Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Moja żona nie była dziewicą, miała przede mną facetów, a ja byłem prawiczkiem

Polecane posty

Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Moniko czytasz "po swojemu". Nadal jesteś wartościową kobietą, bo masz "swoje" zasady. Nie chodzi o fizyczną błonę. Dziewictwo to zbiór wartości, które jeszcze posiadasz, ale zastanawiasz się czy nie odstawić ich w kąt. Nie odstawiaj. X A jak Monika rozwiedzie się z mężem bo z pewnością się kiedyś rozwiedzie to nadal będzie wartościową kobietą? Błony już nie ma a do tego przeszłość i dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika dominika
Haha wy sami nie wiecie co piszecie. Najpierw, że brzydzi was to, że inny facet dotykał Wasza kobietę, a teraz, że dziewictwo to niby zbiór zasad moralnych. Nie użalam się nad sobą, ale według większości z Was jestem już bezwartościowa tylko dlatego, że nie mam błony i uprawiałam seks. A potem nagle zmieniacie zdanie, że dziewictwo siedzi w głowie i w kodeksie moralnym. To nie ma sensu. Rozumiem Wasze rozgoryczenie, bo ja też bym nie wybaczyła, gdyby facet zaklinał się, że był prawiczkiem, a potem okazałoby się to kłamstwem. To nie chodzi o sam fakt uprawiania seksu, ale o to, że dana osoba jest zwykłym oszustem i kto wie w ilu jeszcze sprawach skłamała. No i sam fakt posiadania żony dziewicy nie daje pewności facetowi, że będzie ona wierna. Młode dziewczyny często nie uprawiają seksu, bo się go boją, obawiają się ciąży, chorób, a nie dlatego, że nie pozwala im moralność. Po stracie dziewictwa z Wami taka dziewczyna przekona się, że nie taki diabeł straszny i może zdradzać na potęgę. K******o siedzi w głowie, z nie między nogami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Związek z dziewicą niczym szczegolnym się nie różni od innych związków z tym że inne związki nie mają tej magii, otoczki wyjatkowosci - a do tej pani powyżej to poprostu twój mąż nie szanował ciebie i nie czuł tej wyjątkowości ( trochę niedojrzałe ma podejście do związki ) kiedyś będzie żałował że się zeszmacil - pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika dominika
Na pewno czuł magię, bo to dla nas obu był pierwszy związek, na początku był bardzo zakochany, a potem zaczął być wredny. No, a później już równia pochyła. Przykro mi, że nie mogę wspierać Waszych tez, ale uważam, że nie warto trzymać dziewictwa. Oni nie potrafią tego docenić, nie potrafią kochać całym sercem. Im w głowach tylko d****** nie ważne czy był prawiczkiem czy nie. Nie są warci zaprzątania sobie nimi głowy. Nie mam dowodów, że mąż mnie zdradził fizycznie, myślę, że tego nie zrobił, bo nie miał odwagi (pewnie się mylę), ale swoim zachowaniem zniszczył naszą miłość, a ja czuję tylko niesmak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Być może ten twój jest nie dojrzały emocjonalnie , a z drugiej strony gdybyś nie była dziewicą może zdradził by Cię fizycznie a tak to zdradził emocjonalnie więc nie poszedł po bandzie całkiem - poprostu wydaję mu się że Cię nie krzywdzi takim zachowaniem bo w jegu pojeciu zdrada polega na pruciu się ( ktoś wyżej tak to ujął ). Reasumując związek z doświadczoną partnerką polega na zaspakajaniu potrzeb - takie sprowadzenie seksu do potrzeb fizjologicznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika dominika
Gdybym nie była dziewicą to nie bylibyśmy razem, bo on od początku szukał dziewicy. No miał prawo, bo był prawiczkiem i tego mu nie odbieram. Ale co do k***y nędzy ma wspólnego celowe sprawianie przykrości własnej żonie, okłamywanie jej, robienie z niej idiotki przy innych do bycia niedojrzałym? Co mu daje prawo do szukania dziwek po internecie? Może zaraz powiecie, że jestem kiepska w łóżku, ale to nie prawda. Mam wysokie libido, spełniam jego łóżkowe zachcianki i jestem otwarta na nowe doznania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moniko trudne masz życie, ale nie oceniaj wszystkich swoim pryzmatem. Ja osobiście nigdy bym cię nie dotknął po innym facecie No chyba ze sam byłbym rozwodnikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko dziewice się liczą. Mąż nie szanuje Moniki dziewicy, a jakby szanował Monike nie dziewice ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Właśnie ani dziewice, ani nie dziewice się nie liczą. Dla was się seks z nimi liczy, a nie one, jako żywe istoty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika dominika
13:27 Uwierz ja też bym Cię nie dotknęła :) Udzielam się tutaj, ponieważ Wy macie bardzo dziwne wyobrażenia o dziewictwie, o związkach ludzi bez przeszłości seksualnej. Sami tworzycie sobie wredne suki, a potem płaczecie. Ruchacz wchodzi w związek z dziewicą, rozdziewicza ją dla zabawy, potem olewa, a ona cierpi. Czy ta dziewczyna jeszcze kiedyś otworzy przed innym serce? Będzie wykorzystywać facetów, bo oni na nic więcej nie zasługują. Potem ow*******cz się starzeje, szuka żony i ujada na forach, że nie ma dziewic! No popatrz, ale zaskoczenie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nigdy nie liczyłam na to, że mój facet/mąż będzie prawiczkiem. To nawet lepiej, że nie jest, przynajmniej zna się na rzeczy ;) Nie chciałabym mieć takiego, który nie przepuszczał żadnej okazji, bo pewnie krępowałabym się porównywania albo bała, że... no, nie wiem. Ale jeśli miał ileś tam partnerek i z nimi uprawiał seks, to co z tego? Ja robiłam to samo i nie wyobrażam sobie, by ktokolwiek mi to wypominał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko kobiety twierdzą, że mężczyznom nie zależy na dziewicach. Panowie wiedzą swoje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moniko masz rację w 100%. Co najmniej kilka razy miałem taką sytuację że dziewica chciała mi się oddać, bo była zauroczona, ciekawa, bo miała ochotę a ja z tego nie skorzystałem bo czułem że może później tego żałować. Ciekawy jestem jak często te nieruszone przeze mnie dziewice mówiły swojemu facetowi że czekały właśnie na niego. Inna rzecz że zakochany facet , ZAWSZE będzie czuł smutek że nie był tym pierwszym. A jeśli był prawiczkiem w imię zasad to już całkiem tragedia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:53 Bardzo dobra wypowiedź tylko zaraz się znajdzie masa forumowych kobiet, które stwierdzą, że jej mąż jest zachwycony tym, że ona nie była dziewicą :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z punktu widzenia socjologii ten pęd ku "byciu pierwszym" to zwykły wyraz dominacji nad kobietą i swoiste oznaczenie terenu, ostemplowanie swojej własności. A, że ja się za czyjąkolwiek własność nie uważam, to mam gdzieś tych śmiesznych samców, co to plotą o miłości, a chodzi o przebicie się przez kawałek skóry. Jak dla mnie, to świadomość, że dla faceta to aż tak niesamowite i ważne jest upokarzający, bo czułabym, że traktuje mnie jak człowieka tylko ze względu na to durne dziewictwo, a nie za to, jaka jestem. Pomijam, że kobieta nie ma możliwości samej sprawdzić, czy facet, który tak chciał tego dziewictwa na pewno jest prawiczkiem, czy wsadzał już w niejedną dziewicę i nie dziewicę. Z tego powodu też wolę pozostać człowiekiem dla innych, a nie dmuchaną lalką z błoną w gratisie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To se pozostań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moniko mi nie chodziło o dziewicę, bo nie byłem prawiczkiem. Owszem wola£bym ale sam uzna£em, że jako nie prawok, nie zas£uguję. Nie zaliczałem, jednak wszystkiego i nie chciałem panny zaliczanej. Moja okłamała mnie w tej kwestii z prostej przyczyny przed ślubem powiedziałem jej, że przez ponad 30 lat wolałem być sam niż wiązać się z laską dającą przygodnym typom. I dlatego jestem taki zgorzkniały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprowadzanie dziewictwa do błony jest skrajną głupotą. Nie zgadzam się też że jest to znaczenie terenu, może tak być w przypadku bardzo prymitywnych typów. Dziewictwo i pierwszy raz to przede wszystkim emocje. Nie wierzę że kochając kogoś jest Ci całkiem obojętne że mówił kocham innym, przeżywał z nimi rozkosz, był blisko fizycznie. Nie wierzę też że dla Twojego ukochanego , jeśli Cię naprawdę pokocha, będzie obojętne to że brałaś innemu do buzi czy połykałaś jego spermę. On może co najwyżej o tym próbować za dużo nie myśleć, ale zawsze z tyłu głowy to gdzieś będzie. Uwierz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popieram przedmówce. Żygać się chce na taka myśl. Moja żonę zaliczyło wielu facetów i wiem jak się czuje. Czuje się z dupy i nikt mi nie wmówi ze to nie ma znaczenia. Ma ogromne. Nie wiecie jak to jest być facetem wiec proszę nie wypowiadajcie się za facetów. Zapytajcie tylko mężów niech odpowiedzą szczerze czy cieszą się z tego ze inny dotykał ich miłości. Czekam na recenzje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika dominika
15:06 Rozumiem Cię i współczuję. Nie ma nic gorszego niż życie w kłamstwie przez lata. Ale ten temat nie jest o oszukanych facetach tylko o takich, którzy są świadomi braku dziewictwa swojej kobiety, a po pewnym czasie zaczyna im to przeszkadzać. To tak jakby kobieta wychodziła za mąż za niskiego faceta, a po kilku latach narzekała, że jest niski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie oznaczenie terenu co wam się baby wglowach poprzewracało ? oki róbcie jak chcecie. Apel do panów bo baby i tak nie rozumia. Nie żeńcie się z używanymi !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro to nie ma znaczenia to idź powiedzieć mężowi jak ssalas pale innemu. Napisz jak zareagował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co jeśli kobieta została zgwałcona? Też jest wg Was "używana" i bezwartościowa? Islam czeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moniko przeczytaj proszę od początku ze zrozumieniem czytać tez nie umiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika dominika
15:29 A kto pisze? I co mam przeczytać od początku? Cały wątek? Ostatnią stronę? Jakąś wypowiedź?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu nie chodzi o błonę drogie Panie. Moniko kobieta, ktora spała z jednym przez 10 lat będzie bardziej szanowana niż ta, która spała z dziesięcioma- co roku z innym. Jeśli kiedyś chcesz na poważnie układać sobie życie od nowa to nie pozbawiaj się swoich największych atutów. Życzę Ci wiele szczęścia w miłości bo na to zasługujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aggggggggg
A Ci dalej jeczą na forum o tych dziewicach. Przejdzcie na islam tam zony musza byc dziewicami i wychodza za maz w wieku 15 lat, to bedziecie pewni,ze byliscie tym pierwszym. Zyjecie w Polsce bidulki i tutaj kazda normalna kobieta powie Wam to czego nie chcecie przyjac do wiadomosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aggggggggg
15.27 skoro wedlug przebywajacych tu Panow kobieta chce byc ta ostatnia to idz powiedz zonie jak robiles minetke innej i jak jeczala ,ze jej dobrze a pozniej jak dlugo sie kochales z nia. A pozniej napisz tutaj po jakim czasie dostales w pysk :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×