Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

do żon które nie pracują..

Polecane posty

Gość gość
Jak nie rozumiesz róznicy pomiedzy równouprawnieniem, a traktowaniu na równi z męzczyznami to sie nie wypowiadaj. xxx haha przecież to jest to samo żałosna wsiuro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Myslenie ---sztampowe a nie szampowe:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.18 Argumentow ci brakuje, to zaczynasz ludzi obrażać? chyba jestes tym kafeteryjnym trolem, co tylko zwyzywa, żeby ciśnienie ludziom podnosić i temat ciągnąć. Szkoda z tobą pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
argumentów to tobie brakuje na potwierdzenie swoich błędnych teorii. nie pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś a studia dają nie tylko wiedzę, że jakąs tam ogładę życiową, obycie itp XXXXXXx Pominę tę siostrę bo szkoda słow ale odniosę się do tej ogłady życiowej ludzi po studiach:) Ty wiesz ilu prostaków intelektualnych ma dyplom magistra, ?oni nie mają pojęcia co to ogłada,często ich zachowania powalają,można się za wstydzić ale są zdolni.Studiowałam na dwóch uczelniach i wiem co mówię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty wiesz ilu prostaków intelektualnych ma dyplom magistra, ?oni nie mają pojęcia co to ogłada,często ich zachowania powalają,można się za wstydzić ale są zdolni.Studiowałam na dwóch uczelniach i wiem co mówię xxx tak, zgadzam się z tym, że wielu prostaków ma dyplom magistra, to wina czasów, w których każdy ma dostęp i możliwosc studiowania. Kiedyś studiowali jedynie wybrani, dzisiaj niestety nie. Natomiast człowieka, który ma naprawdę coś w głowie, studia "doszlifowywują". Jesli wiesz, co mam na myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co w tym złego że kobieta dobrze się czuje w roli niepracującej żony,wychowuje dzieci,stać ją na wszystko i nie musi się użerać często z bandą niewychowanych prostaków w pracy/zazdrość/obmawianie/donosy.Do południa zrobi wszystko by rodzina miała ciepły dom,obiad a popołudniu jest wolna,może iśc do kosmetyczki/fryzjera/fitness/kolezanki-kawka.Zyć nie umierać,nie musi harować za marne grosze,ma kochającego męza .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jak nie rozumiesz róznicy pomiedzy równouprawnieniem, a traktowaniu na równi z męzczyznami to sie nie wypowiadaj. xxx haha przecież to jest to samo żałosna wsiuro xx Cóz żałosna wsiuro.. nie jest.. To, ze tego nie rozumiesz .. swiadczy jedynie o tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:25] Zgadzam się z Tobą,100% racji,ja musiałam zaliczyć egzaminy i była selekcja świadectw,teraz idą na Uczelnie z marszu.Dodam ci że nie wszystkich da się doszlifować,są takie betony że nie da rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w sumie to nic, tylko trochę szkoda, zeby młoda (zpewne po jakichś studiach) kobieta w domu siedziała, nigdy nie wiadomo, co może się wydarzyc w życiu, a jak jej kiedyś przyjdzie pójsc do pracy to co wpisze w CV?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mówię o doszlifowaniu tych którzy maja cos w głowie - bo tylko tych się da. Prostak zawsze pozostanie prostakiem raczej. Ja też jestem z wyzu demograficznego a teraz każdy ma wejścia, choć oczywiscie nie wszędzie bo na prestiżowe, oblegane kierunki nadal ciężko jest się dostać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
[11:30 Nie słyszałaś nigdy o tym że ludzie sami sobie płacą ZUS,bo ich na to stać,a jak płacą to są gdzieś tam zatrudnieni.Dzisiaj ludzie po studiach wykonują rózne prace ,niekoniecznie związane z kierunkiem studiów więc jak ktoś ma głowę nam karku to potrafi myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ja mówię o doszlifowaniu tych którzy maja cos w głowie - bo tylko tych się da. xxxx W tym przypadku dyskutowałabym z Tobą bo nie masz racji:) znam takich delikwentów,nie dałabyś im rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, moja mama ma 59lat, w swoim życiu przepracowała 3lata zanim mnie urodziła. Potem już nie wróciła do pracy, a mój tata do tej pory jej opłaca składki, przez tyle lat, bo go stać, bo ma własną firmę. Za parę lat przejdzie na emeryturę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszyscy tu mają swoje firmy i płacą żonom składki, przelewają im gruba kase co miesiac, nie kontrolują konta, mężowie pracuja ale nie wiedza ile maja pieniedzy, żony im wydzielaja na piwo itp. może i są takie jednostkowe przypadki ale tu wszystkie takie bajdeluchy piszą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapomniałaś jeszcze, ze te żony posiadają swoje majątki które dostały w spadku, z reguły odmy lub mieszkania i z wynajmu mają kilka tysi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam 3500zł z wynajmu minus podatek ryczałtowy 8.5% ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam 10tys z wynajmu bo wynajmuje magazyny, a moj maz wynajmuje dwa mieszkania i mmay z tego 6000zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:36 wiesz ja też nie sprawdzam konta...nawet hasła nie pamiętam. Oboje pracujemy mamy wspólne konto ale sprawdza je tylko mój mąż ja niemam potrzeby :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś mój mnie z niczego nie rozlicza wyobraz sobie, my mamy zresztą osobne konta, do ktorych jestesmy oczywiscie wspolwlascicielami i mamy karty, ja tak chcialam. nie wyobrazam sobie inaczej, dlatego w szoku jestem jak czytam to co wy tu piszecie. Jak mozna pracowac i nie wiedziec ile sie ma haha. *** jak się ma dość pieniędzy to nie trzeba sprawdzać konta wiesz? Ja nie wyobrażam sobie mieć dwóch osobnych kont... Niby jedna rodzina a konta dwa dziwne to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie że to dla ciebie jest dziwne skoro "egzystujesz" w związku gdzie każdy ma swoją kasę:P może też składacie się na wyżywienie/opłaty,bo są takie zwiążki,dla mnie dziwne .Wyobraz sobie że mojego męza nigdy nie obchodziło konto,moje zakupy osobiste,na co wydałam i ile.Dom się kręci,wszystko jest,o nic się nie musi martwić,ma zadbany ciepły dom do którego na skrzydłach wraca a ja się cieszę że zarabia i jest zdrowy,kochamy się i o niego dbam a on o mnie i nasze dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*** jak się ma dość pieniędzy to nie trzeba sprawdzać konta wiesz? Ja nie wyobrażam sobie mieć dwóch osobnych kont... Niby jedna rodzina a konta dwa dziwne to xxx no i co z tego ze dwa osobne? sracie tez razem z mezem bo rodzina? ty to pewnie jedna z tych co meza traktuje jak narosl na plecach. malzenstwo wiadomo, ale dwoje ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie że to dla ciebie jest dziwne skoro "egzystujesz" w związku gdzie każdy ma swoją kasę xxx nienormalna jestes? to ze mamy osobne konta na ktore wplywaja nasze wyplaty, to wedlug ciebie egzystencja? chyba masz cos nie tak z głowa :P mamy osobne, ale oczywiscie jestesmy wspolwlascicielami i mamy piny i karty i swobodnie nimi dysponujemy jak chcemy. a co to za roznica czy sie ma jedno czy dwa konta? to nie ma kompletnie znaczenia skoro pieniadze sa wspolne. nie wiem skad ty sie wyrwalas, chyba z pcimia dolnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te co piszą że nie sprawdzają konta i nie obchodzi ich stan konta, są chyba nie teges. jak mozna nie chciec wiedziec ile sie ma na koncie. nawte bogacz chce wiedziec czy ma milion czy dwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
są kobiety którym szczęście daje dom, rodzina a są kobiety które są szczęśliwe w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś te co piszą że nie sprawdzają konta i nie obchodzi ich stan konta, są chyba nie teges. jak mozna nie chciec wiedziec ile sie ma na koncie. nawte bogacz chce wiedziec czy ma milion czy dwa. x a może się tylko zapyta żony ile ma na koncie i już wie. Robisz problem z niczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mowie o babach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.37 a co za różnica? zapyta się męża i wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez napisala ze sprawdza maz a ona nie ma potrzeby, wynika ztego ze nie pyta sie meza bo ma to gdzies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:45 kochana, egzystujesz to ty, skoro jestes dorosla, mloda i zdrowa a nie pracujesz zarobkowo tylko wisisz na mezu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×