Dlaczego wierzycie w Boga, mimo iż on nie istnieje??

czy znam takich ludzi ? :) ja żyję pośród takich ludzi :) lubię wilkowyje bo uważny obserwator wiele sie może o ludziach jako takich dowiedzieć z tego filmu .

pamiętam jka pękałam z rozmowy panów spod sklepu na temat podobieństwa człowieka do Boga i przerażenie owych panów kiedy doszli do wniosku ,ze skoro człowiek jest podobny do Boga to i Bóg musi być podobny do człowieka , do np . Hajdziuka :D strach i konsternacja panów - bezcenne :D Ale nie daleko szukając czytam n a kafie za jakiś czas o tym ,że --- jak mozan wierzyć w Boga , w starca z brodą na chmurce ?:D czy to nie wilkowyjscie klimaty ?:D

Bo ksiądz mówi że na wszelki wypadek to lepiej wierzyć i się modlic spowiadac itd.-na wypadek gdyby jednak był. Nikt nigdy nie sprawdził czy jest czy nie bo ktoś kto to wymyślił zbudował tą tezę to na solidnych fundamentach Teraz nie da sie tego podważyć i stąd nie iadomo do końca co i jak.

wiara na wszelki wypadek - to nie jest wiara . to asekuracja :)

Chodziłam kiedyś do kościoła i wiem co księża mówili Mówili że lepiej chcodzić do kościoła przychodzić do spowiedzi i modlić sie o łaske wiary bo inaczej biada nam. Ja myśłę że takie praktykowanie wiary idzie w parze z powodzeniem w życiu-czyli szczęściem osobistym materialnym i ogólnie wszystko lepiej sie układa. Jak sądzicie?

Jednak mi się słabo chce tak żyć-po pierwsze dlatego że zawsze ciężko mi coś robic kiedy tego nie rozumiem.

Tak sobie myśłęże gdybym ja była Bogiem nie wymagałabym tego wszystkiego od swoich wiernych bo i po co?

up durni ateisci. WIARA TO SIŁA.

jaolkjaa - wiara nie jest to coś po to aby było komuś lepiej. To co opisałaś jest wiarą(wierzeniem )poganskim, trzeba się przypodobac bóstwu aby zyskać jego przychylność, w sprawach materialnych czy innych, ludzie składali im ofiary ,dzięki temu mieli zagwarantowane powodzenie w życiu . Tak samo działają wszelkie zabobony, kabała, czerwone wstążeczki wiązane dziecku, czerwone niteczki na nadgarstku, oraz wiara w przedmioty, "dobre"energie , feng shui etc. Nie na tym jednak polega wiara w Boga jedynego .Bóg nie jest to koło fortuny, któremu trzeba się podlizywać po to aby coś zyskać . Czasem wiara w Boga powoduje że wszystko (po ludzku biorąc) stracisz . A mimo to warto . Nie na płaszczyznie materii, lecz ducha. Tu chodzi o miłość a nie o to zestaw czegoś tam co trzeba zrobić wykonać aby było nam fajnie w życiu . To zupełnie nie ta droga . Bóg jest Osobą . Naszym Ojcem (i Matką w jednym ).Kocha nas . Pragnie naszego prawdziwego dobra i pełnego rozwoju .Szczęścia .

Praktykowanie wiary nie idzie w parze z powodzeniem w znaczeniu ludzkim . Czasem z powodu wiary można nawet stracić życie (np o.Max Kolbe, ks Popiełuszko, pierwsi chrześcijanie których rzucano na arenę z lwami, obecnie chrzescijani w róznych krajach którzy są prześladowani za swą wiarę, często też giną, brutalnie zabijani -przykładów jest wiele)Lecz- "Kto straci swe zycie dla mnie-zyska je".

http://kosciol.wiara.pl/gal/spis/1351249.Przesladowania-chrzescijan-we-wspolczesnym-swiecie

KK to samo zło-ineresuja ich zady ministrantow i klerykow -a wiernym gadaja ze seks ma byc tylko dla prokreacji, w ciemnosciach pod kołdra w koszuli i w pozycji misjonarskiej

http://www.deon.pl/religia/kosciol-i-swiat/z-zycia-kosciola/art,12059,merkel-chrzescijanie-najbardziej-przesladowani.html

http://www.deon.pl/religia/kosciol-i-swiat/komentarze/art,620,wojna-przeciw-chrzescijanom.html

w polsce to ateisci s a przesladowani przez ortokatoli-np instytucje panstwowe szkoły zmuszaja pracownikow do pielgrzymekk i czuwania przy grobie panskim w wielkanoc

Wstawiłam te linki dla zainteresowanych tematem . Chrześciajn prześladuje się na ogromną skalę , większą niż inne wyznania .

KK nakazuje i powoduje przemoc wobec kobiet- jak zreszta wszystkie religie - ktore i tak sa gówno warte i zbrodnicze

Nie wydaje mi się siherka .Patrząc nawet tu tylko na to forum, widać dośc wyraznie jak szykanuje się wierzących, z jaką pogardą nas traktujecie , uważacie za ludzi niespełna rozumu radzicie iśc się leczyć itd . To samo zauważam w otoczeniu, ludzie nawet we własnych rodzinach są wyśmiewani za to że chodzą na msze, czy modlą się, są wyzywani od dewotów , świrów, fanatyków itd. To jest na porządku dziennym. Nie wierzyć jest modnie i"nowocześnie".Wierzących uważa się za zacofany ciemnogród, to przykre ale ale tak jest w tym niby"cywilizowanym "kraju, w którym tolerancja działa tylko w jedna stronę, wierzący mają tolerować ateistów ale ateiści nie muszą tolerować wierzących . Moga na nich pluć ile wlezie-to się nazywa "demo kracja " ;)

Nie siherko -Kk nie nakazuje przemocy wobec kobiet .Wręcz przeciwnie. Takimi staereotypami mogą myśleć jedynie ludzie którzy nic o nauczaniu KK nie wiedzą ... Jednak wtedy po prostu warto się dowiedzieć, zamiast powtarzać zasłyszane hasła (nie wiem gdzie takie Ci sprzedano ?

Wy nie wierzacy nie rozumiecie sensu zycia chrzescijanina. Wczesniej ktos napisal ze skoro Bog chce dla nas dobrze i nas kocha to poco te wszyskie choroby itp itd. Zycie chrzrscijanina nie ma byc uslane rozami nie ma byc lekkie latwe i przyjemne my musimy dzwigac swoj krzyz na niebo(nagrode) trzeba zaslozyc. Zycie tu na ziemi to tylko poczatek i po to zyjemy tutaj zeby zarobic na to niebo. Ci ktorzy zyja w nedzy w ciezkich chorobach w ktorym Bog cudownie nie uzdrowi beda miec swoje wynagrodzenie pozniej......

a nie bóg i tak samo piekło zostało stworzone przez szatana

http://www.youtube.com/watch?v=WP4zb4NE4aE&feature=relmfu

o rety co ty morhiba wygadujesz, dramat ....

chodzilam kiedys do kosciola i a katecheze i tma wygadywano sredniowiczne bzdury- Kk nakazuje przemoc wobec kobiet

Kk to samo zło -dziwne ze ogromna wieksosc kobiet jest tak glupia by wyznawac jakąkolwiek religie -wszystkie sa antyfeministyczne

dobrze mówisz KIEDYŚ ... kiedyś gdy chodziłaś (łeś ) byłaś pewnie małym dzieckiem i może dlatego nie rozumiałas o czym tam jest mowa

zamiast wypisywać takie glupoty lepiej zapoznaj się z nauczaniem KK we wspomnianej kwestii

od Kk odeszlam tuz po maturze bo bo mi sie jego ciemnota i an tyfeminizm nie podoba-czytam rleiigjn e ksiązki lub czasopisma zeby sie posmiac z tych jaskiniowych głupot -Kk to samo zło , wróg kobiet i sprawca przemocy wobec nich

nie wiem co Ci mówiono na katechezie , może miałaś(łeś ) nie bardzo rozgarniętego katechety ,może Cię to skrzywilo, skrzywdziło-ale przecież dorosłym czlowiekiem dziś . Masz możliwość korzystania z różnych mediów , łącznie z netem , dlaczego więc nie poszukasz jaka jest prawda na własną rękę , lecz wolisz tkwić w tym co usłyszałeś kiedyśtam gdzieśtam ?

na portalu Fronda jest wywiad pt Czy jedno dziecko to grzech? zakonnik debil mowi ze tak -a ja chce miec tylko 1 dziecko wiec nie ma dla mnie miejsca w KK