Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

chciałabym uprawiać taki seks jak w książce 50 twarzy greya

Polecane posty

Gość wzgarda
Dzień dobry :) Ja również jestem :) Za to w dalszym ciągu nie ma Greya ;) Miniony weekend nic w tej kwestii nie zmienił. gościu, związek był dla mnie toksyczny, bo jak się dowiedziałam po kilku miesiącach, to byłam tylko kochanką. Jednak zaangażowałam się tak bardzo emocjonalnie,że pomimo wielu prób zakończenia tego dalej w tym tkwiłam. Jednak odkąd się dowiedziałam zaczęły towarzyszyć mi bardzo złe emocje typu upokorzenie, zazdrość, nienawiść, chęć zranienia jego skoro on z wyrachowaniem zranił mnie. Spotykałam się z innymi mężczyznami, ale od tamtego byłam po prostu uzależniona. Czara goryczy przepełniła się po dwóch latach i zakończyłam to definitywnie. Od tamtego momentu upłynęło wiele lat, niedawno ponownie się spotkaliśmy...on zaproponował mi małżeństwo. A ja nic już do niego nie czuję. Absolutnie nic :) Co do dd, to mi nie chodzi o fakt,że to na mężczyźnie spoczywa cała odpowiedzialnośc. Ja nie mam problemów z braniem odpowiedzialności za własne życie. Mnie chodzi bardziej o to,aby ktoś wyznaczył mi jasne granice i egzekwował to a nie pozwalał mi wchodzić sobie na głowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obynaaby
Czy weekend jeszcze bez Grey'a to weekend stracony? Co do dd - przyznam się, że bym się tego obawiał. Generalnie ludzie - a więc i ja - przyzwyczajają się do pewnych zachowań, do określonych schematów działania, mało tego - mają tendencję do ich pogłębiania. W rezultacie nie byłbym pewien, czy biorąc na siebie prawo do karania nie przesadzałbym zarówno z intensywnością kar, jak i z częstotliwością. Ludzie mają skłonności do bestialstwa, jeśli dać im przyzwolenie i zwolnić z odpowiedzialności, i całkiem możliwe, że prędzej czy później bym w nie popadł. Co innego - jakieś emigracje bdsm poza łóżko. W końcu byłby to jakiś element zaskoczenia, że to, co zostało zamknięte w prostokącie pościeli, może pojawić się i poza nią. Jednak co innego wypady, raz na jakiś czas, a co innego objęcie bdsm całości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko czyli jaki seks chciałabyś uprawiać ? Przecież w tej książce nic nadzwyczajnego nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wzgarda
obynaaby, ja nigdy nie uważałam,że życie kobiety powinno się kręcić wokół mężczyzny więc weekend bez Greya, to nie weekend stracony. Za to weekend w pracy to weekend stracony ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obynaaby
Spędziłaś weekend w pracy? Rany, mimo moich sadystycznych zapędów uważam, że wykorzystywanie pracowników poprzez zmuszanie ich do pracy w weekend to już przesada :). A problem spędzania weekendów w pracy znam, niestety, ze swojego doświadczenia. Eh, gdyby się czasem dało połączyć pewne rzeczy i gdyby można było wykorzystywać jakieś sympatyczne panie w czasie, kiedy wykorzystuje nas (niekoniecznie sensownie) pracodawca... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć Wzgarda, odnośnie Twojego związku, to faktycznie był toksyczny. Teraz rozumiem. a co do dd, to tak bym właśnie chciała jak napisałaś. Też mi chodzi o wyznaczanie granic. Lecz nie pozwolę odebrać sobie brania odpowiedzialności za własne życie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obynaaby
:( Kurcze, takie ciekawe rozmówczynie, a rozmowa taka szarpana :( Jak ja nie lubię tego forumowego wyczekiwania na odpowiedź :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wzgarda
obynaaby, a Ciebie praca nie pochłania,że tak wyczekujesz na nasze odpowiedzi? ;) Jeśli będziesz wieczorem, to możemy prowadzić bardziej płynną wymianę opinii ;) gościu, widzę,że generalnie chcemy podobnych rzeczy :) Ja kilka miesięcy temu zakończyłam bardzo długi związek, w którym robiłam sobie co chciałam i wiem,że to nie daje mi szczęścia. Dlatego teraz wiem,że potrzebuję stanowczego, dominującego,zarówno w życiu jak i w łóżku, mężczyzny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wzgarda, i chcemy takiego samego mężczyzny. :P Obynaaby, nie smuć się, uszy do góry. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nie mogę przebrnąć przez 3 część - ten ich seks jest przereklamowany - od dwóch tomów nic się w nim nie zmienia ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wzgarda
Gościu, dobrze,że nie tego samego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na szczęście nie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obynaaby
Moja praca wymaga ode mnie zaangażowania co jakiś czas, nie zaś stałego. Więc są i takie momenty, że czekam z wytęsknieniem na Wasze odpowiedzi. A wieczorem, niestety, rzadko bywam na cafe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wzgarda
obynaaby, może wieczorami robisz ciekawsze rzeczy niż siedzenie na cafe ;) Ja mam nadzieję,że jak znajdę Greya, to również będą mnie pochłaniać bardziej interesujące sprawy niż cafe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obynaaby
niestety, nie każdego wieczora :( a szkoda, szkoda, wtedy przynajmniej każdy wieczór miałbym ciekawszy niż dzień :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W takim razie tylko pozazdrościć. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obynaaby
Droga gościu - napisałem, że niestety, nie każdego wieczora. Więc nie ma czego zazdrościć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj tam, oj tam. Ale zawsze coś. Nieprawdaż? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wzgarda
obynaaby, ale jednak ma to miejsce a ja nawet nie przyznam się publicznie kiedy ostatni raz uprawiałam seks...seks, który jak mi obiecywano miał się okazać najlepszym w moim życiu a okazał się najgroszym...W dodatku straciłam bluzkę, którą bardzo lubiłam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obynaaby
:) No tak, byczek, który całą swoją parę zużył na porwanie bluzki :) A widzę, że zapowiadał niewiadomoco :) Życie od dawna nas uczy, że dobry marketing nie oznacza dobrego produktu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wzgarda
obynaaby, cóż za doskonała pamięć ;) Tak, posługując się ludową mądrością krowa, która dużo ryczy, mało mleka daje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obynaaby
Gość - zawsze coś to czasem jednak strasznie mało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obynaaby
Wzgarda - już sam fakt, że byczka nazwałaś krową, bardzo źle o nim świadczy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wzgarda
obynaaby, czepiasz się szczegółów :P Ale masz rację, o byczku na pewno dobrze to nie świadczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obynaaby, zależy z ktorej strony na to patrzec. ;) szklanka jest do połowy pełna lub do połowy pusta. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poje
Serio, są tacy głupi ludzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obynaaby
@wzgarda - jednak, choć się nie wykazał, to skorzystał; to jednak pokazuje, że marketing nie jest taki głupi :) @gość - tak, staram się stosować filozofię szklanki do połowy pełnej w życiu, ale wiesz, doskonale, że w niektórych sprawach połowiczność się nie sprawdza - choćby w seksie :) @poje - niezłe pytanie:) odpowiedź - są :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, coś o tym wiem. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obynaaby
No i teraz rozbudziłaś moją ciekawość - przejrzałem, co napisałem, ale tam nic nie było o doświadczeniach połowiczności w działaniach na s. Opowiesz coś? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obynaaby
Przepraszam - miało być, przejrzałem, co napisałaś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×