Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Starania o dziecko 2016 2017 cd cd

Polecane posty

Gość Staranka
Dzien dobry! Jesli chcecie wiedziec, mezowi podawalam takie suplementy: selen z cynkiem, zen szen, wit. C. Sprawdzilo sie 2 razy:-) Ja bralam tylko folik i wit D3, ktore nadal kontynuuje. Nigdy nie bralam zestawu witamin dla ciezarnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ines Misia - ja mówię, że będzie w swoim czasie, jak Bóg da :-). Martwię się tymi tabletkami w 2,5-3 tyg. ciąży :-( (mniej więcej, bo liczę od zapłodnienia). Brałam rano panadol, a później niestety ibuprom... Gizelcia, jak tam???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Staranka
Misia, znam ten bol. Ludzie sa bezmyslni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ines Staranka, jak się dzisiaj czujesz? Ja już nie mam mdłości, co wcale mnie nie cieszy. Idę jutro a betę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nesairah
Hej, pisałam już w tym wątku przed Świętami. Jestem po poronieniu w listopadzie (6tc) i łyżeczkowaniu. 22 grudnia dostałam @, mimo, że liczyłam na to, że jednak go nie będzie, bo lekarz na kontroli powiedział, że była już u mnie owulacja (a stosunki też były po zabiegu). Niestety jednak nie tym razem... za tydzień wypada u mnie kolejna owulacja, więc może się uda :) macie jakieś pomysły na to, jak pomóc losowi? Jak tam u Was ze staraniami? Ja póki co biorę kwas foliowy, a lekarz powiedział, że jak pojawi się ciąża przepisze mi coś na podtrzymanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kicia
hej ja również łykam kwas foliowy , wit.d , wykryto u mnie niedobór znaczny myśle ze to też może być problem z zajściem i utrzymaniem ciązy gin kazała mi uzupełnić niedobór do 30 i wtedy można próbować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ines nesairah, jakie miałaś objawy poronienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zaszłam w ciążę bez problemu, za pierwszym razem, ale serduszko przestało bić w 6 tygodniu... :( Zrobiłam mnóstwo badań (w tym też hormony), wszystko w normie. Widocznie tak musiało być... Teraz z nową energią działamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
objawów poronienia nie miałam żadnych, bo to było poronienie niecałkowite. Na wizycie kontrolnej w 11tc dowiedziałam się, że ciąża obumarła w 6tc i trzeba ją usunąć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Staranka
Ines, zjadlam troszke sniadanka. Jeszcze nie zwracalam. Jestem oslabiona, te wymioty mnie wymeczyly. Ja np. nic nie dostalam w tej ciazy na podtrzymanie. Nie mialam zadnych plamien, to mnie niczym nie faszerowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gizeelcia
Dziewczyny udało się. Dzisiaj po 10rano ujrzałam po 30 sekundach dwie krechy!! Jupii :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Staranka
Gizelcia, gratuluje!!! Super!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ines Staranka, dzielnie to przechodzisz :-)! Nesairah, bardzo mi przykro, pewnie już zdążyłaś przyzwyczaić się do myśli, że będziesz mamą, a tu takie coś :-(. Gizelcia, wiedziałam!!!!!!! Ale ekstra, cieszę się!!!! Czekałam na tę wiadomość. To teraz beta? Ja jutro idę na kolejne badanie poziomu hcg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Staranka
Ines, dzieki. Musze sobie radzic, choc jest mi ciezko. Wkroczylam w 11 tydzien, moze bedzie z gorki... Wszystkim wam zycze 2 kresek. Jest nas coraz wiecej:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gizeelcia
Gosc ines Jutro bete robię. Dzisiaj na 18:15 jade z mężem do gina dowiedzieć się więcej :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ines a ja siedzę i beczę (pewnie przez te hormony). Przypomniało mi się, że jakiś czas temu miałam nieprzyjeme dolegliwości związane z układem moczowym. Umówiłam się na jutro do lekarza w ramach NFZ, nie ma dobrych opinii, ale na bezrybiu i rak ryba...postanowiłam zrobić rano też posiew moczu. Pewnie wyjdą bakterie...a dopiero co też leczyłam się globulkami Betadine, co jeśli nie pomogły? A ja trafię do jakiegoś kiepskiego lekarza i boję się, że nie zajmie się tym dobrze :-(. Nie mam teraz funduszy na prywatne wizyty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ines a ja siedzę i beczę (pewnie przez te hormony). Przypomniało mi się, że jakiś czas temu miałam nieprzyjeme dolegliwości związane z układem moczowym. Umówiłam się na jutro do lekarza w ramach NFZ, nie ma dobrych opinii, ale na bezrybiu i rak ryba...postanowiłam zrobić rano też posiew moczu. Pewnie wyjdą bakterie...a dopiero co też leczyłam się globulkami Betadine, co jeśli nie pomogły? A ja trafię do jakiegoś kiepskiego lekarza i boję się, że nie zajmie się tym dobrze :-(. Nie mam teraz funduszy na prywatne wizyty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona25lat
Gizeelcia super gratulacje ! Super ze bedzie nas wiecej :) Ines narazie nie martw sie tym co ma być to bedzie głowa do góry !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ines Iwona, dziękuję :-)! Umówiłam się na jutro do gina, jednak prywatnie, mam nadzieję, że będę miała już wyniki badań posiewu moczu. Dziewczyny, Wy też jesteście teraz takie płaczliwe? :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ines Gizelcia, jak tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona25lat
Hej. Mi tez zdarza sie mieć rożne humorki raz płacze a raz sie śmieje. Dzis po powrocie z pracy zalało mnie śluzem aż sie wystraszyłam jak wracałam gdy czułam ze 'cos' ze mnie leci. A tak w ogóle mam czasem taki wstydliwy problem bo jak kichne czy cos to czasem popuszczam kropelkę moczu, czytałam ze moze tak być w ciąży jednak nie jest to komfortowe:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nesairah
Gizelcia gratulacje! My od wczoraj z narzeczonym się przytulamy :) tak, na zapas, przed owulacją... bo te pierwsze cykle po poronieniu mogą być różne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kicia
hej , ja tak mam że czas mi się od owulacji do wystąpienia @ mocno dłuży i zawsze myśl oby nie wystąpiła....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kicia
hej, jak tak mam że od owulacji do wystąpienia @ czas mi się strasznie dłuży i mam nadziej że nie wystąpi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kicia
hej, ja tak mam ze od owulacji do @ czas mi się mocno dłuży i czekam aby nie wystąpiła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość iii
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×