Nowe starania o dzidzię po ciąży pozamacicznej

Byle do czwartku dziewczyny... mam kontrole i okaze sie czy juz mozemy z mezem zaczac od nowa starania :)) trzymajcie kciuki aby torbiel sie wchlonela

Scent napewno się wchłoneła torbiel, myśl pozytywnie kochana to pierwszy krok. Macie rację żeby to olać i nie myśleć ale... czy wy nie myślicie? Czy po każdym wyjściu z sypialni nie myślicie że może nareszcie się udało? No właśnie ale chyba odpuszczę ze 2 cykle i postaram się ,,nie starać" pozdrawiam was i trzymam kciuki

ewciu nie myslal w ogole o ciazy drugiej to byla wpadka poronilam w grudniu a w lutym raz z mezem sie kochalam chcialam poczekac jeszcze ale brakowalo nam bliskosci znajac zycie gdybym nie brala tabletek tez bym zaszla dlaczego nie wiem to wszystko siedxi w glowie tak jak stres czasem dla nas zle wplywa zmien nastawienie ja bylam zaskoczona bardzo szkoda ze tylko tak sie to skonczylo

http://ovufriend.pl/forum/poronienie/ciaza-pozamaciczna-ektopowa,409,78.html dziewczyny zapraszam Was na forum ovufriend jest tam wiecej kobiet ostatnio dwom udalo sie zajsc w ciaze

Ewcia jasne ze mysle.... zyje od cyklu do cyklu.... teraz troszke odpoczelam bo i tak biore tabletki by sie tofbiel wchlonela.... ale kazy dzien nie moge sie doczekac wizyty u lekarza i zielonego swiatla...

Dziewczyny bylam wczoraj u gina i torbiel soe wchlonela:D konczevtabletki o ten cykl staramy sie naturalnie bez zadnych wspomagaczy :)) a co tam u Was? Zosiak kasik ewcia mam nadz ze wsjo oki?;)

ja dzisiaj mam strasznego dola ostatnio ciagle otaczaja mnie dzieci male i brzuchate mamy a chcialabym uniknac tego i sie nie da :/ tak mi przykro sie zrobilo dzisiaj kolega z pracy oytal sie czy w ciazy nie jestem bo przytylam a ja po tych hormonach mam tak. na dodatek na innych forach pelno ciaz nowych noe wiem zastanawiam sie po co ja w ogole wchodze i czytam to czy to ma sens pisac na tych forach i w ogole sie strac jeszcze moze to byl znak jakis ze mam nie zachodzic ze mam sobie spokoj. przepraszam Was dziewczyny ale pisze co czuje a cxuje sie w totalnej rozsypce.

Oj Zosiak widzę że teraz dopadło Ciebie. Miałam niedawno taki kryzys bo w rodzinie pojawiło się 2 maluszków a 3 w drodze. Kochana ja w każdym cyklu szaleje jak tylko zbliża się termin @ bo nie da się zupełnie wyłączyć myślenia. Ale po głębokich przemyśleniach dałam sobie czas do sierpnia bo wtedy maleństwo przyszło by na świat na lato, jak się nie uda rusze do gina po wspomagacze. Teraz zaczełam fajną dietkę kupiłam kijki i zamówiłam rolki. Troszkę się odstresuje schudne nabiore nawyków dobrego odżywiania i zajmę czymś myśli. Nie załamujcie się kobiety! I my damy radę zawsze jest nadzieja;-)

Tylko widzisz ja narazie noe moge sie starac mam jeszcze miesiac karencji ale mam te problemy z immunologia i noe wiem co robic jestem w czarnej d... bo inni moga cos ruszyc u Ciebie wydaje mi sie ze to kwestia psychiki jak noe bedziesz myslec to zajdziesz. Mam dosyc tego wszystkiego.

zosiak poki masz okres 'odpoczynku' proponuje pochodzic po roznych lekarzach, moze dowiesz sie czegos wiecej i moze okazac sie, ze to wcale nie taki problem:) mysl pozytywnie - inaczej nic z tego nie bedzie:) trzymam kciuki!

Hej dziewczyny już vhwile nie pisałam ale musiałam przełknąć to wszystko. Nie wiem co wam mówił lekarz ale ja byłam u innego i powiedział mi żebym się zastanowiła czy chce brać te leki stymulujące. Lekarka mi powiedziała że one często powodują raka piersi i że muszę ****adać co pół roku. No i tak się zastanawiałam i przyszedł kolejny okres tak prosiłam o znak czy brać czy nie, i mój okres trwał dwa dni więc to był znak. Zrezygnowałam z leków. I rezygnuje na razie z leczenia. Nie mam już sił ten rok był tak ciężki że już mam dość tych płodnych dni. Dziewczyny życzę wam powodzenia trzymam za was kciuki i często modlę się żeby i wam się udało. Zastanawiam się jedynie nad tymi ziołami co polecamy ścieków

Hej Kuzi jakievleki masz na mysli?? Ja narazie zadnych nie biore pije ziolka na owulacje a potem jeszcze na te zrosty. Mam miec robione szczepienia limfocytami meza a jak sie nie zdecyduje to przed staraniem mam brac acard mamahd a w ciazy progesteron sterydy

Kochane same wiecie, że nie da się całkiem nie myśleć ale ja teraz zajełam się ogródkiem, zaczęłam zdrowo jeść i nawet kupiłam rolki hahaha mam nadzieję że to trochę oderwie mnie od myślenia. Skupiam się na formie. Nic nie biorę nie piję nie smaruję hahaha żadnych wspomagaczy no oprócz kwasu foliowego. Teraz stawiam na spontan

I git Ewcia :)) ja w piatek z mezem zaczynam urlop :)) jedziemy na tydzien w gory odpoczac i walczyc i dzidzie ;) ale tez odpuszczamy. Ja dopiero co odstawilam tabletki antykoncepcyjne ale choc tyle ze torbiel sie wchlobela:) poza tym piekna pogoda i duzo czasu spedzam na zewnatrz :)

Scent86 to ty Kochana wrócisz z urlopu już nie tylko z mężem;-) zobaczysz że teraz się uda. Trzymam kciuki buziaki

Dzieki Ewcia choc nie nastawiam sie ;) wiesz jak jest :)) informujcie dziewczyny na biezaco co u Was :)

a u mnie tez troszke lepiej wychodze rowniez na powietrze gdy tylko jest pogoda. zamowilam sobie tez zwataw do hybryd i robie sobie sama w sumie juz nie moglam sie doczekac tego zestawu wczesniej paznokcie ktos mi robil a teraz sama bede:) niestety moj maz w lipcu wyjezdza do Angli na 8 miesiecy mam nadzieje ze to szybko zleci i juz bedziemy mogli sie starac od nast roku;) puki co pije ziolka a teraz czekam na 2 @

Zosiak i bardzo dobrze! Teraz pogoda lepsza to mozna na dworze przebywac:)) ojojo dlugo meza nie bedzie.... ale ten czas mozesz przeznaczyc dla siebie :)) a za kilka miesiecy Wam sie uda :))

Witajcie, drogie koleżanki! Podobnie jak i Wy, przechodzę przez traumę ciąży pozamacicznej... Nie myślę jeszcze o ponownej próbie zajścia w ciążę, bo jestem świeżo po zabiegu, który miał miejsce 25 maja. Z każdym dniem staram się coraz mniej rozmyślać, ale nie da się od tak zapomnieć tego bolesnego przeżycia. Jestem tutaj, bo chcę przepracować to smutne doświadczenie i zmotywować się do "nowych starań o dzidzię". :) Myślę, że tylko kobiety, które przeszły przez to samo, są w stanie mnie zrozumieć, wesprzeć i zmotywować do działania. Pozdrawiam Was serdecznie...

Przykro mi ze Ciebie to rowniez dotknelo wiem co teraz czujesz ale z czasem bedxie Ci latwiej w zyciu musisz odpaczac.

Dziękuję za słowa wsparcia! :-) Czas leczy rany.... W środę wracam do pracy. Za trzy tygodnie wizyta kontrolna. Byle do przodu.

Witaj Mio w naszym gronie! To prawda, że nikt nie zrozumie tego lepiej od osób, które przez to przeszły.. Zobaczysz, że z czasem będzie coraz lepiej.. A my będziemy trzymać kciuki za Twoje ponowne starania. O to samo będziemy prosiły Ciebie Kochana. I tak krok po krok wierzymy, że co jakiś czas będziemy po kolei opowiadać, że jesteśmy w szczęśliwych ciazach.. Cześć Dziewczyny! U mnie 5 dni temu minęły trzy miesiące i mogę zacząć się starać.. Jak na złość okres spóźniony o 17 dni, na szczęście dziś już widać co nieco, więc chyba nadeszły te dni! :) będę brała cło, ale wspmogę się też inofoliciem oraz kremem :p. Jestem zła na siebie, bo miałam schudnąć coś przez te trzy miesiące, aby zadbać o siebie i przygotować się do ciąży, ale nic z tego :/ Ostatnio znowu zalewa mnie fala smutku.. Wrócily do mnie wspomnienia, często płacze.. Nie wiem czy to hormony z powodu braku miesiączki czy tak wpłynął na mnie ten okres zakończenia czekania ze staraniach.. Może to jakieś nowe obawy, że historia się powtórzy.. Trzymajcie się cieplutko, urlopujcie się i odpoczywajcie

Dzień dobry, Kasik 89! Z niecierpliwością będę czekać na dobre wiadomości o szczęśliwych ciazach Was wszystkich. :-) Każda taka nowina będzie nam dawać nadzieję, że mamy szansę na spełnienie tego Wielkiego Marzenia... :-) Jutro wracam do pracy i też mam swoje obawy. Zniknęłam z dnia na dzień, lekarz kierujący mnie do szpitala dosłownie kazał mi wszystko zostawić i udać się na leczenie. Kasik 89, nosek do góry, zostaw już to co było za sobą, myśl o tym, co tu i teraz! To bardzo trudne, bo trzeba przeżyć stratę dziecka i każda z Nas ma do tego prawo, niemniej jednak oddaj się teraz emocjom i działaj z mężem. :-) Popatrz, jaką daleką drogę przeszłas od punktu totalnego załamania do momentu, w którym na nowo możesz starać się o dziecko! :-) Pamiętaj, że nie jesteś sama, każda Nas zna Twoje wątpliwości, myśli, rozterki i oczekiwania. Kibicujemy i czekamy na nowe dwie kreseczki ciążowe a najlepiej podwajajace się co 48 h beta HCG! :-) Powodzenia!

Kasik dobrze zrozumiałam, że spóźnia ci się @ już 17 dni??????????? To co ty tu jeszcze robisz? Gnaj do apteki albo labolatorium.....

no wlasnie 17 dni ... tez test bym zrobila

Dziewczyny co u Was jak samopoczucie mam wrazenie ze tylko ja na to forum zagladam.

hej zosiak:) cos Ty - caly czas tu zagladam:) wiesz jestem teraz na urlopie w zakopanym :) poki co staramy sie naturalnie, wizyta w pon - ma mi ginekolog potwierdzic czy byla owulacja itd:) potem mamy zaczac dyskusjena temat in vitro - panicznie boj sie kolejnej pozamacicznej.... ;/

Ja tez narazie odwlekam decyzje z ciaza. Jakie leki bierzecie przed staraniami bo trzeba suplementowac sie z 3 miesiace wczesniej.

Tak 17 dni, ale już przyszedł okres :) nie robiłam testu, bo miałam okres karencji i nie było nawet 0,1% szans bym była, chyba, że niepokalane poczęcie (to akurat przeszło mi przez myśl w 17-tym dniu, haha :)) Ale już jest gucio, zaczęłam nowy cykl i zamierzam go skończyć z dwiema kreskami..:D a co tam :D

Miałam 2cp. Niestety tak jak lekarze mówili że jedna cp zwiększa ryzyko kolejnej, u mnie tak było. Ehhh życie