czy aby moja dziewczyna nie wymaga ode mnie za wiele?

tak pisałam do Ciebie, moj chłopak tez ma długie włosy ale sciał do pracy, a czego od niego wymagasz? opisz mi

do autora dziewczyna która tylko wymaga a sama nic z siebie nie daje jest tylko pasożytem po co komu taka zostaw ją i poszukaj innej moj mail niejestesam@vp.pl .każdy z problemem może napisac wolontariuszka

Chciałabym,żeby miał.pracę i byśmy coś zobaczyli,bo przez ponad rok bycia z nim tylko raz i to przez niecały miesiąc miał pracę w tamtym roku.Zarobił 1000 zł i nic od niego nie wzięłam.Babcia u,której mieszka uważa,że on nie musi nigdzie jezdzic i,że u mnie są pieniądze,a ona nie ma przez co wydaje jej się to normalne,że ja za wszystko płace i mu kupuje.Ojciec mu kasy nie daje,matka ma gdzieś.Ogólnie traktują go jak g****o.Jak miał pracę to musiał im prawie całość oddawać.

Magdusia jeśli chcesz pogadać to podam Ci maila choć łatwiej byłoby na jakimś komunikatorze,ale nie masz to ok. goodstory7@interia.pl

to po co tobie taki facet poszukaj w sród znajomych swych rodziców oni maja dzieci i ich rodzice kase nie bedziesz musiała nic robic

a Ty tam morda, materialistyczny s k***************** synie.

a ja wam powiem że moi rodzice nieźle zarabiając dawali mi 40 zł tygodniowo(Moim zdaniem dużo, biorąc pod uwagę zakupy w sklepiku szkolnym i wyjściem ze znajomymi na np. lody), co daje 160 zł miesięcznie (MAX. do 200 zł). Nie sądzicie, że to dużo dla NASTO-latka ? Gdyby dawali więcej, nauczyłabym się szacunku do pieniądza?! Wątpię... Uważam, że nieważne ile się zarabia, dzieci trzeba uczyć szacunku do pieniędzy, bo co będzie, jeśli ich (pieniędzy) zabraknie? Dziecko sobie nie poradzi... Moje zdanie.. Wasze może być inne...

ok pogadamy, ale dobrze Ci radzę, nie wymagaj dużo od chłopaka bo biedak tego nie wytrzyma, ja bede na mailu w nocy to pogadamy

wróciliśmy do siebie na moich warunkach z płaczem powiedziała ze sie zgadza, obiecała ze nigdy więcej nie wspomni o kasię jak nie to odchodzę :)

ale jakoś w to nie wierzę ze wypali i pewnie znów po paru dniach zacznie swoje, taki typ dziewczyny sie chyba nie zmienia.

ciekawe tylko ile ona wytrzyma :(

Dobrze zrobiłeś,bo na pewno to nią poruszyło.Też się staram być inna tylko,że jak mój chłopak nigdy nie ma pracy to szlag może mnie trafiać,że za wszystko muszę płacić tak jak już pisałam.I jakie warunki jej postawiłeś?

Ok,napisz :)

Ludzie oceniacie kobietę, a może ta dziewczyna faktycznie cierpi.Ja mam podobnie zatem trochę to rozumiem depresja połączona z lekami i ze skrzywdzeniem.

wlasnie ze mną zerwała, bo stwierdziła ze nigdy tyle nie zarobię co jej rodzice i nie umie sie cieszyć z tego. żałosne...

To ona z całą pewnością nie jestem taka jak ona.Ona jest strasznie wyrachowana.Jak będziesz chciał pogadać to daj znać.

Nie jest taka jak ja mialo byc.

to koniec.

Eh,przykro mi,ale sie nie przejmuj.Wiem,ze kazdy tak Ci napisze,ale serio.Jak widac ona jest zepsuta.Daj znac jakbys chcial pogadac.Jak widac kazdy jest troche inny,ale nie spodziewalam sie,ze tak zrobi.A myslalam,ze jestesmy podobne.Ale nie w pelni jak widac.

nie wiem co teraz, nie wytrzymam tego, nic kto sie nie liczy.

a jednak powiedziała ze żartuje, ze bardzo tęskniła i ze nigdy juz nie bedzie tak robić, chciała mnie sprawdzić czy ją kocham i chciała zobaczyć moja reakcje, mowi ze nie potrafii beze mnie żyć i pójdzie do psychologa dla mnie i sie zmieni bo zrozumiała ze nie umie byc beze mnie :)

"gość dziś Eh,przykro mi,ale sie nie przejmuj.Wiem,ze kazdy tak Ci napisze,ale serio.Jak widac ona jest zepsuta.Daj znac jakbys chcial pogadac.Jak widac kazdy jest troche inny,ale nie spodziewalam sie,ze tak zrobi.A myslalam,ze jestesmy podobne.Ale nie w pelni jak widac." dziękuje za wszystko :)

Ciesze sie :) Nie ma za co.

Ciesze sie :) Nie ma za co.

jest za co, a Ty jak tam? Wiesz co? Masz świetnego chłopaka, po tych wypowiedziach co czytałem to stwierdzam ze mu cierpliwości zazdroszczę, tylko bez obrazy, mam nadzieję ze go szanujesz? Opowiedz mi jak go traktujesz w ogóle? Tak dokładnie wszystko od początku

bo chyba mało jest takich mężczyzn co? musisz go docenić, sam wiem po sobie ze bycie z kimś kto ma depresje i fobie jest bardzo trudne

No nie traktuje go za dobrze ostatnio.Dzis ma urodziny,a nazwal mnie diablem i mnie szarpnal,a ja go uderzylam niechcacy ;/ Bo on przez to,ze tak go zameczalam to jak pytam o cos normalnie to jest wkurzony juz mimo,ze pytam o cos normalnego np. Moze podaj mi lepiej jakiegos maila czy cos,bo nie chce tu wszystkiego pisac.

No oczywiscie,ze jest mało takich.Ty tez taki jestes i piszesz dokladnie tak jak on.Taki sam styl pisania i w ogole az dziwne.

dziewczyno dlaczego ty tego biedaka tak traktujesz? strasznie mi go szkoda, chetnie bym go poznala, bo widze ze chyba go juz nie chcesz, opisz mi go

Haha,dobre.Ty sobie zartujesz co ? W zyciu ci go nie opisze i w zyciu go nie poznasz.Masz tupet,ale ja mam to w d***e takze spieprzaj.