Majka87 0 Napisano Styczeń 12, 2021 W poniedziałki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Teery 1 Napisano Styczeń 12, 2021 Majka, witamy, zapomniałam napisać. Co masz na myśli, że nie ograniczasz stopniowo tego, co jesz? Czy wyeliminowałaś niektóre rzeczy czy ostro obcięłaś kalorie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majka87 0 Napisano Styczeń 12, 2021 Postaram się trzymac cały tydzień nawet weekend i w poniedziałek wyjdzie prawda na wadze hahaha Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 876 Napisano Styczeń 12, 2021 O to super. Jasminka waży się też w poniedziałki, ja i Teery w piątek. Nie wiem tylko kiedy ileOnka? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majka87 0 Napisano Styczeń 12, 2021 Zrezygnowałam z węglowodanów. Tak czy tak źle na mnie wpływały, poza tym wszystko słodkie i smazone Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majka87 0 Napisano Styczeń 12, 2021 Staram się też pić jak najwięcej wody.. Bo z tym też się zaniedbałam, zielone herbaty i kawa, no z niej nie zrezygnuje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Teery 1 Napisano Styczeń 12, 2021 O matko, ileONKA, jak Ty mało jesz. Chyba bym padła z głodu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jasminka 624 Napisano Styczeń 12, 2021 13 minut temu, Teery napisał: A może to nie Twój dom i nie Twoje auto W jakiej temperaturze pieczesz mięso? Dobrze że chociaż dziecko i facet moje Temperatura zabij nie powiem. Mam starszą kuchnie i kiedyś poprosilam starszą córkę żeby posprzatala i umyla kuchnię. Tak szorowala że zmyła mi oznaczenie. Markerem na czuja porobilam kropki więc temperatura waha się między 150 a 180 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jasminka 624 Napisano Styczeń 12, 2021 5 minut temu, Teery napisał: O matko, ileONKA, jak Ty mało jesz. Chyba bym padła z głodu. Bardzo mało... Majka będziemy ważyć się razem Dziewczyny a jak się nagradzacie za bycie grzeczna i osiągnięty cel? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jasminka 624 Napisano Styczeń 12, 2021 A i spadam do pracy. Prawie 4 km przede mną i 8 godzin w hucie trzymajcie się i grzecznie mi tam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majka87 0 Napisano Styczeń 12, 2021 2 minuty temu, Jasminka napisał: Bardzo mało... Majka będziemy ważyć się razem Dziewczyny a jak się nagradzacie za bycie grzeczna i osiągnięty cel? Będziemy, oczywiście Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Teery 1 Napisano Styczeń 12, 2021 Ja sobie w nagrodę kupiłam dżinsy. Wcześniej kupowałam jakieś tańsze, bo po co lepsze, jak i tak schudnę. Jaśmino, a w jakiej Ty hucie pracujesz? IleOnko, to niedobrze z tymi zawirowaniami. Ale życzę Ci, żeby wszystko się wyprostowało Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 876 Napisano Styczeń 12, 2021 31 minut temu, Jasminka napisał: Dobrze że chociaż dziecko i facet moje Temperatura zabij nie powiem. Mam starszą kuchnie i kiedyś poprosilam starszą córkę żeby posprzatala i umyla kuchnię. Tak szorowala że zmyła mi oznaczenie. Markerem na czuja porobilam kropki więc temperatura waha się między 150 a 180 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majka87 0 Napisano Styczeń 12, 2021 23 minuty temu, ileONKA napisał: Witaj w śród swoich Dziekuje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 876 Napisano Styczeń 12, 2021 44 minuty temu, ileONKA napisał: Podbudowana porannym wynikiem dzisiaj udało mi się 2 x 2 min zrobić slow jogging w domu + 20 min callaneticsu tak do lekkiego spocenia. Brawo. Coś mi świta że podczas ćwiczeń organizm pobiera I spala glukozę. Zatem przy twoich problemach idealnie!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jasminka 624 Napisano Styczeń 12, 2021 (edytowany) Huta to żargonowe określenie mojego zakładu pracy A jeśli chodzi o nagradzanie to jak mi zniknie 7 z przodu to kupię sobie torebkę albo buty tu rozmiar nie ma znaczenia Edytowano Styczeń 12, 2021 przez Jasminka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 876 Napisano Styczeń 12, 2021 Ja też kupię sobie jakiś fajny extra ciuszek jako nagrodę I pójdę do kosmetyczki albo na masaż. Narazie chodzę głównie w legginsach lub dresach po domu to nie mam co się stroić. Ale przyda się na np. na Wielkanoc coś nowego. Na kolejny cel może jeszcze jakąś fajną bieliznę, to i mąż będzie zadowolony Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Teery 1 Napisano Styczeń 12, 2021 4 minuty temu, Jasminka napisał: Huta to żargonowe określenie mojego zakładu pracy Aha, ale doczytałam się, że w Koninie jest huta. Hmmm, zawsze huty kojarzyły mi się że Śląskiem. Całe życie człowiek się uczy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jasminka 624 Napisano Styczeń 12, 2021 W Koninie to aluminium a huty to faktycznie Śląsk Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 876 Napisano Styczeń 12, 2021 2 godziny temu, Majka87 napisał: Zrezygnowałam z węglowodanów. Tak czy tak źle na mnie wpływały, poza tym wszystko słodkie i smazone No właśnie, gdybym też z tego definitywnie zrezygnowała kilogramy szybciej by leciały w dół. Najtrudniej chyba zrezygnować mi z węgli, dla mnie one są prawie wszędzie, tylu rzeczy musiałabym nie jeść, choćby jogurtów, nabiału które często mam choćby na 2 śniadanie. Dla mnie to ogromne wyrzeczenie, dlatego zazdroszczę Ci determinacji a zarazem podziwiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majka87 0 Napisano Styczeń 12, 2021 1 godzinę temu, MamaMai napisał: No właśnie, gdybym też z tego definitywnie zrezygnowała kilogramy szybciej by leciały w dół. Najtrudniej chyba zrezygnować mi z węgli, dla mnie one są prawie wszędzie, tylu rzeczy musiałabym nie jeść, choćby jogurtów, nabiału które często mam choćby na 2 śniadanie. Dla mnie to ogromne wyrzeczenie, dlatego zazdroszczę Ci determinacji a zarazem podziwiam. Dziekuje Ci bardzo, kilka lat temu podjelam taką próbę i było super, ale niestety człowiek się zaniedbał... Od wczoraj czuje nawet zapach masla ale dam radę i cieszę się że was spotkałam bo widzę że będzie tutaj ogromne wsparcie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 876 Napisano Styczeń 12, 2021 1 godzinę temu, Majka87 napisał: Dziekuje Ci bardzo, kilka lat temu podjelam taką próbę i było super, ale niestety człowiek się zaniedbał... Od wczoraj czuje nawet zapach masla ale dam radę i cieszę się że was spotkałam bo widzę że będzie tutaj ogromne wsparcie Majka jestem zatem ciekawa Twojego jadłospisu. A co z węglami z owoców? Czy I które waarzywa jesz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 876 Napisano Styczeń 12, 2021 Dziewczyny, byłam dziś bardzo grzeczna. Fakt, limit kaloryczny przekroczyłam ale tylko o 70 kcal. Liczę że krzątaniną w domu tę nadwyżkę spaliłam. Dlatego odpuszczam sobie dzisiaj marsz z kijkami. Sprawdziłam przez godzinę siedzenia I oglądania tv spala się 24 kcal Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jasminka 624 Napisano Styczeń 12, 2021 MamaMai myślę że jak dorzucisz trzepotanie rzęsami to spalisz i 30 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 876 Napisano Styczeń 12, 2021 17 minut temu, Jasminka napisał: MamaMai myślę że jak dorzucisz trzepotanie rzęsami to spalisz i 30 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jasminka 624 Napisano Styczeń 12, 2021 16 minut temu, MamaMai napisał: A jak mąż opatrznie zrozumie trzepotanie to będzie dużo więcej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 876 Napisano Styczeń 12, 2021 3 minuty temu, Jasminka napisał: A jak mąż opatrznie zrozumie trzepotanie to będzie dużo więcej Nie ma to tamto Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jasminka 624 Napisano Styczeń 12, 2021 A tak serio to dzisiaj jakoś luzniej w pracy zjadlam o 21 twarozek, 2 kabanosy i warzywa i mam nadzieję że nie zjem już w domku Wesoło tu dzisiaj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jasminka 624 Napisano Styczeń 13, 2021 Witam u mnie za oknem zima. Napadało trochę śniegu no i jest lekki mróz . Budzik dzwonił prawie godzinę zanim wstalam. Wczoraj wróciłam taka padnięta że prysznic i spać. Na śniadanie jogurt, nie chce mi się dziś gotować więc na obiad bigos zjem, a do pracy grecką, twarozek i warzywa ale dziś bez kabanosów. Kaloryczne są bardzo juz znalazłam takie z indyka ale i tak 1 kabanosik ma 80 kcal po zakupy pojadę później bo i tak muszę mamę zawieźć do okulisty, także teraz biorę się za sprzątanie i ogarniam chatę na gości Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Teery 1 Napisano Styczeń 13, 2021 Cześć U nas też zima, na dodatek w pracy robią coś z instalacją i nie ma ogrzewania. Grzeję klimą, ale i tak jest bardzo zimno. Wczoraj poćwiczyłam T25 focus i 45 minut na steperze. Kalorii zjadłam niecałe 1300 plus zupę dyniową z grzankami, której nie potrafię oszacować, ale fitatu pokazała, że mogę zjeść ponad 2 tysiące, więc chyba się zmieściłam w limicie. Jedzenie takie samo jak wczoraj. Wieczorem chyba pójdę pobiegać, żeby codziennie nie skakać sąsiadce po głowie. Zobaczę, jak się zmieszczę z czasem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach