Kobiety oczekuja tylko modeli dla tego nigdy nie bylem z kobieta

Nikt tu nie mówi o atrakcyjnych kobietach tylko o jakiejkolwiek

Można być dobrym człowiekiem a nie miec bajery i nie pasować do podrywania kobiet. A na ulicy niby nie pasuje wam. Jak ktoś będzie chciał za to zacząć związek z zaufaną przyjaciółka to tak jak tu pisali. Ona uzna go tylko za kolegę a pójdzie do innego.

Z tym roochaniem to inny gość,ja bym wolał stałą partnerkę nawet jak bym był przystojny czy bogaty

Facet nie ma kompletnie nic do zaoferowania: ani urody, ani inteligencji-sądząc po wypocinach, ani zapewne podstawowego "ogarnięcia" życiowego[praca, zawód/wykształcenie], nawet nie potrafi się pewnie odezwać do człowieka poza forum kafe i wysrał sobie na tej podstawie teorię o wielkich wymaganiach współczesnych kobiet.. No dziwne, żeby kobiety nie wymagały absolutnie niczego.. Każdy ma wymagania- nawet autor- jakby przyszła do niego gruba bezzębna babka z nosem całym w brodawkach i licznymi czyrakami na całym ciele, trzy włosy na głowie, a na twarzy duuuzo za duzo, do tego bezrobotna i bez perspektyw, i zgodziła sie go pokochać za NIC i stworzyć związek, to autor też by pewnie powiedział, że sorry, ale może jednak mieć kogos lepszego. A przecież ta pani też jest wartościową "osobą ludzką", hirsutyzm, paradontoza, łysienie plackowate i chroniczne czyraki nie wybierają, a o pracę trudno.. Partnera/kę wybiera się dla tego, że nas pociąga fizycznie i fascynuje nas/ pociąga jego/jej osobowość, intelekt, charakter, imponuje pozycja społeczna, a nie za NIC. Z litości, to ci kobieta może bułkę kupić, a nie zainteresować się jako mężczyzną.

*dlatego

Najbardziej smieszy, ze dla kobiet sie liczy tylko charakter a potem sie okazuje kompletnie zupelnie co innego :)

W ramach pocieszenia, to powiem, autorze, że bardzo wątpię, że gdybyś miał urodę modela, to kobiety same by ci wskakiwały na drąga.. Odrzucałbyś swoją osobowością i innymi brakami. Na pewno nie miałbyś szans na piękną i rozgarniętą, raczej takie głupsze i niezbyt ladne, chociaż tez by pewnie uciekały po bliższym poznaniu. Ładnym tez wszystko nie spada z nieba, trzeba choćby ruszyć tyłek z pokoju, żeby coś zdziałać. Bardzo też byś się zdziwił, gdybyś poszedł mając te ładną twarz do klubu i by się okazało, że nikt cię nie ciągnie do kibla, żeby cie tam ujeżdżać i że będąc ładnym też trzeba gębę otworzyć, postawić drina, być dobrze ubranym i nie odstręczyć swoją głupotą po kilku słowach

"gość dziś Najbardziej smieszy, ze dla kobiet sie liczy tylko charakter a potem sie okazuje kompletnie zupelnie co innego usmiech.gif " Charakteru się nie całuję, z charakterem nie uprawia się seksu jak ktoś nie pociąga to jak? kwestia taka że z facetami (wiem po sobie) jest tak że np. dziewięciu się nie spodobam a dla jednej będę przystojny.

Tu chyba nie ma urody

Raczej mało która kobieta w dzisiejszych czasach twierdzi, że liczy się TYLKO charakter. To chyba wy sobie tak powtarzacie między sobą, ze kobiety tak mówią, a nie jest to na podstawie rzeczywistych kobiecych deklaracji. Zresztą tego "charakteru" tez nie macie więc o czym tu dyskutować.. Nawet na podstawie tego forum, to można wywnioskować, co najwyżej, że dla kobiety uroda nie jest najważniejsza, ALE facet musi ją pociagać, a do tego mieć liczne zalety osobowości, intelekt, wykształcenie/doby zawód, pracę. Nie ma tu takich co twierdzą, że nic im nie potrzeba, tylko "charakter" rozumiany przez was zresztą jako brak tego charakteru i zadnych innych zalet.. Dodam, że jak sie mówi o kimś, że ma "charakter", to mamy na myśli kogoś o ponadprzeciętnej i ciekawej osobowości: "charakterny", tak się kiedyś mówiło. Więc jak babka mówi, że pociaga ją głównie charakter, to znaczy, że szuka kogoś wyjątkowego o charakterze wyjatkowym i POZYTYWNYM wg niej, a nie "mamei" o zwyczajnych i wręcz niepożądanych i NEGATYWNYCH wg niej cechach charakteru..

13:17 Właśnie to miałem na myśli - posunięcie się do absurdu celem wyśmiania propozycji. Już nie ratuj się stosowaniem innej nomenklatury. A żeby gdzieś pójść, tam gdzie proponujesz to wypadałoby żeby interesowało mnie to choć trochę, nie uważasz? Nie pasuje mi chodzenie od drzwi do drzwi i żeby mi psychika mi siadła. Zresztą nie zauważyłem by kontakty na jakiś zajęciach dodatkowych były bardziej zażyłe niż na ulicy. I tu i tu się dystansują, niestety.

Dlatego przed związkiem można iść do dziffki by zobaczyć jak to jest z atrakcyjną Tylko czemu kobiety oburzają się o wizytę w burdelu

Bardziej od urody liczy się kasa Dlatego facet jest wartościowszy od kobiety bo musi sam zdobyć swój byt i jest zdany na siebie Kobieta za to ma to co zdobędzie sama plus to co zdobędzie tyłkiem

Dokladnie my faceci nie mamy ani wygladu ani charakteru jestesmy frajerami do wydojenia z kasy. powinnismy przepisac wam swoje majatki a samemu powiesic sie na sznurze od zelazka. facet to gowno kobieta ksiezniczka.

Widać jak sami "zdobywacie swój byt":D Kwiat męskości:D- siedzi u mamusi w pokoju i płacze, ze nie jest "modelem" przez Internet opłacony przez mamusię- nie wiadomo tylko czy szacowna mamusia zarobiła "tyłkiem" czy pracą:D Jedno jest pewne- większość miauczących tu prawiczków nie pracuje ani tyłkiem, ani rękami ani głową. Nie żal mi was w najmniejszym stopniu

dobrze ze wszystkie kobiety zdechna na raka szyjki macicy albo raka piersi nie zal mi was szmaty

"my faceci"?! jakie "my faceci"? takie okazy niezborności życiowej, to tylko tutaj. w prawdziwym życiu większość facetów jakoś sobie radzi, ma dziewczyny, żony i normalne życie, więc może lepiej sie zastanowić, "co jest ze mną- facetem- nie tak, że tak bardzo odstaje od reszty męskiej populacji" i nad tym pracować, zamiast zastanawiać się co jest nie tak z kobietami, skoro najwyraźniej większość ludzkości nie ma z tym problemu..

Tylko ze kobieta może być brzydka i bezrobotna

"Dlatego facet jest wartościowszy od kobiety bo musi sam zdobyć swój byt i jest zdany na siebie" <><><> Tak, tak synku :D Siedząc w pokoiku u mamusi i ślęcząc jedynie nad netem, który note bene, pewnie opłaca mamusia, jesteś o o wiele bardziej wartościowy niż kobieta, która pracuje jak chirurg, adwokat, inżyner i jest dobrym fachowcem w swojej dziedzinie, w dodatku zna 2 języki obce i w międzyczasie jest do tego matką zajmującą się potomstwem. Ale Ty ze swoim nieudacznictwem jesteś od niej bardziej wartościowy bo przecież jesteś facetem...tak , masz racje :D

Tylko ze kobieta może być brzydka i bezrobotna <><><> Gooowno prawda. Przystojny , wykształcony i bogaty facet też nie weźmie sobie byle kogo. Nie znam małżeństw typu (on lekarz a ona fryzjerka, on adwokat a ona sprzątaczka). Brzydką i bezrobotną może wziąć jedynie brzydki i biedny (choć i ten wolałby ładną i pracującą ale z braku laku weźmie wszystko bo też chce sobie pociupciać ;) )

Ilu facetów samemu zdobywa swój byt Prawie każdy Ile kobiet zeruje na facetach Prawie kazda Ilu facetów ma realnie atrakcyjną babkę nie brzydszą od niego Niewielka garstka Dlatego wymóg urody to wymyśl kobiet Facet głownie dostaje w związku. Jedynie trochę uczuć

Szft ty naprawdę jesteś taka tępa ? A kto w twoim związku więcej zarabia? Kto nie musi ponosić konsekwencje w zyciu-facet Kobieta nieudacznik zawsze poratuje się facetem A facet ma to co zdobędzie Ty jesteś najlepszym dowodem ze mimo sukcesów nasz bogatszego faceta .

Ostatnie twoje zdanie znowu to udowadnia

Haha! "Synek" chciałby być i brzydki i bezrobotny i być przy tym pociągający dla kobiety.. Dzieci, zlitujcie się..

1) "Ilu facetów samemu zdobywa swój byt" 2 )" Ile kobiet zeruje na facetach" 3)Ilu facetów ma realnie atrakcyjną babkę nie brzydszą od niego <><><> 1) Biorąc pod uwagę dość wysoki poziom bezrobocia w tym kraju śmiem twierdzić, że teraz co raz bardziej w modzie jest siedzenie na garnuszku u mamusi. na 10 facetów może 2dwóch dochodzi do czegoś w życiu. I pytanie co rozumiesz przez słowo byt ? Nazwanie pracy za 1200 za "byt" to słowo trochę nad wyraz :D 2) Dziś 95% kobiet pracuje zawodowo, tak samo studiują, większość kobiet, zeby się utrzymać nie potrzebuje do tego faceta. 3) Większość. Jesteście takimi pasztetami, że nie trudno od was wyglądać lepiej. Praktycznie nawet przeciętna laska z wyglądu i tak wygląda lepiej niż jej facet,

A ile jest związków on lekarz ona pielęgniarka co? Juz facet jest wyżej postawiony i podnosi byt kobiety

Z tą urodą to i tak w związku facet jest zwykle tym ładniejszym. Co do najniższej krajowej to w tedy facet żyje w biedzie i nie poratuje się tylkiemw

a może ty jesteś gejem, ze wszędzie widzisz tych atrakcyjnych facetów z mniej atrakcyjnymi kobietami?- jedyne wytłumaczenie, że znajdujesz męską urodę bardziej pociągającą, bo regułą jest jednak, że kobiety są zwykle przynajmniej ciut atrakcyjniejsze od partnerów i w ogóle w naszym kraju więcej ładnych kobiet niż facetów, co jest widoczne dla każdego kto ma oczy.

urody jestesmy tacy sami tylko u kobiety dostrzega się zalety pośród wad A u faceta wady pośród zalet Tylko to wy sobie wmawiacie ze faceci lecą na urodę

"A ile jest związków on lekarz ona pielęgniarka co?" <><><> Nie znam takich par :) Znam - on lekarz i ona lekarz. A nawet jeżeli facet chce sponsorować jakąś kobietę, to co w tym złego skoro sami chcą takiego układu ? Ogromną ilość facetów podnieca to, że mają dominację nad kobietą i po prostu źle by się czuli w związku, w którym zarabiali by mniej od kobiety bo to by sie odbijało na ich poczuciu męskości. Prawdziwy facet jest raczej dumny z tego, że może zapewnić sam byt swojej wybrance i swojemu potomstwu. I pisząc prawdziwy facet nie mam na myśli, c/ipek z kaffe które płaczą, że piękna modelka nie spada im z nieba i nie daje dooopy, tylko za to, że istnieją, bo przecież im się nalezy :O :D