Moja żona nie była dziewicą, miała przede mną facetów, a ja byłem prawiczkiem

Tylko niech nie oczekuje szacunku. Ktoś wyżej pięknie i prosto napisał, ze dziewictwa "nie trzyma się dla faceta", dziewictwo świadczy o kobiecie.

Nie będzie jakiś frajer z kafeterii wyrokował czy ktoś mnie pokocha czy nie. Ja jestem sobą i nie potrzebuję wieprza u boku żeby czuć się kompletna :) Jestem maksymalnie wkurzona tym tematem bo wasze wpisy to totalne bzdury. Szanowałam się, nie zdradzałam i co dostałam w zamian? Jeśli bylibyście mężczyznami z krwi i kości, a nie wieszakami na k***s to wszystkie trzymałyby dziewictwo dla męża. Bo byłyby pewne jego czystości, wierności i szacunku. Póki co to żaden z was nie zasługuje na dziewicę nawet jeśli jesteście prawiczkami. Mój mąż też był prawiczkiem i co?

Oczywiście, że świadczy:) czasami świadczy, że kobieta jest aseksualna:) Szacunku nie musze wymagać, jeżeli szanuję siebie to inni też mnie szanują a jak ktoś chce mnie nie szanować, czy nie szanuję to wypada z grona moich znajomych. Nigdy nie wyszłabym za mąż za gnoja, który mnie nie szanuje:) jestem mężatką, nie byłam dziewicą a mąż mnie szanuje.

A to facet, ktory byl prawiczkiem to po slubie zdraszac moze? I na szacunek zaslugie...ot meska logika...

A to facet, ktory byl prawiczkiem to po slubie zdraszac moze? I na szacunek zaslugie...ot meska logika...

Oczywiście, że świadczy:) czasami świadczy, że kobieta jest aseksualna:) Szacunku nie musze wymagać, jeżeli szanuję siebie to inni też mnie szanują a jak ktoś chce mnie nie szanować, czy nie szanuję to wypada z grona moich znajomych. Nigdy nie wyszłabym za mąż za gnoja, który mnie nie szanuje:) jestem mężatką, nie byłam dziewicą a mąż mnie szanuje.

10.07 no widzisz, zszokowalas Panow, oni tutaj sa tak ograniczeni,ze dziewicy szanowac nie umieja, a co dopiero nie-dziewice :D ich mozg nie ogrania, dlatego nic nie pisza, bo jedyne argumenty tutaj "o wy szmaty"

Poziom dyskusji tutaj jest żenujący, jeśli facetowi tak bardzo zależy na dziewicy to niech przed pierwszym seksem zabierze pannę do ginekologa to będzie miał pewność czystości kobiety :) Seks będzie oczywiście tylko po ślubie, no i facet ma obowiązek sponsorować swoją żonę, kupować jej drogie prezenty, dozgonnie utrzymywać. Nie ma też prawa jej zdradzić w żaden sposób. Zgoda panowie?

Oczywiście że zgoda. Caly czas o tym piszemy. O tym marzą faceci.

Hehe dobry temat. Baby-feminy wmawiają chłopakom, że ci nie chcą dziewic hehe

Prawda jest jedna. Te wszystkie wyzwolone za 10 lat będą płakać na forum dla samotnych.

Nikt mi nie odpowie? Wymagacie dziewictwa, a potem i tak go nie potraficie uszanować. Nie ma sensu sobie odmawiać przyjemności dla wątpliwego szczęście frajera, który i tak potem cię wyzwie od dziwek mimo, że nigdy go nie zdradziłaś.

Haha :D faceci marzą o tym , by kobiety utrzymywac, kupowac drogie prezenty, po warunkiem, ze byla dziewica. Cos za cos, musze to swojemu pokazac i od jutra nie chodzic do pracy :D i na wakacje, niech sie wykarzę, przeciez ma 7 cud swiata , czyli dziewice :D:D

http://f.kafeteria.pl/temat/f4/jakie-cechy-powinna-miec-kobieta-ktora-chcielibyscie-za-zone-p_6711962 W temacie wklejonym jakoś mężczyźni nie wymagają dziewictwa ale tam piszą mężczyźni a tu paru eunuchów chce wmówić, że ich zdeformowany pogląd wyznają wszyscy.

Prujcie się ile wlezie, jeśli cnota nic nie znaczy. Tylko bądźcie stałe w pogladach. Hehe stare deprechy

No i nadal pruje się ale już tylko z mężem, poglądy nadal mam te same:) a mąż bardzo zadowolony z takiej prujacej się z nim żony;)

Wyslij link do tematu "szukam kobiety na żonę z dużym przebiegiem, doświadczonej co zaliczyła niejednego"

10.57 jesli tylko z mężem to szacuneczek. Duzo szczęścia i miłości życzę!

Moniko szkoda ze nie trafiłaś na mnie. Masz męża idiotę trzeba przyznać, ma dziewice i jeszcze szuka innych. Przykro mi ze tak Ci się życie ułożyło. Jest dużo facetów idiotów trzeba im to przyznać, ale jest tez dużo uczciwych. Ja uważam się za przystojniaka, zreszta kobiety tez tak twierdzą, mam dobra prace, dom, trzyletnie auto o wartości na dziś 80 tys, siłownia od 10 lat i wyglądam super. Było wiele kobiet które chciały być ze mną. Zawsze jednak czekałem na ta idealna No i trafiła się. Miłość ślub, a potem się okazuje ze moja żonę dotykał ktoś inny. Cały czar prysł. Nie ma już miłości. Jest tylko poczucie ze spieprzyłem sobie życie. Nie chce zdradzać bo wtedy czym się będę różnił od mojej żony, a nawet będę gorszy. Tylko co zrobić by być szczęśliwy ? Rozwód ?

Faceci nie szanują używanych szmat. Później zostaje stado rozwódek :)

gość dziś teraz tylko z mężem ale przed ślubem było paru innych.

11.07 tak rozwod skoro nie umiesz zaakceptowac przeszlosci. Troche to dziwne, ze tak kochales zone, a jak Ci powiedziala to nagle przestales. Nie mogles spytac wczesniej? A jak Ci tak na tym zalezalo to do ginekologa trzeba bylo ja zabrac. Tylko pewnie by cie kopnela w d**e i by odeszla, zeby nie znizac sie do twojego poziomu. Kochales pewnie za charakter,urode,sposob bycia. To nagle jak nie dziewica to powyzsze cechy sie nie licza? Przestala nagle byc mila i ladna dla Cb ? Niby to kobiety sa niestabilne emocjonalnie .... a czy ty byles "czysty" przed slubem czy kolejny hipokryta wielce zdziwiony???

Moniko Dominiko tak to niestety często bywa, że jak kobieta jest porządna to trafia na chujswiarza i na odwrót. Ja bym Cię szanował i byłbym happy do końca życia. Powtarzam się ale najważniejsze to być sobą. Nie zmieniaj się pod wpływem emocji i z tego powodu, że trafiłaś na debila

11:07 Czyli Twoja żona okłamała Cie co do swojego dziewictwa? Czy uprawiała po prostu inny rodzaj seksu, a Tobie o tym nie powiedziała?

Jestem sobą, ale ten temat wkurwił mnie na maksa. Wszyscy zapewniają o dozgonnej miłości, wierności jeśli mieliby dziewicę, a w moim przypadku tak nie było. Ani razu nie okłamałam męża (!) wydaje się niemożliwe, a jednak. Oszukał mnie nawet, zrobił ze mnie pośmiewisko, a jednak nie odpłaciłam mu tym samym, nie zemściłam się. Może to ja jestem po prostu zbyt głupia i lojalna. No, ale przecież wg Was jestem już bezwartościowa, bo przecież nie mam błony i do tego dziecko urodziłam :) Smutne to.

Bo nie ma potrzeby pisać o czymś oczywistym (do wymarzonej żony)

Moniko czytasz "po swojemu". Nadal jesteś wartościową kobietą, bo masz "swoje" zasady. Nie chodzi o fizyczną błonę. Dziewictwo to zbiór wartości, które jeszcze posiadasz, ale zastanawiasz się czy nie odstawić ich w kąt. Nie odstawiaj.

Pieprzenie.... Co wy tu za bzdury wypisujecie? Chciało się być prawiczkiem to sie i nim zostało ... trzeba było zastanawiać się przed ślubem a nie po ślubie że jedną kobitę się bzyknie ... Ja miałam kilku i mój facet kilkanaście lasek ... nikt nikomu nic nie wypomina, nie zastanawa się kto więcej orgazmów w życiu przeżył.. Skupiamy w seksie się na tym co nas łączy a nie co nas łączyło z kimś innym sto lat temu... Chciałeś żone z doświadczeniem to dostałeś, ona pewnie loda umie robić a ty lizać nie potrafisz.... PROSTE!!!!

Moniko bardzo mi Ciebie szkoda. Twoj mąż nie zasługuje na Ciebie. Kiedyś odmówiłem seksu dziewczynie, bo byla dziewicą i to nie byłoby w moim stylu. Tydzień później zrobiła to z kimś innym kogo z pewnością nie kochała. Moze wcześniej za dużo na forum siedziała?

Up