak nad przepaścią, bo tym się wydaje związek z tobą,? Pozostaje nieświadomość potencjalnej samobójczyni....jak uda ci się ją oszukać i okłamać , omamić fałszywością aby nie zorientowała się już masz w sobie decyzję priorytetu swoich potrzeb, spełniać potrzeby (jak to nazywasz) z innym bocznymi kochankami. XXX I nie czaruj nas stwierdzeniami że ta wybrana przez ciebie kobieta jeśli nie spełni twoich potrzeb, to jej wina.......$$$$.......bo nie ma tak. Taka groźba...staraj sie , staraj ...bo jak nie to inna mi da to czego ty nie dałaś. Potrzeby każdego człowieka sa nieograniczone , stale zmieniają się i mają to do siebie że zawsze chcą więcej i tego czego nie ma. Nikt nie jest w stanie zaspokoić potrzeb drugiego człowieka, i nikt nie powinien starać się, aby stać się ZASPOKOJACZEM POTRZEB Idziesz błędną drogą myślenia, zastanów się nad tymi zagadnieniami, o ile cię stać na myslenie refleksyjne. XXX Pytasz się czy masz za duże wymagania wobec kobiet Wymagania ...owszem masz za duże. ale jeśli to są oczekiwania wobec kobiet...to nie sa za duże Oczekiwania....ocena czy tego rodzaju potencjał jest w kobiecie, czy jest zdolna do zaradności, pracowitości czy innych gospodarnosci, czy ma w sobie psychiczny kapitał...owszem , to sa zalety brane pod uwagę gdy sie obenia czy towarzysz życia będzie dobrym towarzyszem zycia, Ale.....z realizacją może być różnie, nie zawsze życie pozwala na korzystanie w pełni z tego potencjału, bo zdrowie , bo dzieci, bo wiek, bo inne...i co? wtedy pójdziesz swoją drogą? XXX Chłopie, spójrz prawdzie w oczy Nie nadajesz sie do stałego związku nie spełniasz mentalnie niezbędnych warunków pozostań singlem wchodź w przelotne związki z podobnymi sobie kobietami tak jak dotychczas na jedną noc jak puchar przechodni Mimo wszystko tak ci będzie lepiej i łatwiej się żyło nie unieszczęśliwisz iakiejś kobiety, nie złamiesz jej życia XXX Do stałego związku potrzeba poważnej decyzji, takiej w sobie decyzji, że na resztę życia rezygnujesz z potrzeb które nie są realne w ramach stałego związku, to poświęcenie, to wybór i gotowość. To decyzja na gotowość przyjęcia zmian nawet tych niekorzystnych, musi zaistnieć dobrowolna decyzja o miłości i wierności, z pełnym zaakceptowaniem prawdy że zarówno miłość i wierność staje się decyzją , wyborem na dobre i na złe...............a tego w tobie nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz tym się różnię od większości facetów, że mam te wymagania i wybór mój będzie równie świadomy. Czy w zdrowiu czy w chorobie nie zamierzam odchodzić od kobiety, z którą się zwiążę.Czy straci prace czy zachoruje...zawsze zamierzam być przy niej. Bierz co dają i nie wymagaj.... oto dzisiejsza postawa kobiet. Wstaw się dzisiaj w moją sytuacje i zadaj sobie pytanie na ile będzie dla Ciebie atrakcyjny facet pracujący jako serowy w Macdonaldzie, mający nieślubne dziecko, ciągle rozpaczający po swojej byłej, która go zostawiła i w dodatku ziejący agresją. Bierzesz jak dają czy szukasz dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"bo ja nie szukam faceta za wszelką cene a cierpliwie czekam" a na czym polega to Twoje szukanie? Pewnie jak większość singielek liczysz, że pewnego dnia do twych drzwi zapuka przystojny wysoki brunet z kwiatami i powie Ci, że jesteś kobietą, którą musi dziś zabrac na kolacje :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na Twoim miejscu ?szukam dalej....ja tez chce byc pewna wyboru ale ludzie bywają okrutni i sa tymi ktorymi nie sa i co wtedy? blada dupa i kilka lat zmarnowanych albo i cale zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahah no powiem Ci ze fajnie by bylo mmmm marzenie :)taki przystojny facet z kwiatkami w moich drzwiach ach :) oczywiscie ja tez pomagam swojemu szczesciu ale zazwyczaj trafiam na pomylki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No więc wiesz na czym ja stoje. Wiem czego chcę i tego wymagam. Mam o tyle lepszą sytuacje, że jestem facetem i do mnie należy aktywne nawiązywanie znajomości. Jestem wystarczająco pewny siebie i arogancki, że potrafie jednego wieczoru poznac bardzo wiele kobiet i nawiązać bliższą znajomość w razie czego. Wam pozostaje pasywne zdobywanie mężczyzn: ładny wygląd, wesołe usposobienie, szacunek wobec drugiej osoby i połowa sukcesu gwarantowana :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No więc wiesz na czym ja stoje. Wiem czego chcę i tego wymagam. Mam o tyle lepszą sytuacje, że jestem facetem i do mnie należy aktywne nawiązywanie znajomości. Jestem wystarczająco pewny siebie i arogancki, że potrafie jednego wieczoru poznac bardzo wiele kobiet i nawiązać bliższą znajomość w razie czego. Wam pozostaje pasywne zdobywanie mężczyzn: ładny wygląd, wesołe usposobienie, szacunek wobec drugiej osoby i połowa sukcesu gwarantowana :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No więc wiesz na czym ja stoje. Wiem czego chcę i tego wymagam. Mam o tyle lepszą sytuacje, że jestem facetem i do mnie należy aktywne nawiązywanie znajomości. Jestem wystarczająco pewny siebie i arogancki, że potrafie jednego wieczoru poznac bardzo wiele kobiet i nawiązać bliższą znajomość w razie czego. Wam pozostaje pasywne zdobywanie mężczyzn: ładny wygląd, wesołe usposobienie, szacunek wobec adoratora i połowa sukcesu gwarantowana :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejhejhej!
w to, że poznasz dziewczynę na imprezie szczerze wątpię:) ale chciałam się odnieść do innej sprawy poruszonej przez ciebie... to, że rodzice kupią córce mieszkanie świadczy wg ciebie, że nie może ona się rozwijać? bo tak to zrozumialam. Sama dostałam na studia mieszkanie, ale nie mam nawet czasu w nim za dużo przebywać, ponieważ studiuję jeden z cięzszych kierunkówm a kiedy juz jestem w tym mieszkaniu to moj caly czas pochłania nauka. co zlego w tym, że rodzice ułatwiają komuś yciowy start?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drogi Dawco-organów a potem gdy fajna noc sie konczy wyladowujesz emocje poprzez adrealine ?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×