SIERPNIÓWKI 2018

Ja bedac w ciazy 15 lat temu przytyłam z 50 na 70 kg.Nadziwniejsze było to,ze przytyłam tak jakoś nierównomiernie,bo poszło mi w ramiona i bary,a mąż sie śmiał,ze wyglądałam jak NRD-owska pływaczka na sterydach,hehe ... teraz wazę 65 i jak znowu tak przytyje to chyba będę jak pudzian teraz wyglądać:-)

Ja już po wizycie. Dzidzia duża, prawie 5,5cm i teraz już mam termin na 24 lipiec, a nie 30 ;) Mi nie przysługują darmowe prenatalne, bo mam w tym roku 34, ale lekarz powiedział, że mi może coś naściemniać w skierowaniu jak bym chciała iść, żeby za darmo wyszło :) Myślicie, że powinnam skorzystać? Po za tym wszystko wygląda ok :)

Inga, pewnie,ze korzystaj.u mnie w mieście, usg prenatalne plus test pappa to koszt Ok.450 zł,wiec sporo zaoszczędzisz. Moja dzidzia ma 1,1 cm wiec twoja jest dokładnie 5 razy większa od mojej.zreszta termin mam prawie miesiąc po tobie czyli 23.08 :-)

Wiem właśnie, że to jest drogie, więc nawet nie brałam tych badań pod uwagę. Ale jeśli mój lekarz chce mi załatwić darmowe to czemu nie. Z tego co się orientuję to jest test z krwi i takie dokladniejsze usg tak?

Inga,te badania robi sie między 11 a 14 tygodniem,wiec wydaje mi sie ze u ciebie to już chyba czas na nie...

Mam termin na 23.08 :) pozdrawiam inne przyszłe mamy

Hej, mogę do Was dołączyć? Termin mam na 25.08 (wg usg 18.08). Mam już syna (w tym roku będzie miał 7 lat), także różnica wieku będzie a ja nic nie pamietam

Tak wiem, już się umowilam na 17 stycznia :)

mandarynkaa - witaj i zapraszamy do pisania...Jak Twoje samopoczucie w ciąży? Inga - ja bym skorzystała z darmowych badań, widzę że już podjęłaś decyzję:-) Kiedy zamierzacie powiedzieć o ciąży najbliższym, szczególnie chodzi mi o dzieci, rodziców, teściów? U nas na razie wie tylko mąż. Planuję po prenatalnych powiedzieć...

U mnie najbliższa rodzina dowiedziała się w święta. Syn tez już wie, ma 7 lat i bardzo się cieszy. Codziennie planuje jak to będzie z dzidzią. Reszta wkrótce się dowie, bo mój brzuch nie pozostawia złudzeń :D

Właśnie dziewczyny jak tam brzuszki? Widać już u was coś? Że mnie w domu się śmieją że chyba bliźniaki zmajstrowaliśmy bo jak na ten etap to widać dużo a dość szczupła byłam do tej pory. O ciąży wiedzą tylko domownicy, teściowa i rodzeństwo męża. Reszcie powiemy po usg.

Mandraynkaa samo przyjdzie... To tylko odświeżenie pamieci... Pozatym kazde dziecko chowa sie inaczej...choc podobnie:D

My stwierdziliśmy, że pora już coś zacząć się starać bo to róznie bywa, mam grupe krwi 0 rh-, podobno gorzej się zachodzi- zaszłam za pierwszym razem, w sobotę kupiłam test, tydzień coś już przeczuwałam ale myślałam to na pewno okres, w piątek bolały mnie tak plecy i brzuch, że rano poszłam do apteki po test, wyskoczyły dwie grube kresy po 3 sekundach we wtorek byłam już u ginekologa i jest 5,1cm 7 tydzień i jeden dzień, dziś już drugi, jak to ginekolog stwierdził idealnie pokryło się z tym co podałam ( data ostatniej miesiączki). Nie wzięłam L4, dziś mam stresujący dzień , czas powiedzieć pracodawcy, że muszą kogoś poszukać na moje miejsce, bardzo się denerwuje, jestem osobą która nigdy nie była na l4 ....

Kiniulasek- cos duże to twoje dzidzi jak na 7 tydzień ciazy.w tym wieku jest mniej więcej wielkosci 1-1.5 cm...( taka fasolka) Ja powiedziałam o ciazy dzieciom i najbliższej rodzinie,reszta dowie sie z czasem... Dziewczyny,macie już karte ciazy ? Bo moj ginekolog powiedział ,ze na następnej wizycie dopiero zalozy.

coś tam przeczytałam na zdjęciu usg 5,1cm;) może to coś innego :D, raczej na pewno to coś innego hehe, serduszko bije i kręgosłup już zaczyna być widoczny, uważacie że jeszcze nie powinnam mówić pracodawcy? myślę że po badaniach prenatalnych to trochę za późno?

Ja dziś 7+6dni, 15.01 ginekolog :) na pierwszej wizycie byłam w 5+5dni nie było za dużo widać, powiększone endometrium i maluteńki zarodek. Mam nadzieję, że w poniedziałek będzie już biło serduszko. Oprócz dużego zmęczenia, bólu piersi i podbrzusza żadnych objawów :) A brzuszek jak pojem to trochę odstaje, zwłaszcza, że jestem już 1,5kg a plusie, ale myślę, że to woda i torchę to, ze rzuciłam palenie :)

@kiniulasek moim zdaniem po badaniach jak najbardziej okej, największe ryzyko się zmniejsza :)

Ja byłam u lekarza juz 2 razy :) najpierw jakoś w 5 tc i prawie nic nie było widać. Za drugim razem był to dokladnie 7 t i 6 d. Kartę założą mi dopiero na kolejnej wizycie jak zrobię wszystkie badania

kiniulasek - ja w pracy powiem po prenatalnych. Jak dla mnie za wcześnie... Brzuszka jeszcze u mnie nie widać. Kartę ciąży miałam założoną na poprzedniej wizycie. gośćA - ale by było jak byście mieli bliźniaki:-) Cieszyłabyś się? Goście - prośba o podpisywanie się, założenie sobie loginu, nie wiadomo kto jest kto...

kjkjkj - ja nauczona doświadczeniem z poprzednich ciąż poszłam już do gina w 8 tc i było widać piękny zarodek z bijącym serduszkiem. Nie chciałam przeżywać jak w pierwszej ciąży, gdy poszłam bardzo wcześnie i był widoczny tylko pęcherzyk, to były najdłuższe 2 tyg. w moim życiu, w oczekiwaniu na kolejną wizytę i pojawienie się zarodka.

@lindgreen planowo chciałam iść dużo później,ale te święta, sylwester, wolałam wiedzieć wcześniej czy to w ogóle to czy nie jakiś torbiel lub coś w tym stylu :) teraz siedzę jak na szpilkach,ale jeszcze parę dni

Ja też musiałam iść szybko do gina bo miałam taką sytuację, że zwolnili mnie z pracy (po 3 latach z umową na czas nieokreślony więc milusio ;) ). No, ale karma wróciła do mojego szefa szybciej niż bumerang, bo się okazało, że jestem w ciąży i byłam już w momencie gdy dawał mi wypowiedzenie :D Potrzebowałam na szybko zaświadczenia, żeby mógł mi wypowiedzenie anulować. A w związku z tym, że nie przywyklam chodzic tam gdzie mnie nie chcą to wzięłam od razu L4 ;)

no i dobrze :) jeśli masz okazję to czemu nie

Inga - nieprzyjemna sytuacja, rzeczywiście... kjkjkj - do kiedy planujesz pracować? To Twoje pierwsze dziecko? Ja w obu ciążach przechodziłam do pracy prawie do samego końca. Zobaczymy czy tym razem też tak będzie.

Lindgren oczywiście że byśmy się cieszyli choć nie wiem jak dała bym sobie radę z czwórką dzieci. Zwłaszcza że różnica wieku nieduża. Karty ciąży też nie mam, w pon ma mi założyć jak wyniki badań będą.

Lindgreen - mam zamiar pracować do 7 miesiąca,zwłaszcza ze mam prace biurowa, oczywiście jak coś bedzie się dziać to pójdę wczesniej :) pierwsza ciaza. A Ty jak ?

Aa widzę,ze ty tez z tych pracujących :) tak podobno lepiej

kjkjkj - ja mam bardzo lekką i przyjemną pracę, którą bardzo lubię, więc będę chodzić do pracy ile się da:-)

Moja praca była bardzo stresująca, więc gdyby nie to wypowiedzenie to i tak nie wiem ile bym dała radę. Niemniej zazdroszczę wam, że pracujecie, bo ja się nudzę na tym L4 strasznie. Muszę sobie znaleźć zajęcie bo niedługo zwariuję :) Chciałabym wymyślić coś na przyszłość, najlepiej jakąś własną działalność, żeby nie mieć potem problemu. Jakoś słabo widzę powrót na rynek pracy w wieku 35 lat. Pewnie bedzie ciężko coś znaleźć. Za to mój syn teraz jest zachwycony, że ma mamę w domu :)

Ja z kolei jakis czas temu zrezygnowałam z pracy. Byłam psychicznie i fizycznie zmęczona,częste delegacje,praca po godzinach...Rodzina na tym tylko traciła.Posiedzialam trochę w domu i kiedy już rozglądałam sie za czymś nowym to trafiła sie niespodzianka w postaci trzeciej ciazy:-)