Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ślicznabuzia

Termin na luty 2014 :) Zapraszam świeżutkie ciężarówki

Polecane posty

Gość gość
malamaja wychodzi palenie papierosow... duza dawka hormonow +papierosy moze oznaczac zakrzepice... tj jak nie mozna palic przy braniu tabletek antykoncepcyjnych... widac masz slabe zyly, mozesz nawet stracic noge w przyszlosc****oczytaj sobie jak ludzie staja sie kalekami, bo pala... ty mozesz miec tendencje do tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drogi gosciu... Podejzewam ze musisz byc jedna z nas skoro tyle o mnie wiesz... Nie boj sie podpisac wlasnym nickiem... Tak czy siak sie nie znamy... jezeli chodzi o papierosy... Nawet nie pamietam juz ich smaku- dodatkowo wszyscy moi znajomi przestali przy mnie palic aby mnie nie denerwowac... Wczoraj w szpitalu przeszlam przez usg prawie calego ciala aby sprawdzic czy nie mam zatorow w zylach- i wyobraz sobie ze mam zyly w idealnym stanie. "Mala tak sie ulozyla ze uciska mi glowka wszystkie zyly, sciegna i nerwy w lewej pachwinie"- a to przyczyna mojego bolu- bo chyba nie doczytalas... Nadziejo- bardzo wspolczuje problemow ciazowych a zwlaszcza tych z hemoroidami :( Ja strasznie cierpialam z tego powodu po pierwszym porodzie :/ Jedyne co mi pomoglo to czopki hemorectal (o ile dobrze pamietam nazwe).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusii88
ojjj tez zaczynam narzekac już na ciaze:( niby biore tabletki i dużo leżakuje a brzuch i pachwiny i tak bola ehhh 8 stycznia skolejna wizyta ciekawe co nam Pan doktor powie:) oby mala wytrzymala do terminu :) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka2607
ojej ile narzekań :) mi jedynie co to ciąży trochę brzuszek, a ja lubię szybko chodzić więc teraz muszę się wlec jak kaczka mimo, że każdy mówi, że mam malutki brzuch no i te nieszczęsne siku wszędzie :D a tak to lekko przechodzę ciąże jakby jej nie było. Boję się, że ciąża jest lekka to za to poród będę miała gorszy tfu tfu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszko, ja mam tak samo, wczoraj moja siostra cioteczna byla pełna podziwy, ze siedzac normalnie sie schylam po cos na podłodze i siedze z noga na noge.Jedyne co mi dolega to zgaga, spanikowalam wczoraj, gdy zobaczylam, ze nie mam juz rene, bo maz musialby jechac 15 km do apteki...na szczescie cos tam w torebce znalazlam. Poza ttym czuje w nocy jak mi sie chyba miednica juz rozchodzi! a niech sie rozchodzi, bo bioder wcale nie mam! a dzis sie wlasnie wybieram do lekarza-ortopedy, zeby mi cos z sta skolioza powiedzial. trzymajcie kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie co dolega to jedynie codzienne jeżdżenie na ktg.a nie mam blisko.Ale dla małej zrobie wszystko.Ale widze dziewczyny że Wy jeszcze macie gorzej niz ja.U mnie skurcze meczą i dlatego kroplowke mam codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamama2
Witajcie Kobieki, U mnie po świętach lepiej, nie chodzę już do pracy więcej odpoczywam i spojenie łonowe przestało dokuczać. Niestety mam wrażenie, że przez mniejszy ****** świąteczne pyszności kilogramów przybywa za szybko. Bardzo współczuję Wam wszystkich dolegliwości. Mi jest coraz ciężęj, śpi mi sie okropnie i mam wrażenie, że brzusio rośnie z dnia na dzień. Wizytę mam 2 stycznia a w połowie stycznia pewnie wybiorę się już do krakowa i tam będę czekać na poród. Z jednej strony chciałabym już mieć to wszystko za sobą, a z drugiej strony to chciałabym, żeby oluś został w brzuszku gdzie jest bezpieczny... Trzymajcie się cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny po świętach! Widzę ze lekko obniżone nastroje ale sama cos o tym wiem ... Jak cały czas nie mogłam narzekać tak teraz spuchly mi nogi i ręce mocno i jest juz cieżko. Siedzenie przez święta przy stole zapewne nie pomogło choć i tak staram sie oszczędzać. Dzis puściłam pierwsza pralkę rzeczy małego - bo maz juz mnie gna do pakowania torby a ja sie ociągam :) czy prałyscie tez rożek? Dzis zaczęłam 36 tydzien :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka2607
ja nie prałam rożka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamamama2 nasze maluszki w u nas sa bezpieczne( choc tez nie zawsze)Wiem ze sie boisz co cie czeka co czeka twojego małego skarba ale trzeba wierzyc ze bedzie ok.Nikt tak naprawde nam nie powie co nas czeka co bedzie z naszymi dziećmi.Ja cholernie sie boje zeby u mnie sytuacja sie nie powtorzyła .Robie wszystko co w mojej mocy zeby tak nie było ale to życie pisze za nas scenariusz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rowniez nie pralam rozka. Agnieszko mysl pozytywnie. Moja pierwsza ciaza byla super i porod szybciutki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mogliszka
Oj niestety ja tez troszke pomarudze. Mam wrazenie,ze nogi mi sie rozwieraja a w aucie jak siedze tobrzuch mi uda uciska.Wszystko co robie wymaga 2xwiecej czasu.Wybralam sie dzis do miasta zeby kupic szlafrok i....same xl xxl xxxl ....nigdzie nie ma s!!!! Ehhh!chyba w kocu bede biegac po oddziale:-P Nie moglam z tego miasta wrocic bo tak mnie skurcze zaatakowaly. Koniec ze spacerkami bo jak tak dalej bedzie to wyladuje na porodowce przed 1014.3majcie sie dziewczyny. Jakos dotrwamy z tymi naszymi malenstwani i udanego sylwestra:-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was Mamusie ;) Mnie dopadła bezsenność... :( Mąż wstawał o 4.00 do pracy i ja już nie mogę spać od tego momentu, w ogóle te noce są już coraz gorsze,przyznam Wam rację. W sumie też ostatnio czuję się gorzej ale czytając Wasze posty to i tak chyba nie mogę narzekać. Mój brzuch też mały jak na końcówkę ciąży ale i tak z dnia na dzień czuję właśnie, że jest mi ciężej... w lustro patrzeć nie mogę bo widzę "Olinka Okrąglinka"- masakra.... Muszę zacząć robić pranie ale czekam na szafę dla Niuńki, mogłaby już przyjść ;) Już bliżej niż dalej także mam nadzieję, że wytrwamy jak najdłużej ;) Dziś zastanawiałam się właśnie czy prać rożek, ale skoro nie prałyście to ja też odpuszczę ;) A bierzecie może do szpitala "rogale"?? Mój jest ten większy i nie wiem czy go brać czy nie, niby ma pomóc podczas snu i karmienia ale sama nie wiem czy jest sens.... 13.01.14 mam wizytę kwalifikacyjną w szpitalu, ciekawe co mi powiedzą i czy będę mogła rodzić tam gdzie chcę. A tymczasem życzę Wam Szczęśliwego Nowego Roku, abyśmy wytrwały, aby nasze Dzieciątka były zdrowe, aby nasze porody obyły się bez komplikacji, żeby przeszły wszystkie dolegliwości, tego życzę Wam i sobie oczywiście!!!!!! ;) Powodzonka!!!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam.Aja ciagle leże wracam z ktg i leze bo inaczej znowu wyląduje w szpitalu. Tak wiec chciałabym Wam i nam życzyc szybkiego i bezbolesnego rozwiązania i spełnienia marzen w 2014 a moim marzeniem jest uslyszeć pierwszy płacz mmojego szcześcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z wybiciem dwunastej Nowy Rok nadchodzi. Niech radość przyniesie, smutki wynagrodzi. Niech Was szczodrze obdaruje, zdrowia szczęścia nie żałuje! I niech spełni krok po kroku, Wasze marzenia w Nowym Roku! * * * Życzę Wam ( i sobie) aby te ostatnie tygodnie oczekiwania minęły w mgnieniu oka, aby każda z naszych pociech przyszła na ten świat w pełni zdrowia!! Aby nasi bliscy byli dla nas zawsze oparciem. I aby wszystkie bóle i cierpienia odeszły w niepamięć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ktoras z was miala problem z zakupem duzego biustonosza do karmienia,szperalam po tablicy i znalazlam. http ://tablica.pl/oferta/biustonosz-do-karmienia-duzy-ID4xpaX.html#4034616c3c

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia nie otwiera sie strona, skasowalam odstep po http:/ Dziekuje za życzenia, ja Wam rownież zycze, aby nasze Maluszki byly zdrowiutkie i oczywiscie lekkich porodów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mogliszka
W sylwestra moja koleżanka urodziła o 9:05 i maleństwo ma cały rok przypisany.Szkoda,ze nie wytrzymała:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny:) czytam i czytam i dochodze do wniosku, ze każdej z nas jest juz coraz ciężej i trudniej:( ja mam ogromne problemy z zaśnięciem i codziennie zasypiam coraz później. maly ogromnie sie wierci i nie umiem określić, czy sie obrócił, czy nie. w sobotę mamy wizytę, to sie okaże ci jak, jaki jest juz duży i czy czeka nas cesarka, a bedzie to juz koniec 36 tygodnia. pierwsze pranie mamy za sobą, trzeba tylko poprasowac;) musimy jeszcze lozeczko zamówić, bo czas leci... najlepszego wam życzę na ten rok! oby wszystko nam sie dobrze ułożyło i wszelkie nasze wątpliwości nie znalazły odzwierciedlenia w rzeczywistości:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość położnamarta
Witam serdecznie, Jestem studentką położnictwa i piszę pracę licencjacką na temat dolegliwości ciążowych. Jeśli któraś z pań chciałaby mi w tym pomóc, proszę o wypełnienie poniższej ankiety. Zajmie to ok. 5 min, a dla mnie to bardzo dużo. W zamian za pomoc na maila wyślę mały poradnik jak sobie radzić z dolegliwościami. Jeśli macie jakieś pytania do "pół położnej" to pytajcie, chętnie odpowiem ;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, jestem i ja. Jakos nie mam siły do niczego :( mam dość ciązy, chętnie bym już urodziła i spokój miała z tym brzuszyskiem opuchnięciami i cała resztą. Do tego nie mam nic gotowe i jakos mi wcale się nie spieszy by cokolwiek robic :( Starszy w szkole, młodszego zostawiłam w domu bo cos od 3 dni skarży się na brzuszek, ma jakies dziwne skurcze, nie mam pojęcia co jest bo cała reszta jest ok. Z dobrych rzeczy to z końcem roku zarezerwowaliśmy wakacje, choć musieliśmy podać wyimaginowaną datę urodzin Benjamina, bo go jeszcze nie ma a przy 3 dzieci jest problem z pokojami już, nie każdy hotel ma takie dostępne itd. No ale w rezultacie się udało i w połowie sierpnia będziemy się byczyć na Krecie, choć Grecja nie jest moim faworytem wakacyjnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusii88
MarthaS Kreta cudownaaa :) byliśmy w zeszłym roku i byliśmy bardzo zachwyceni :) polecam :) Jeszcze miesiąc oczekiwan :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lusii88- byliśmy dwa lata temu na Zakyntos, było mega gorąco plaża nijaka, brudna i jakoś greckie klimaty do mnie nie przemówiły. Mam nadzieję, że tym razem będzie inaczej bo mimo wszystko to sporo kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia,dzieki! zmierzylam sie i w biuscie byloby dobre do karmienia,ale pod biustem mam troche mniej...taki biustonosz chyba lepiej przymierzyc. Dziewczyny jakie macie laktatory? zamawialyscie w ogole rzeczy dla dzidziusia i siebie na allegro? chcialabym zamowic wszystko u jednego sprzedawcy, zeby nie bawic sie w wysylki, tylko szukam jakiegos sprawdzonego i ktory sprzedaje dobry towar.mozecie cos polecic? ps. nie mam nic:) oprocz wozka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja laktator mam madeli jestem z niego bardzo zadowlona, inne na moje cyce nie działają a probowalam naprawdę przeróżnych. Biustonosze do karmienia mam z triumpha, tylko ja uzywanego nie kupie, jakos mam opory no i muszę przymierzyć, bo wielkie gabaryty maja swoje prawa :) więc muszę się udać na poszukiwania beretow:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×