Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosc pytajacy

Czy niedostatek seksu usprawiedliwia zdrade?

Polecane posty

Gość mataczzcz
rozumię ! Ty natomiast specjalnie lawirujesz . :) uscislijmy co to znaczy dbać o zone , partnerkę 1 - miejsce to komfort psychiczny tej osoby i to jest najwazniejsze potem pieniadze, zadowalanie, usmiech , ze moze liczyć zawsze na ciebie , ze ja wysłuchasz zawsze , ze przytulisz , pomozesz , itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mataczzcz
po co kobiecie facet ktory w prawdzie nie zdradza , ale tak naprawde ma kobietę w d***e , oczywiscie ideał by sie przydał , by dawał pełny pakiet, a przy tym przy całej mimo wszystko wadliwosci kobieciej natury jednak nie zdradzał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mataczzcz
majac wybór , albo postawiny przed takim wybieram kobiete niewierna , ale za to frywolną , kochana , sexowna , usmiechnietą , konkretną , pracowitą , zabawną , szczesliwa itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mataczzcz
ma sie nigdy nie dowiedzieć !!!! czego oczy nie widzą sercu nie zal , myslisz , ze maz cie nigdy nie zdradił , nie zdradzi ? a rodziec , ze byli sobie wierni ? masz pewność !! na 100% :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja wolę pełny pakiet niż jakiś wybrakowany towar :p Mam szczęście, stać mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szanse, ze zdradził są mikroskopijne, ze zdradzi też nie za duże, nie ten typ, prędzej właśnie będziemy się gryzonie puszczać z kim popadnie za obopólna zgoda. Reasumując, nie, nie mam pewności, bo jak wiesz nie można jej mieć (oczywista oczywistość, coś jak dowód na nieistnienie), ale ze zasady mam takie, a nie inne, wybieram faceta który ma podobne. I dla ścisłości, bo widzę, ze masz jakieś wątpliwości w tym względzie: nie, nie uważam ze pijak i nierób są lepsi od zdradzającego. Po prostu unikam wszystkich trzech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mataczzcz
nic nie twa wiecznie i wszystko sie zmienia ! :) niestety tylko naiwniak , albo posiadajacy ktos partnera z libido na poziomie 0 albo 1 - moze troche sie czus spokojny . posiadajacy partnera z temperamentem , z duzym libido uwazajacy , ze moze spac spokojnie jest głupcem !:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mataczzcz
unikasz :) no tak to oczywiste jak kazdy , ale podatków i smierci nie unikniesz , a i co sie wydarzyc moze , tez ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo tak powiedział rozwodnik, który przecież z doświadczenia wie, ze nic tak nie zbliża jak zdrada ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mataczzcz
cóż .... przynam z zoną sie nam nie udało , ale jestesmy przyjaciółmi ! i to bardzo ważne ! Dla bardzo wielu nie do pomyslenia !! co stawia mnie zawsze conajmniej jeden punkt przed wieloma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mataczzcz
przy obecnej kobiecie ja nawet nie snię o zdradzie - wiec da sie ? Da ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jednego nie można ci odmówić - optymizmu, żeby nie powiedzieć wysokiego mniemania o sobie. Rozumiem, ze próbowałeś zdrady, ale nie pomogła? Może więc czas zrewidować poglądy, może z następna się uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vinny centa
przyklady? rozejrzyj sie dookola sami gowniarze wokol ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mataczzcz
niczego nie próbowałem , obecna kobieta ze tak to ujme pod kazdym wzgledem mi pasuje na teraz ! dzis - jak bedzie jutro - jasnowidzem nie jestem . Wiem jedno ! jestem wredny typ , braki wszelkie usupełniam w mig ! :) daje wiele wiele też oczekuję i tak ma byc !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
''przy obecnej kobiecie ja nawet nie snię o zdradzie - wiec da sie ? Da !'' Jak dopiero co ustaliliśmy: jeszcze nie śnisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mataczzcz
nie wij sie jak piskorz , podaj te dorosłe przykłady , a nie pitolisz bez sensu kreujac sie na tą dorosłą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vinny centa
hit sezonu: kochane bedziemy mieli troje dzieci zaplodnilem trzy kochanki :P, :P, :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc pytajacy
Te verde >>Nie wiem, skąd założenie, ze zaniedbujący partner robi to z lenistwa czy wręcz złośliwości. Jeśli komuś nagle spadło libido, oznacza to najpewniej, ze coś gdzieś jest nie tak i zapewniam was, ze taka osoba też cierpi, w końcu to ona straciła satysfakcję z seksu. A wy jej z miłości chcecie zdradę dołożyć :/ A kiedy partner nigdy nie przepadał to tym bardziej oczywista oczywistość, samemu sobie jest się winnym i znowu zdrada jest sk**synstwem.<< Dla porzadku, dodam, ze jest jeszcze trzecia mozliwosc, bardzo prawdopodobna: ktos moze udawac, ze ma duzy temperament i potrzeby seksualne, a po slubie udawac juz nie musi. Ewentualnie udaje do czasu urodzenia dziecka, zeby zwiazac ze soba partnera, a potem juz sobie odpuszcza. No ale zalozmy, ze komus spadlo libido i potrzebuje seksu duzo mniej niz partner. To porownajmy to z choroba, ktora przeciez tez moze sie zdarzyc. Oczywiscie chorym partnerem nalezy sie opiekowac, nie ma watpliwosci. Ale ten chory tez ma pewne obowiazki, nie moze arogancko stwierdzic: jestem chory, wiec wszystko musi byc tak jak ja chce. Wiec partner, ktoremu spadlo libido, powinien wykazac zrozumienie do tego, ze u drugiej osoby libido pozostalo na tym samym poziomie, starac sie mu to wynagrodzic w inny sposob, sa tez inne formy zaspokajania seksualnego niz stosunek, wykazac wieksza dbalosc o inneniz seks potrzeby partnera. A jesli tego nie robi to nie moge powiedzic inaczej, niz , ze sam jest sobie winien, ze bedzie zdradzony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mataczzcz
kazdy człowiek miewa sny , to przeniosnia była

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytający, skomentuje to tak: jeśli zostawię na noc otwarty samochód, sama sobie jestem wina, ze mi radio ukradli. Niemniej jednak, ten, kto ukradł, nadal jest przestępca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mataczzcz
jak juz o chorobie i tolerancji jej sexocholizm jest chorobą , zatem nichaj ją toleruje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mataczzcz
jak pomyslisz , powyzszy przykład jest zły i tylko ci sie wydaje , ze podałas poprawny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie o snach, mataczu, tylko o tym, jak długo jeszcze zanim zacznie ci się chcieć zdradzić, bo jak mówiłeś, w życiu pewne tylko śmierć i podatki. Choć może ona cię uprzedzi? Chciałabym zobaczyć reakcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mataczzcz
napisałem , odpowiednia kobieta , odpowiednie jej zachowania , dbalosci itd i nie ma mysli o zdradzie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, jeśli świadomie wiąże się z alkoholikiem, wiem, ze jeśli nie jestem maszynka do seksu, może zdradzić. To zupełnie inny temat i nie o tym rozmawiamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mataczzcz
jezeli zostawisz samochód otwarty , a w stacyjce kluczyki , to żaden sąd mnie nie skarze za kradzież - i to jest dobry przykład :) nie bede złodziejem ! nie popełniam przestepstwa kradziezy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
''napisałem , odpowiednia kobieta , odpowiednie jej zachowania , dbalosci itd i nie ma mysli o zdradzie'' Na 100%? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×