Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KKKM

dać szansę?

Polecane posty

Gość gość
upup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lllll

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lllllll

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znowu ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KKKM
gościu 1i2, bardzo interesująca wypowiedź. mam tylko taki wniosek, że jeszcze do niedawna ( czasy naszych dziadków czy rodziców) wyglądały tak, że ludzie po prostu ze sobą byli. dawali sobie oparcie, bezpieczeństwo i to wystarczyło do kochania drugiej osoby. a dziś? wymagania co do związku ewidentnie wzrosły i jedyne co z tego wychodzi to zdrady. chwilę "odpuścisz" sobie i druga osoba czuje się już niekochana i szuka pocieszenia u innego. wiem, że da się zapomnieć i jak jest napisane tym blogu "chirurgiczne" odcięcie byłego partnera jest najlepsze. ale nie odetnę jej w ten sposób gdy dziecko będzie moje. będę musiał wspierać w ciąży, pomagać w codziennych obowiązkach, jeździć na badania a potem pomagać przy dziecku. będzie niemal tak jak byśmy byli razem. tyle, ze sypiać ze sobą nie będziemy. I TEGO SIĘ BOJĘ. nie wiem czy podołam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale nie masz z nią tworzyć rodziny, masz prawo (i obowiązek jeśli twoje) zajmować sie dzieckiem,ale nie puszczalska mamusia. Jeździć z d***** na zakupy i zajmować się nią, odj***lo ci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KKKM
Mialem na myśli opiekę nad nią w czasie ciąży . Przecież nie zostawię jej z tym i nie karze dźwigać zakupów bo raczej kobieta w ciąży nie powinna tego robić. Po urodzeniu dziecka też będzie potrzebowała pomocy w pierwszym okresie. Potem oczywiste że będzie musiała sobie radzić sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciąża to nie choroba. Sama ma o siebie zadbać bo tak będzie Cię wykorzystywac. Zawieźć do lekarza ewentualnie do apteki i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba nie bedzie ciagle jezdzic do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak chcesz sie nia zajmowac to sie zajmuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do lekarza się chodzi raz na kilka tygodni. Moim zdaniem usługiwanie jej sprawi że będziesz bardziej cierpieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZbytDuzoWidze
Wiem, że chcesz być dalej w porządku, tak mają tacy ludzie jak Ty, że jakby ich nie skrzywdzić oni dalej będą w porządku, ale naprawdę ten raz warto pomyśleć o sobie i to po prostu olać. Umiała sobie poradzić i pójść do "przyjaciela" po porady i jak widać pomógł jak tylko mógł. Więc niech tym razem, w razie czego niech też się zgłosi o pomoc właśnie do niego, bo dlaczego by nie? To ona to zaczęła, to ona jest winna, a dziecko wyszło przypadkiem, nie jego, nie Twoja wina. Dlatego nie widzę powodu tak nadskakiwania jej tym bardziej po tym jak Cie potraktowała, niech widzi tego konsekwencje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KKKM
I co? Mam kazać jej dźwigać ciężkie zakupy z jedzeniem, chemią gospodarczą? Chyba żadna kobieta w ciąży tego nie robi. Aż takim chujem nie jestem. Potem niech radzi sobie sama a teraz nie powinna. Zwykły ludzki odruch jak dla sąsiadki. To że ona źle zrobila nie znaczy że mam dorównać do jej poziomu. Gdybym chciał dorównać już dawno bzykałbym co popadnie. A ten s******l doniósł na mnie na policje o pobicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZbytDuzoWidze
Bez przesady, pełno samotnych matek i jakoś sobie radzą. Zrozum, że mało która dziewczyna doceni to co robisz wręcz odwrotnie jeszcze Cię wyśmieje żeś frajer, dlatego nie warto. Przeżyłem to nie raz i jestem tego pewny. Predzej by Cie doceniła jakbyś ją codzinnie tłukł to jest logika kobiet. Zrobisz jak uważasz jeżeli chcesz czuć się jak śmieć to tak będziesz, ale teraz tylko i wyłącznie na własne życzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki65g
Ja całą ciążę dzwigalam bo mój facet był za granicą. Ba. Nawet przed porodem 2 miesiące leżałam w szpitalu, a jego nie było bo po prostu nie mógł i jakoś żyje. Bez przesady, kupienie sobie mleka czy chleba to nie jest dźwiganie, ona nie ma 5cio osobowej rodziny żeby robić ciężkie zakupy. Moja siostra 15 kg ziemniaków w 6 mcu ciazy nosiła bo mąż w delegacji a ona ma dużą rodzinę. A ten Twój kolega to cwany lis. Musi Cię strasznie nienawidzić, widocznie wszystkiego Ci zazdrosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki65g
Dostał frajerzyna po ryju bo mu się należało i poleciał się skarżyć do panów policjantów. Żałosny koleś. Rozumiem jakby dostał bez powodu, ot tak, ale należało mu się i dobrze o tym wie. Powinien to przyjąć na klatę. P***a a nie facet. Przepraszam za wyrażenie. Zero meskosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KKKM
Tak. Zazdrość go zżarła. Jest tak sfrustrowany swoim losem że aż mi go żal. On jej nie kocha. Podoba mu się bo chyba nie ma faceta któremu by sie mnie podobała. Ale traktuje ją jak d**e do bzyknięcia i tyle. A ona jesli jest inteligentna to już się zorientowała. I pewnie dlatego wciąż pieprzy o miłości do mnie i błaga o wybaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma kobiety, która podoba się każdemu mężczyźnie. I sam się przekonałeś, że uroda to nie wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety w ciąży nie są mimozami. Nic jej się nie stanie jeśli te swoje zakupy zrobi sama. Będziesz takim przynies wynies. A to do kosmetyczki bo taka jestem smutna, a to kup to i to i to. NIE DAJ SIĘ WYKORZYSTAC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KKKM
Kiki jak powiedziałem policjantowi spisującemu zeznania za co ten palant dostał w ryj , uśmiechnął się do mnie i powiedzial" przykro mi ale musze to zrobić". Myślę że każdy zrobiłby to na moim miejscu . Ale fakt że bałem się żeby mu naprawde krzywdy nie zrobić bo to taka adrenalina że człowiek nie panuje nad tym co robi. Chyba dopiero teraz wiem co to " afekt"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak dziecko nie bedzie twoje to tez jej bedziesz pomagal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez ona tego chciala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Strzeż mnie przed przyjaciółmi, przed wrogami uchronie się sam - czy jakoś tak to szło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z Brukseli
Niestety nadal jesteś zaslepiony. Nie ma faceta któremu by się nie podobała, wow,ale ja wyidealizowales! A zakupy niech dziunia z dostawą z Tesco zamawia, nie musi nic dźwigać! Jak potrzebuje d**e gdzieś zawieźć to są taksówki. Szukasz wymowek żeby mieć z nią kontakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie, dlatego nigdy wiecej angazowania sie w "przyjaznie" a co za tym idzie rezygnowania z czegos dla kogos bo cos tam. Je/bac fslszywych przyjaciol, i jeszcze raz dzieki za ta nauke :D szczerze mowiac to wielki plus i kto wie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
g****o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego nie wystąpisz o opiekę nad dzieckiem? Ja bym sie bal zostawić dzieciaka takiej niestabilnej alkohiczce. Nagraj jak potwierdza, ze pila moze jeszcze to robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×