starania, ciąża 2013

bardzo mi niedobrze ;/

zrobie zrobie, chyba będe wymiotować ;/

Kwietniowa ja mam już 2 za sobą robione rano i jedna kreska na obydwu. A @ jak nie było tak nie ma, więc jutro razem testujemy!

A widzę, że objawy się nasilają więc jest nadzieja. Masz tak samo jak ja cykle dłuższe niż 28 dni. Ja pamiętam, że przy drugiej ciąży pierwszy test wyszedł mi negatywny, bo był zrobiony za wcześnie, a na następnym zobaczyłam już dwie ładne kreseczki :))

zobaczymy. wlasnie wymiotowalam. bardzo mnie muli.

Ostatnią @ miałam 19.03 która wystąpiła dopiero w 40 dc i w tym dniu zaczęłam brać tabletki anty ale zapomniałam o trzech albo czterech. Ostatnią wzięłam 7.04 a 11.04 dostałam @ jednodniową. Wieczorami boli mnie głowa. Kiedy mam liczyć na następną @.

jeju dziewczyny :( teraz mnei tak boli podbrzusze ze az musialam przysiasc :( niech juz przychodzi ten okres, przynajmniej szybciej bedzie spokoj

Kwietniowa To chyba ja pisałam o tym sikaniu , zanim się dowiedziałam że jestem w ciąży to właśnie tak biegałam na siku co 15, 20 minut. W sumie cały pierwszy trymestr taki miałam , w nocy to co godzinę się budziłam na siku teraz w drugim trymestrze tylko raz się budzę dzięki Bogu :)

Kwietniowa trzymaj się! Zobaczysz, że jeśli okaże się, że to jednak fasolka to ucieszą Cię te objawy ;))

juz tylko 5% nadzieji mi zostalo bo dzisiejszym tescie. gdyby nie ten bolacy biust, podbrzusze to wogole bym sobie nie robila nadzieji.

najgorsza jest lewa piers. nie moge jej praktycznie dotknac juz cou ponizej szyi i pachy zaczyna sie bol. w dodatku jak ja nacisne to robi mi sie niedobrze. moze mnie gdzies przewialo? i to jakies zapalenie ?

Nutka to ja pisalam o tym pęcherzu. Znaczy się Ty może też cośtam pisałaś, ale to o co pyta kwietniowa dokładnie kojarzy mi się z moim postem. Kwietniowa - tylko rozumiem, że pytasz o ten pęcherz, żeby sobie porównac objawy??? tylko że ja jak to mialam to byłam już w 13 tyg ciąży i chyba jednak chodziło o to, że powiększająca macica uciskała mi pęcherz. Ten problem trwał tylko 2 dni. Przeczytałam też własnie ostatnie 11 stron, bo miałam zaleglości, przez to, że nie było mnie przez weekend w domu i bardzo Ci kibicuję kwietniowa więc i na pocieszenie Ci powiem, że mimo braku kresek Twoje objawy są dość jednoznaczne. Co do tego pęcherza, to na samym początku ciąży czyli tak 5-6 tydz chodzilam częściej do toalety. Potem długo normalnie no i teraz tak od 2 tyg mój pęcherz szaleje. Raz sikam 20 razy dziennie, a raz 2:P Wiesz co na Twoim miejscu nie męczyłąbym się tak z tymi testami, tylko poszla na betę. Tam jednak będziesz miała podane jednostki, a nie tylko jest kreska/albo nie ma kreski. Gratuluje też starsznie dwóm nowym mamusiom!!!

Kwietniowa ja zaraz zaczne na Ciebie krzyczeć :) nie wymyślaj sobie jakiegoś zapalenia, tylko zrób rano test :) 3maj się dzielnie

Kwietniowa to źe test nie wyszedł wcale jeszcze o niczym nie świadczy. Po pierwsze robiłaś go pod wieczór,po drugie może być jeszcze za wcześnie. A co do bólu piersi to cięźko jest mi tak stwierdzić od czego moźe Cię tak boleć,ale ja pamiętam, że jak ostatnio (w styczniu) byłam w ciąży to piersi bolały mnie po bokach, właśnie od pachy. A dodatkowo czułam mrowienie.

dzieki dziewczyny za kibicowanie:) mnie nic nie mrowi. tylko boli i czasem sutek piecze i takie jest dziwne uczucie, moze i nawet mrowienie ale tylko w sutku i tylko lewym. mnie praktycznie z kazdej str bola ale z boku najbardziej. ale czasem na okres mnie boli biust, tylko moze nie az tak mocno. prawa piers raczej boli w normie okresowej, zas lewa daje czadu dosc mocno. tak, chyba o Twoj post mi chodzilo grace :) zrobie poranny test. jest wyjdzie ujemny, oraz okres sie nie pojawi to pojde w czwartek na bete. kiepski dzis mialam dzien , kiepsko sie czulam. dodatkowo psychicznie podupadam bo 30 mam wizyte u dentysty a czas leci nieublagalnie. dalej mnie troche mdli. to moze byc przez ta glowe co mnie bolala pol dnia. nie jadlam niczego nowego, ani starego. stawialabym ze to od zapachu butli gazowej , z tad te rewolucje.

Będzie dobrze głowa do góry ,;) może dziewczyny mają racje lepiej iść na bete

Dzień dobry! :) piszę do Was tak wcześnie,bo obudził mnie ból brzucha jak na @ i pełny pęcherz. Tak więc wykonałam test. I znowu jedna kreska. Tak więc pewnie @ przyjdzie dzisiaj bez żadnego ostrzeżenia. Zawsze dzień przed miałam zabarwioną delikatnie wydzieline i na następny dzień był ból brzucha i krew. Teraz nie ma nic. Ale już nadziei nie mam. A jeszcze mi sie sniły dzisiaj te dwie kreski i małe dziecko! Aj tam Kwietniowa trzymam kciuki żeby chociaż u Ciebie sie udało!!!

wlasnie sie obudzilam, zaraz bede robic test narazie mierze temperature iiiiii nie ma spadku. ide robic.

Tak teraz patrze na ten test i tak jakby byla na nim taka slabiutka,ledwo widoczna kreska. Sama już nie wiem. Chyba mam zwidy!

daj zdj ocenimy

moj test ujemny, a temperatura wysoka. zastanawiam sie czy stodki typu żurawit, urosept, moga miec wplyw na negatywne testy. ale juz nadzieji nie ma. nie jestem zapewne w ciazy.

siedze sobie i popijam kawke, a tu czuje ze sutki nagle zaczely strzykac i bolec zagladam do nich jako ze jestem jeszcze w pizamie i patrze ze sa one czerwone. cos im sie chyba dzieje bo jesli to nie ciaza to nie wiem cos musi im sie dziac. zobacze czy to minie jak dostane okres. moze by jeszcze czlowiek poszedl ba ta bete? i bym miala 1000000000 procentowa pewnosc

kwietniowa to zamiast siadac do kawki to powinnaś być już w przychodni żeby zrobić to badanie :) Ja wczoraj potwierdziąłm u gin poniedziałkową owu i stwierdziła, że zawsze są szanse że mogło się udać, dlatego od piątku przytulanki możemy tylko z użyciem prezerwatywy :/ Z tego samego powodu nie dostałam nic na podniesioną prl i laktacje, bo gin stwierdziła, że w tej chwili to może narobić więcej szkody niż pożytku.

Kwietniowa zmykaj na betę ! Jak ujemna to do lekarza przecież ty od tygodnia źle sie czujesz! Do zajścia w ciąże musisz być zdrowa. 3maj sie U mnie 7 dni po owulacji poczekam jeszcze 6 i zrobie test. Wtedy będzie 2 dni przed okresem. Jeżeli chodzi o objawy to nadal mam śluz niespotykany u mnie wcześniej bolą mnie trochę sutki a kłucie czuje tak z dwa razy na dzień. Czyli objawy takie żadne :) Temperatury nie mierzę aby sie nie stresować niepotrzebnie :)

Nie było mnei tu chwilę i tyle do czytania :-D Ada moje gratulacje!!!!!!!!! :-D Dziewczyny, te nogi do góry na prawdę coś dają, pamiętasz Ada jak pisałam, że ja też tak robiłam jak zafasolkowałam? :-D Także myślę, że tą metodę można śmiało polecać :-D Kwietniowa czekam co tam u Ciebie będzie :-) Trzymam kciuki, za wszstkie z resztą trzymam :-) Pozdrawiam dziewczyny :-) U mnie po staremu, jestem w 11 tyg, mdłości trwają, ale już czasem lżejsze :-) Pozdrawiam!!!! :-)

chyba nie bedzie potrzeby bo mam wrazenie ze mi sie lekko sluz zabarwia, albo to juz omamy :D

Cześć dziewczyny! Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie do swojego grona staraczek i mam nadzieję, że przyszłych mam :) Od pół roku z mężem się staramy o malucha. Wcześniej przez 6 lat brałam tabletki anty i tym sobie strasznie popsułam organizm. Po odstawieniu przez rok (!!) nie miałam @. Teraz od prawie roku mam @ w miarę regularnie (co 4-5 tygodni). Od 4 miesięcy stosuję testy owulacyjne. Aktualnie sprawa wygląda tak: Owulację wg. testów miałam 3 tygodnie temu. Okres spóźnia mi się tydzień. 5 dni temu miałam brązowe plamienia, sutki mi zbrązowiały i wyszły żyły, których wcześniej nie było. Ale, właśnie jest jedno ale, dziś robiłam test ciążowy i jedna kreska jak wół, a za to test owulacyjny wczoraj i dziś bardzo pozytywny (kreska testowa nawet ciemniejsza od tej sprawdzającej, czy test działa). Szczerze mówiąc nie wiem, co o tym myśleć wszystkim. Od trzech dni mi się strasznie kręci w głowie. Chciałabym bardzo, ale szczerze mówiąc w tym miesiącu podchodzę do tego raczej sceptycznie.

Lorisława, zrob test z krwi.

Kweitniowa, widzę, że jesteśmy w podobnej sytuacji :) Trzymam kciuki, żeby się udało :) I że te nasze testy nie wychodzą, bo po prostu mamy jeszcze za mało hormonów w moczu. ty byłaś już na becie lub wybierasz się dziś? Ja chyba poczekam do przyszłego tygodnia :)

Hmmm "zaplanowałam "sobie ze męża bede co dwa dni brac w obroty. Wczoraj były przytulanki:) Dziś boli mnie lewy jajnik(miesiac temu tez lewy a niby ma byc raz lewy raz prawy), a śluzu nie ma. I teraz sie zastanawiam czy to owulacja(tak mi niby wyszło na jakims kalkulatorze owulacji na necie) dzis tez sie przytulac czy poczekac do jutra, aż żołnierzyki się zregenerują.Jak myślicie?