Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze przyszla mamusia

LIPCÓWKI 2015

Polecane posty

Gość lipcoweczka2015
A to przepraszam mi się pokiełbasiło :D myślałam że św. Zofii to inflancka a to jakiejś Krysi :D ja leżę na Imflanckiej właśnie, koło Arkadii. Mój błąd sorka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość happy_bunny
Krysi Zakurzonej ;) No i jak , podoba się? Ja tam byłam w czw w przychodni na wizycie, a wcześniej byłam u koleżanki jak była w ciąży i mi się podobało jak na szpital :) sale czyste, zadbane, z nią leżały jeszcze 2 dziewczyny więc łącznie 3 na sali. Mówiła, że jest bardzo spoko jedzenie też ok, tylko wiadomo porcyjki duże to nie są, ale miała dużo pokitrane w szufladach bo jej rodzina przynosiła;). Powiem Ci, że na mnie w czw. ta przychodnia i ogólnie taka atmosfera zrobiła pozytywne wrażenie, w porówaniu z tym jak jest w im. świętej rodziny to tam jest LUXUS!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość happy_bunny
Dziewczyny, co myślicie żeby nasz wątek przenieść gdzieś, gdzie nie będzie problemu z wyświetlaniem postów, bo tu niestety takie mam co jakiś czas, i nie powiem trochę to denerwujące... A no i tabelkę by warto zrobić :) a tu się ona, że tak powiem rozkracza nam :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipcoweczka2015
No mi się bardzo podoba. To nie mój pierwszy raz tutaj, ale tylko jeszcze bardziej się utwierdzam że tu chce rodzic :) lekarze są spoko, położne też :) co do jedzenia to jest smaczne tylko właśnie porcję jak dla dziecka :P Mam kumpele która tu rodziła i tez sobie chwali wiec jestem zdecydowana, tylko ciekawe ile dziewczyn leży w jednej sali po porodzie. No i tez Inflancka ma duży plus że nie odsyła żadnej rodzącej a w niektórych szpitalach odsyłają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość happy_bunny
Mogłbysmy tam fotki brzucholi wstawiać itd. a to był był taki tylko dla nas wątek na kłódkę zamknięty ;p a jakby się ktoś chciał przyłączyć to przyjmiemy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipcoweczka2015
Gdzie? Na fb? Czy są jakieś fora z możliwością takich zamkniętych wątków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lipcoweczko,a kto zajmuje się twoja córka jak jesteś w szpitalu? Ja będę rodziła w sw.Zofii. Płacić będę za jednoosobową salę po porodzie(500zl doba)i 200zl za obecność męża przy cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość happy_bunny
Dziewczyny własnie odwiedziłam forum na Belly Best i tam też jest wątek lipcowki 2015 i też się zapisałam, dziewczyny wklejają tam zdjęcia swoich brzuszków, jest tabelka duża każdy pisze swój wiek, imię skąd jest, który tydz, datę następnych badań, fajnie jest, może też dołączycie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipcoweczka2015
Gościu coś źle doczytałeś ja nie mam córki :) tzn może i mam ale jeszcze "w sobie" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka 85
Hej,zas boli mnie leb tym razem z tylu. Lipcowka dobrze,ze na razie dobrze:* Nadal dieta wiec bez wymiotow.Dzis bylam na4godz na chwile w pracy(hehe tak,tak mam L4)ale bylam sie rozwerwac hehe. Wam powiem,ze ta grupa to swietna sprawa,ja mam z dziewczynami z topiku juz rok czasu grupe zamknieta na fb. Ale ja nie jestem informatyczna i nie wiem za bardzo jak sie za to zabrac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fischka1988
Cieszę się Lipcóweczko, że wszystko ok z dzidziusiem :) Leż, jak długo będzie trzeba, żeby się nie powtórzyło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj,lipcoweczko to chyba Kims Ciebie pomyliłam.myślałam,że masz już jedno dziecko. Zdrowia życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama na kafe
Hey dziewczyny dzis mnie niebylo w domu bylam u mojej tesciowej wiec odpoczelam obiadek mi ugotowala i wgl istwierdzilaze sie glodze.Niestety nie wygladam jakbym sie glodzila jem sniadanie obiad i kolacje czasem ale za to owoce jem ciesze sie ze wkoncu ktos sie o mnie troszczy od mojej matki tyle czulosci nie dostalam co od tesciowej uwielbiam ja jest takjakby moja przyjaciolka a to podobno rzadkie pomiedzy synowa a tesciowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolcia15031
mama na kafe , ja też z moją teściową dobrze żyje , mieszkamy razem i nie ma zle , ale czasem denerwuje mnie co do jedzenia własnie :P tez twierdzi ze sie głodze a ja jestem typem który nie lubi jak ktoś mówi co mam robić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość happy_bunny
Dziewczyny a byłyście na tym belly friend stronie? Tam jest ok 50 lipcówek :) i ciągle nowe posty. Ja już dałam zdjęcie swojego brzucha :) każda wrzuca. Chodźcie w kupie raźniej. Wcześniej tam korzystałam z Ovu frienda żeby wiedzieć kiedy mam płodne itd, a teraz tam można sobie zrobić coś takiego jak kalendarz ciąży. A no i jak pisałam jest tabelka i każda się wpisuje, pisze ile ma lat kiedy wizytę, który tydz, ile na USG dzidzi miała itd. I co najważniejsze posty nie znikają! i suwaczki sobie na dole można ustawić . Znajdzie temat LIPCÓWECZKI2015 i się zapisujcie :) najpierw trzeba tylko się zarejestrować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość happy_bunny
a co do teściowej ja też mam spoko, ale nie na tyle żebym mogła z nią mieszkać bo pewnie wtedy by mnie już denerwowała, co za dużo to nie zdrowo, zresztą ze swoimi rodzicami też bym juz mieszkać nie mogła :D najlepiej jak się mieszka samemu bez teściów czy rodziców, o ile oczywiście ma się taką możliwość, no bo jak nie to nie ma wyboru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madzialenna7
happy ja zostaje przy jednym forum, bo na jedno rzadko zagladam a co dopiero dwa..wole w tym czasie zarzyc swiezego powietrza co jest lepsze dla dzidzi niz siedzenie z tel non stop;) A tesciowa...ja to z nia jak pies z kotem niestety...chcialabym inaczej ale sie nie da. Ona by mnie jeszcze objadla a nie zrobila mi obiad hehe...no nic z nia nie wyszlam za maz na szczescie i mieszkac tez nie mieszkam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipcoweczka2015
Ja teściowej nie mam, ale wydaje mi się że matka mojego byłego też za mną nie przepada :P i dobrze w sumie bo ja też jej nie lubię :D w ogóle tych co znam z jego rodziny nie lubię, tacy dziwni ludzie. Mam nadzieje że "dziadkowie" nie będą chcieli utrzymywać kontaktów z wnukiem bo nie przeżyłabym ani minuty z nimi, a wiadomo że samego dziecka im nie dam. Ogólnie jak wrócę do domu to zrobię małe przemeblowanko juz z miejscem dla dziecka żeby łóżeczko postawić i w ogóle :) myślę że połowa ciąży to już dobry czas żeby szykować miejsce i różne rzeczy :) Usg zrobią mi dopiero w tygodniu bo podobno w weekend robią tylko na IP, kurde chciałabym żeby już potwierdzili płeć :) dziewczyny ode mnie z sali obstawiają że dziewczynka i namawiają mnie żebym się zapytała jak mnie wezmą na badania, chyba są ciekawsze ode mnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama na kafe
Lipcowka do przemeblowania Ty sie nie bierz ..Ty masz lezec kochana..No mam szczescie ze mama meza jest spoko nawet jak tam mieszkalismy to sie nie wtracala mowi wasze zycie ale jednej synowej nie lubi bo to leser brudas i wgl dla niej wazniejsze fajki niz jedzenie dla dzieci ja jej nierozumie mysli ze wszyscy kase maja tylko nie oni i ciagle od nas wymagaja ze bd im dawac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipcoweczka2015
Mama na kafe ja przestawiać nie będę :) mam dobrego przyjaciela i na pewno mi pomoże :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama na kafe
No ja mam taka nadzieje:-) dziewczyny ja chce zniknac na godzine chociaz byle gdzie by miec spokoj.... dziecko placze ja chora on tez do tego tak pogoda za oknem mam dosc chce wiosne.. chyba zatrudnie meza do kuchni na dzisiaj:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka 85
Hej moje ciezarowki.Nas na tym Ślaskuto chyba do jutra zasypie hehe.ja sobie znow wpadlam do roboty na 4 godziny zaraz koncze i ide do mamy na obiad bo mieszkamy tak blisko ze patrzymy sobie w okna,niestety moja tesciowa 4lata juz nie zyje.z tesciem nie utrzymuje kontaktu. Eh ta glowa znow mnie tak pobolewa:/ Ruszaja sie te Wasze dzieci,czy moje jest tylko takie leniwe;)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama na kafe
Magdalenka moje tez leniwe hehe:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka 85
Mama na kafe-->nie tylko leniwe co moje jeszcze wstydliwe hehe ani siusiaka ani siusiajki Czytalam teraz w lokalnej zabrzansko-rudzki tygodnik i opisany ten przypadek tej matki co w Zabrzu urodzila te martwe dziecko a sama walczy o zycie.ginekolozka kazala jej w 42tyg przyjsc na porod a w wieku 35+ nie powinno sie przenosic porodu. Wogole na ostatniej wizycie nie zrobial usg tylko stetoskopem osluchala,a te dziecko juz nie zylo od kilkunastu dni,a to co slyszala lekarka i rodzice w domu to byly poruszajace sie gazy gnilne bo dziecko juz bylo w zaawansowanym rozkladzie.no i jak ona rodzila to cialko sn dodatkowo doszlo do krwotoku i zakazenia.eh:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamasitka
moja mala to tez leniuch, 18t4d i nic nawet malego laskotania nie czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipcoweczka2015
Moje dziecko dzisiaj jakieś wyjątkowo pobudzone :) najfajniejsze jest to że pod ręką czuje jak przyłoże tak leciutko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolcia15031
magdalenka zle sie dzieje w tej polsce..lekarze lekceważą często instynkt matki i nie interesuje ich życie innych bo przecież to nie ich sprawa . Moja znajoma ostatnio urodziła pierwsze dziecko które jej kazali rodzić sn a miało 4,5 kg do tego dziewczyna miała cukrzyce ciążową i była strasznie popuchnięta że aż mówic nie mogła i jeszcze ją przetrzymali tydzien , a jak sie ma cukrzyce ciaząwą to łożysko się szybciej starzeje i nie wolno przenosić . Po 15 godzinach porodu zaczeła mdleć ale co tam kazali nadal rodzić, aż w koncu dziecko zaczeło się dusić i na szybko ratowali i ją i dziecko..malutki pod tlenem z nią też nie najlepiej , dopiero po 3 tygodniach wypisali ja i dziecko ;/ powiedziala ze wiecej dzieci nie stety nie chce mieć ze wzgledu na przezycia. Nie dość że jej lekrza idiota bo nie dal skierowania na cc to i lekarze w szpitalu tez...wolą robić cc na życzenie a ten kto serio potrzebuje to nich sie męczy a wiem bo sama mialam miec w tym szpitlau cc na zyczenie ale jak seiro bylo mi potrzebne to kazali rodzic sn ;/ i też bylam o krok od sepsy i jeszcze jakiegoś paskudztwa Co do ruchów to ja czuje już co dziennie , czasem mocne szczególnie jak zjem sos czoskowy albo coś mega słodkiego albo kwaśnego :) coś pięknego Jutro odwiedzę te forum i pooglądam sobie co i jak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość happy_bunny
a ja wlaśnie nie czulam dzis ruchow i juz oczywiscie niepokój. No ale wiem, ze dzidzi jeszcze za mala zeby ja codziennie wyraznoe czuc. Ale zauwazylam jedna zaleznosc jak leco glosniej muzyka w domu czy jak jade sanochodem to czune ruchy! :) moje dziecko chyba lubi tancowac bo w tym tyg juz dzieci slyszą. Co prawda dzwieki jakby bylo sie pod klubem ale zawsze cos ;) np karolcia chodz zarejestruj sie mowie Ci jest co czytac. wlasnie dzisiaj doszla nowa osoba czy to ktos od Nas? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipcoweczka2015
Ja dziewczyny jestem złamana. Leżę, czuje jak dziecko się rusza i myślę i tym jaki los go czeka, życie bez ojca. Jak pójdzie do przedszkola czy szkoły, kto przyjdzie na dzień ojca na przedstawienie? Ojciec mojego dziecka dalej jest ze swoją lubą, zaakceptowała mój stan i żyją sobie sielanką. To jest takie naprawdę dla mnie ciężkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×