Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jest mi przykro

Zostałam sprzątaczką i uważam, że nie mam się czego wstydzić

Polecane posty

Gość gość
No i w końcu ktoś pisze tak jak jest właśnie w życiu. Trafna myśl, ile może być tych pracowników umysłowych. Przecież ktoś musi dbać o ten porządek gdziekolwiek czy w biurach, szpitalu, hotelach, a ambicje? czasami w życiu są takie problemy, ze ambicją jest wyjść z tych problemów, a wtedy człowiek cieszy się spokojem, stabilizacją, bezpieczeństwem może odsapnąć i wtedy ewentualnie może zacząć myśleć o innych ambicjach. A ja się autorce nie dziwię, za taka sumę nie zastanawiałabym się ani minuty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jak to dziecko masz do dwunastej?? Pisałaś to, kiedy była już 11:54 :D A wcześniej mówiłaś, że twoj mąż pracuje do późnych godzin. Kłamieeeeeeeesz aż miło!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość od wychowawczego
ok - przepraszam za wpis o wychowawczym i pracy. Znałam stare przepisy sprzed 2 lat, nie wiedziałam, że się zmieniły. Zwracam w tej (i tylko tej) kwestii honor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Człowiek pewny siebie, zna swoją wartość, szanuje swoje prawa oraz szanuje innych ludzi. Nie jest zarozumiały, pyszny i niemiły. Człowiek pewny siebie to taki człowiek z którym z chętnie się przyjaźnimy, z przyjemnością robimy interesy i z ochotą współpracujemy. Pisząc o pewności siebie, nie mam na myśli chorego egoizmu, próżności, czy wyniosłości wobec innych. To nie jest pewność siebie. Tak zachowują się ludzie, którzy się boją i tak naprawdę nie lubią samych siebie i nie wierzą w siebie. To nie pewność siebie lecz strach, wewnętrzne rozdarcie i brak akceptacji własnej osoby wyzwala takie zachowania. (...) Ludzie, którzy kochają siebie i akceptują swoje wady (co nie oznacza ze nad nimi nie pracują ) są mniej konfliktowi. Nie muszą innym na silę pokazywać jacy są wspaniali i udowadniać zaciekle swoje racje poprzez krzyki i awantury. Ludzie pewni siebie, są też bardziej wyrozumiali dla słabości innych ludzi, bowiem sami wiedzą że posiadają różne słabości i wady. Tak więc jeśli, jesteśmy pogodzeni sami ze sobą, to nie będziemy potrzebowali walczyć z innymi. Jeśli natomiast targają nami wewnętrzne konflikty to będziemy mieli tendencje to ich przenoszenia na zewnątrz, na innych ludzi. Ciągle pretensje do innych, świata, losu, tak naprawdę odzwierciedla nasze wewnętrzne nie lubienie się i brak samoakceptacji." x Autor: Izabela Kielczyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lenka, bardzo dojrzale, mądrze i przemyślanie napisane. Jeśli ktoś ma do tego jakieś "ale", jest upośledzony emocjonalnie. W kilku zdaniach pokazałaś to, o czym TAK NAPRAWDĘ dyskutujemy tu od 16 stron. Praca, wykształcenie, zawód to drugoplanowa kwestia. Ten temat pokazał o co naprawdę się rozchodzi, a Ty idealnie to tym cytatem podsumowałaś. To jest puenta i esencja wszystkiego, co zostało tu napisane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jestem hh29 :D Kim jeszcze? To ze nieodpowiada mi praca sprzataczki to na 100% ze jestem hh29. Śmieszne jesteście.detektywi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HH29 dla ciebie to nie robienie w wala? a zus sama za siebie placisz? nie kretynko, twoj pracodawca placi i za ciebie i za tego co robi za ciebie na zastepstwie, wiec generujesz mu koszty, tepoto. ale dla ciebie to za trudne, bo przeciez "sytuacja jest jasna" smiech.gif to jak jest jasna to czemu mu nie powiesz ze nie masz zamiaru wracac? skoro jestes taka z******ta i fantastyczna, to chyba nie bedziesz miala problemu z zalozeniem wlasnej firmy np? jestes takim pasozytniczym gadem: pobierasz niemiecki zasilek, pobierasz polski wychowawczy, naciagasz pracodawce na gruba kase, ktora musi za ciebie wykladac i wszystko dla ciebie jest ok. masz nasrane w tym lbie jak malo kto na kafeterii, naprawde. x hh29 nie złoży wypowiedzenia u pracodawcy, ponieważ jest w kolejnej ciąży i za chwilę będzie miała prawo do macierzyńskiego :) Tak to sobie wykombinowała ;) Przecież sama napisała że musiałaby na głowę upaść żeby się zwolnić :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"(...) nie osądzaj nikogo, dopóki nie staniesz przy jego kowadle i nie popracujesz jego młotem." Rick Riordan "Bitwa w Labiryncie". x Również i na czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki kuzwa ZUS jak ona w DE mieszka !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I sie psika 'channel' jasne bo na Chanel jej nie stac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale zatrudniona w Polsce, w de to ona robi zlecenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ale zatrudniona w Polsce, w de to ona robi zlecenia A Ty jej wierzysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:05 na końcu mojej wypowiedzi znalazł się ironiczny uśmiech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a robienie wala z pracodawcy - w jaki sposob? bo wzial kogos na zastepstwo za mnie? jak sie zwolnie, to pociagnie tamtemu umowe, a jak nie, to ja wskocze. i gdzie tu robienie wala? robienie wala, to jakbym siedziala na l4 na chore dziecko 2 razy w miesiacu - a tu mamy pelna jasnosc, nie mnie do wtedy i tyle. x Ale gdybyś była uczciwa i powiedziała mu, że jest jak jest, inna osoba dostałaby umowę o pracę, a nie zastępstwo. Miałaby jasność sytuacji, bo jak mniemam, teraz trzęsie tyłkiem w obawie o to, co będzie dalej, kiedy Ty wrócisz z urlopu. No ale trzeba trochę dalej niż na czubek własnego nosa spojrzeć, aby takie rzeczy do nas dotarły. A propos mojego brata, bo napisałaś o nim, kiedy ja już poszłam: nie dorastasz mu do pięt smarkulo, mimo tego, że pewnie nigdy obcych wymiocin z podłogi nie sprzątałaś :) I nie jesteś w stanie obrazić ani mnie, ani mojej rodziny. Laurkę moja kochana, to Ty już sobie tutaj wystawiłaś jakieś 10 stron wstecz. Wycierasz sobie gębę frazesami o swojej teściowej i pani, która jej sprząta, w jakich to są pięknych i życzliwych stosunkach pisząc jednocześnie kpiąco o moim bracie naśmiewając się z tego, że wycierał podłogi i zmieniał prześcieradła w szpitalu. Jak to nazwać hh? Bo nie chcę zniżać się do Twojego poziomu i Cię obrażać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktos wcześniej napisal o niej ze gowna sie nie rusza.miał rację.zostawcie to cos niech podśmierduje....to prymitywna baba ktora śmie oceniać prace innych a sama plaszczy d**e w domu a dziecko wysyła do przechowalni będąc na utrzymaniu męża:)wydając jego kasę na prawo i lewo a kiedy ja się skrytykuje wielce się unosi.Nie mam pytan gdybym cie spotkala kiedys na ulicy naplulabym ci w twarz to pewne na szczęście nie obracam sie wśród takiego barachła i dna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wcale nie jesteście od niej lepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A teraz pytanie : Czy chciałybyście aby wasze córki zostały w przyszłości sprzątaczkami i dlaczego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozmowe koncze, bo bez wzgledu na to co napisze i tak sie dowiem, ze wychowawczy jedt nielegalny, skrecam dlugopisy, jestem po marketingu, mam zlecenia w niemcEch, biore niemiecki zasilek, maz naprawia mikrofalowki, dziecko mam w przedszkolu do 18 i zawsze musze jej sama odbierac, nie mam nic swojego, nie stac mnie na channel przez dwa "n" etc. w sumie nie wiem, czego sie spodziewalam po glupich krowach bez krzty klasy i obycia poza chamstwem. zostaje mi ignorowac, a z fryzjerkami poxostac w relacji klient-uslugodawca, bo jak widac butactwo to wieksze niz myslalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, jak na mnie i moja rodzine leci ti wiadro pomyj, to jest ok, a jak sie ponabijam ja z brata rukolci, to obraza i szczyt chamstwa. to taka kafe poprawnosc polityczna - z innych smiac sie wolno, ze mnie nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja, w przeciwieństwie do Ciebie, Twojej rodziny nie obraziłam. Więc nie wiem czemu robisz z siebie teraz ofiarę losu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13:35, kindergeld dostaje kazdy, kto ma w niemczech dziecko ponizej 18 lat - tak jak u nas becikowe dostaje kazdy, kto urodzi zywe dziecko. dotarlo do lba? bez wyjatku, bez wzgledu na aktywnosc zawodowa. ja tego wcale do dochodu nie licze, bo to smieszne kwoty sa - niecale 200 euro. jak pisalam o swoich 2 dochodach to mialam na mysli zlecenia i wynajem w polsce. wiec sie pocaluj w tylek i skocz do mopsu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hh ty na prawde jestes tepa strzala twoje posty są tak ordynarne i bez klasy ze aż dziwne.smiesz zarzucać komuś ze ktos jest sprzątaczką czy fryzjerką a sama reprezentujesz totalne dno,do tego jesteś hipokrytką.a niby taka wyksztalcona paniusia a we lbie siano :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hh29 już napisałam. Szkoda, że klasy nie da się kupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jak to dostałaś niemiecki zasiłek? Twój maz jest Niemiec? Dziecko ma obywatelstwo czy tam mieszka czy z jakiej racji ci go płaca??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no rukola, ty sobie na wycueczki osobiste nie pozwalasz ;). wiec ci zupelnke szczerze radze - spakoj manatki i lec do brata pomagac mu w sprzataniu zagranicznych wymiocin, bo w kraju sue marnujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×