Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
MamaMai

Dieta mż zapraszam nowy wątek cz.3

Polecane posty

8 godzin temu, Majax123 napisał:

Hejka , co do diety nie pilnuje już jej. Może od jutra zacznę znowu. 

W poniedziałek mój młodszy syn zwymiotował, około 17;30 i trwało to całą noc, do tego doszła biegunka. Miałam nadzieję że mu rano przejdzie ale nie stety nie przeszło, co tylko wypił to zwymiotował, we wtorek pojechałam z nim do lekarza no i dostaliśmy skierowane do szpitala, porobili badania i wyszło że ma rotawirusa. W szpitalu doszła jeszcze gorączki no i spędziliśmy tam 2 noce i półtora dnia. Teraz jest już lepiej, zaczął już jeść ale z piciem muszę go ciągle pilnować. Lekarz powiedział że przy jego wadzę a ma 19kg musi wypić 1.4l płynów to jest jego podstawą jeśli nie będzie żadnych wymiotów ani żadnej biegunki. Córka też tam trochę miała taką rzadszą kupę, i że 3 razy mi zwymiotowała ale jakoś jej to przeszło, nie wiem może jest bardziej odporna albo dlatego że ona dużo pije.  Ale mąż i tak był z nią u lekarza prywatne , dostała osłonowe leki, i w razie czego leki na biegunkę ,nawet antybiotyk ale nie było potrzeby jej tego podawać. 

Ogólnie bardzo  dużo było dzieci z rotawirusem ,  jedne wychodziły i już za chwilę następne przyszły, normalnie inwazja ☹️

Współczuję. To miałaś gorszy tydzień niż ja. Ale dobrze, że Ciebie nie przetrzepalo bo nie miałabyś siły synem się zajmować. U mnie dziś syn zostaje z mezem, córka idzie do szkoły. Niestety syn często budził się w nocy i jadę trochę nieprzytomna do pracy. I już jestem głodna Ale śniadanie zjem w pracy. Tzn zacznę pracę od śniadania😛Do pracy zrobiłam sobie sałatkę brokułowa z jajkiem i sosem jogurtowym, oraz zupę jarzynową. Awaryjnie wzięłam serek waniliowy jakby mnie cisnęlo.Od dziś wracam na dobre tory. 

Miłego poniedziałku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, MamaMai napisał:

Współczuję. To miałaś gorszy tydzień niż ja. Ale dobrze, że Ciebie nie przetrzepalo bo nie miałabyś siły synem się zajmować. U mnie dziś syn zostaje z mezem, córka idzie do szkoły. Niestety syn często budził się w nocy i jadę trochę nieprzytomna do pracy. I już jestem głodna Ale śniadanie zjem w pracy. Tzn zacznę pracę od śniadania😛Do pracy zrobiłam sobie sałatkę brokułowa z jajkiem i sosem jogurtowym, oraz zupę jarzynową. Awaryjnie wzięłam serek waniliowy jakby mnie cisnęlo.Od dziś wracam na dobre tory. 

Miłego poniedziałku.

Brak snu właśnie wpływa na częstsze uczucie głodu a wogole chęci na słodycze. Ja też , muszę zacząć znów chyba już 1000 raz☹️ Chciałam  ważyć do komunii syna 60kg ale to się chyba nie uda.  Już prawie rok odkąd nie mam żadnych postępów z wagą.😞 Jak do tego czasu się nie uda , nie będę już sobie dalej tym głowy zawracała bo i  tak nie będzie miało to sensu. 

Edytowano przez Majax123

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Majax masz rację że brak snu potęguje głód, u mnie jeszcze teraz owulacja. Też zaczynam po raz n-ty z dietą.  Ale to przynajmniej znaczy ze nie składam broni,nie akceptuje obecnego stanu rzeczy i chce coś z tym robić. Teraz miałam tydzień przerwy i już to co zrzuciłam wrocilo. Ale choć nie trzymałam diety to trochę na dolot czytałam, mam nowy plan, nowe postanowienia, wprowadzę pewne modyfikacje, planuję zrobić kilka dni totalnie rygorystyczne diety, jakby uderzeniowke. I szczerze to zastanawiam się po tym czy nie powinnam zejść poniżej 1400 kcal, bo przy większej ilości całe guzik chudne lub wolno. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie zdążyłam zjeść zupy w pracy, zjadłam wiec tylko sałatkę brokułowa, serek waniliowy i miałam zachomikowane jabłko w szufladzie to zjadłam zamiast tej zupy. Ale wracam strasznie głodna. Oby to nie skończyło się rzuceniem się bez opamietania na jedzenie w domu. Muszę jakoś zapanować. Tyle że w domu nie mam nic przygotowanego do jedzenia, a zupę zostawiłam sobie w lodówce w pracy na jutro więc trochę się o to boję. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja wróciłam do domu z pracy, w pracy o 15 zjadlam śledzika i bułke,  a teraz jem płatki czekoladowe z mlekiem. Mała porcja 😉 😛

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Molly_00 napisał:

Ja wróciłam do domu z pracy, w pracy o 15 zjadlam śledzika i bułke,  a teraz jem płatki czekoladowe z mlekiem. Mała porcja 😉 😛

Po powrocie zjadłam mała miseczkę zupy pomidorowej z makaronem, mama przyniosla, pół serka Bakuś dzieciecego i trochę twarogu. Zdaje sobie sprawę że te serki dosladzane to niezbyt mądry wybór, ale chyba kalorycznie i tak nie wyszlo źle. Teraz już tylko ziółka.  A no bo mało dziś piłam. Muszę zaraz jeszcze przygotować sobie coś na jutro do pracy na śniadanie co łatwe nie bedzie bo w lodówce juz tylko jakieś resztki i światło. Najgorsze że też zero owocow. Jutro czas ruszyć na zakupy. 

Edytowano przez MamaMai

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam w nowym tygodniu. Ja się pochorowałam. Gardło drapie temperatura podwyższona i dziś doszedł katar. Dziś wybrałam się z dziećmi na boisko pograć w piłkę. Masakra chyba już za stara jestem bo po grze wszystko bolało. A to biodro strzykneło a to kolano źle zgięło. Jedyny plus że kroków robiłam bo trzeba było biegać tam i spowrotem. Na liczniku prawie 25 tys 🤗🤗🤗 miłego wieczoru 🤗

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

u nas dzisiaj piękna pogoda 16 stopni, ma być tak cały tydzień 😊 wyciągnęłam już wiosenna kurtkę, a zimowa schowałam.. za 2 tygodnie jedziemy na jakieś wiosenne zakupy, dzieciaki coś znowu potrzebują a ja chciałabym płaszczyk wiosenny coś w beżu.. narazie nosze to co mam.. z mała ostatnio dużo spaceruje, obiad No. teraz gotuje to będzie na jutro… mam czas w południe z nią na spokojnie wyjsc bo popołudniu mam fryzjera, chce odświeżyć kolor i trochę podciąć.. 

Moja waga powoli wraca do normy po zimie, dzisiaj Rano sie wazylam i jest 54.7 kg, Jak Juz Wam pisałam najlepiej czuje się i wygladam jak mam 53-54 kg, a w zimie to zawsze lekko tyje… No tak już mam😌

Teraz jem 3 posiłki dziennie, kolacje staram się jeść białkowe, a owoce tylko do południa.. cała zimę ćwiczyłam trochę nogi i powiem Wam, ze wyglądają super, zawsze ta skore miała taka flakowata galaretkę a teraz ładnie napięte i gładkie bez skórki pomarańczowej. Codziennie robiłam przysiady ok 100 i jestem pozytywnie zaskoczona, bo waga to jedno a wygląd skory to drugie. Do naszego urlopu zostały 3.5 mca i chce się dobrze czuć w stroju kąpielowym ..

a Wy dziewczyny jakies plany urlopowe macie??

Edytowano przez Milkyway38
Edycja
  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
48 minut temu, Milkyway38 napisał:

u nas dzisiaj piękna pogoda 16 stopni, ma być tak cały tydzień 😊 wyciągnęłam już wiosenna kurtkę, a zimowa schowałam.. za 2 tygodnie jedziemy na jakieś wiosenne zakupy, dzieciaki coś znowu potrzebują a ja chciałabym płaszczyk wiosenny coś w beżu.. narazie nosze to co mam.. z mała ostatnio dużo spaceruje, obiad No. teraz gotuje to będzie na jutro… mam czas w południe z nią na spokojnie wyjsc bo popołudniu mam fryzjera, chce odświeżyć kolor i trochę podciąć.. 

Moja waga powoli wraca do normy po zimie, dzisiaj Rano sie wazylam i jest 54.7 kg, Jak Juz Wam pisałam najlepiej czuje się i wygladam jak mam 53-54 kg, a w zimie to zawsze lekko tyje… No tak już mam😌

Teraz jem 3 posiłki dziennie, kolacje staram się jeść białkowe, a owoce tylko do południa.. cała zimę ćwiczyłam trochę nogi i powiem Wam, ze wyglądają super, zawsze ta skore miała taka flakowata galaretkę a teraz ładnie napięte i gładkie bez skórki pomarańczowej. Codziennie robiłam przysiady ok 100 i jestem pozytywnie zaskoczona, bo waga to jedno a wygląd skory to drugie. Do naszego urlopu zostały 3.5 mca i chce się dobrze czuć w stroju kąpielowym ..

a Wy dziewczyny jakies plany urlopowe macie??

Ale masz super wagę ja mogę tylko pomarzyć. Gratuluję. W jakich godzinach jesz posiłki? Trzy to niedużo. Odnoszę wrażenie że kiedyś jedzenie nie było dla mnie takie ważne. Dzisiaj jestem załamana. Kierowca z firmy z którą współpracuję dzisiaj mi powiedział że mi się przytyło po zimie i to kilka kilo. Zapytał się ile. Porażka. Jak on tak mógł i nie wiedziałam że to widać. Założyłam jasne dżinsy i one mnie poszerzyły. Po jego komentarzu mało zjadłam tylko na kolację mus z marchewki i jabłka. Jak ja się žle czuję z tą wagą. A po dzisiejszym tekście mam doła. Jakbym mogła ćwiczyć to bym do tego nie dopuściła. Zawsze kilka razy w tygodniu spacer i rower a teraz unikam bo boli. 

Współczuję wam chorób i remontu. Ja mam nowy dom 3 lata i tylko muszę w nim sprzątać 170. Nie chciałabym tego przychodzić drugi raz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, anata napisał:

Ale masz super wagę ja mogę tylko pomarzyć. Gratuluję. W jakich godzinach jesz posiłki? 

Współczuję wam chorób i remontu. Ja mam nowy dom 3 lata i tylko muszę w nim sprzątać 170. Nie chciałabym tego przychodzić drugi raz. 

A ja Ci zazdroszcze nowego domu😍 chociaz sprzatania przy takim metrazu tez masz sporo, Jak To mowia w domu nie mozna sie nudzic😊

Co do godzin To nie Mam stalej pory.. jem kiedy czuje glod. Rano Jak zjem owsianke ok 10-11 To trzyma mnie czasami do 15, pozniej jakis obiad, a kolacja bardziej bialkowa ok 18-19 ( Np. Omlet z warzywami, salatka z tunczykiem czy Ser bialy, Albo shake) 

Jutro na sniadanie Mam Chlebek bananowy, dzisiaj pieklam

anata a Ty masz fizjoterapie??? Cwiczysz  z fizjoterapeuta Czy bardziej Cie masuje ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Też bym chciała sobie kupić wiosenny płaszczyk, miałam zimą kurtkę za kolana, lubię takie długie kurtki..płaszcze 🙂

@Milkyway38 zazdroszczę wagi 😉 tez chcę ważyć 54kg 🙂 

Ja narazie nie myślę o urlopie a i tak  nie mogę nad wodę iść bo się jej panicznie boję (kiedyś się topiłam) a poza tym od kilku lat prawdopodobnie przez leki hormonalne, jestem uczulona na słońce, nie mogę się opalać robię się czerwona, na twarzy głównie. 

 

Ja jutro się będę zapisywać na fizjoterapię bo dostałam skierowanie od lekarza. (mam skrzywiony kręgosłup).

U mnie od wczoraj dieta niskotłuszczowa, Wyszedł mi wysoki cholesterol LDL . Masła nie używam, mieso gotowane lub robię na patelni grillowej, lekarka doradziła tez orzechy, i oliwa z oliwek. 

Nie wiem tylko czym zastąpić to masło jeśli chodzi o kanapki.. niektórzy pieczywo maczają w oliwie.

@sylwia90 zdrowiej. Ja już po chorobie. Tez miałam katar, gorączke i ból gardła.

Edytowano przez Molly_00

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 16.03.2022 o 22:39, MamaMai napisał:

Chyba są gorsze nastolatki. Z tego co u mnie koleżanki z pracy mówią o swoich córkach (bo córki gorsze sa ponoć jako nastolatki) to aż włos się jeży. Pyskówki na porządku dziennym, do tego kłamstwa plus trzaskanie drzwiami ze futryny leca. To co opisujesz to jeszcze nie jest tragedia. 

ja przy moich rodzicach też nawet nie pomyslałabym żeby pyskować ale miałam taką kolezanke ktora mając 17 l urodzila corke a wczesniej kontakt z alkoholem, ucieczki z domu, narkotyki policja, no a dzis ma 33 lata, dwa lata temu urodzila upragnionego synka i czesto wspominamy tamte czasy. Wtedy ja też byłam nastolatką i nie mogłam sie z nią kontaktować, rodzice się bali o mnie. Ale dziś jest całkiem innym czlowiekiem 🙂 no i mamą nastolatki 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Molly moj tesc uzywa do smarowania benecol- margaryna z dodatkiem masla, zawiera rowniez Kwasy omega-3

  czyli powinnas uzywac tez oliwe z oliwek zamiast oleju,  orzechy Czy awokado) To zdrowe tluszcze 

Tesc mial miazdzyce 25 lat temu, Po operacji musial zmienic diametralnie odzywianie, lekarz powiedzial Ze jesli nie zmieni To dlugo mu nie daje…teraz  wyglada i czuje sie dobrze, wszystko Za sprawa odpowiedniej diety... 

odrzuc te slodkie platki i postaraj sie jesc owsianke, To Co Ty jesz To bomba kaloryczna, ma ogrom cukru. Moim dzieciom kupuje sporadycznie i te bardziej naturalne ( na dziale Ze zdrowa zywnoscia )

Pozatym weglowodany tez podnosza ten zly cholesterol, tylko malo ludzi To wie.. poczytaj troche na necie, pelno informacji i poradze w tym temacie koniecznie wprowadz zdrowe nawyki, a bedzie dobrze😊

Edytowano przez Milkyway38
Edycja
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja prawie nie używam masła do smarowania. A kiedyś nie wyobrażałam sobie życia bez niego. Oduczylam się trochę na studiach bo wydawało mi się wtedy za drogie i wolałam wydać kasę na cos innego, ale jak zjeżdżalam do domu do rodziców to masło było obowiązkowe, to było wtedy dla mnie święto😂. Teraz jeśli muszę czymś posmarować to smaruje dosłownie cieniutko serkiem kanapkowym.Jedynie masło wydaje mi się niezbędne gdy jem kanapke z dzemem lub z jajkiem lub gdy naprawdę mam na nie ochote, ale to juz rzadko. 

Anata współczuję, że dziś usłyszałaś taki tekst w dodatku od mezczyzny. Ale powiem Ci że jak coś takiego zdarzyło mi się usłyszeć to wtedy choć początkowo było mi przykro, potem byłam zła, to ostatecznie działało to na mnie motywująco. Jedynie jakoś drażni mnie to jak mi wyjedzie z takim tekstem teściowa ona potrafi powiedzieć to w większym gronie ze prawie każdy slyszy, np. na jakiejś uroczystości przy stole, czujecie to, w dodatku mówi to jakoś tak cyt" ładnie wyglądasz jak Ci się przytyło" albo lepiej "czyż moja synowa nie jest ładna taka tłusta" serio tak potrafi powiedzieć i myśli że powiedziała komplement😬 Naprawdę uważa że grubsze okbiety sa atrakcyjniejsze niż chudziny. Dlatego teraz też się biorę za siebie właśnie z uwagi ze na Wielkanoc może do niej pojedziemy i nie chce by mi tak powiedziala, ileż można robić dobra mine do złej gry?

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Już sporo czytam o różnych zdrowych posiłkach i różne ciekawostki. Niektórzy radzą też kupić na obniżenie cholesterolu w aptece tabletki Czerwony ryż.. nie wiem, ponoć obniża cholestrol. Ja znów taki bardzo wysoki nie mam tylko lekko podwyższony, dlatego lekarka powiedziała że dieta i za pól roku zrobię ponownie badania 🙂 fajnie że w morfologii nie wyszły żadne złogi w woreczku żólciowym 🙂 ale itak w maju mam usg brzucha dodatkowo,Noo  i chyba kupię ten Benecol 😉 nie zaszkodzi spróbować. I tak czymkolwiek smaruje pieczywo to bardzo cieniutko. owsianka też dobry pomysł, kiedyś jadłam na sniadanie z mlekiem ale zaczął mnie brzuch boleć i zrezygnowałam. Ale wieczorem mogę jeść owsiankę.

Piję dziennie też len, on jest dobry i na żołądek, jelita, ma dobre tłuszcze i dużo witamin. Tylko że ja nie wiedziałam i kupiłam już zmielony a jeden lekarz się wypowiadał w tv żeby kupować nie mielony, no i nie mielić w młynku elektrycznym tylko używać mozdzierza. 

Też musze iść dziś na zakupy. 

 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 godzin temu, MamaMai napisał:

Majax masz rację że brak snu potęguje głód, u mnie jeszcze teraz owulacja. Też zaczynam po raz n-ty z dietą.  Ale to przynajmniej znaczy ze nie składam broni,nie akceptuje obecnego stanu rzeczy i chce coś z tym robić. Teraz miałam tydzień przerwy i już to co zrzuciłam wrocilo. Ale choć nie trzymałam diety to trochę na dolot czytałam, mam nowy plan, nowe postanowienia, wprowadzę pewne modyfikacje, planuję zrobić kilka dni totalnie rygorystyczne diety, jakby uderzeniowke. I szczerze to zastanawiam się po tym czy nie powinnam zejść poniżej 1400 kcal, bo przy większej ilości całe guzik chudne lub wolno. 

 

Moja podstawowa przemiana materii to 1334 kcal, no w zaokrągleniu 1300do1400  ale nie zawsze trzymam się tej normy bo zwyczajnie jestem głodna 😞. No i efektów brak, ciągle w kółko to samo że się już nawet powiem wam pisać o tym nie chce. Już nawet nie piszę  w piątki ile ważę bo już nie mam 6 z przodu ☹️ 

Tak mnie to wkurza że już od rana nic się nie chce robić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Majax123 napisał:

Moja podstawowa przemiana materii to 1334 kcal, no w zaokrągleniu 1300do1400  ale nie zawsze trzymam się tej normy bo zwyczajnie jestem głodna 😞. No i efektów brak, ciągle w kółko to samo że się już nawet powiem wam pisać o tym nie chce. Już nawet nie piszę  w piątki ile ważę bo już nie mam 6 z przodu ☹️ 

Tak mnie to wkurza że już od rana nic się nie chce robić. 

Majax, a ja nie mam już 5 z przodu. Także nie jesteś jedyną która zaliczyła wzrost wagi. I tez mam te wagę obecna od bardzo długiego czasu, a w lipcu 2021 było już 57,8 kg  I co ? zamiast schudnąć raz a dobrze ja wracam wciąż to tej nieszczęsnej 6 z przodu. Niemniej nie spoczne jak nie schudnie chociaż do 56 kg. Wymyśliłam właśnie sobie te uderzeniowke od przyszłego tygodnia na. 7 dni. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie robiłam. Przez ten czas nie będę jadła zadnych makaronow, ryzu nawet większości kasz i ziemniakow. Nie bede łączyć mięsa z chlebem, serkow z chlebem itp. Ogranicze na maksa mleko, sery. Nie będę jeść bananow i planuję też więcej pić. Co z tego wyjdzie zobaczymy. W tym tygodniu też pilnuje diety, choć nie jest tak rygorystyczna.

Dziś zjadłam: twaróg półtłusty 250g, śledzik na raz z suszonymi pomidorami, kefir, zupę jarzynowa. W domu planuję omlet z warzywami lub jajecznice z mixem sałatkowym. 

Głowa do góry, walczymy i się nie poddajemy.

 

 

Edytowano przez MamaMai

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Majax123 napisał:

Moja podstawowa przemiana materii to 1334 kcal, no w zaokrągleniu 1300do1400  ale nie zawsze trzymam się tej normy bo zwyczajnie jestem głodna 😞. No i efektów brak, ciągle w kółko to samo że się już nawet powiem wam pisać o tym nie chce. Już nawet nie piszę  w piątki ile ważę bo już nie mam 6 z przodu ☹️ 

Tak mnie to wkurza że już od rana nic się nie chce robić. 

Spróbuję zejść z deficytem. Ale właśnie boję się ze będę chodziła głodna i cały czas myślała o jedzeniu. Fitatu wyliczyło mi  1434  kcal zebym chudla. Tyle że 1400 kcal to tak naprawdę mało jedzenia, nie oszukujmy sie. Może być ciężko bo z obserwacji widzę że nie czuje się głodna dopiero jak zjem z ok. 1600 kcal. I przy takim spożyciu muszę ćwiczyć jeszcze porządnie bo organizm jakby nie odejmował jakby nie patrzec zwykłych czynności ruchowych ze sprzątania, prasowania, pracy itp tylko z prawdziwej aktywności fizycznej, sportowej przy której się zmęcze i spoce. Mam chyba za malą na to głowę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
36 minut temu, MamaMai napisał:

Majax, a ja nie mam już 5 z przodu. Także nie jesteś jedyną która zaliczyła wzrost wagi. I tez mam te wagę obecna od bardzo długiego czasu, a w lipcu 2021 było już 57,8 kg  I co ? zamiast schudnąć raz a dobrze ja wracam wciąż to tej nieszczęsnej 6 z przodu. Niemniej nie spoczne jak nie schudnie chociaż do 56 kg. Wymyśliłam właśnie sobie te uderzeniowke od przyszłego tygodnia na. 7 dni. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie robiłam. Przez ten czas nie będę jadła zadnych makaronow, ryzu nawet większości kasz i ziemniakow. Nie bede łączyć mięsa z chlebem, serkow z chlebem itp. Ogranicze na maksa mleko, sery. Nie będę jeść bananow i planuję też więcej pić. Co z tego wyjdzie zobaczymy. W tym tygodniu też pilnuje diety, choć nie jest tak rygorystyczna.

Dziś zjadłam: twaróg półtłusty 250g, śledzik na raz z suszonymi pomidorami, kefir, zupę jarzynowa. W domu planuję omlet z warzywami lub jajecznice z mixem sałatkowym. 

Głowa do góry, walczymy i się nie poddajemy.

 

 

Na pewno waga ci spadnie, bo dla twojego organizmu to będzie odstęp od codzienności, mniej węglowodanów i będziesz chudła. Na mnie to już nie działa, znaczy się działa ale tylko wtedy jeśli trzymam się z dala od słodyczy i pieczywa. Dlatego ja na keto diecie nie mogłam wytrzymać. 

 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.03.2022 o 20:51, Milkyway38 napisał:

A ja Ci zazdroszcze nowego domu😍 chociaz sprzatania przy takim metrazu tez masz sporo, Jak To mowia w domu nie mozna sie nudzic😊

Co do godzin To nie Mam stalej pory.. jem kiedy czuje glod. Rano Jak zjem owsianke ok 10-11 To trzyma mnie czasami do 15, pozniej jakis obiad, a kolacja bardziej bialkowa ok 18-19 ( Np. Omlet z warzywami, salatka z tunczykiem czy Ser bialy, Albo shake) 

Jutro na sniadanie Mam Chlebek bananowy, dzisiaj pieklam

anata a Ty masz fizjoterapie??? Cwiczysz  z fizjoterapeuta Czy bardziej Cie masuje ??

 

Dnia 21.03.2022 o 20:51, Milkyway38 napisał:

A ja Ci zazdroszcze nowego domu😍 chociaz sprzatania przy takim metrazu tez masz sporo, Jak To mowia w domu nie mozna sie nudzic😊

Co do godzin To nie Mam stalej pory.. jem kiedy czuje glod. Rano Jak zjem owsianke ok 10-11 To trzyma mnie czasami do 15, pozniej jakis obiad, a kolacja bardziej bialkowa ok 18-19 ( Np. Omlet z warzywami, salatka z tunczykiem czy Ser bialy, Albo shake) 

Jutro na sniadanie Mam Chlebek bananowy, dzisiaj pieklam

anata a Ty masz fizjoterapie??? Cwiczysz  z fizjoterapeuta Czy bardziej Cie masuje ??

Bardziej możesz mi zazdrościć męża więcej sprząta i robi w domu niż ja. Miałam panią do pomocy ale nie chce wracać bo mąż z synem nie mogą i teraz sami sprzątamy. Raz na miesiąc kogoś będę brała do pomocy ale stawki z 200 zł.

Obecnie dostałam ćwiczenia id lekarza ale ostatnio nie mam sił ćwiczyć. Zresztą nie wiem co mi dolega lekarz twierdzi że kręgosłup rehabilitant że biodro. Biorę płytki z obu tomografii i pójdę do jakiegoś dobrego i polecanego lekarza. Na biodro mialam rehabilitację na NFZ  prywatnie masaże. Wszystko bez skutku. Już ponad rok. Ja tylko jestem skomplikowanym przypadkiem bo 10 lat temu wjechał we mnie samochód i miałam 3 operacje na prawe kolano a teraz boli mnie lewe biodro. Więc może to ma związek. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Piszecie o cholesterolu ja mam b wysoki bo 305 ten ogólny ale dlatego że czasami jem sery żółte a od lat z nich zrezygnowałam. Mam genetycznie uwarunkowany. Na szczęście trójglicerydy bardzo niskie. Jest też druga szkoła która mówi że liczy się stosunek LDL do HDL a ja mam oba wysokie. Bez względu na to i tak staram się pilnować. Co do benecolu lekarz mi powiedział że już lepiej żebym jadła masło. Najlepsza dieta to śródziemnomorska na wysoki cholesterol. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.03.2022 o 21:55, MamaMai napisał:

Ja prawie nie używam masła do smarowania. A kiedyś nie wyobrażałam sobie życia bez niego. Oduczylam się trochę na studiach bo wydawało mi się wtedy za drogie i wolałam wydać kasę na cos innego, ale jak zjeżdżalam do domu do rodziców to masło było obowiązkowe, to było wtedy dla mnie święto😂. Teraz jeśli muszę czymś posmarować to smaruje dosłownie cieniutko serkiem kanapkowym.Jedynie masło wydaje mi się niezbędne gdy jem kanapke z dzemem lub z jajkiem lub gdy naprawdę mam na nie ochote, ale to juz rzadko. 

Anata współczuję, że dziś usłyszałaś taki tekst w dodatku od mezczyzny. Ale powiem Ci że jak coś takiego zdarzyło mi się usłyszeć to wtedy choć początkowo było mi przykro, potem byłam zła, to ostatecznie działało to na mnie motywująco. Jedynie jakoś drażni mnie to jak mi wyjedzie z takim tekstem teściowa ona potrafi powiedzieć to w większym gronie ze prawie każdy slyszy, np. na jakiejś uroczystości przy stole, czujecie to, w dodatku mówi to jakoś tak cyt" ładnie wyglądasz jak Ci się przytyło" albo lepiej "czyż moja synowa nie jest ładna taka tłusta" serio tak potrafi powiedzieć i myśli że powiedziała komplement😬 Naprawdę uważa że grubsze okbiety sa atrakcyjniejsze niż chudziny. Dlatego teraz też się biorę za siebie właśnie z uwagi ze na Wielkanoc może do niej pojedziemy i nie chce by mi tak powiedziala, ileż można robić dobra mine do złej gry?

Niezła ta twoja teściowa. Moja to by mi na złość powiedziała że przytyłam. A kierowcy uwaga mnie zabolała ale zmobilizowała. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, anata napisał:

Piszecie o cholesterolu ja mam b wysoki bo 305 ten ogólny ale dlatego że czasami jem sery żółte a od lat z nich zrezygnowałam. Mam genetycznie uwarunkowany. Na szczęście trójglicerydy bardzo niskie. Jest też druga szkoła która mówi że liczy się stosunek LDL do HDL a ja mam oba wysokie. Bez względu na to i tak staram się pilnować. Co do benecolu lekarz mi powiedział że już lepiej żebym jadła masło. Najlepsza dieta to śródziemnomorska na wysoki cholesterol. 

No dokładnie, tez słyszałam ze ci co jedza według tej diety, dłużej żyją.. czyli ryby, owoce morza, warzywa, Oliwa z oliwek itp. 
Ja uzywam masla do smarowania i wyniki mam dobre Jak ostatnio robilam, Ale ja Cukier wykluczylamz diety, wczesniej tez mialam podwyzszony choresterol  mimo, Ze nie Mam nadwagi.. ogolnie jedzenie dziewczyny ma bardzo Duzy wplyw na organizm.. Szkoda Ze Tak malo sie o tym mowi..

przykro mi Ze masz takie problemy zdrowotne, jedyne Co mozesz zrobic To znalezc dobrego fizjoterapeute i Niech Ci pokaze Co mozesz cwiczyc.. mi duzo pomogl taki jeden, teraz plecy mniej mi dokuczaja bo  cwicze a wczesniej To nawet przy siedzenie mnie bolalo… takze cwiczenia i jeszcze Raz cwiczenia, bo masaze To guzik daja, ulzy na Moment tylko.. Trzymam kciuki

Edytowano przez Milkyway38
Edycja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hejka 😘

za bardzo się na tym nie znam, ja miałam tylko LDL wysoki a ten dobry w normie i trójglicerydy też w normie. Dziś na kolację już zjadłam owsiankę Z malinami mrożonymi:) bardzo doba taka owsianka, jutro zjem z bananem. Kupiłam też tuńczyka w sosie własnym, jutro zrobię surówkę (tuńczyk, ogórek konserwowy i chyba kukurydzę się daje w puszce🤔) musze sobie przypomnieć bo kiedyś już robiłam i była pyszna. 

A ja miałam dziś kupić ten Benecol ale zapomniałam. Przecież Benecol jest zdrowsze niż masło. "Zawiera tylko 35% tłuszczu, w tym tylko 5 % tłuszczów nasyconych, czyli aż o 90 % mniej niż tradycyjne masło", przebadany klinicznie. Ja kupię, czymś muszę pieczywo smarować a masłem już nie chcę.

😊 miłego wieczoru

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kojarze że swego czasu benecol był bardzo drogi, nie wiem jak jest teraz. Może przy obecnej cenie masła różnica nie jest taka duża, bo wtedy co ja patrzyłam to masło było po ok. 3 zł, a nie po 6-7 zl za kostkę. Choć jeśli ma to poprawić wyniki to może warto zapłacić więcej. Tylko właśnie pytanie czy poprawi, i czy wystarczy tylko taka zmiana? Wysoki cholesterol to oczywiście wina złej diety, ale też braku ruchu. Poza tym to nie jest kwestia samego spozywania masla, bo wszelkich innych tłuszczów zwierzęcych, za dużo tłustego mięsa, śmietany, serów ale też jak nasza Milkyway mówi slodyczy gotowych ciast, ciasteczek itp z tłuszczami trans. Owsianka to świetny wybór, tylko nie wiem czy akurat z bananem na wieczór (na mleku????) bo owsianka poprawia stan zdrowia przy wysokim cholesterolu choć nie pamiętam dokładnie dlaczego, ale jest na pewno wskazana. Wprowadzenie zmian jest konieczne jeśli chce się poprawić stan zdrowia i cieszyĆ się dobrym samopoxzuciem bo zbyt wysoki cholesterol wiadomo może powodować choroby naczyniowe sercowe, i wiele innych problemów. 

Edytowano przez MamaMai
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, Molly_00 napisał:

Hejka 😘

za bardzo się na tym nie znam, ja miałam tylko LDL wysoki a ten dobry w normie i trójglicerydy też w normie. Dziś na kolację już zjadłam owsiankę Z malinami mrożonymi:) bardzo doba taka owsianka, jutro zjem z bananem. Kupiłam też tuńczyka w sosie własnym, jutro zrobię surówkę (tuńczyk, ogórek konserwowy i chyba kukurydzę się daje w puszce🤔) musze sobie przypomnieć bo kiedyś już robiłam i była pyszna. 

A ja miałam dziś kupić ten Benecol ale zapomniałam. Przecież Benecol jest zdrowsze niż masło. "Zawiera tylko 35% tłuszczu, w tym tylko 5 % tłuszczów nasyconych, czyli aż o 90 % mniej niż tradycyjne masło", przebadany klinicznie. Ja kupię, czymś muszę pieczywo smarować a masłem już nie chcę.

😊 miłego wieczoru

Tyle tych diet i różnych badań na temat cholesterolu że zwariować można. Zobacz chociażby dieta Keto jest oparta tylko na tłuszczu i białku mało węglowodanów a lekarze twierdzą że tłuszcz to zło, jajka to zło. Zwariowac można od tych wszystkich badań i już nie wiadomo komu wierzyć 🤔

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witajcie Kobietki,

Siedzę w pracy, nic mi się nie chce, już kombinuje jak tu wyjść do Lidla lub chociaż Rossmana. Mam ochotę nakupować sobie trochę kosmetyków do pielęgnacji i makijażu, bo już super pogoda się robi, no i trzeba się wylaszczyc trochę na wiosnę. Tym bardziej ze nie pracuje już w domu, a na zdalnej to tak z doskoku cos ze sobą robiłam. Ale skoro opuszczam nore by pokazać się ludziom to muszę jakoś wyglądać, no nie? 

Poza tym w ramach ciężkiej pracy dziś od rana, zrobiłam już sobie listę zakupow na moja uderzeniowke, wstępnie wymyśliłam przepisy, w sobotę obkupię sisię w warzywa, owoce, jaja i drób. 

 

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dieta keto raczej jest dla osób które nie mają problemu z cholesterolem...tak myślę... 

Mama-pogoda faktycznie ,piękna ja dziś mam wolne bo o 15 neurolog to wyjdę dwie godziny wcześniej i pójde na spacer, niedaleko przychodni jest park ze stawem.

Ja dzis weszłam na wagę bo tydzień temu sie nie ważyłam a  byłam ciekawa ile ważę i waga pokazała równe 60kg, a dwa tyg temu ważyłam 61,4 z tego co pamiętam. :))

jeśli chodzi o jajka, to jem ale rzadko bo lubię tylko na półmiękko. Na święta z dwa jajka i to będzie wszystko, chcę też kupić jogurt grecki i zrobić taki podobny sos do sosu tatarskiego. 

 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 5.03.2022 o 20:06, Molly_00 napisał:

Hey  moja waga 60,8kg dlatego że dopiero od środy jem mniej, a wczoraj to zjadłam bardzo mało. U mnie też zimno ale od poniedziałku już ma być 5-6 stopni i słonecznie więc pójde na jakiś spacer przed pracą na przykład na cmentarz. We wtorek mam dzień wolnego, czeka mnie bieganie po lekarzach. I przeswietlenie kręgosłupa. Aż się boje co tam wyjdzie 😞 mam bardzo krzywy kręgosłup a od czwartku chwilami kłuje mnie w klatce piersiowej od kręgosłupa i drętwieje lewa ręka. 😞

No nic.. idę poczytać książkę. 

Mama- ja też planuję podczas postu, nie jeść słodyczy ale nigdy mi to nie wychodzi zawsze się złamię 😞 oby nie tym razem 😞

Jasminka i reszta -  Wam też powodzenia. 🙂 lato tuż tuż 😛

Miłego weekendu.

AAAA znalazłam moje ostatnie ważenie 60,8 czyli niecały kg schudłam 😛 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×