Zajdę w ciążę jeszcze w tym roku

ciśnieniomierz techmed, naramienny :) ale wzięłam w pełni elektroniczny :)

Gościowa to zorganizuje slub i chrzciny dla Twojej córeczki :) będzie wesoło hihi zyczliwa

chyba będzie zbyt malutka :-D Jak urodzę w terminie

Joanne wszystko Ci dokladnie napisze gdzie, co i jak a może dasz się namowić na male przyjęcie słubne a potem sztuczne ognie są w planie :P hihi:) hihi byłoby super :) życzliwa

Życzliwa - no pewnie Kochana :) uwielbiam sztuczne ognie :) Gościówa - może uznacie mnie za mało uczuciową, albo coś, ale ja nie mogę na takie przykrośc***atrzeć od czasu depresji, wtedy ur******* mi się w mózgu wiele myśli, wolę nie stresować się teraz tym bardziej, jest mi nad wyraz przykro i serducho mi się łamie, a później moja hipochondria się ur******* :(

gośćiówa ale mi teraz dałaś wycisk łez. ja zaraz płacze i serce mi pęka ale powiem Wam,że z narzeczonym chcielibyśmy stworzyć dom także dla dziecka adoptowanego. myslimy o tym poważnie tylko nie wiem czy dalabym radę psychicznie to takie trudne zwlascza jak dziecko jest chore a te dzieci potrzebuja dużo , dużo miłości. życzliwa

Joanne sory, nie wiedziałam :-/

te dzieci są wszystkie kochane, tylko urodziły się chore. Kobieta ratuje się jak może i na fb prosi o udostępianie

Joanne to jesteśmy umowione sukienke juz będiesz mieć :) ja Cie rozumiem Joanne samz nigdy nie mialam siły itak jakby '"odwagi" żeby pracować na pediatrycznych oddzialach. a w ciązy najlepiej mysleco samych pozytywnych rzeczach :) życzliwa

spoko gościówa - skąd miałaś wiedzieć...ja muszę mieć zawsze pozytywne myśli, to wszystko, mam nadzieję, że mnie po porodzie nie dopadnie, słyszałam, ze jest taka możliwość :|

to przyjadę jak Cie coś takiego dopadnie Joanne dostaniesz kopa energii na poczatek, potem Cie przytule i objemy sie czekoladą a na koniec będziemy się śmiać :) ciocia życzliwa Ci pomoże:)

oczywiście Życzliwa :), choć 3 tygodnie różnicy, myślisz, ze wejdę w sukienkę z przed 3 tygodni?? hahaha no i wiadomo, zamiast pić i tańczyć, będę...jeść :D

Życzliwa - dziękuję Ci bardzo :*, mam nadzeję, ze będziesz miała chwilkę czasu i spotkamy się gdzieś "na dzielni" :D, w sumie mieszkam po drodze do Polic :P

Joanne obiecuje, ze na pewno sie pojawie do tego czasu malutka mi podrośnie więc bede mieć wiecej czasu chociaz nie wiem czy przy dziecku istnieje takie cos jak: więcej czasu :) :P hihi A na ślub to ja Cie zapraszam z osoba towarzysząca czy to maz, czy kolezanka,czy Basia :P 3 tygodnie robi różnicę :p ale coś wykombinujemy :P zyczliwa, już uciekam pozdrawim miłego wieczorku jutro wstawie zdjątka mojej malutkiej :) pozdrawiam

Zyczliwa skradlas moje fajerwerki slubne! :p * Ja zdjecia obejrze jutro. Jak mi luby poprawi te predkosci na laptopie.. Ja juz w lozku, dzieci po lozkach, luby z psami. Byl pan ten co koparka jezdzil i wzial od nas projekt tarasu i ma na jutro wycenic :) do tego tez te podmurowke. W sobote beda u nas Tesciowie - nie bylo ich hoho chyba od moich urodzin w pazdzierniku. Nie widzieli nic z remontu. Ani naszej nowej sypialni, ani pokoju malej, przemalowanego dolu, kuchni, nie mowiac o podworku :) Wstapil we mnie jakis nieogar pod prysznicem. Ciagnelam sie jak nigdy, wyjsc nie moglam. Do tego tak mnie suszy..chyba po kotlecie. A te niby mlode ziemniaki to w zyciu kolo mlodych nie lezaly. Kolejny nerw mnie wzial bo multiroom nie dziala mi u gory :/ mam nadzieje ze luby naprawi bo nie chce mi sie juz zlazic na dol na tv. * Eh! * Smiejcie sie, jak bylam w liceum to wyrwalam kiedys z czasopisma suknie slubna mych marzen. Mam ten urywek juz 12 lat..zawsze przekladam w npwy porfel itp. Nawet sie obrazek nie zniszczyl, a suknie wlasnie taka bede miala hehe :D stara i niemodna :p

Zyczliwa skradlas moje fajerwerki slubne! :p * Ja zdjecia obejrze jutro. Jak mi luby poprawi te predkosci na laptopie.. Ja juz w lozku, dzieci po lozkach, luby z psami. Byl pan ten co koparka jezdzil i wzial od nas projekt tarasu i ma na jutro wycenic :) do tego tez te podmurowke. W sobote beda u nas Tesciowie - nie bylo ich hoho chyba od moich urodzin w pazdzierniku. Nie widzieli nic z remontu. Ani naszej nowej sypialni, ani pokoju malej, przemalowanego dolu, kuchni, nie mowiac o podworku :) Wstapil we mnie jakis nieogar pod prysznicem. Ciagnelam sie jak nigdy, wyjsc nie moglam. Do tego tak mnie suszy..chyba po kotlecie. A te niby mlode ziemniaki to w zyciu kolo mlodych nie lezaly. Kolejny nerw mnie wzial bo multiroom nie dziala mi u gory :/ mam nadzieje ze luby naprawi bo nie chce mi sie juz zlazic na dol na tv. * Eh! * Smiejcie sie, jak bylam w liceum to wyrwalam kiedys z czasopisma suknie slubna mych marzen. Mam ten urywek juz 12 lat..zawsze przekladam w npwy porfel itp. Nawet sie obrazek nie zniszczyl, a suknie wlasnie taka bede miala hehe :D stara i niemodna :p

widze ze dzisiaj wszystkie szybko spac poszly. moj M zjadl zupe stwierdzil ze wodzianka. echh. mi smakuje. potem obejrzelismy serial i on poszedl do drugiego pokoju spac. troche mi smutno bez niego samej w lozku,ale skoro chce sie wyspac to niech sobie spi sam.

Dzien dobry. Nie moge spac ostatnio. Szybko sie budze, ale wlasciwie szybko tez chodze spac bo maz ma ranki. Czeka mnie jeszcze dzis wizyta na stacji ze zwolnieniem. Ehhh wczoraj dzwonilam do szefa ale mowil ze mam przyjsc :-\ Daisy na powaznie chce sz taka suknie jak kiedys sobie wybralas? Ja mialam wypozyczona. Kiedys wypozyczenie kosztowalo 500zl. Teraz dobrze ponad 1000zl. Ja mialam taka jeszcze dwu czesciowa z gorsetem :-) teraz juz nie modne raczej hehe Agnes ja tez czasami spie osobno z mezem. Poco sie meczyc.

Hejka :) MalaNadzieja - ja tez spac nie moge, do tego wszystkiego mam leki I ta glows, ech nie wiem co myslec, albo kregoslup, albo sprawy naczyniowe albo...lapia mnie stany lekowe. Kochana mialas piekna sukienke :) jak ksiezniczka ja od rana przygotowania do pierogow ruskich, ale mam ochote :D mniam, ulepimy I pomroze any miec na zaś :)

Joanna

Dzieki Joanne. No ja wlasnie nie mam pomyslu na obiad. Mysle i mysle i nie wiem.

Bullitka na ktora masz wizyte? Chyba nie doczytalam

Cześć Dziewczyny! :) * Dobrze, że wczorajszy wieczór szybko się dla mnie skończył.. Tak mnie bolało, że o mały włos ubrałam podpaskę z czekaniem na @. No ale nic nie nadeszło! Ale jaki sen miałam, dwa razy robiłam test ciążowy, bo mi się pokazało pełno naczynek na klacie, haha i się okazało, że za każdym razem pokazały się dwie piękne kreseczki :p Do tego śniło mi się, że brałam ślub :D A potem goniły mnie potwory, które powstawały z hałd ziemi.. bez komentarza :D * Żebym nie była gołosłowna, przesyłam Wam na @ zdjęcie sukienki, o której pisałam :p :p :p Pewnie trzeba będzie ją robić na zamówienie i pewnie coś by się poprzerabiało, no ale wzór jest dokładnie taki :) * Wszystkie miałyście piękne sukienki ślubne! * Agnes - bardzo ladnie Ci było w tych krótkich ciemnych włoskach :) Wydaje mi się, że tak bardziej 'żywo' :)

Cześć Kobietki! MałaNadziejo dołączam się do komplementów :) Super, że z Maleństwem ok i w dniu ślubu ślicznie wyglądałaś :) Moje ślubne foto to plenerowe także bez żadnego uczesania i profesjonalnego make upu :) Daisy jak się czujesz????? Bullitka czekamy tu na Ciebie z dobrymi wiadomościami po wizycie :) Mój M dzisiaj wyjechał i zobaczymy się dopiero w pon wieczorem :(

No właśnie Agnes jak tam z mężem? Już lepiej? Oj jakby mój mi powiedział, że zupa wodzianka, to na następny dzień on by robił obiad. :D U nas za to panuje taka złota zasada, że nawet jakbyśmy byli nie wiadomo jak mocno pokłoceni, to zawsze całusa sobie dajemy i co wieczor mowimy sobie dobranoc. Póki co się sprawdza. :)

Daisy hehe ależ masz sny :) mi też często śnią się najróżniejsze głupoty, czasami tak się plącze w tej głowie hehe nie wiem skąd to się bierze :)

Betka - a dziękuję, czuję się o wiele lepiej, jak co rano, mam nadzieję, że przy piątku wieczorem nic mnie nie najdzie :p Trochę wstałam z bólem głowy, ale daję radę. Podbrzusze mnie pobolewa, no ale @ jak nie widać, tak nie widać póki co. Dziś 41dc i temperatura dość wysoko o 7:00 37.1st. Co prawda brak mi nadziei, ale jestem skłonna uwierzyć, że faktycznie owu była ok. 30dc. No bo żebym aż tak wysoko miała tempkę.. Widzisz, mówiłam, że Cię zdubluję wkońcu! :p * Bullitka - jeszcze musze się popodniecać nad Tobą :p Ślicznie Ci w takich blond włosach! * MalaNadzieja - ja kiedy robilam ciemny brąz to też mi taki wychodził aż czarny, tragedia :p Tak wczoraj przejeżdżałam kolo fryzjera i myślałam czy by się nie zapisać na podcięcie i jakieś farbowanie, ale w sumie moje włosy naturalne mają dość ładny kolor i nie są wypłowiałe, więc nie wiem czy jest sens je niszczyć teraz farbami i to na lato.

Dziewczyny strasznie sie boje. Dzis przy sikaniu zobaczylam sluz zabarwiony na rozowo. Strasznie sie boje ze moje przeczucia sie sprawdza :(. Dzwonilam do lekarza ale musze czekac do 13.20 na usg. Jak ja sie boje. Nie moge przestac plakac. Na szczescie maz wziol sobie dzis wolne zeby isc ze mna na te pierwsze usg. Mam nadzieje ze bedzie co ogladac

Daisy chyba wykrakałyśmy, że mnie dogonisz heh ja czekam na środę, może nawet wtorek, ale raczej środa ;) Nie farbuj się - szkoda włosów skoro odpowiada Ci Twój kolor :) jeśli potrzebujesz zmiany to zmień fryz :) :)

Bullitka 3mam mocno kciuki!!! Wszystko będzie dobrze :*