Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Agata08090706

zwiazek z rozwodnikiem i jego dziecmi, czuje sie niechciana

Polecane posty

Gość gość
Co za wredna gościowa tutaj się rządzi, chce przejąć topik i wypłoszyć autorkę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idę i ja panie wstawić. Niedługo wrócę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idę i ja panie wstawić. Niedługo wrócę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Narki :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 13'31 : To jest zbyt powazny temat,by się wypowiadac bez wiedzy,jakby co,jesli to do mnie było. Po drugie : Agata sama pisze o znęcaniu,terrorze,itd,itp.Oraz m.in.o tym jak rodzice jej mówili o znęcaniu się nad eks,ale ona wtedy się zachnęła "on?to niemożliwe..".. Po trzecie : sama stwierdza,że wypierała podejrzenie o psychopacie(psychopata to nie biegający z siekierą po podwórzu osobnik,jesli tak myslicie)i toksycznosci a wątek "Toksycznie"pozbawił ja złudzeń. Odchodzenie dla tak uzaleznionych jak ona osób dla nich samych nie jest proste,bo z tego uzaleznienia i omotania wynika. Ona to wszystko wypiera,bo za tym idzie (dla niej tylko)wielka niewiadoma i silny lęk więc może woli tkwić w starym,ale znanym schemacie albo odwazy się natychmiast odejść,czego jej szczerze życzę. Wątek jest o Agacie więc piszcie Panie w temacie a nie plujcie nic nie znaczacymi komentarzami przeciw sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Janinki.. Nie lubie OPOWIESCI różnych,w tym o psychopatach,ale ja nie odsyłam Cię do opowiesci tylko wiedzy u żródła a to robi różnicę. Autorka przyznała wczoraj/dziś,że podejrzewała i wszystko składa się jej w całość,łącznie z przeszłością 'partnera",co słyszała z ust Jego Rodziców. Nie jestem jej rzecznikiem więc juz milknę.Wypowiedziałam się,bo mam m.in.tę wiedzę a nie przypuszczenia z opowieści "u cioci Jadzi na imieninach". Autorce życzę determinacji w szybkim podjęciu dobrej dla Niej decyzji,w moim odczuciu to powinno być natychmiastowe odejście,bo nie przecięty wrzod moze zabic od środka,że użyje przenośni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No już jestem. Fajnie, że przestało padać i słońce zaświeciło, bo jak się wypierze to będę mogła powiesić na zewnątrz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieki za info, lubie byc na bieżąco:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata 080706
Do gościa słuchaj dziewucho jak masz mi tu wyjeżdżać ze go nie zostawie ze złapałam pana Boga za nogi i trzymam sie jak rzep psiego ogona to nie wypowiadaj sie wcale dobrze? Bo mi nie pomagasz wręcz przeciwnie...irytujesz mnie tylko swoimi "madrosciami" mysle ze mało wiesz na ten temat i nigdy przez to nie przeszłas wiec w jaki sposób mozesz mi pomoc? I tak mam zamiar go zostawić, układam sobie teraz wszystko w logiczna całość i wiem ze to jest toksyczne i racja ze emocjonalnie jestem uzależniona od niego w przeciwnym razie juz dawno bym go zostawiła, a czego sie boje? Samotności, tego ze sie załamie albo ulegne i wroce bo juz kiedyś podziałały jego łzy na mnie, to ze tkwie w bagnie po uszy to juz wiem, nie od wczoraj, ale jakos ciagle było cos ważniejszego ode mnie teraz mam juz tego dosc po prostu...bo nie daje juz rady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
agata co dopa zamiata :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Agata sama jesteś wiejską i prymitywną dziewuchą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dla nas głupią gowniarą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba być skończoną idiotką albo pasztetem żeby trzymać się portek podstarzałego dzieciatego rozwodnika nawet wtedy gdy on ci w morde pluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalna, młoda dziewczyna nie zwiąże się z chłopem z odzysku, żeby usługiwać jemu i jego rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet pięciu minut bym nie siedziała z takim wariatem choćby mi nawet nie wiem ile dopłacali bo moje zdrowie i życie jest ważniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Agatka, oporządziłaś już rodzinkę swojego gacha? To teraz wypad do roboty, żebyś miała ich za co utrzymywać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta jego była żona to madra kobitka. zostawiła debila i ułożyła sobie życie. nie ma się co dziwić że nie szanuje gowniary ktorą można pomiatać jak szmatą do podłogi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata080706
Wez sie bujaj kretynko :-) pasztetem to ty chyba jestes :-) nie pasuje ci cos to wypad na inne forum, a ona jakos zycia sobie tez nie poukladala, bo zmienia facetów co chwile taka jest szczesliwa :) i powinna byc mi wdzięczna ze jej bachorkami sie opiekuje a ona ma wszystko w d***e taka jest mądra :) moze obie do siebie byście pasowały, widze ten sam poziom :) ale to tyle o tobie...temat dotyczy zupełnie czego innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Agata, nie daj sie wkręcać i przemilczaj oraz nie odpowiadaj.Jestem Ci przychylna,pisze do Ciebie od wczoraj,juz tu dwóm paniom zadającym pytania odpowiedziałam . Proszę,powiedz co i kiedy zamierzasz zrobic,by się wyrwać stamtad? Musisz uruchomić w sobie wszelkie mozliwe mechanizmy,by się nie dac złamac,jesteś słaba i dobrze by było,gdyby ktoś życzliwy krótko Cię trzymał,abyś mu znów nie uległa. Moim zdaniem krótko,bez tłumaczenia,typu "to moja ostateczna decyzja,nie będe z Tobą więcej rozmawiać"itp. On nie może zobaczyc Twojej słabości,bo Cię znów osaczy. Wejdż do tych dziewczyn na "Toksycznie",napisz tam,one Tobą pokierują,zrozumieją,wesprą,. One odeszły,nie ma mowy o powrotach więc masz wiarygodne oparcie,nawet sensowna krytyka w sprawie moze Ci pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata080706
Ja wiem, rozumiem krytykę, ale wkurzają mnie takie panny ktore nic nie wiedza a najwiecej maja do powiedzenia, Wasza krytyka mnie podnosi, coraz wiecej zaczynam sobie ukladac w głowie, te jego "komplementy" ze wszystko super kochanie, ale zmień fryzurę albo załóż dzisiaj sukienkę tak jak pisały dziewczyny na tamtym forum to było chore i on wyczuwał na ile moze mnie kontrolować i ja sobie na to pozwalałam, bo nie widziałam w tym nic złego, myslalam ze kocha to chciałam mu sie bardziej podobać, a im dluzej czytam toksycznie tym szerzej otwieram oczy na to co mam w domu...z jednej strony potrafi byc czarujący z drugiej jednym słowem potrafi wszystko zrujnować...i to nie ważne czy jest mi przykro czy nie...kiedyś zapomniał o moich urodzinach, tłumaczył sie ze to przed sprawa w sadzie nie ma głowy do niczego walczył o dzoeci wtedy nic nie byłoby w tym złego gdyby nie to ze jak mu powiedziałam ze jest mi przykro to powiedział dobrze ci tak, ma ci byc przykro...łzy leciały mi po policzkach, wyszłam z walizka zaczął do mnie wydzwaniac ze mam natychmiast wracac bo robi dla "mnie" kolacje, nie wrocilam, pojechałam do rodziców i upilam sie z przyjaciółmi, cały wieczór płakałam pozniej zadzwonił ze mam sie wynosić i sama po rzeczy przyjechac pojechałam na drugi dzien sama po swoje rzeczy i zostałam...znowu mnie urobil...i tak jest na okrągło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Panna to ty jesteś głupiutka autorko, co życia nie zna. Jak zakładasz śmieszny temat na publicznym forum to licz się z tym, ze ludzie będą komentować i krytykować twoje zidiociałe zachowanie, a wypad to możesz powiedzieć do swojego gacha tylko że się boisz, bo byś w pysk zarobiła i za drzwi wyleciała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinien cię ten chłop już dawno wywalić na zbity pysk za to że ubliżasz jego dzieciom. Jak w realu nazywasz******chorami to nic dziwnego, ze facet nie chce cię za żonę, a jedynie na służcą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No więc niestety to psychol.Piszesz Agata co raz to nowe straszne rzeczy. Napisz tam i poproś o wskazówki co zrobic i jak postąpić,żeby nie ulec po odejściu.Polecam Ci,bo one z tego wyszły lub wychodzą a Ty..depczesz wodę w beczce,jak mówi powiedzonko. Nie wolno Ci już z nim rozmawiać,prosić,łudzić się,bo juz wiesz ,ze trzeba pilnie się ewakuować. Tamci od Fatalnej czy Lisy,lub gościa-p też byli zadowoleni,gdy one cierpiały.To klasyczny psychotyczny obraz.Rożne kobiety,różni mężczyzni a obra ich zachowań identyczny czyli już wiesz,że musisz szybko dać drapaka,bo on zrobi się z czasem bardziej niedobry dla Ciebie,wyniszczysz się ,itd. Pzdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja emocje poniosly,ale i Wam drogie panie nie brakuje obscenizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macocha86
kiedy z nim gadasz? chcemy wiedzieć jak przebiegała rozmowa. piszę caps lockiem, żeby nie umknął ci mój post.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiedzialam, ze caps l. tak wyglada :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata080706
Zbywa mnie ciagle zmęczeniem, stresem z dziecmi, bo dzisiaj znowu akcja była ze starszym synem, u nas to juz norma codziennie cos sie dzieje, nie moze byc spokojnie...zaraz sie położy obok mnie i pewnie zaśnie jak zwykle...i tyle bedzie z rozmowy i ze wszystkiego dzisiaj..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Agata, chciałam Ci pomóc(trochę po ludzku,trochę fachowo),ale Ty..jesteś niereformowalna!! Pardon,ale musi być dosadnie. O czym Ty chcesz z Nim rozmawiać?no o czym? Pytałam z dwa razy co zamierzasz dla siebie zrobić?milczenie po Twojej stronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Agata, chciałam Ci pomóc(trochę po ludzku,trochę fachowo),ale Ty..jesteś niereformowalna!! Pardon,ale musi być dosadnie. O czym Ty chcesz z Nim rozmawiać?no o czym? Pytałam z dwa razy co zamierzasz dla siebie zrobić?milczenie po Twojej stronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pardon,poszło dwa razy. Pzdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×