Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Chyba mam wiecznego pecha

Zmotywujcie mnie do NIEpisania do NIEGO!

Polecane posty

Gość Chyba mam wiecznego pecha
Ale ja nie czuje sie niczemu winna! Zranilam go czyms, zle go potraktowalam? Ja nie czuje sie winna rozpadowi tego zwiazku, nie uwazam sie za bluszcza, a to, ze zadalam pytanie o zachowania, jakie sprawiaja,ze kobieta jest uznawana za bluszzcza nie oznacza, ze czuje sie winna, ze cos zrobilam nie tak w relacji z tym chlopkakiem, tylko po prostu mam wrazenie, ze niektore zlosliwe osoby w tym watku chca innym tylko dosrac i nazywaja kazda wrazliwa kobiete bluszczem, a tak naprawde chyba nie znaja definicji tego slowa. Slucham wiec: jaka kobieta to kobieta bluszcz? Moje zachowanie po byciu zostawiona nie ma tu nic do rzeczy, bo kazda wrazliwa osoba przezywalaby znikniecie partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumiem. to on chce zebys tak sie czuła. zebys myslala analizowala. manipuluje milczac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chyba mam wiecznego pecha
czytalam kiedys artykul, ze takie milczenie to bierna agresja... Zrobilam sobie spis rzeczy na dzis, ktorymi mam sie zajac, zeby odciagnac moje mysli.... mam nadzieje, ze jakos mi sie to uda, i przynajmniej do wieczora nie bede czula potrzeby, zeby tu wrocic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci to tchórze nie mają jaj i wolą odejść bez słowa. U mnie jest mniejszy ból bo my w realu nie widzieliśmy sie. Chciałam to już dawno zakończyć ale za każdym razem prosił bym została. Fakt mamy rodziny i mieszkamy 700km od siebie ale chociaż jedno słowo można napisać. Robił różne głupie numery a facet ma 40lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jednak sie nie odezwal? Kurcze myslalam, ze moze jednak faktycznie ma zapieprz w pracy....autorko, a mozesz nam przyblizyc w jakim kraju mieszkasz? Jakiej on jest nacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12;04,jakiego partnera?!jakiego związku?! Ty naprawde zbyt żyjesz wyobraznią. Dziesiąta stronę pierdaczysz to samo,ogarnij sie wreszcie nieco,bo to już toksyczne się robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:58,no jak ma się odezwać po takich smsach ktore tu cytowała.Przeciez to strach sie bać przed taką kobietą. Jakie "żegnaj"do niego jak to poszedł,zniknął. A jeszcze jak to południowiec to się wie,że trzeba trzymać uczucia w środku,bo taki pomuli,zauroczy,poseksi się i odchodzi do mamusi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czytalam kiedys artykul, ze takie milczenie to bierna agresja... x to wlasnie probuje ci uswiadomic bedzie milczal a ty w koncu zaczniesz czuc sie winna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale on nie milczy i zapewne nie zamierza się juz odezwać tylko zamilknąl.To różnica.On i agresja względem Ciebie?ale jaka jak faceta nie ma i nie będzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam w takiej sytuacji pomoc tarocistki . Ja systematycznie korzystam w sprawach pracy, uczuciowych a nawet intymnych. Napisala mi o tym gdzie powinnam szukac pracy i znalazlam w tym miejscu o ktorym napisala.Odpowiada konkretnie na pytania i nie musze dlugo czekac na odpowiedzi. Maksymalnie do 24godzin. Jestem megazadowolona tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale on nie milczy i zapewne nie zamierza się juz odezwać tylko zamilknąl.To różnica.On i agresja względem Ciebie?ale jaka jak faceta nie ma i nie będzie? x no, zamilknął był :) nim w łóżku z nim nie wylądowała jakos nie zamilkiwał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez sensu, tyle dni rozmyslan i analizowania kazdego pierdniecia, to, ze koles tak nagle zniknal faktycznie jest dziwne, a moze cos mu sie stalo? Skoro wiesz gdzie pracuje to dlaczego poprostu tam nie pojdziesz? Dlaczego nie poszlas przed napisaniem tych smsow? Przynajmniej mialabys podane wszystko na tacy i mogla patrzec mu w twarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne. ma pojsc do niego do pray, zeby wyjsc na desperatke i zeby ludzie ja zobaczyli :) postukaj sie w czolo i zapytaj kto tam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś jasne. ma pojsc do niego do pray, zeby wyjsc na desperatke i zeby ludzie ja zobaczyli usmiech.gif postukaj sie w czolo i zapytaj kto tam usmiech.gif" Weź zluzuj księżniczko :P pierdnij złotą chmurką majestatu. Na bank koleś by wykrzyknął do wszytskich - ej to jest ta laska którą zaliczyłem i wtedy byłaby shańbiona na wieki w całej Polsce :P Przecież jego koledzy z pracy, O ILE SIĘ CHWALIŁ, i tak wiedzą, że jest sobie taka jedna najnowsza zdobycz. Lepiej powiedz ile lat ma się nie pokazywać w tym miejscu aby się nie zhańbić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
by rozmawiac z moim majestatem musisz przyklęknac i ucalowac bucik :) nie zartuj sobie. kobieta ma wiedziec co jej wolno. pisanie to pisanie. pokazanie sie w pracy u mezczyzny to ponizej godnnosci :classic_cool: nie bede z toba rozmawiac bo masz wypaczone spojrzenie na relacje damsko-meskie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne. ma pojsc do niego do pray, zeby wyjsc na desperatke i zeby ludzie ja zobaczyli usmiech.gif postukaj sie w czolo i zapytaj kto tam usmiech.gif x nie musze sie nigdzie stukac przyglupie, ale za to widze ze ty to czesto stosujesz na swoim lebku i jak widac rezltat jest jeden: cisza i pustka, ale jak chcesz moge cie postukac, zebys kolejny raz sie utwierdzila, ze masz proznie we lbie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyna ma zakaz wstepu do restauracji, bo jakis pustołeb tak powiedzial:D:D:D jeszcze jakies zlote rady??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość królewny won do lawy
"gość dziś by rozmawiac z moim majestatem musisz przyklęknac i ucalowac bucik usmiech.gif nie zartuj sobie. kobieta ma wiedziec co jej wolno. pisanie to pisanie. pokazanie sie w pracy u mezczyzny to ponizej godnnosci cool.gif nie bede z toba rozmawiac bo masz wypaczone spojrzenie na relacje damsko-meskiejezyk.gif" Najlepszą odpowiedzią na popis nadętej ostentacji jest cytat poniżej. TEGO Autora/Autorkę całuję i do nóżek padam. "gość dziś dziewczyna ma zakaz wstepu do restauracji, bo jakis pustołeb tak powiedzialsmiech.gifsmiech.gifsmiech.gif jeszcze jakies zlote rady??" I tyle w temacie :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jak chcesz moge cie postukac, x szczerze to nie chcemm :classic_cool: nie wiadomo co jadasz, gdzie sypiasz i czy ogolnie chociaz sie myjesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
reszta postow tez twojego autorstwa wiec nie wysile sie bo nie warto. grunt, ze ty meczysz palce by napisac trzy posty pod rzad :classic_cool: 🖐️ potrzasnij tym czy tamtym bo widac masz napiecie i niespojnosc :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chyba mam wiecznego pecha
"On i agresja względem Ciebie?ale jaka jak faceta nie ma i nie będzie?" Poczytaj sobie artykuly z psychologii na temat biernej agresji. "Bez sensu, tyle dni rozmyslan i analizowania kazdego pierdniecia, to, ze koles tak nagle zniknal faktycznie jest dziwne, a moze cos mu sie stalo? " Nic mu sie nie stalo, bo widzialam go co jakis czas online na komunikatorze, rzadko bo rzadko, ale widzialam. "Skoro wiesz gdzie pracuje to dlaczego poprostu tam nie pojdziesz? Dlaczego nie poszlas przed napisaniem tych smsow? Wlasnie dlatego, ze mialam pewnosc, ze uzywal telefon, a skoro uzywal telefon, zeby wejsc na whattssap nawet tylko raz dziennie, to moglby go tez uzyc, zeby napisac mi SMSa czy zadzwonic. Gdyby chcial. Gdybym nie widziala go aktywnego na komunikatorze, to w najgorszym przypadku pojechalabym sprawdzic, czy cos sie mu nie stalo z cala swiadomoscia, ze to rzadki zbieg okolicznosci, ze ktos sie nie odzywa = jakies nieszczescie, wypadek lub cos gorszego. Albo zadzwonilabym na stacjonarny i spytalabym, czy wszystko OK. On kiedys mowil, ze zostawil komorke w pracy, ja akruat wtedy dzwonilam, i potem jak wrocil, to jakis pracownik powiedzial "Dzwonila twoja dziewczyna". Ciekawe, czy to tez miala byc opowiastka jako sciema dla mnie, zebym uwierzyla, ze opowiedzial wszystkim, jak mam na imie i ze jestesmy razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Droga Autorko, Przeczytałam Twoje posty i dochodzę do wniosku,że jesteś mądrą kobietą,która źle ulokowała swoje uczucia.Twoje reakcje i zachowania są w pełni zdrowe i uzasadnione,a komentarze typu desperatka czy wariatka ignoruj i nawet na nie nie odpowiadaj bo wypisują to niedoświadczone życiem idiotki;) Popieram podpowiedzi większości aby nie pisać i próbować zapomnieć o tym płytkim frajerze,bo tylko zwykły frajer bez jaj tak postępuje.Możesz się jedynie cieszyć,że wyszło to tak szybko i nie zabrał Ci więcej cennego czasu.Może to marne pocieszenie no ale..Jestem pewna,że w końcu spotkasz na swojej drodze kogoś godnego uwagi i kogoś kto odwzajemni twoje uczucia..Zostawie Ci mojego maila:) Jak będziesz miała ochotę pisz,sama miałam nie raz różne podobne problemy..Zostawiam go bo już mnie mdli od posranych komentarzy niektórych osób i nie mam zamiaru dalej się irytować;P izaizunia@onet.pl Pozdrawiam Ps.olej "dziada"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona od zawsze zle lokuje uczucia,pisala o tym,ze zbyt szybko sni,marzy,przywiazuje sie do ludzi . Madra kobieta pisze i komentuje posty na dziesieciu stronach o dwoch miesiącach? książke wez i poczytaj.Chodz pieszo z pracy lub spaceruj,lub zaczniej ćwiczyc(biegaj np.)a nie tracisz czas i utyskujesz nad gostkiem,ktory bzyknał i poszedl. Kazdy kto nie chce z kimś sie spotyakac zapada sie bez slowa pod ziemie.Niestety,brzydki sposób,ale tak jest!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:01,a kimżesz ty jestes,ze innych komentarze nazywasz posranymi? psycholozko od siedmiu boleści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona od zawsze zle lokuje uczucia,pisala o tym,ze zbyt szybko sni,marzy,przywiazuje sie do ludzi . x znasz ja? czy tylko tak gdybasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PISALA O TYM,czytać nie umiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
umiem:classic_cool: ale lubie udawac ze nie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chyba mam wiecznego pecha
Co do cwiczenia, to akurat cwicze i moja motywacja do bycia zgrabna wcale nie zmniejszyla sie tylko dlatego, ze palant sobie poszedl. Kazdy odchorowuje rozstanie na swoj sposob... jesli Tobie byloby latwo przejsc nad taka historia do porzadku dziennego, to Ci zazdroszcze. Dla mnie to latwe nie jest. Poza tym historie takie jak moja naprawde rzutuja na psychike, na podejscie do mezczyzn... ja juz wczesniej wychodzilam z zalozenia, ze kazdy facet to potencjalny prymityw, ktory chce TYLKO seksu. Na szczescie spotkalam na mojej drodze rowniez mezczyzn, ktorzy byli zainteresowani zwiazkiem. Tym razem na poczatku znajomosci tez bylam ostrozna, obserwowalam, myslalam "Jak chce tylko seksu, to nie bedzie mu sie chcialo czekac, nie bedzie mnie adorowal, nie bedzie szukal kontaktu,dzwonil, wysylal wiadomosci, umawial sie na kolejne spotkania, bedzie chcial sie spotykac tylko w domu". On czekal, pisal, dzwonil, umawial sie.... a mimo to robil to po to, zeby mnie oszukac. Nie chce poznawac nikogo innego, bo widocznie nie potrafie rozpoznac, czy facet chce tylko seksu....a w wiekszosci to sa prymitywy, ktore chca tylko tego. Wiem, ze lepiej sie stalo, ze odkrylam szybko, ze i ten gosc to jeden z wielu prymitywow, ale martwi mnie to, ze stracilam czujnosc... poza tym co to za przyjemnosc ze spotkan z kims jak trzeba sie spinac, obserwowac, bo na 99% ma sie przed soba pospolitego *****cza? Lepiej byc samej, przynajmniej nikt mnie nie zrani...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chyba mam wiecznego pecha
r*****.cza *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chyba mam wiecznego pecha
r********-cza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×