Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

TO FACET KOCHA A KOBIETA WYMAGA

Polecane posty

Gość tralalilalila
ano właśnie! i przynajmniej bym nie ględziła na kafe ;) chłopak też powiedział że nie ma gum, więc z seksu nici . Żadne z nas nie chciało być rodzicem tych potencjalnie dziwacznych dzieci haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słabsza genetycznie
Oj, genetyka to dopiero loteria. Ja autentycznie boje się co mogłoby wyjść z moich genów, niezależnie od tego z czym, znaczy z kim by je pomieszać. A że niejeden horror się oglądało i czytało... (To apropos tych tekstów o potworze z topiku o brzydkiej :P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
:D przecież ilość tych kombinacji jest raczej ograniczona, jeśli nie będziesz mieć dziecka z samym czortem, to potwór nie wyjdzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gygyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słabsza genetycznie
Oj, nie powiedziałabym. Za dużo mam wad, żeby ryzykować, że je komuś przekażę i co tu dużo mówić - schrzanię życie. Nawet gdybym miała spłodzić dziecko z samym ideałem, to bym się obawiała, co to z tego wyjdzie, zwłaszcza że ideał może kryć w sobie recesywne wadliwe geny. Niech dzieci lepiej poczynają bardziej wartościowe biologicznie jednostki. Tak będzie lepiej dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
a ja tak nie uważam, nawet gdybym wiedziała że moje dziecko też na pewno będzie miało moją chorobę, to bym je powołała na świat, bo uważam że to i tak szczęście, móc żyć. a ci, co nam to szczęście zatruwają - przez brak urody lub zbytnie powodzenie lub cokolwiek innego co odstaje od przeciętności i normalności - to są debile, na których trzeba sobie zbudować tarczę ochronną i filtr To ludzie ludziom zgotowali ten los.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
chciałam przez to powiedzieć, że teoretycznie brak urody nie powinien stać na drodze do rozwoju potencjalnych człowieczych możliwości i szczęścia To ludzie i cały system w którym żyjemy wypromował urodę jako szczególną wartość do której nalezy za wszelką cenę dążyć, ale to nie jest dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słabsza genetycznie
No właśnie o to mi chodzi. O to jak zachowuje sie większość ludzi. Mnie na przykład do zwykłego kontaktu, rozmowy z kimś nie potrzebna jego młodość, uroda, seksapil. I nie korci mnie by komuś nieatrakcyjnemu fizycznie uprzykrzać los czy odtrącać, ale czy inni też są tacy wyrozumiali? Poza tym, tak jak już wiele razy było mówione: ludzie poniżej pewnego poziomu atrakcyjności praktycznie nie mają szans na udane życie uczuciowo-seksualne, a to jednak powoduje frustrację i cierpienie, jest to rodzaj życiowej dysfunkcji. Uważam, że jeżeli już powoływać nowego człowieka na ten brutalny, niesprawiedliwy świat, to mając dobre 90% pewności, że ten człowiek będzie miał udane życie i będzie szczęśliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
ale to nigdy nie wiesz może modelka mieć dziecko z modelem i się okaże że dziecko ma wadę, zespół Downa dobre geny nie gwarantują szczęścia, to przeciez jasne, ktoś brzydki może odnieść wielki sukces i być szczęśliwy, a ktoś piekny nieszczęśliwy to przecież nie zaprogramujesz całej przyszłości dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
ja tam bym się nie bała wchodzę w to, sama się uporałam z moją chorobą, chociaż zwłaszcza w dzieciństwie bardzo się jej wypierałam, bo dziecko strasznie chce być jak inne dzieci, a nie "specjalne"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słabsza genetycznie
No cóż, ja mam do tych spraw bardziej restrykcyjne podejście. Zwłaszcza jak obserwuję tę powszechną rywalizację wszystkich o wszystko. Wiem, że takie cechy jak introwersja czy nietypowa figura nijak się mają do poważnych deformacji czy autyzmu, mimo to uważam że są to dostateczne powody by się nie rozmnażać, nie obciążać nikogo takimi ,,d**erelami". Bo ten ktoś, może wolałby żyć jako piękny, zgrabny ekstrawertyk i ja to rozumiem. Zwłaszcza że świat od każdego wymaga coraz to więcej i więcej. Na świecie żyje już 7 miliardów ludzi. Uważam, że ludzi jest za dużo. Pojedyncze jednostki coraz bardziej tracą na wartości. Wystarczy chociażby popatrzeć na rynek pracy w naszym kraju. Niby mamy ujemny przyrost naturalny, ale co z tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
Ja uważam inaczej, ale to przez to, że sama jestem bardzo wdzięczna rodzicom, że chcieli mieć to drugie dziecko, czyli mnie. Kurde, co ja bym zrobiła, gdyby mnie nie było? Dla mnie to jest niesamowity szczęśliwy fart, że mogę żyć. (i nie ma to związku z urodą, bo jak na razie ona tylko mi przysparza frustracji ;P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słabsza genetycznie
Skoro tak uważasz, to znaczy że uważasz się za udany twór. Gdybyś była szkaradna, pokraczna i do tego miała na przykład problem z poprawnym wysławianiem się, np. byś była jąkałą, to chyba jednak inaczej byś pisała. Chyba że jesteś jedną z tych szczęściar, które co by nie było widzą świat w różowych barwach. Ja jestem urodzoną pesymistką i jestem skłonna do dopatrywania się tej przysłowiowej pustej połowy szklanki. Żeby było smiesznie udowodniono, że taki sposób postrzegania rzeczywistości, też może zostać przekazany w genach. I to kolejny powód dla którego nie chcę się rozmnażać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
na pewno ma to związek z moją optymistyczną postawą, ale wydaje mi się że optymizm/pesymizm to nasze myśli, nad którymi mamy kontrolę, albo postawa, do któej się doszło, a nie wrodzona cecha charakteru której się nie da zmieniać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tralalilalila
Co to za debilizm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słabsza genetycznie
Zgłosiłam do usunięcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co powiecie na to, ze ja mam faceta który nigdy nie zapewnił mi bezpieczeństwa finansowego, on pracuje kiedy chce. Ja pracuję, mam mieszkanie, jestem atrakcyjna, ale bardzo go kocham i nie chcę innego. Mamy dziecko i to ja dbam żeby było wszystko w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"A KOBIETA WYMAGA " a mogłyby to robić gdzieś na boku ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i mi to nie pasuje, ale w wieku 40 lat trudno już coś zmienic, a wcześniej próbowałam i co? Sami r****cze, to przynajmniej mąż mi w domu pomaga. Ale nie mówcie, że kobiety aż tak są wymagające. Ja zaakceptowałam ten mój związek, może i nie miałam wyboru, ale moim wyborem było byc sama albo z takim, uczuciowym, pracującym w domu i takim, który nie zarabia nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I to do facetów mówię, dzisiaj nie tylko facet pracuje, role się odwracają a panowie też siedzą w domu, robią pranie, gotują, są czuli coś jak żony. Trudno przełamac stereotyp, ale to się dzieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tralalilalila
Ja Uwazam ze super I ze nie ma zadnych regul ale tu jest taki Jeden 23 letni sociolog seksuolog co wie wszystko o relacjach damsko meskich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
a i jeszcze dodam, że facet kocha jajcami to ja już wolę faktycznie być tą wymagającą jak to było? "stawianie wymagań jest oznaką szacunku, pobłażanie - lekceważenia" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
we 're just 2 lost souls swimming in a fish bowl. x a nie tam żadne wymagania, pitolenie takie x zastrzegam: nie jestem głosem większości, jestem dość nietypowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słabsza genetycznie
A może faceci nie tyle kochają jajcami, co kochaje te swoje jajca (i q**ska) właśnie. Posiadają wysoce rozwiniętą miłość zwróconą ku sobie. Stąd słynne ,,najlepsza baba to własna graba", no kto takiemu lepiej dogodzi, niż sam sobie? A kobieta to taki zaawansowany przedmiot służący do udanej masturbacji, pardon, rozładowania napięcia seksualnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
nie przesadzałabym ;) mimo wszystko spotkałam dużo naprawdę fajnych facetów po prostu żyjemy w złych czasach szybko, łatwo, przyjemnie stereotypy są jak takie szybkie i łatwe dania a kafe rządzi się stereotypami, frustracją i anonimowym tchórzostwem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słabsza genetycznie
Nie twierdzę, że wszyscy, ale musisz przyznać że takich typów nie brakuje. I jeszcze taki będzie jojczył, że kobieta wymaga. No wymaga. Chciał chłop dobry sprzęt, to niech się liczy z tym że nie będzie tani i niech się liczy, że wymagania sprzętowe będą spore. Oczywiście mówię o typowym układzie: niewyżyty roochacz i lala do roochania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
a może to taki co mu kobieta kazała umyć gary a potem powiedziała że jej potrzebny jutro samochód, a on z płaczem na kafe, że wymagają i zabierają auto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
12.11.13 [zgłoś do usunięcia] gość Piekne kobiety maja absurdalne wymagania i wysokie mniemanie o sobie ! Dlatego nadaja sie tylko do seksu i do nieczego wiecej ! Na zone i matke naszych dzieci wybieramy przecietne kobiety bo poza uroda posiadaja inne wartosciowe cechy ! x lol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalilalila
a wiesz Tak jest i już, ja znam dziewczynę która jest bardzo ładna z twarzy, ale ma bardzo "mocny dół" - duży tyłek, mocne uda, słoniowate nogi, ale nie ma w ogóle kompleksów, seksownie się ubiera i z tego co widzę to bardzo eksponuje te krągłości jako zalete. jest bardzo seksowna, bo widać że lubi swoje ciało i tryska pozytywną energią (nie jest Polką)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×