Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Smakoszka wina

Vet cztery butelki wina tygodniowo to duzo?

Polecane posty

Gość gość
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

A, to się nie zrozumiałyśmy. Dla mnie pseudoalkohol, to napoje stylizowane na alkoholowe, czyli 0% i mi nie smakują. Wolę od tego herbatę, bo nie potrzebuję mieć świadomości, że piję coś niby alkoholowego. Jak mam ochotę i okazję to wolę normalne wino.

To spróbuj nie pić jakiś czas, wtedy zobaczysz, że na ten Twój "pseudoalkohol" będzie Cię suszyć, jak na normalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość gość napisał:

Jakby się chciało piwo dla smaku piwa, to by się piło bezalkoholowe, tylko nikt nie pije alkoholu dla smaku XD

Hahahahah. Chyba nigdy dobrego piwa nie piłaś i nie wiesz o co chodzi :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, Gość cytrynada napisał:

Tak to już jest alkoholizm. Pięknie to przełożyłaś na inny alkohol. Dokładnie 3/4 szklanki wódki codziennie i to nie daje do myślenia, a wręcz obrusza i denerwuje panie nadużywające, że rzekomo się wmawia im alkoholizm - no to o czym my mówimy? 

nie ma się co łudzić. Mnie tam żadne obelgi w moją stronę nie ruszają, ja jestem przyzwyczajona do tego typu ataków osób uzależnionych. To jest gdzieś poza nimi, to nawet często są całkiem miłe i fajne osoby ale właśnie gdzieś to do nich dociera ale jednocześnie nie chcą żeby to była prawda dlatego się tak wsciekają.

Klasyczne proste zaprzeczanie i minimalizowanie w mechanizmie iluzji i zaprzeczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Hahahahah. Chyba nigdy dobrego piwa nie piłaś i nie wiesz o co chodzi 😄

Wiem, o co chodzi, ale nie mydlę ludziom oczu, że piję alkohol dla smaku, bo dla smaku, to się kawę pije. Innych substancji psychoaktywnych też się nie przyjmuje dla smaku, więc dlaczego tak bronicie prawdziwego przeznaczenia alkoholu? Smak jest tylko po to, żebyś się nie wykrzywiała, wódki też są smakowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zderzak

HAHAHAHA kocham logikę kafe, zarzucają nałóg dziewczynie pijącej piwo bezalkoholowe (oszukiwanie świadomości, że to alkohol, alez bystre te psycholożki kafeteryjne) a pijaczce walącej wino na flachy mówią, że z nią wszystko ok 😄😄😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
18 minut temu, Gość gość napisał:

Wiem, o co chodzi, ale nie mydlę ludziom oczu, że piję alkohol dla smaku, bo dla smaku, to się kawę pije. Innych substancji psychoaktywnych też się nie przyjmuje dla smaku, więc dlaczego tak bronicie prawdziwego przeznaczenia alkoholu? Smak jest tylko po to, żebyś się nie wykrzywiała, wódki też są smakowe.

Kawa to używka :-) Szach mat.

No chyba, ze pijesz bezkofeinową :-D

A tak szczerze to ręce opadają jak się czyta twoje wypociny. Ja mogę alkoholu i rok nie pić. Ale smak piwa po prostu lubię. Tak samo jak lubię smak pomarańczy czy zupy pomidorowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc123

Pol butelki to zaledwie 375 ml , to nawet nie pol litra  to troche wiecej niz szklanka , ostatnio bylam w restauracji i wzielismy 2 butelki wina na 4 osoby  do  kolacji  , wyszlo tak wlasnie po dwa kieliszki na glowe , jedlismy rozmawialismy  ze dwie godz , nikt nie wstal od stolu nawet na lekkim rauszu , co to dwa kieliszki rozlozone  jeszcze na dwie godz .  Wino to nie wodka nie ma 40 %  tylko miedzy 8-12 , autorka raczej jednym haustem nie przechyla pol butelki , wiec wierze ze w ogole nie jest pijana . Sa kraje gdzie ludzie pija wino do lunchu , obiadu i kolacji , lekko butelka dziennie peka a jakos sie nie obalaja na ulicy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Kawa to używka 🙂 Szach mat.

No chyba, ze pijesz bezkofeinową 😄

A tak szczerze to ręce opadają jak się czyta twoje wypociny. Ja mogę alkoholu i rok nie pić. Ale smak piwa po prostu lubię. Tak samo jak lubię smak pomarańczy czy zupy pomidorowej.

Używka, ale jednak "zdrowsza" na tle innych.

Ręce Ci opadają, bo piszę prawdę? Co ma do tego Twoje picie raz w roku, czy raz w tygodniu? Ten smak jest tylko po to, żebyś przełknęła, a nie dlatego, że producent ma dobre serduszko dla niewiast. Alkohol pije się dla szumu w głowie. Przemysł spirytusowy/piwowarski chce zarobić i wychodzi na przeciw  potencjalnym klientkom, które raczej chętniej wypiją alkohol, który będzie dobrze wchodził, a co za tym idzie, kupią go więcej. Kasa ma się zgadzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 minut temu, Gość Gosc123 napisał:

Pol butelki to zaledwie 375 ml , to nawet nie pol litra  to troche wiecej niz szklanka , ostatnio bylam w restauracji i wzielismy 2 butelki wina na 4 osoby  do  kolacji  , wyszlo tak wlasnie po dwa kieliszki na glowe , jedlismy rozmawialismy  ze dwie godz , nikt nie wstal od stolu nawet na lekkim rauszu , co to dwa kieliszki rozlozone  jeszcze na dwie godz .  Wino to nie wodka nie ma 40 %  tylko miedzy 8-12 , autorka raczej jednym haustem nie przechyla pol butelki , wiec wierze ze w ogole nie jest pijana . Sa kraje gdzie ludzie pija wino do lunchu , obiadu i kolacji , lekko butelka dziennie peka a jakos sie nie obalaja na ulicy 

Nie wiem, czy zauważyłaś, ale autorka pije 4 butelki tygodniowo, a dla kobiety norma, to niecałe 2 i to z 2 dniami abstynencji. Jeszcze mała uwaga do tych, którzy piszą ciągle o alkoholizmie, alkoholizm to ostatni model picia. Przed nim jest jeszcze picie o niskim poziomie ryzyka,  ryzykowne i szkodliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość gość napisał:

Używka, ale jednak "zdrowsza" na tle innych.

Ręce Ci opadają, bo piszę prawdę? Co ma do tego Twoje picie raz w roku, czy raz w tygodniu? Ten smak jest tylko po to, żebyś przełknęła, a nie dlatego, że producent ma dobre serduszko dla niewiast. Alkohol pije się dla szumu w głowie. Przemysł spirytusowy/piwowarski chce zarobić i wychodzi na przeciw  potencjalnym klientkom, które raczej chętniej wypiją alkohol, który będzie dobrze wchodził, a co za tym idzie, kupią go więcej. Kasa ma się zgadzać.

Co z tego, że zdrowsza, jak to używka. Pijesz kawę bo jesteś uzależniona :-D Ten smak jest tylko po to, żeby producent kawy na tobie zarabiał. Kasa ma się zgadzać. Więc g... prawda, że pijesz dla smaku. Dla smaku to się można wody napić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc123
29 minut temu, Gość Gość napisał:

Kawa to używka :-) Szach mat.

No chyba, ze pijesz bezkofeinową :-D

A tak szczerze to ręce opadają jak się czyta twoje wypociny. Ja mogę alkoholu i rok nie pić. Ale smak piwa po prostu lubię. Tak samo jak lubię smak pomarańczy czy zupy pomidorowej.

Dokladnie , kawa silnie uzaleznia , wiem to niestety po sobie , pierwsze co robie rano to kawe , nie ma kawy to panika , jak cpun biegne do pierwszej lepszej kawiarni aby napic sie kawy . 

`

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 minut temu, Gość Gość napisał:

Co z tego, że zdrowsza, jak to używka. Pijesz kawę bo jesteś uzależniona 😄 Ten smak jest tylko po to, żeby producent kawy na tobie zarabiał. Kasa ma się zgadzać. Więc g... prawda, że pijesz dla smaku. Dla smaku to się można wody napić.

Chciałaś być uszczypliwa i nie wyszło 😄 Gdzie ja pisałam o jakimkolwiek uzależnieniu? Kiedy? 😄 Jak potrafisz się uzależnić od kawy rozpuszczalnej, to masz niziutką tolerancję, bo to zwykłe placebo. Tak, kawę można pić dla smaku - spójrz na te wszystkie latte z milionem sosów i dodatków, nawet czarna, w przeciwieństwie do alkoholu wchodzi normalnie, jak sobie dosłodzisz. Ale podśmiewaj się dalej, bo przecież alkohol pije się dla smaku, a nie psychoaktywnego działania ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zouza

Wolę być uzależniona od kawy niż od wódy, jeszcze nie słyszałam żeby uzależnieni od kawy szczali pod siebie i żebrali pod sklepami o 10 groszy na wino 😛

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 minut temu, Gość Gosc123 napisał:

Dokladnie , kawa silnie uzaleznia , wiem to niestety po sobie , pierwsze co robie rano to kawe , nie ma kawy to panika , jak cpun biegne do pierwszej lepszej kawiarni aby napic sie kawy . 

`

Porównujesz kawę i alkohol? Spróbuj domowego odwyku od jednej i drugiej substancji. Sprawdź przyczyny zgonów po jednym i drugim, sprawdź wpływ na rodzinę, pracę użytkowników kawy i alkoholu, a następnie porównaj, szkodliwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Wiem, o co chodzi, ale nie mydlę ludziom oczu, że piję alkohol dla smaku, bo dla smaku, to się kawę pije. Innych substancji psychoaktywnych też się nie przyjmuje dla smaku, więc dlaczego tak bronicie prawdziwego przeznaczenia alkoholu? Smak jest tylko po to, żebyś się nie wykrzywiała, wódki też są smakowe.

Kawę to się pije dla pobudzenia. Dla smaku to się możesz wody napić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc123
28 minut temu, Gość gość napisał:

Używka, ale jednak "zdrowsza" na tle innych.

Ręce Ci opadają, bo piszę prawdę? Co ma do tego Twoje picie raz w roku, czy raz w tygodniu? Ten smak jest tylko po to, żebyś przełknęła, a nie dlatego, że producent ma dobre serduszko dla niewiast. Alkohol pije się dla szumu w głowie. Przemysł spirytusowy/piwowarski chce zarobić i wychodzi na przeciw  potencjalnym klientkom, które raczej chętniej wypiją alkohol, który będzie dobrze wchodził, a co za tym idzie, kupią go więcej. Kasa ma się zgadzać.

Napisz te bzdury do ludzi ktorzy zjezdzaja z calego swiata na degustacje win , ( sa tez degustacje piwa i whisky) napisz to do posiadaczy winnic , ludzi ktorzy cale zycie poswiecaja swojej glebie i szczepie winogron , produkcji, zbieraniu ,przechowywaniu w odpowiedniej temperaturze oj dlugo by pisac , napisz im ze robia to tylko po to zeby  taka Karyna mogla alkohol przelknac 🤢

masakra jak ludzie sa nieswiadomi w Polsce na temat alkoholi 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość gość napisał:

Porównujesz kawę i alkohol? Spróbuj domowego odwyku od jednej i drugiej substancji. Sprawdź przyczyny zgonów po jednym i drugim, sprawdź wpływ na rodzinę, pracę użytkowników kawy i alkoholu, a następnie porównaj, szkodliwość.

Porównuję, dlatego, ze ktoś mi tu usilnie próbuje wmawiać, że nie można pić piwa dla smaku i piwo bezalkoholowe ma taki sam smak jak alkoholowe. Jednocześnie ta sama osobo twierdzi, że dla smaku pije kawę.

Jeżeli niemożliwe jest picie piwa dla smaku, bo chodzi przecież zawsze i każdemu o alkohol, który jest w tym piwie, to chyba również nie możliwe jest picie kawy dla smaku. Bo chodzi o pobudzenie, które daje kawa.

Ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 minut temu, Gość Gość napisał:

Kawę to się pije dla pobudzenia. Dla smaku to się możesz wody napić. 

Dla pobudzenia, to się pije podwójne espresso, a nie latte carmel macchiato posypane kolorową posypką, bitą śmietaną i wafelkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Porównuję, dlatego, ze ktoś mi tu usilnie próbuje wmawiać, że nie można pić piwa dla smaku i piwo bezalkoholowe ma taki sam smak jak alkoholowe. Jednocześnie ta sama osobo twierdzi, że dla smaku pije kawę.

Jeżeli niemożliwe jest picie piwa dla smaku, bo chodzi przecież zawsze i każdemu o alkohol, który jest w tym piwie, to chyba również nie możliwe jest picie kawy dla smaku. Bo chodzi o pobudzenie, które daje kawa.

Ech...

Jakimś cudem alkoholikom wystarczy bezalkoholowe, żeby mieć wpadkę, lub nawrót.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość gość napisał:

Dla pobudzenia, to się pije podwójne espresso, a nie latte carmel macchiato posypane kolorową posypką, bitą śmietaną i wafelkiem

To tylko opakowanie. Taka przykrywka, żeby było łatwiej przełknąć. A tak naparwdę chodzi tylko o JEDNO :-D

W twoim przypadku o naćpanie się kofeiną, a w przypadku ludzi, którzy "lubią' jakieś piwo o alkohol. Ty mogłabyś równie dobrze spożywać czystą kofeinę (blub podwójne espresso), a oni walić czystą ;-D....

....Według logiki niektórych kafeterianek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość gość napisał:

Jakimś cudem alkoholikom wystarczy bezalkoholowe, żeby mieć wpadkę, lub nawrót.

No i?

Czy to oznacza, że nie można pić piwa bo lubi się SMAK jakiegoś konkretnego piwa a nie to, że piwo ma procenty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc123
17 minut temu, Gość gość napisał:

Chciałaś być uszczypliwa i nie wyszło 😄 Gdzie ja pisałam o jakimkolwiek uzależnieniu? Kiedy? 😄 Jak potrafisz się uzależnić od kawy rozpuszczalnej, to masz niziutką tolerancję, bo to zwykłe placebo. Tak, kawę można pić dla smaku - spójrz na te wszystkie latte z milionem sosów i dodatków, nawet czarna, w przeciwieństwie do alkoholu wchodzi normalnie, jak sobie dosłodzisz. Ale podśmiewaj się dalej, bo przecież alkohol pije się dla smaku, a nie psychoaktywnego działania ❤️

Dokladnie tak samo jest z winem , dodaje sie rozne dodatki ,grunt nadaja winogrona, gleba na jakiej rosna , klimat terenu ( czyli podobnie jak z kawa) pozniej dodaje sie np ziola, czekoladenie mylic z mleczna zwykla 😀)  , vanilie , cytrusy , owoce  itd itp , nawe drewno z ktorej jest beczka ma znaczenie , korek ma znaczenie 

i po co to wszystko ??? Jak myslisz , nie dla smaku , a wiesz ze nawet medale sie tym strasznym alkoholom rozdaje 😱😱😱

Dla psychoaktywnego dzialania to mozna denaturat przez chleb przepuscic 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GOŚĆ
16 minut temu, Gość Gosc123 napisał:

Napisz te bzdury do ludzi ktorzy zjezdzaja z calego swiata na degustacje win , ( sa tez degustacje piwa i whisky) napisz to do posiadaczy winnic , ludzi ktorzy cale zycie poswiecaja swojej glebie i szczepie winogron , produkcji, zbieraniu ,przechowywaniu w odpowiedniej temperaturze oj dlugo by pisac , napisz im ze robia to tylko po to zeby  taka Karyna mogla alkohol przelknac 🤢

masakra jak ludzie sa nieswiadomi w Polsce na temat alkoholi 

Bzdury? Czy po takiej degustacji można zakupić dany trunek? Tak? Ojej!

Bzdury? Nazywasz to bzdurami w kraju, w którym na każdym rogu masz budę z alkoholami 24/7, a do dyskusji o ustawie o wychowaniu w trzeźwości, jako ekspert zaproszony zostaje przedstawiciel przemysłu spirytusowego, ale bez Ministra Zdrowia i przedstawicieli PARPA?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, Gość Gosc123 napisał:

Dokladnie tak samo jest z winem , dodaje sie rozne dodatki ,grunt nadaja winogrona, gleba na jakiej rosna , klimat terenu ( czyli podobnie jak z kawa) pozniej dodaje sie np ziola, czekoladenie mylic z mleczna zwykla 😀)  , vanilie , cytrusy , owoce  itd itp , nawe drewno z ktorej jest beczka ma znaczenie , korek ma znaczenie 

i po co to wszystko ??? Jak myslisz , nie dla smaku , a wiesz ze nawet medale sie tym strasznym alkoholom rozdaje 😱😱😱

Dla psychoaktywnego dzialania to mozna denaturat przez chleb przepuscic 

Czyli jeszcze przeczysz, że alkohol nie jest substancją psychoaktywną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość gość napisał:

Czyli jeszcze przeczysz, że alkohol  jest substancją psychoaktywną?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość321
27 minut temu, Gość zouza napisał:

Wolę być uzależniona od kawy niż od wódy, jeszcze nie słyszałam żeby uzależnieni od kawy szczali pod siebie i żebrali pod sklepami o 10 groszy na wino 😛

Amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 minut temu, Gość Gość napisał:

No i?

Czy to oznacza, że nie można pić piwa bo lubi się SMAK jakiegoś konkretnego piwa a nie to, że piwo ma procenty?

Zastanów się, co Ci robi dobrze, smak, czy dopamina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kawableee

Alkohole, zwlaszcza slodkie wina albo drinki bywaja po prostu smaczne. Kawq jest ohydna i dorosli musza sie przelamywac i przyzwyczajac zeby ja pic, i zabijac smak cukrem i mlekiem. Dzieci to instynktownie czuja, najmniejsza ilosc kawy np w ciescie czy cukierku jest bleee.... ale trzeba wstawac o 5 do pracy, wiec sie do kawy przyzwyczaja, ale nie uwierze ze ktokolwiek by ten badziew pil gdyby nie kopało. Za to smak malibu z mlekiem  albo adwokata to poezja, i rzeczy o tym smaku, nawet bezalko, sa po prostu pyszne 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

To spróbuj nie pić jakiś czas, wtedy zobaczysz, że na ten Twój "pseudoalkohol" będzie Cię suszyć, jak na normalny.

Co Ty bredzisz? Czytać nie umiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość Kawableee napisał:

Alkohole, zwlaszcza slodkie wina albo drinki bywaja po prostu smaczne. Kawq jest ohydna i dorosli musza sie przelamywac i przyzwyczajac zeby ja pic, i zabijac smak cukrem i mlekiem. Dzieci to instynktownie czuja, najmniejsza ilosc kawy np w ciescie czy cukierku jest bleee.... ale trzeba wstawac o 5 do pracy, wiec sie do kawy przyzwyczaja, ale nie uwierze ze ktokolwiek by ten badziew pil gdyby nie kopało. Za to smak malibu z mlekiem  albo adwokata to poezja, i rzeczy o tym smaku, nawet bezalko, sa po prostu pyszne 🙂

Ktoś tu już pisał o arcymocnej i kopiącej, że gały wychodzą kawie rozpuszczalnej.

Spoko, Ty lubisz rzeczy bez zawartości alkoholu, byleby był smak, o co trwa kłótnia od kilku stron, że to NIEMOŻLIWE jest, żeby coś smakującego jak dany alkohol smakowało na tyle dobrze, by zrezygnować z haju po oryginale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×