Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
mamaMai

dieta mż zapraszam:) odświeżam wątek

Polecane posty

Gość Gosc
Dnia 11.11.2019 o 12:50, Martyna_30 napisał:

Hej, hej! U mnie w weekend wpadła mała imprezka, wiec diety nie pilnowałam ☺️, ale tez nie przesadziłam 😛. Dziś za to już zrobiłam w domu trening na pośladki i zjadłam śniadanie, dzie 2200 kcal, jeszcze nie wiem co z reszta posiłków, dam znać później! 
a wy jak po weekendzie? 🥰

Czemu jesz aż tyle?

pytam bo po prostu jestem ciekawa :))

nie boisz się ze przytyjesz? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczyny! U mnie wszystko zgodnie z planem. Dziś dzień wolny od treningu i 1800 kcal 🙂 . ostatnio idziemy z mała strasznie szybko spać i chyba będę musiała zmienić okno żywieniowe na 10-18, żeby mieć te 2/3 godzinki odstępu miedzy posiłkiem i snem, bo chodzimy spać o 21 🤣 I dziś od 4:30 oczy otwarte 🙂 

dzis na śniadanie będzie omlet z maki z ciecierzycy z masłem orzechowym, 700 kcal. Obiad został mi z wczoraj, tylko zrobię dziś świeża sałatkę z hummusem, kotlety z ciecierzycy i kasza bulgur, 800 kcal, a na kolacje planuje tofucznice tez z warzywami, 300 kcal 🙂 czyli wyjdzie 1800. 

Do gościa, 2200 kcal to nie jest dużo 🙂 w ogólnym rozrachunku wychodzi mi 2000/2050 kcal dziennie, czyli mniej więcej tyle abym  ani nie przytyla, ani nie schudła 🙂. Jem „tak dużo” bo cwicze na siłowni i zalezy mi na mięśniach i utracie tłuszczu, a nie tylko na utracie wagi 😄. Znając siebie  - gdybym nie zmieniła stylu życia, to po diecie wróciłabym do starych nawyków żywieniowych i moje stare 80 kg zaraz by wróciło 🙂.  Także wole jesc „az tyle” i zmieniać swoją figurę i ładnie wyglądać 🙂 . Plus od 60 kg obciążenia kobieta nie rozrośnie się jak facet 🙂 nie trzeba się tego bać i każdej polecam przygodę z treningiem siłowym 🙂 

Edytowano przez Martyna_30
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Martyna, nieźle, pobudka o 4:30, twoja mała jest lepsza niz moja, bo ta wstawała tuż po 5, niestety wczesne wstawanie zostało jej do dzisiaj i nawet w weekend potrafi wstać przed 6 😞

U mnie wczoraj bardzo przyzwoicie, dziś już z apetytem lepiej, na śniadanie wzięłam serek wiejski ale był strasznie kwaśny i zmuszona byłam go wyrzucić. Został mi więc tylko banan i 10 śliwek suszonych oraz herbata. Na 2 śniadanie mam resztkę zupy z wczoraj a na lunch mam 2 udka ugotowane z rosołu i kilka gotowanych marchewek.

Olcia, wczoraj oglądałam program dieta lub cud i tam było o ujędrnianiu nóg bańkami chińskimi. Coś mi swita że ja lub ktoś inny już ci o tym wspominał, ale tam tak zachwalali ze znowu zaczęłam się zastanawiać. Jedynie nie wiem jak twoje naczynka zareagują???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

mam nadzieje, ze mojej się odwidzi takie wczesne wstawanie, bo później tylko cały dzień ziewam 🙂 

dzis mam w planach zrobić pośladki na siłowni + plus dziś 2200 kcal. Z ciekawości chciałam wejść na wagę, ale niestety bateria padła 🙂, co dziś w menu, jeszcze nie wiem, ale na śniadanie chyba zrobię ciasteczka z masła orzechowego i wiórków kokosowych, oczywiście bez cukru, może dodam troszkę erytrytlu 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej, dalej pogoda mnie doluje, chodze jakaś nieprzytomna, zresztą calą noc bolała mnie głowa. Nie mogę się zebrać do cwiczeń. Na sniadanie moze,zjem.serek rolmlecza i grahamkę z kakao, ale jeszcze nad tym medytuje, na obiad bedzie krupnik, na kolacje nalesniki z serem.

Cos tu pusto, chyba nie tylko mnie ta pogoda denerwuje. Mimo wszystko milego piątunia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Właśnie przeczytałam, że Kafe coś zrobiła, że nie można komentować jako gość, dlatego pewnie nas tu teraz mniej. Kurczę mam nadzieję, że dziewczyny które nie były zarejestrowane po prostu założą konto i będą dalej tu pisać, chyba ze Kafe wróci do poprzedniej opcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexis
5 godzin temu, mamaMai napisał:

Właśnie przeczytałam, że Kafe coś zrobiła, że nie można komentować jako gość, dlatego pewnie nas tu teraz mniej. Kurczę mam nadzieję, że dziewczyny które nie były zarejestrowane po prostu założą konto i będą dalej tu pisać, chyba ze Kafe wróci do poprzedniej opcji.

Już można pisać, cieszę się. U mnie wszystko w porządku, jedzenie policzone a ćwiczenia odlożyłam dzisiaj na wieczór. Buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olcia13

MamaMai  nie moge baniek własnie ze wzgledu na naczynka. mi po pilingu kawowym juz wychodza nowe wiec musze delikatnie i ostroznie działam. a banki wiem ze sa super no ale niestety nie dla wszystkich

kurcze ale mam dzis zakwasy. Jednak trening z Marta daje lepsze rezultaty niz człowiek sam sobie cwiczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olcia13

jejku w koncu udało mi sie dodac post. juz myslalam ze nie ma szansa tu taka niespodzianka 🙂

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexis

Hej,

A mnie i mężusia powalil jakis wirus zołądkowy, od wczoraj jem tylko sychary i krakersy oraz sam chleb, nic innego nie moge bo zaraz ląduje w toalecie. Takze u nas mocno dietkowo wrecz postnie😁brzuch mi caly zlecial czuje sie lekka jak nigdy dotad. Mąż wyciągnal juz dzisiaj czystą zoładkową mowi ze lepszego lekarstwa na takie dolegliwosci nie ma☝😁 ja to mowią najlepsze stare tradycyjne sposoby. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexis

Cytrynowa, papierova, Aneta a wy gdzie sie podziewacie??? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

jestem,ale waga znow stoi🤔wiec chyba bede musiala pojesc tydzien normalnie.by potem ruszyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexis

Czołem, 

Jeśli chodzi o samopoczucie to u mnie juz o wiele lepiej, dzis już zjadlam nawet nabiał na sniadanie i narazie nie ma żadnych rewolucji zołądkowych. 

Na wadze 0,6 kg mniej, co było do przewidzenia, ale jak zacznę jeść normalnie to pewnie coś tam wróci.

Aneta myślę że dobry pomysł abyś zwiększyla kalorycznosc bo moze te 1200-1500 kcal to bylo właśnie za malo w twoim przypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie wypadł mały wyjazd na weekend, wiec był bez ćwiczeń i bez diety, nie dało się pilnować, bo jedliśmy tylko na mieście 🙂 

ale mięśnie odpoczęły, umysł chyba tez, jednak potrzeba czasem takiego resetu od trzymania diety i liczenia kcal 🙂 

pije właśnie kawke, lece na szybkie zakupy, bo w lodowce pusto i idę na siłownie robić pośladki 🙂 szczerze mam wrażenie, ze już mi troszkę urosły, jakoś tak lepiej w spodniach wyglądają 🙂 

alexis, dobrze, ze już ci lepiej! Grypa żołądkowa to nic fajnego 🤣.

mamaMai, super, ze waga leci! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Martyna,

znając twoją determinację, cos czuję, że będziesz miała perfekcyjną dupcie, jeszcze Twój będzie zazdrosny bo zaczną się na nią patrzeć inni faceci na ulicy 🙂 ale co tam, super żonka to wizytówka męża czyż nie? Ja za moją dupencję wezmę się na poważnie po drugiej ciąży, w ogóle wtedy na pewno wezmę się poważnie za modelowanie całej sylwetki.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexis

Martyna, zgadzam się z Mamą Mai będziesz miała dupcie pierwsza klasa 🙂

A ja dzisiaj jakoś na bakier z dietą. Na śniadanie 3 kanapki z twarogiem i dżemem truskawkowym. Na 2 śniadanie serek monte czekoladowy 😞 więc cukier rządzi. Na obiad natomiast pierogi ze szpinakiem, natomiast na kolację kompletnie nie mam pomysłu.

Po obiedzie ruszam na miasto, więc mam nadzieję ze chociaż wychodzę trochę kroków, i pewnie na tym skończy się moja dzisiejsza aktywność. Niestety duzo mam dzis na głowie i niestety tak musi być. Może jutro będę miała więcej czasu to sobie więcej poćwiczę.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

hahah, dzięki za te słowa ❤️ 
mamomai, planujecie drugie dziecko jeszcze? U nas po jednym mamy na razie dość... 

dzis z dieta było wszytsko Oki, dostałam od koleżanki ebooki dot. Roznych treningow i żywienia od popularnych influenserek 🤣, zaraz siadam do lektury, jeśli któraś z was miałaby ochotę, to mogę podesłać na maila, tylko są po angielsku 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Martyna_30 napisał:

hahah, dzięki za te słowa ❤️ 
mamomai, planujecie drugie dziecko jeszcze? U nas po jednym mamy na razie dość... 

dzis z dieta było wszytsko Oki, ale nie miałam czasu na cwiczenia. Pracuje na razie nad posladem i cwicze joge dla odprężenia i Lepszego snu😅. dostałam od koleżanki ebooki dot. Roznych treningow i żywienia od popularnych influenserek 🤣, zaraz siadam do lektury, jeśli któraś z was miałaby ochotę, to mogę podesłać na maila, tylko są po angielsku 🙂 

 

Edytowano przez Martyna_30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czemu dwa posty wstawiłam, to nie wiem 🤣 

za to teraz właśnie wróciłam z siłowni i lece robić koktajl - odzywka, mleko sojowe, siemię lnanie, kakao, maslo orzechowe plus trochę cynamonu 🙂 , Ok. 500 kcal 🙂 

pisalam wczoraj o ebookach, jeden już przeczytałam jest baaardzo ciekawy, wszystko wytłumaczone, jak hormony działają na odchudzanie 🙂  Szczególnie kortyzol i przez to możemy mieć właśnie większe boczki niż pośladki, szoook 😅

Edytowano przez Martyna_30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Martyna my english is very poor wiec za cienka jestem by czytac o hormonach i ich wplywie na odchudzanie po ang. Tak planujemy drugie baby, szczerze to chcialabym urodzic juz w przyszlym roku. I tak pozno bo spora przerwa miedzy rodzenstwem ale jak mowisz wczesniej tez nie bylabym w stanie, nasza jest mega zajmująca ale niestety i typowa jedynaczka wiec czas robic rodzenstwo. 

Moja cora ma ostra infekcje gardla siedze z nia w domu bo srednio co 4 godziny goraczkuje, od dzis ma antybiotyk i moze bedzie lepiej ale diety i inne te sprawy poszly na bok, nie mam do tego ani czasu ani glowy. Wczoraj nawet jadlam gotowe nugetsy o prosze taki wlaśnie syf😕

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olfaktoriaa34

Gotowe nuggetsy zamiast warzyw i owoców ale wymówka się znajdzie zawsze a sylwester czekać nie będzie moje drogie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Olfaktoriaa masz rację, nie mam usprawiedliwienia z tymi gotowcami a wymowka jak mówisz zawsze się znajdzie. Dzięki za zimny prysznic. Dzis już u mnie lepiej, na sniadanie jaglanka z bananem.

Mała już rzadziej gorączkuje więc myslę że z jedzeniem u mnie będzie lepiej. Bynajmniej bez gotowcow. Obiecuję. ☝☝☝☝☝☝

Dzis na wadze 58,3 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz mogę ci na maila wysłać ebooka z ćwiczeniami na pupę w domu 🙂 tez po angielsku, ale z obrazkami wiec na pewno ogarniesz 🙂 

Jejku współczuje małej i życzę jej zdrówka! 
ja jestem po siłowni, dzis ramiona i plecy 🙂 włączyłam do każdego treningu dwie serie po 4 cwiczenia na brzuch 🙂 

lece zjeść śniadanie! 
gdzie reszta dziewczyn?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexis

Jestem i ja, dieta tak średnio u mnie ale przynajmniej ćwiczę po 45 minut dziennie, dzis bylo cardio bez tupania. Jakoś pogoda mnie przybija, ciągnie mnie do slodyczy, a potem jestem za na siebie zła ze sie na cos skusilam. Taka pora roku ewidentnie nie sprzyja odchudzaniu. Mysle ze jest nas tak tu malo bo reszta dziewczyn nie wytrwala w postanowieniu. Ja moze tez bym polegla ale dobrze ze kupilam te czerwona kiecke na Swieta to mnie to motywuje, chce i bede wygladac jak milion dolarow 😁 no wiec walcze dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 godziny temu, Gość Alexis napisał:

Jestem i ja, dieta tak średnio u mnie ale przynajmniej ćwiczę po 45 minut dziennie, dzis bylo cardio bez tupania. Jakoś pogoda mnie przybija, ciągnie mnie do slodyczy, a potem jestem za na siebie zła ze sie na cos skusilam. Taka pora roku ewidentnie nie sprzyja odchudzaniu. Mysle ze jest nas tak tu malo bo reszta dziewczyn nie wytrwala w postanowieniu. Ja moze tez bym polegla ale dobrze ze kupilam te czerwona kiecke na Swieta to mnie to motywuje, chce i bede wygladac jak milion dolarow 😁 no wiec walcze dalej.

A mi właśnie ta pora roku odpowiada 😃 od października schudłam 6 kg. Mimo jesiennych często ponurych wieczorów nie ciągnie mnie do słodyczy, szczególnie kiedy wrócę z siłowni to już nie ma mowy o słodyczach! 🙂 Jakoś póki co mogę się skryc i pracować nad sobą żeby na wiosnę mieć już super figurkę a miałam 7 kg nadwagi został mi 1 kg by nie mieć. Na tym się nie zakończy potem działam dalej bo zdrowe życie jest super! Życzę Ci dużo wytrwałości ❤️ a w ...ence będziesz wyglądać pewnie perfekcyjnie 😃

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ja jestem ,ale mam tydzien przerwy ,jeszcze dwa dni,wiec sie nie ważę 😀nie opuscilam was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexis
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

A mi właśnie ta pora roku odpowiada 😃 od października schudłam 6 kg. Mimo jesiennych często ponurych wieczorów nie ciągnie mnie do słodyczy, szczególnie kiedy wrócę z siłowni to już nie ma mowy o słodyczach! 🙂 Jakoś póki co mogę się skryc i pracować nad sobą żeby na wiosnę mieć już super figurkę a miałam 7 kg nadwagi został mi 1 kg by nie mieć. Na tym się nie zakończy potem działam dalej bo zdrowe życie jest super! Życzę Ci dużo wytrwałości ❤️ a w ...ence będziesz wyglądać pewnie perfekcyjnie 😃

Super Gościu, ładny wynik, zazdroszcze ze tak plynnie Ci idzie mimo tej brzydkiej aury za oknem.

Aneta, czekamy na twoj powrót. Super ze jestes z nami💗💜💗💜💕💓💗

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej kochane! 🙂 

ciesze się, ze Aneta się nie zgubiła, a całkiem wyleciała mi z głowy twoja przerwa 🙂 

dzis mała dała pospać do 6 🙂 wow.. około 9-10 wybieram się na siłownie, dziś znów pośladki😁 jestem z siebie dumna, ze to już 3 raz w tym tygodniu udaje mi się je zrobić 😃 

Na śniadanie po treningu będzie koktajl, na obiad robię pizze, na cieście z maki kokosowej i migdałowej 🙂  A kolacja chyba będzie na mieście lub u znajomych, ale postaram się wybrać najlepsza dla dietki opcje 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×