miłość zabija

14:07 nie dziwie ci sie ze zle sie z tym czujesz, a moze ma klopoty? Moze cos z mezczyzna a moze zakochala sie i dlatego cie olala

Z tego co mi wiadomo to poznala chlopaka i po krotkim czasie zdecydowala, ze zostana para. Przykre bo teraz wyszlo, ze tylko z problemami leciala do mnie

21:32 no tak , poki bylo jej zle to potrzebowala wsparcia a teraz zapomniala o kolezance bo jej ktos zakrecil w glowie, jeszcze bedzie potrzebowala wsparcia:)

Co ja jestem winna Bogu??!! Jestem nikim i nikt mnie nie potrzebuje, więc niech trafi mnie szlag

Boga sobie ludzie wymyślili a my sie meczymy i cale zycie zastanawiamy sie czy jest , gdy jest nam wesolo myslimy ze on jest a gdy nam smutno ze go nie ma , idzie ochujec ....

Jestem jak bezpański pies

Kocham wszystkie psy, ładne i brzydkie. Co się martwisz :) Miss

zostawilam go :( powiedzialam, ze to koniec :( czuje sie jak zolza, nie wiem czy sie uwolnilam czy bede zalowac nie wiem ....... ciezkie zycie w uj

bo prawie codziennie sie klocilismy, dzisiaj z jego znajomymi poszlam na cmentarz gdyz jego babcia mu sie przysnila i mial potrzebe pojscia. I wszystko byloby dobre, gdyby z kolesiem nie musial zaczal jarac na cmentarzu. Zapytal mnie co prawda o zdanie, to powiedzialam, ze jego sprawa. Zdaje sobie i wie, ze nie lubie gdy to robi. Widzial moja mine. Ale co to kolega to musi robic to co inni. Przerasta mnie ta sytuacja. Nawyzywalam go. On na mnie tez podnosil glos, powiedzial ze zachowuje sie jak dzieciak, ze jestem p******a kobieta( innymi slowami ) padly ode mnie nie mile slowa, zeby sie odp******il..szarpnelam go. Teraz mam wyrzuty sumienia.Powiedzialam, ze mam dosc ostatatecznie i ,ze to koniec. Nie chce z nim byc. W nocy wyjezdza w trase z pracy to nie spotkamy sie. Zapytalam czy spi, to nie odpisuje. Sama nie wiem jak go przeprosic jak to ubrac wszystko w slowa. Jeszcze okres spoznia mi sie 4 dzien jutro juz 5... brakuje tego zebym byla w ciazy to idzie sie powiesic :( nizej nie bylam dawno. Prosze Was doradzcie mi, pomozcie co mam mu napisac. Tak nerwy mna trzaskaja

:( jest ktos z Was?

Trawa nie jest zła, alkohol jest gorszy

Poczekaj kilka dni i kup test. Facet jest w trasie? To zawodowy kierowca? Daj mu czas do namyslenia, bo to niedobrze jakby na drodze zaczął się denerwować. Miss

juz dzisiaj 5 dzien go nie mam... denerwuje sie. Jaki najlepszy jest i najtanszy test?

19:09 dobrze zrobilas:)

Byc w ciazy z facetem ktory jest niedobry? Porażka :) wspolczuje ci:)

Ja przechodzilam to samo, jesrem po rozwodzie, bylam nieszczesliwa przed slubem a po slubie sto razy gorzej, nie mozna na sile ciagnac toksycznego zwiazku , predzej czy pozniej znienawidzisz go tak ze rozstanie bedzie ukojeniem

już nie daję rady..

A niektórzy po pewnym czasie bardzo żałują rozwodu. Po czasie dopiero wiadomo, że można było wiele zrobić. Ale jest za późno.

Znowu mnie boli serce.. znowu miłość dotknęła mnie w ramię, ja na nią spojrzałam nieśmiało i z nadzieją, a ona odeszła mówiąc, że nie jest dla mnie

0:11 ,alkohol jest gorszy niż palenie,ale są gorsze rzeczy od alkoholu.Takie,po których ma się uczucie kompletnej beznadziejności oraz po której przychodzą koszmary w nocy,uczucie ,że wszyscy po prostu cię obgadują,omamy słuchowe.Jeden dzień jest dobrze,przez kolejne dwa dochodzi się do siebie.Juwenalia,czas kiedy człowiek kompletnie nie kontroluje siebie. Zwłaszcza,gdy jest przygnębiony i chce znaleźć szczęście. Jedna decyzja życiowa potrafi zniszczyć duszę kompletnie,doprowadzić do tego,że człowiek praktycznie staje się martwy mentalnie i żyje tylko teoretycznie,ciało funkcjonuje,chodzi na zajęcia jednakże dusza nie ma nic z tego.Nawet satysfakcji z pozytywnych ocen,przechodzi przez całkowicie obojętnie.

Moje juwenalia już się skonczyły, piłam codziennie.. nie byłam w stanie się najebać do zgona i pożygu żadną iloscią alkoholu. Miszałam wszystko i nic. Wypiłam całą butelkę wina, całą butelkę szampana i 1 lub 2 piwa i nic. Innym razem 4 piwa i wódkę i zioło i nic ... codziennie . Nawet kaca nie miałam

To gratuluję...Ja tam nie wiedziałem,co się dzieje.

Milego popoludnia :)

Czemu pijecie? Nie rozumiem, mam wstret do alkoholu, nigdy tego nie zrozumiem dlaczego ludzie piją tak duzo i nie boja sie zlego samopoczucia. Gdy juz wypilam dwie lampki wina czy piwo bylam wesola 10 minut a potem bardzo smutna. By nie byc znow smutna od dawna nie ruszam tego gowna a jak ktos pije takie ilosci to nie rozumiem dlaczego

Powiedzcie mi czy byscie sie w****ily jakbyscie w telefonie waszego faceta zobaczyly folder zdjec jakis bab, od ubran po gole? Jak byscie zareagowaly/co powiedzialy? hmmm

:) po ryju dostalby

Ja piję bo po alkoholu jestem fajniejsza. Bardziej towarzyska, skora do rozmowy, mniej nieśmiała.. lepiej się bawię. Piję żeby zapomnieć że mnie nikt nie kocha

Powiedzcie mi czy byscie sie w****ily jakbyscie w telefonie waszego faceta zobaczyly folder zdjec jakis bab, od ubran po gole? Jak byscie zareagowaly/co powiedzialy? hmmm

odpowie mi ktos? on robil ze mnie idiotke szybko wyrwal tel usunal i wmawial ze nic tam nie bylo

A te baby to jakieś jego znajome ? Czy z internetu, nie zna ich?