Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rot rot rotka

TWÓJ PIES kontra OBCE DZIECKO

Polecane posty

Czlowiek sie wyprowadza ale zyje z rodzina w zgodzie. Ja ogolnie uwazam za cos glupiego porownywanie czlowieka i psa. To dwa zupelnie inne gatunki o zupelnie innych potrzebach i strukturze psychicznej. U psow nie ma kochajacej sie rodzinki. Siostra na wyzszej pozycji zazera drugiej caly miot jesli tylko uzna, ze zagraza on harmonii stada i nie przejmuje sie tym, ze tamtej bedzie ''przykro'' i bedzie ''tesknila'' za swoimi dziecmi bo tak je kochala. Dla psa ludzie sa takim samym stadem jak dla wilka reszta wilkow, dla psa spacery to znaczenie terytorium waszego i polowania. Pies nie jest umiejetny do kochania bezwarunkowa miloscia. Niemniej temat ciekawy i z pewnoscia porusze go z prawdziwymi autorytetami w nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ogole to chcialam wiedziec skad wzielas to zdanie o wyborze jaki ja nakazuje innym w tym temacie. A wchodzac tu sugerujac sie slowem 'kontra' myslalam, ze chodzi o sytuacje w ktorej pies atakuje dziecko a nie o dokonanie jakiegos wyboru miedzy jednym a drugim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sasanka z mielna nie mow tak! Bo kleopatra to wspolwlascicielka senso i jeszcze czasami cie do tego cudownego klubu nie wpuszcza! HAHAHAHA Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjbmhgdddcnfrkbgfkj
Oczywiscie ze PSA! Jestem za niego odpowiedzialna, on mi ufa! A obce dziecko? co mnie obchodzi? wiecej go nie ujrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda :)))))).
Jak to kto? Psy :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mentaI cut
ciekawy temat! jeśli pies stoi do mnie tyłem, nie widzi mojej twarzy a ja go wołam i on się odwraca i czeka na mój ruch to nie dlatego, bo wie jak ma na imię tylko reaguje tj. na wydźwięk tego słowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beacia s.k
haha sasanka ja bym na twoim miejscu uważała mielno jest male a ty dalas swoje foty o namiary nie trudno lepiej nie wylaź z pieseczkiem bo ktoś może mu sprzedać kose:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość italianstory2234
Wiekszosc z was to chore psychole!!!! Uwielmiam zwierzeta, czy to psy czy koty, od dziecka nazywali mnie zawsze psia mama. Odrazu mowie, ze dzieci nie mam, a w zyciu mialam dwa psy obecnie mam koty. Nigdy bym jednak nie stawia zycia zwierzecia (bez wzgledu na to czy to bylby moj pies i jak bardzo bym go kochala), nad zycie innego czlowieka! To jest jakies chore co tu wypisujecie! Pies to jest zwierze, moze byc kochane ale jak do chuja mozna porownywac zycie psa do zycia dziecka! I nie ma tu dla mnie znaczenia, czy dziecko byloby moja czy zupelnie mi obce, zawsze ratowalabym w pierwszej kolejnosci zycie ludzkie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorka pytała o sytuacje dość ekstremalną , zakładając że oba stworzenia ,zarówno dziecko jak i pies odczuwają w danym momencie ten sam poziom przerażenia ,jak i pózniej to samo natężenie bólu, z tym że dziecko jest tobie kafeterianie zupełnie obce , natomiast pies jest twój . O tym jest temat , więc nie przekręcajcie. Ja bym wybrała psa ,jednak to członek mojej rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwone korale czerwone
wybrałabym swojego psa , mimo że mam dzieci i wiem co czułby rodzic ,jednak każdy instynktownie chroni swoje ,a pies mój ,kocham go jak swoje dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twój pies kontra obce dziecko - uratowałabym psa. Jak również gdyby pies nie był mój to też uratowałabym prędzej psa. uzasadnienie - nie lubię dzieci, poza tym nie widzę w nich pożytku, bardziej zagrożenie, w przyszłości bachor może zostać dziwką, mordercą, złodziejem... pies nie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co wiecej uratowałabym też kota, mysz, chomika prędzej niż dziecko. W końcu dziecko pójdzie do nieba, a zwierzątko nie ma drugiego życia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda :)))))).
Powtórzę to, co napisałam wcześniej: Mamo 13 letniego drania, mam nadzieję, że empatycznie zrozumiałabyś, gdyby ktoś uratował z pożaru swojego psa, a nie twojego syna. Tak czy nie? Zrozumiałabyś to i byłoby to dla ciebie normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość retef
Macie nierówno pod sufitem, każdy, kto ratowałby swojego psa ma jakieś poważne zaburzenia psychiczne, leczcie się debile. Mam nadzieje, że w jaimś wypadku też ktoś uratuje swoją papugę czy mysz, zamiast waszej matki, siostry, męża czy dziecka, tylko na to ścierwa zasługujecie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie śpię od 39 h praca dziecko
Retef : wynika że co najmniej połowa kafeteri ,ze mną włącznie jest upośledzona , chyba pójdę na psychiatrię ,niezły pieniądz czuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwy facet ma wiele kobie
uratowałbym swojego psa ,kota ,konia ,jaszczurkę , nie interesuje mnie obce życie bo nie dażę go uczuciem i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość retef
Nie sądzę, że połowa, 3/4 pomrańczowych nicków to pewnie jedna i ta sama osoba, jak to zwkle na takich topach bywa. W tym wypadku - na szczęście 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lsdkcmkdmclksmcksdm
Dla mnie taka chora hierarchia to absurd; gdzie jest napisane że człowiek to coś lepszego niż pies? Dla mnie wręcz przeciwnie, pies jest lepszy od człowieka, bo kocha wiernie, nie jest mściwy, zły czy perfidny. Dlatego ja biorę psa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile to zarabiać dużo w pl
a ja w obliczu takiego dylematu skoczyłabym do nich , bo wybierając to lub to nie potrafiłabym dalej żyć , bez psa nie wyobrażam sobie , miałabym cały czas przed oczyma jego pyszczek ,nieme błaganie " nie zostawiaj mnie zawsze byłem przy tobie kocham cie" , jeśli zas idzie o dziecko nawet obce , nie potrafiłabym żyć z krzywdą jego rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gremlin52352
A ja nie uratowałbym ani jednego ani drugiego, z ogromną satysfakcją patrzyłbym na to, jak płoną żywcem i wyją do księżyca błagając o szybszą śmierć :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parówki parówki jecie
psa pod pachę , próba uratowania dzieciaka , pózniejsza depresja ,ale pies wygrywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojciec alkoholik !
dzieci toleruję i krzywdy bym w życiu nie zrobił , w potrzebie pomógłbym ,ale mając możliwość pomóc tylko jednemu z tych dwóch istot pomógłbym w pierwszej kolejności swojemu p[su

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale rozłammm
"nie lubię dzieci, poza tym nie widzę w nich pożytku, bardziej zagrożenie, w przyszłości bachor może zostać dziwką, mordercą, złodziejem... pies nie " taak, a ta wasze emerytury też te psy zarobią, w końcu dzieci coraz mniej sie rodzi:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Norbert nie pociąga już Oli
to zalezy... nie uratowałabym psa jesli bylby to amstaff a dziecko gdyby bylo podobne do mnie, malenkie, chude smutne,natomiast dziecko grube zostawilabym z miłą chęcią w objęciach ognia :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojciec alkoholik !
jednej miało być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emerytura 2090
emerytury aha czyli dziecko ratujesz dla kasy, widzisz, ci co ratują psy robią to z dobrego serca, bezinteresownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale rozłammm
jak was czytam to chyba zmienię zdanie i tez uratuje psa jakbym wiedziała że to dziecko wyroście na takiego debila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojciec alkoholik !
wez ty już zmiataj z tymi emeryturami , jak sam sobie nie zarobisz albo twoje dzieci ci nie pomogą to kapucyna dostaniesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×