Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KKKM

dać szansę?

Polecane posty

Gość gość
poszukaj sobie innej.bo ona ma taki charakter.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pchamyyyy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znowu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lena zesrałabyś się na wielką kupę ! a nie oczy wydrapała ! to nie byłaby twoja sprawa,nie takie żonki i mężów sobie niektórzy pobrali i żyją. a rodzinom nic do tego :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy ty bys ja zdradzil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja o ciazy powiedzialam tylko jemu .nikomu innemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KKKM
gdy byliśmy razem też miałem okazję ją zdradzić. i tego nie zrobiłem. a teraz...czasem myślę, że teraz mógłbym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś Patrzenie na cierpienie doroslego, dojrzałego facet, brata jest cięzkie i założę się, że brat i bratowa Marcina mają już swoje, wyrobione zdanie o niej. Ja uwazam, że po to ma się rodzine, żeby nam pomogła. I uważam, ze bliskie mi osoby nie zasługują na taką relacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KKKM
gość właśnie dlatego myślę, że ona mogła mieć wątpliwości czyje to dziecko. dlatego poszła do niego, dlatego piła. męczyło ja to. tylko jak sprowokować ją żeby się przyznała???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki65g
Co to jest za związek, w którym nie ma zaufania? Nie powiedziała Ci, bo Ci nie ufała po 4 latach związku? Wiedząc że i tak będzie musiała Ci kiedyś powiedzieć bo jest to coś czego ukryć się nie da. Marcinie czy teraz już widzisz, że dobrze zrobiłeś i ze to jednak nie była odpowiednia osoba dla ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja również mam trzech braci i żadna z ich żon wg mnie nie zasługuje na żadnego. poleciały na wygodę,spokojne życie i kasę. i co mam im oczy wydrapać ? jak już wcześniej ktoś napisał - lena włącz myślenie... masz lekko ponad 20 lat i dlatego wydaje ci się wszystko albo czarne,albo białe. a życie to nie bajka albo kaprys że nie podoba mi się to i to i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra, nie myśle, to już uzgodniliście. Wiem ile mam lat i jak wygląda świat, jesli twoi bracia sa świadomie w takim a nie innym związku, to ich sprawa. Ale ja mówie o dokładnie ten sytuacji, która dotyczy Autora, jasne chciałby z nią być proszę, ale ani ja, ani moja mama i 2 braci po takiej informacji, nie witalibyśmy jej z otwartymi rękoma. Naprawdę musiałby się wysilić porządnie, żeby odbudować poprawne relacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KKKM
widzę to, że bardzo mnie skrzywdziła. ale nie rozumiem jak mogłem się tak pomylić, co do tego doprowadziło i dlaczego nie zauważyłem nic wcześniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzygam juz tym tematem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeżeli kobieta po 4 latach związku boi się wyznać że jest w ciąży z obawy na jego reakcję...to ja nie rozumiem po co w ogóle z tobą była ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KKKM
gość to wyjdź. nie czytaj. to nie jest przymusowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy ona chce z toba byc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to na h....tu zaglądasz ? :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorze,czy ona nadal prosi o szansę i wybaczenie czy na razie cisza ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie wchodz. Nie rozumiem czemu się wypowiadasz w temacie który cię nie interesuje. Marcin - miłość jest ślepa, za jakiś czas rozne rzeczy Ci powskakują na miejsce, pewne sytuacje zrobią się jasne, coś tam załapiesz. Tylko musisz ochłonąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
współczucia dla autora :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona czeka na ustalenie ojcostwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niektorzy maja klapki na oczach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znajoma miala meza i kilku kochankow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serio czeka? To pod pojęciem "to było tylko raz" musiało chodzić o "tylko raz tamtej nocy" bo wcześniej był też raz i jeszcze raz. Nie mam pojęcia czemu kobiety / faceci mając wszystko to niszczą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KKKM
prosi..ale wie, że narazie zdania nie zmienię.. teraz chciałbym ją sprowokować do tego żeby przyznała się czy ma wątpliwości czy to moje dziecko. to dla mnie ważne. nie chcę przez tyle dni żyć tym , że to moje dziecko a potem zobaczyć....zgodność 0%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
póki nie poznają co to jest samotność i odrzucenie będą ranić :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez nie planowałam ciąży z narzeczonym. Powiedziałam mu pewnego dnia ze nawet nie chciałabym mieć jeszcze dziecka, jak się później okazało byłam już w 8 tygodniu. On również nie chciał mieć dzieci. Może za 5 lat, jak się ustawimy. Ja to jeszcze czasem coś wspomniałam a to jakbyśmy nazwali, a to czy wolałby chłopca czy dziewczynkę. On kategorycznie nie wspominał nic, nie czuł się dojrzały do tego, mieliśmy bardzo wygodne życie i nie chcial tego komplikowac Narodzinami dziecka.Jednak ani przez moment nie bałam się powiedzieć mu ze będziemy mieli dziecko. Nie żadna koleżanka czy mama była druga osoba która się dowiedziała tylko właśnie on. Dodam że bardzo się ucieszył i jest dobrym ojcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bbbb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×