Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

to smutne ze wiele kobiet 25 letnich uwaza faceta 35 letniego za starca

Polecane posty

Gość gość
-50% !! Mikołajkowa promocja w sklepie www.OTIEN.com rabaty do 50% na CAŁY asortyment -> www.otien.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawa dyskusja sie wywiazala, ten temat zdominowal weekend na kafeterii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to za idiotka myśli, że wypowiada się tu jedna osoba i za wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś co to za idiotka wypowiada się tutaj za wszystkie kobiety, że 25 latka nigdy nie zechce faceta 35 letniego bo jest za stary? smiech.gif kochana, moze kiedy wyrażasz swoje zdanie - wypadałoby napisać, że to jest TWOJE zdanie, a nie całego ogółu. Do autora - ja mam 25 lat i nie mam nic przeciwko facetom po 30. Mój facet ma 32 lata i jesteśmy szczęśliwi. Mam wiele koleżanek, które wiem, ze też nie miałyby nic przeciwko facetowi po 30. Tak naprawdę ile kobiet tyle preferencji.. niektóre lubią rówieśników, inne starszych a jeszcze inne młodszych. A tak naprawdę wiek nie gra żadnej roli... jak jakiejś dziewczynie naprawdę się spodoba facet, to wiek nie będzie miał żadnego znaczenia usmiech.gif i mówie to ja z doświadczenia - wcześniej umawiałam się tylko z rówieśnikami i nie byłam zbyt zainteresowana starszymi facetami. Dopóki nie poznałam Jego usmiech.gif i to, ze jest 7 lat starszy nie miało dla mnie absolutnie żadnego znaczenia. Podobnie było z moją koleżanką, która zawsze lubiła facetów w okolicach 40 smiech.gif sama była wtedy w okolicach 21-22. Twierdziła, ze nigdy nie zechce faceta w swoim wieku, tylko starszy. Aż pewnego dnia poznała kolesia MŁODSZEGO o dwa lata i są już razem ponad rok usmiech.gif i tyle w temacie. X wypadałoby napisać, że to jest TWOJE zdanie, a nie całego ogółu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aż pewnego dnia poznała kolesia MŁODSZEGO o dwa lata i są już razem ponad rok :) i tyle w temacie. x No właśnie. I TYLE W TEMACIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
problem nie leży w tym, że kobiety myślą, że tacy faceci to stare zgredy. problem leży w tym, że taki zgred chce młodej kobiety wyłącznie dlatego, że jest jeszcze młoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stary oblech chce młodego ciałka,potem będą zaraz dzieci bo jemu czas biegnie i siedzenie w domu a jak się młoda nie podporzadkuje to zostanie sama z dziecmi i ani nikt juz jej nie zechce i koniec imprez tez.Stare pryki są strasznie zaborcze i zazdrosne.Bycie z facetem sporo starszym to więzienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój ex był wybredny. Mnie zostawił po 1,5 roku, inne po miesiącu max 5. Imprezy, kobiety i balety. A potem kariera. Dziś ma 33, ja właśnie wczoraj skończyłam 35. Ja mam męża i dziecko a on... szuka żony. Nie kochanki, nie kobiety na raz tylko kogoś na stałe. Zważywszy, że przez niego podupadłam na psychice powinnam robić zyg zyg marcheweczka. Ale tak sobie myślę, nie ma co się wyśmiewać. I tak ma problem. A może znajdzie sobie piękną 30letnią i będzie mi głupio, że wydawało mi się, że karma wróciła a tu zonk. A pisząc w temacie.... 33 to nie 35, czy 37, ale problemy podobne: czy człowiek po długiej samotności albo po takim przebieraniu w kobietach będzie umiał się dostosować? Codzienność to nie ideał, samotność ma wiele zalet (szczególnie dla pedanta). 25 latka to przepaść mentalna, ale jest łatwiejsza do ułożenia. 30-35 latka... ona też musi się dostosować. Starego psa sztuczek nie nauczysz. Wychodziłam za mąż w wieku 27 lat i dla mnie już było ciężko. Całe życie mieszkałam w pokoju sama. Ktoś inny to był gość albo intruz. Wynajmowaliśmy pokój z mężem na początku, więc nie miałam nawet kącika schronienia. Po ścianach łaziłam, bo nie mogłam się zrelaksować w jego obecności (stałej obecności).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś problem nie leży w tym, że kobiety myślą, że tacy faceci to stare zgredy. problem leży w tym, że taki zgred chce młodej kobiety wyłącznie dlatego, że jest jeszcze młoda. x Idealne podsumowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przedwczesny kryzys. Chce się odmłodzić przy młodszej, żeby nie przypominała mu, że on jest stary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślę, że dla wielu problemem jest różnica w etapie życia. 25 latka ma dużo energii, młodych, równie energicznych facetów i niekoniecznie jeszcze myśli o zakładniu rodziny. Po co facetowi 10 lat starszemu taka kobieta? Też bym nie chciała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do goscia z 16:26 witaj moja droga chgodzi o to ze mezczyzna 35 letni jak zacznie spotykac sie z 35 latka, to zanim sie dobrze poznaja bedzie miala 3 lat, wezma slub, to 37 i co? dzieci w wieku 38 lat? to bylby pozny porod, takie sa fakty a jak sie chce dwojke dzieci to tym bardziej za pozno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak mialo byc, wcielo mi jedna cyferke: " to zanim sie dobrze poznaja bedzie miala 36 lat,"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerost tresci nad forma
nie ma w tym nic smutnego ot rzeczywistosć, problem tkwi w tym że 35 latek ma często umysl 25 latki i dlateog stroni od swoich rówieśniczek bo sprawiają one na nim wrażenie desperatek, a w dodatku jak to mawia mój znajomy "kiedyś była ładna ale już ją nadgryzł ząb czasu " a u siebie tego nadgryzienia jeszcze nei widzą :D faktem też jest że większośc kobiet się szybciej starzeje zapewne dlatego że dzieci etc. wiadomo młodości to nie sprzyja. chce się bawić, szaleć do czego nadaje się 25 lata a nawet młodsza problem w tym że siebie w lustrze nie widzi :D znam takiego niejednego i niektórym się udaje :D ale to rzadkośc aby taki już nie oszukujmy się człowiek w wieku rpzedemerytalnym :D wyrwał jakąś rozwiniętą intelektualnie dwudziestolatkę raczej głupie niunie. wszystko jednak możliwe niech sobie każdy żyje jak lubi nie rozumiem tych waszych frustracji w tym temacie i drugim bliźniaczo-podobnym. v co do tych linków to mają one jedną wspólną cechę każdy z tych starych dziadów jest bardzo bogaty :D ot całą tajemnica. kupić można prawie wszystko z pewnością młodą niunię też :D dla kobiet wygląd nie jest tak ważny jak portfel dlatego kobieta będzie szukała bogatego a facet młodej ładnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli jak obrzydliwie bogaty multimilioner 70 letni ma szanse na seksowna 30 latke, to troche otyly polski 35 latek ma tez szanse na w miare ladna 24 latke, jesli zarabia 5800 netto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 45 lat i uważam 30 latki za za stare, najlepsze są w okolicach 20-25 lat :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważają, bo dziś są młode. Za 5 lat zaczną się starzeć, za 10 będzie już dobrze widać kurze łapki, starą szyję i takież dłonie. Tu i ówdzie coś bezpowrotnie obwiśnie, a cellulit zamieni dupę i uda w galaretę. 40-latka natomiast będzie już niewidzialna no chyba, że akurat wąsa nie zgoli. Będzie to ten moment, kiedy profesjonalistki zwykle kończą karierę, a przykładni dotąd mężowie zaczną rozważać alternatywne scenariusze. Jeśli coś więc dzisiejsza 25 będzie miała wtedy lepsze to najwyżej libido. Choć w sumie nie wiadomo na co wtedy skoro: raz menopauza a drugie, że już czas wnuki bawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety ktore odmawiaja 35 latkowi prawa do zalozenia szczesliwej rodziny i splodzenia dwojki dzieci , maja zimne zerca :( Wiadomo ze z rownolatka tego onnie dokona, wiec po prostu zona musi byc wyraznie mlodsza dla 35-letniego singla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Usunąłeś 3 strony bo ci bardzo dosrywali? :D No cóż, jesteś starym dziadem. Młode kobiety może chcą starszego, ale nie o 10 lat. Facet przed 30-stką też może mieć kasę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Usunąłeś 3 strony bo ci bardzo dosrywali? :D No cóż, jesteś starym dziadem. Młode kobiety może chcą starszego, ale nie o 10 lat. Facet przed 30-stką też może mieć kasę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
35 letni mezczyzna jest duzo bardziej odpowiedzialny i doswiadczony zyciowo od 25 latkow moglby tym samym zapewnic 25 letniej dziewczynie stabilny zwiazek oparty na wzajemnym szacunku, moglby otoczyc taka dziewczyne opieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci dla których kryterium wyboru jest wiek to idioci, sorry ale ja nie kieruje się wiekiem kobiety ale jej uroda i inteligencją i wolalbym byc w związku z trzydziestokilkuletnia milf z ktora jestem na tym samym etapie zyciowym co ja niż bujać sie w roku tatuśka z przecietna dwudziestką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 25 lat a mój mąż 35. Nie jest dla mnie stary, jestem z nim z miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestań gadać o opiece, bo kobiety to nie dzieci. Jaka opieka? Będziesz gotował? Sprzatał? Finansowa opieka? Rozgarnieta kobieta sama sobie ją zapewni. Szukaj 30 latek. Wbrew pozorom jest dużo wolnych bez dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:48 ale ściema

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja znam taką parę, tylko ślub brali jak ona miała 22 a on 32. To jest różnica. Trzeba było myśleć wcześniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×