Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ślicznabuzia

Termin na luty 2014 :) Zapraszam świeżutkie ciężarówki

Polecane posty

Gość Michaśka27
Heh, ale nas się dużo zrobiło :D prawdziwy babiniec :) Gosh dużo spokoju Wam życzę :) będzie dobrze na pewno :) u mnie też upał niesamowity, niech żyją wiatraczki o w pracy mam małe piekiełko :) wczoraj znowu odezwała się nadżerka, trochę niby, ale jak ja się na siebie wkurzyłam... tak bym chciała żeby moje maleństwo miało spokój w brzusiu a tu wiecznie jakiej przeboje... jutro mówimy moim rodzicom... w niedziele teściom... strasznie się boję powiedzieć komukolwiek, tak zawsze miałam, że jak cś się ważnego działo to milczałam aż do pozytywnego finału :) mój m się śmieje ze mnie, że najchętniej to bym wszystkich oświeciła dopiero po porodzie... a mi ten pomysł wcale nie wydaje się taki zły :) mimo, że czasem mam ochotę wykrzyczeć tę cudowną nowinę całemu światu :) majówka też mam wizytę 10 lipca :) będziemy razem czekać :) lulika lekarz pewnie wie co robi, a pewnie leki są lepsze niż ciągnąca się w nieskończoność choroba cytrynka jak dobrze, że jesteś w 1 bo już się zastanawiałam, czy sama jedna taka niedoświadczona ;D co do krwi pępowinowej ja się dużo o tym nasłuchałam 3 lata temu, bo wtedy większość moich koleżanek rodziło i się mocno zastanawiały, ale ostatecznie żadna się nie zdecydowała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ginekolodzy położnicy liczą wiek ciąży od ost miesiączki. Ja byłam dzisiaj u gina na USG dzisiaj u mnie jest 6 tc 5 dni - wg miesiączki i to się zgadza dokładnie z wiekiem płodu ( zarodka?) szacowanym wg jego rozmiaru z USG. Ma 8 mm. Termin porodu wyznaczony na 12.02. Obstawiam zatem koniec stycznia, bo wcześniejsze dwa porody też były z 2-3 tyg. wyprzedzeniem... Ciekawe, czy waga dziecka tym razem mnie zaskoczy. Ja urodziłam się z wagą ok 3,5 kg, a moje dzieci to do 3 nie dociągają...`

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, wielkość mojego pęcherzyka różni się od wklejanej tu rozpiski - 6 tc. 5 d. ma on 30 mm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosh - wiek ciąży liczy się od terminu ostatniej miesiączki, wszyscy lekarze też ci tak będą liczyć. Nawet jeśli wiesz, że zaszłaś w ciążę, powiedzmy, 2 tygodnie temu, to i tak ciąża ma wiek 4-5 tydzień. Michaśka - jeśli zwlekalibyście za długo, to pewnie rodzice obraziliby się, że przed nimi to ukrywacie, a to przecież taka radosna nowina :) Myślę, że bardzo się ucieszą z kolejnego członka rodziny :) Alalat - ja przypuszczam, że drugą ciążę też przenoszę, synka urodziłam dopiero w 41 tygodniu. Też miał być mały poniżej 3kg, ale przytył mi przez te dodatkowe tygodnie czekania i urodził się z wagą 3,6kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michaśka27
tymianek111 pewnie masz rację :) nigdy przed mama moja nie miałam tajemnic a tu ojciec się o bociany pyta a ja nic :) eh będą mieli tatuśkowie niespodziankę na dzień ojca :) Alatat mi z usg wychodziłby dzisiaj 6t6d a termin mam na 8 lutego :) a jak sobie radzisz z luteiną? musisz ją dalej brać? okropne są te tabletki... masz już może na nie jakiś sposób? ja wciąż próbuję cos wymyślić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrynka963
Rybko, czy fajniej jest w DE,to sie dopiero okazuje teraz,ale musze przyznac,ze tak.Ze mnie zawsze byl pracoholik,a takim kurom domowym,to pozazdroscic mozna :) Mamy taki wiek,ze instynkt sie odzywa i tez,pewnie,kazdy chcialby usiasc na d***e,zalozyc rodzine,bo ockniemy sie z kasa,ale samotni. Gosh23,witam serd.Rowniez slyszalam,ze krwiaki sie wchlaniaja w ciazy,czego Tobie z calego serca zycze! Marcella i Goplana,witajcie! :) Michaska27,ja tez mam opory z mowieniem o ciazy,moze poczekajmy do porodu? :D Fajnie,ze jest ktos laikiem,jak ja,ale dobrze,ze sa doswiadczone,to zawsze doradza :) tak sobie sprawdzam moje foto i pecherzyk w 7 tyg.mial 0.57cm! Czytam wszedzie i boje sie,czy to ok?Troche gigant,nie uwazacie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona oliwkaa
Cześć Dziewczyny! Ja swoją pierwszą ciąże przenosiłam na maksa, do 42 tygodnia, dwa razy miałam wywoływany poród. Smutno mi, że nie mogę sobie liczyć tak jak Wy wszystkie terminu porodu od ostatniej miesiączki ;). Nie mogę się doczekać kiedy lekarz wyznaczy mi termin z usg. Co do luteiny to ja też biorę, dopochwowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcella.
Alalat mam pytanie czy widziałaś dziś serduszko? Pytam ponieważ ja będę na usg w 6t6d i nie wiem czy się na nie nastawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marcella, ja jak robiłam usg w 6tc to widać było nie tyle serduszko co tętno taki pulsujący punkcik ( a może to i już jakis zalązek serduszka był) nie wiem lekarz nazwał to tylko "tętnem" a zarodek miał wtedy 3mm:D jak wczoraj byłam u gina na usg w związku z krwawieniem :( to zarodek miał 17 mm i bicie seducha było już słychać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcella - widziałam serduszko, tj tak właściwie, że coś pulsuje ;). Lekarka pokazała mi na monitorze, gdzie patrzeć ha ha. Akcja serca 122 u/min. Tak właściwie to to była kropka z czymś pulsującym. Jakoś u moich starszaków, takie mam wrażenie, jakoś wyraźniej to serduszko widziałam, większe już było, czy coś, i robiło to na mnie ogromne wrażenie. A teraz, nie wiem, czy dlatego, że to już trzecie ;), ale nie zrobiło to na mnie aż tak dużego wrażenia... Cytrynka - 0,57 mm to niecałe, no prawie 6 mm. Co innego, gdyby to było 5,7 cm, wtedy to rzeczywiście byłby gigant ;). Michaśka - tabletki okropne, w dodatku nie wiem, czy mam je jeszcze brać. Lekarka, do której poszłam jakos kompletnie zlała kwestię moich plamień :/, a ja w końcu zapomniałam zapytać ją o tę luteinę. Chyba muszę iść do swojego lekarza tam, gdzie mam wykupiony abonament i zapytać. A, ja sobie, w necie, w jakimś kalkulatorze, też wyliczyłam termin na 8/9 lutego, nie wiem, dlaczego mojej ekarce wyszedł 12...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrynka963
Alalat,no tak za duzy,to nie jest,wrecz tyci.Mysle,ze juz podrosl :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trochę o Was poczytałam, więc może napiszę o sobie. To moje trzecie dziecko :-) więc cieszę się, że są tu na forum też doświadczone mamy :-) Mój starszy synek ma 7 lat i całą ciążę i 1 rok życia dziecka przeżyłam razem z dziewczynami na kafe 🌻 Bardzo miło to wspominam i mam nadzieję, że i to nasze lutowe forum się tak rozwinie :-) 🌻 @ miałam 18 maja, wg kalendarza poród mnie czeka 21 lutego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wspomniałam, że mój młodszy synek ma lat 4 🌻 Martwię się czym bardzo. Nie wiedząc o tym, że jestem w ciąży, na samym początku - 2/3tc brałam antybiotyk - duomox. Boję się, że mógł zaszkodzić dzidzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Mamusie! Ja również dołączę do Was :) NIe wiem jeszcze jaki termin mnie czeka bo to bardzo świeża ciąża. Dzis 5 tydz od ostatniej @ wg moich obliczeń bo usg jeszcze nie było robione. Jestem świeżo po pierwszej becie: 259. W poniedziałek drugie badanie. Bardzo sie martwie bo w lutym bylam w ciazy biochemicznej i moje szczęcie nie trwało długo. Teraz biore D*phaston i wierzę,że nareszcie będziemy cieszyc się przez 9 mcy! :) Serdecznie Was pozdrawiam, dużo zdrowka i radosci z rosnących powoli brzuszków! Dajcie znac jakie wyniki bety wyszły Wam :) ps.Oczywiscie wiem, ze przyrost bety jest najistotniejszy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Też chętnie dołączę do forum. Dwa dni temu na teście wyszły mi dwie kreski, bardzo się ucieszyłam. Z kalkulatora wychodzi, że termin mam na 26 lutego, na wizytę do gina umówiłam się na środę, nie wiem czy już coś będzie widać. To moja trzecia ciąża - pierwszą poroniłam bardzo wcześnie tzw. biochemiczna. Mam synka, który ma 2 latka i 7 miesięcy. Tą drugą ciąże nie przechodziłam najlepiej, brałam luteinę, leżałam plackiem 4 tygodnie bo odklejała mi się kosmówka, krwawiłam, non stop dochodziły jakieś problemy, a to spadłam ze schodów i miałam cukrzycę ciążową i skończyło się na insulinie, bo nie dawałam rady sobie z dietą. Mam nadzieję, że tym razem będzie lepiej, boję się wizyty u gina czy ciąża się rozwija?, byle do środy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Natalia_72 :) Goplana. Mam ten sam dylemat, w zeszłym miesiącu miałam zapalenie pęcherza i brałam przez trzy tygodnie antybiotyki, tylko tyle, że jak miałam owulkę to już byłam po kuracji i mam nadzieję, że wcześniejsze branie antybiotyku nie zaszkodziło dzidzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba nie będę robiła bety, mieszkam poza miastem, musiałabym jechać do Szczecina, pracuję do 15 a mąż czasami dłużej i nie mam co zrobić z synkiem, nie chcę go ciągać po południu w te upały, poczekam na środową wizytę. W drugiej ciąży robiłam betę i faktycznie byłam spokojniejsza, bo ładnie przyrastała przed potwierdzeniem ciąży przez gina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WItaj Dzidzius210 :) To moja pierwsza ciąża, więc lekko panikuję. Przemierzylam juz chyba wszystkie fora internetowe, wszedzie pisza inaczej i kota mozna dostac ;) Najwazniejsze byc dobrej mysli! Idz do Gin, zapewne zleci Ci badanie bety i wtedy bedziesz wiedziala co i jak :) 3mam kciuki! Oby kazda z Nas przezyla szczesliwie i zdrowo naj blizsze 9 mcy :):) Ja tez jestem ze Szczecina! A dokladniej Police, a Ty?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem z okolic Chojny, dokładnie mieszkam 1 km za wioską o nazwie Lisie Pole w kierunku Gryfina. Natalia_72 a byłaś już u lekarza, bo może mamy tego samego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej to niedaleko :) Chodze priv do Hahsa na Felczaka, a dr Wójtowicz-Lejman Julita, wcześniej dr Węgrzynowicz Jerzy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba nie ważne czy to pierwsza czy kolejna ciąża ja też panikuje, mąż na mnie krzyczy, że znów czytam te głupoty w internecie i się nie potrzebnie nakręcam. Musimy być wszystkie dobrej myśli :) :) Każda ciąża jest inna i nie ma reguły, jak się ją będzie przeżywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj to nasze brzuszki nie spotkają się w poczekalni :( Też chodzę priv, moją drugą ciąże prowadził Niedzielski, ma gabinet w Szczecinie na Niemcewicza i teraz też się do niego zapisałam. A rodziłam w Zdrojach, tylko jeszcze na starym oddziale i polecam ten szpital.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz racje! a poki co spokojnego weekendu i cierpliwosci do środy, ja w pn ide na druga bete, oby tylko ladnie podrosla :) jeszcze sie odezwe! Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane. Trochę się nie odzywałam. ale jestem nie do życia. Ciągle o czymś zapominam. ktoś coś gada- ja słucham a po chwili pytam o to samo albo zapominam czegoś zrobić masakra. co ze mną. Do tego łaże taka senna. zmęczona . brak mi chęci do czegokolwiek.. Jeszcze od dzis mam taką zgage. ze zwariuje :/ Nie wiem z synem to ja tętniłam życiem. widac było że promienieje i w ogóle. a teraz- ciesze się z ciązy to oczywiste. ale jakaś taka jestem przygnębiona nie wiem czym. moze ta pogoda tez tak wpływa czy co. grrr. Do tego non stop jem. Jak tylko robię sie głodna to mnie mdli wiec szybko biegne zjeść. Staram sie jesc małe ilości. Brzuch mam taki wydęty jak z synkiem w 6 miesiącu. A najlepsze to że waga stoi. ba nawet spadłam 0.5 kg :) Takze moje maleństwo chyba wszystko pochłania :P Witam serdecznie nowe koleżanki!!! i kazdej z Was zyczę szzęśliwych 9miesięcy!! Fajnie.ze Nas tak duzo się zrobiło :)) Ja znowu odliczam dni do wizyty.hi.hi. Zostało 10 :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m.gda.90
hej dziewczyny ja też prawdopodobnie jestem lutówką;) beta wyszła 838 a wizytę u doktora ma we wtorek...mogę się przyłączyć??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Goplana - a nie martwisz się trochę tym, jak sobie poradzisz z trójeczką? Ja mam tego typu obawy. Co prawda Twoi chłopcy już nie tacy mali, ale jednak... Ja też mam dwójkę - starszy za 3 miesiące kończy 5 lat, młodszy niedawno skończył 3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czesc dziewczyny!Super,ze jest wiecej doswiadczonych :) szkoda,dla mnie,ze tak malo z De,ale to wtedy bylby inny topik.Poprostu,nie wiem,tutaj,co i jak,bo to ja zawsze bylam od pomagania i pewnie ludzie mysla,ze dam sobie rade ;) WkoncuSieUda,ja rowniez ciagle laknienie mam.Juz widze,jak rzeczy mam opiete,o piersiach nie wspomne..Pare kilo mi nie zaszkodzi,bo bylam zawsze szczupla.Jak mnie dopada glod,po sytym jedzeniu,to polecam marchewke.Mi pomaga.Ciagle gryze :D najgorzej rano,na czworakach wleke sie po 0.5 l jogurt pitny,ale dalej mam taki glod,ze jak robie kanapki,to nie zazam i musze zwymiotowac.Ogolnie,to co dzien,lub kilka razy na dzien wymiotuje.Pelno pryszczy do tego :D jutro dzien dziecka w Niemczech,w moim landzie,wybralabym sie do Zoo z kilkoma nastolatkami -mamy swietny kontakt i juz dawno mnie prosily.Szkoda,ze nie rodzicow swoich :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrynka963
kuzwa,to ja wyzej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć wKońcuSięUda,m.gda.90, alalat, gość :) Też jestem wzdęta jakby to był 5 miesiąc i też dużo jem,a pożniej mam zgagę. Chociaż czuję, że prawdziwe mdłości to dopiero przede mną, pamiętam że z synkiem miałam je od ok 8 t do ok 12 t. To buła masakra!!! Rano jak szłam do pracy to ledwo mogłam się wygrzebać, pomagał mi wtedy trochę banan i zwykła herbata, ale pod warunkiem, że zjadłam i wypiłam na leżąco. Nie wiem teraz jak to będzie, rano muszę przed pracą wyprawić synka do niani, z tymi porannymi mdłościami to będzie nie lada wyczyn. Najbardziej się obawiam właśnie tej ciąży tzn. złego samopoczucia i jednoczesnej opieki nad maluchem, bo nie jest jeszcze samodzielny. Już tera woła opa opa, a ja nie mogę go wziąć na rączki :( m.gda.90 Ty czekasz do wtorku, a ja do środy :) Pamiętam jak zaszłam w ciążę to lekarz mi na pierwszej wizycie powiedział z takim uśmiechem i elokwentnie "Gratuluję jest Pani w ciąąąąży" hehe Mam nadzieję, że teraz też to od niego usłyszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×