Wychodzi mi drugi ząb mądrości...Rany jak boli!!!!!!!! Już nie moge wytrzymać!!!

a co sie stanie jak bede plukal czesciej hm? :> przynosi mi to na jakis czas ulge heh nie ma co...w poniedzialek decyduje sie na usuniecie nastepnych dwoch jak juz robic porzadek to do konca...czuje jak juz sie wyrzynaja po drugiej str i kalecza mi polik od wewnatrz :O bol harcorowy...zreszta sami wiecie. ...jeszcze mnie zastanawia to ze biore antybiotyk dalicin c i jakos nie odczuwam na sobie specjalnych efektow tego antybiotyku :| wezel chlonny bardzo powiekszony nadal a tu juz 4 dzien i rany pogojone po wyrwaniu...chyba ze na to maja wplyw kolejne 8 rosnace po drugiej stronie...

aha nie to zebym Cie martwil...ale tez pamietam te czasy kiedy tylko mnie dziaslo pobolewalo przez pare dni przy kielkowaniu 8-emki.pamietaj ze nigdy nie wiadomo kiedy tak naprawde te osemki rusza na maxa,mi tak kielkowaly przez 2-3 lata co jakies pol roku...az wkoncu ruszyly naraz wszystkie 4...szkoda ze w srode nie skusilem sie na usuniecie jeszcze tych dwoch...za jednym zamachem i mialbym z glowy ;/

dzięki, nie zmartwiles mnie wcale ;) jak przeczytałam o tych wszystkich zabiegach i usuwaniach to o mało co nie zemdlałam. mimo wszystko nie chcę ich wyrywać, ale na wszelki wypadek przejdę się do dentysty, żeby mi powiedział dokładnie co powinnam robić.

Witam! mama podobny problem z ósemkami, i chciałabym się zapytać czy zna ktoś dobrego chirurga szczękowego z Lublina proszę o odp.

o 16;00 ida do rwania nastepne dwie...pozbede sie tego nieszczesnego problemu.

godz 2. od 22 próbuje zasnac i (@#$%^&*@@%&*&%^*@!~$^%) NIE MOGE!!!. wyrosły mi już 3 ósemki a ta czwarta rośnie od roku i nie umie wyrosnąc. zawsze bolała mnie tak normalnie - czułem że żyje... ALE TERAZ WALE GŁOWĄ O ŚCIANE ŻEBY MÓZG CHOCIAŻ TROCHE ZBAGATELIZOWAŁ TEN BÓL!!!!!!!! ZARAZ ZWARIUJE!!!!!!!!

ja juz nie mam 8-mek w ciagu tygodnia usunalem wszystkei 4 ...mam spokoj i wspolczuje tym ktorym wyrastaja ....tez to przezywalem ,bol masakryczny . pzdr

Ja mam 26 lat i właśnie też miałem tę akcje, a właściwie jeszcze mam. Od tygodnia zaczęło mnie lekko boleć dziąsło, przy ostatnim zębie w dolnej szczęce. Mówię "no nic, pewnie się coś dostało z jedzenia, za dwa dni zgnije lub wyjdzie i przestanie boleć. Miałem już tak z innymi zębami czasem". Tymczasem z dnia na dzień co raz gorzej. Ból narastał, wprawdzie tak mocno nie, dało się żyć, ale np. przy jedzenie gdy próbowałem otworzyć buzie na maksa to już było faktycznie źle :/ A nie daj Bóg dotknąłem dziąsła szczoteczką podczas mycia. W końcu poszedłem do dentysty (dziś się w końcu dostałem) i powiedziała mi, że mi 8-mka rośnie (!), czego się w ogóle nie spodziewałem, w tym wieku już. Coś tam wyjęła, włożyła (jakiś antybiotyk + opatrunek) i na razie jest ok. W ogóle to ponoć policzek sobie zacząłem przygryzać przez to opuchnięte dziąsło. Zaczęło też lekko krwawić bo ten ząb chyba wyrżnął częściowo dziąsło. Nie wiem już czy ją usuwać czy nie, bo jest w przyzwoitym stanie. Dentystka powiedziała, że jak sytuacja za jakiś czas się powtórzy to trzeba będzie go usunąć. To najlepsze wyjście. I mam wpuszczać teraz Tantum Verde po każdym posiłku.

No to racja mi wyrastają teraz trzy zęby mądrości..straszny ból, nie moge nic jesc a w dodatku mam tak powiekszone wezły chlonne i gorączke...straszne...jeszcze musze je usuną:((

oj boli boli, ale trochę szkoda usuwać "dobrego" zęba... niestety trzecie nie urosną (ale może i dobrze, bo skoro mają boleć jak te nieszczęsne ósemki...). To już mój drugi dzień koszmarnego bólu, od szczękościsku po ból ucha i wiele innych... słowa "dosłownie" muszę cedzić przez usta... eh... szkoda gadać ;(((

Ponawiam swój apel! Czy ktoś z Was zna może dobrego stomatologa lub chirurga szczękowego z Lublina, który w profesjonalny sposób usunął by mi ósemki, niestety aż 4 :( I drugie moje pytanie: Czy w tym roku dalej trzeba płacić za usuwanie ósemek? Bo podobna cena za jednego zęba waha się od 150 zł do 200 zł. dziękuje za odpowiedz.

Dziś usunełam ostatnią ósemkę. Ząb leżał sobie poziomo, prawie wrośnięty w dziąsło. Trzeba go było odpiłować od kosci. Dostałąm chyba ze 20 szwów. Teraz znieczulenie puszcza, i boli jak diabli:-O boli gardło, migdalki i napuchnięta jestem jakby mi kto w twarz dał:-O

Droga Lauro Diaz! chciałabym się zapytać czy płaciłaś coś za usunięcie ósemek?

Nie, nie płaciłam, bo usuwałam w szpitalu na chirurgii, a jestem ubezpieczona:) PS. dalej boli... jak diabli:-O

hej:) ludzie jakie tam zęby, ja nie mam już żadnego zeba bo ciągle się z kimś bije i mi koledzy sami wyrywają piąchopiryną :)NO I O TAK O:) A tak powaznie to wyrwałęm jedną ósemkę - wcześniej targając rentgen do Stomatolodzki :) Te zęby tylko sieją zaraze, zarazają inne - bo brzydkie bakterie się tam zbierają i pod dziąsłem, podobno w ogóle mogą zarazić jelita - i mogą być problemy z kupką:) a tego byśmy nie chcieli :-) Najlepiej wyrywać te które są krzywe, lub siedzą do połowy w dziąsle które krwawi przy dzdzystym myciu zębów :)A wyrżnięte - proste,ładne można zostawić i z nimi normalnie żyć - Bo poco mieć szwy aż 4 razy np. Sam zabieg wogóle nie boli i wyrwanie - tragedia się zaczyna w momęcie gdy już w domku znieczulenie przestaje działać - jest ból obłedny, ale jak się zażyje 2 ibupromy to jest ok:) Okropne po zabiegu jest tez to ze człowiek chce jeść, gryzć a zaczyna memlic i przezuwac jak małe dziecko :) ja jadłem bebika i gerbery przez 3 dni - bo inaczej bym przezuwał i nadgryzał swoj spuchnięty polik jak u chomika od wewnątrz - co tez krwawi. Ale ogólnie cieszę się ze go już nie mam :-) No to buziaki memlaki:) A jest jeszcze jedno, tak zauwazyłem ze taki jakis cwokowaty się zrobiłem po wyrwaniu zeba mądrości - ale co mi tam! NIE MA TEGO ZŁEGO CO NA DOBRE BY NIE WYSZŁO :) POZDRAWIAM

Czesc... chcialam podzielic sie z Wami moim bolem... mam prawei 23 lata i wlasciwie od ok 2 lat co jakis czas rosna mi ósemki... wszystkie cztery, w tej chwili wlasnie rosnie mi prawa dolna i pierwszy raz spuchl mi migdalek ;/ wczesniej juz puchly mi policzki kolo dziasla przez co sama sie gryzlam od srodka ;/ no ale tego jeszcze nie bylo zeby przelykac normalnie nie mogle ;/ ajjj... co za bol... dobrze buzi otworzyc nie moge, przelknac sliny nawet... smarowalam sacholem, puki co nie działa ;/ strasznie boje sie usuwania ;/ dentysta powiedzial mi ze miejsce na te 8 mam ;/ ale jakos tego nie widze skoro co jakis czas mam przezywac taki bol :( jestem na etapie przelamywania sie do telefonu do chirurga ;p jak dlugo trzymal Was bol po zabiegu??

Moja przygoda zaczęła się mniej więcej miesiąc temu. Pierwsza wizyta wykazała, że mam mały ubytek i został zrobiony. Po tyg. ból się odezwał. Dentysta wziął takie coś i zaczął mi psikać po każdym zębie, by zobaczyć które reagują. Były jeszcze 2 małe ubytki i od razu zostały zrobione. Po następnym tyg. znowu pojawiłam się u dentysty. Dentysta powiedział, że to 8 nie może się wybić dla tego mnie tak ćmi po całej stronie i jeżeli to nie przestanie w ciągu tyg. to na rendgen stomatologiczny. Znowu zawitałam u dentysty w związku z moim bólem. Idę na prześwietlenie, by stwierdzić co i jak tam wygląda w moim uzębieniu, by począć dalsze kroki w tym celu. Możliwe jest, że będę miała cięte dziąsła, by 8 mogła spokojnie się wybić, bądź jest jeszcze możliwość, że będzie usunięty. Przez parę dni brałam ibuprom-pomagał do dzisiaj w nocy. Dziś zakupiłam ibuprom max. Od rana trzymam sie bez żadnej tabletki, choć cholernie boli. Często płaczę z bólu, bo ćmienie jest niesamowite. Mało tego boli mnie jedna półkula głowy i stopnie też poszły mi w górę, w kościach też mnie łamie, no i po ubytkach też ćmienie leci niesamowite ;( Kiedyś chodziłam prywatnie do dentysty, na to miast nie stać mnie teraz, żeby iść prywatnie dla tego chodzę na kasę chorych-niestety. Zwracam się teraz z pytaniem do Was ósemkowicze: 1.Czy będzie tragicznie jak okaże się, że muszę usunąć zęba w szpitalu i jak oni obchodzą się z pacjentami. 2.Czy na prawdę to mnie nie będzie bolało i dadzą wystarczającą ilość środków uśmierzających ból? 3.Czy w szpitalu też zdażają się przypadki, że usypiają w razie takiej potrzeby? 4.Robą odpowiednie badania pacjentowi, który ma być uśpiony(by sprawdzić, czy pacjent w ten sposób może mieć wykonany zabieg? 5.Czy ściąganie szwów boli i w jakim okresie je tak mniej więcej ściągają? 6.Jaki jest śr. okres rekonwalenscencji? Starałam się czytać uważnie wcześniejsze posty, lecz przez ból często nie dawałam rady. Nie mam zaufania do polskiej służby zdrowia. Nawet wyznam szczerze, że panicznie się boję, dla tego też z tąd tyle pytań skierowanych do doświadczonych. Czekam z niecierpliwością na odpowiedzi.

mi wychodzi 4 ząb mądrości na dole, rośnie krzywo, nie mieści się w rzędzie i wrasta gdzieś w tył, boli niemiłosiernie, jutro idę do dentysty ;P

- zabieg wcale nie boli bo maja swietne środki uśmierzające ból - usypianie!? - to chyba nie w tych czasach :) - szwy sciągają po tygodniu - ale jes to niekomfortowe uczucie, człowiek chce jesc - żreć a tu memli i memli powoli :) - przez 5 dni zazywa się mocny antybiotyk - na gojenie i bakterie chyba - ściąganie szwow to pikuś w porównaniu do tego gdy srodek znieczulający juz po zabiegu przestaje działać :) wtedy sa potrzebne ze 2 ibupromy na raz!

O Boże! Jestem przerażona! Jak pewnie większość osób czytających to foru:). Z góry powiem, ze mam 15 lat. Z tego co czytałam, to widzę, że zdarzają się już młodsze przypadki. Ale także i o wiele, wiele starsze. Ząb mądrości wyrzyna mi się już od niecałego tygodnia. Stwierdził to mój dentysta, gdy opowiedziałam mu o objawach swojego bólu. Dotknął tylko mojej szczęki i od razu stwierdził, że to to cholerstwo. Nie wiem co prawda jakim cudem to swierdził. Macam sobie dziąsła i nic nieczuję. Prócz bólu. :)) Zaczeło się od lekkiego bólu w \\\"zawiasach\\\" szczęki. Myślałam, że to jakaś krótka dolegliwość czy coś... Czułam się jakby mnie przwiało. Ale nie jestem głupia, wiadomo, że nie można \\\"przewiać\\\" szczęki! Nie mogę zamknąć dokładnie buzi, ani jej specjalnie szeroko otworzyć, muszę trzymywać ją w pozycji pół na pół, wtedy w ogóle nic nie boli. Nie mogę też za dużo mówić (czego niestety nie mam w zwyczaju) i momentami dziąsło boli mnie tak, jakby ktoś naciskał mi na nie ciężkim przedmiotem. Momentami boli mnie ot-tak, nawet kiedy nie ruszam szczęką. Jak na razie widzę, że mam wyjątkowo bezbolesne ząbkowanie (fajnie brzmi:) w porównaniu do Was, nieszczęśnicy. To niedługo z pewnością się zmieni. Moja mama ma 2 zęby mądrości, mój tato żadnego, więc mam cichą nadzieję, że skończę jak mama. Jej wypadł bezboleśnie(wiadomo, ósemki szybko się psują) . Zastanawiem się, czy przez tego zęba możliwe będzie założenie aparatu. Sama nie wiem kiedy wyjdzie cały (u mnie chyba nie będzie trwało to długo, ale nigdy nie wiadomo). Chcaiałabym założyć go w czerwcu albo sierpniu... Poczekamy zobaczymy. A tak w ogóle, jeśli dzieci odczuwają ból mocniejszy od mojego (i to ile razy więcej, im wyrzynają się wszystkie zęby) to nie dziwię się, że tak bardzo płaczą i marudzą. Z resztą jak dorośli:D Wszyscy mówicie, że jesteście marudni i przynosi Wam to w pewnym stopniu ulgę;)

Dziś już po wizycie u chirurga w szpitalu. Zęba nie usuwali jeszcze, bo na razie musiała być konsultacja. Wyznaczyli mi termin na 24 ale czerwca. Ja tu już wytrzymać nie mogę, a tu tyle czekania. Do tego czasu to mi (odpukać) wątroba siądzie od tych tabletek przeciwbólowych. Jeszcze nigdy tak nie cierpiałam. Takie małe gówno tyle bólu sprawia człowiekowi :(

Możliwe żeby w wieku 14 lat wyrósł ząb mądrości???

Mi wychodzi lewa dolna osemka . Ból jest okropny, wszystko mam spuchniete. jedyne co mi pomaga na ten bol to plukanie jamy ustnej.(ciepla woda + soda) .

A mi rosna od kilku lat!Wszystkie naraz.No w sumie teraz trzy naraz,bo jedna wylazla cala jakis czas temu.A te trzy do polowy.A dzis boli mnie dolna lewa osemka.Cos na dziasla powinni wymyslic tak jak dla dzieci malych sa zele na zabkowanie:P

Do paninashalot jak chcesz miec aparat to beda Ci usuwali zeby madrosci.Ja nigdy prostych zebow nie mialam.Ale jakbym sieteraz zdecydowala na aparacik to usuneliby mi cztery osemki i chyba dwie siodemki(chyba nie dam glowy,ze dwie).Tak kiedys powiedzial mi dentysta jak bylam jeszcze mala dziewczynka.Mam za szerokie zeby i nie mieszcza mi sie .Znaczy mieszcza sie ale troche nie rowne sa.Co prawda nie wygladaja tragicznie ale fajnie byloby miec proste zabki.Ale jak pomysle o tym ile zebow musialabym wyrwac...Chyba bym umarla.Coz pozostaje mi obserwowac swoje uzebienie.Jesli bedzie gorzej i zeby brzydko zaczna nachodzic na siebie to zdecyduje sie usuniecie tych "madrych"zebow.

Oficjalnie mówię, że umieram. Wyrwałam dzisiaj 8 dolną lewą, bo ciągle miałam z nią problem. Wyżynała się i chowała, a poza tym to ciągle robiło mi się tam zapalenie. No więc uchaachana poszlam dzisiaj do chirurga usunac to cudenko po 12 godzinach nie moge kichac ani przewlykac sliny. Moj migdal jest wielkości WARSZAWY boli jak cholera jestem po 3 ketonalu dzisiaj i nic. Pytanie proste czy to jest normalne???

No sie ciesz,ze juz tego zebiska nie masz.Ja mialam kiedys potworny bol zeba i mi promieniowal na migdala i na ucho.Straszny bol.I teraz znowu rosnie mi zabek madrosci znajdujacy sie obok tego co juz wyleczony a tak bardzo mnie kiedys bolal.Wiec bol identyczny.Nie moge spac.Bol z dnia na dzien sie nasila.Juz drugi dzien taki koszmar.Wczesniej bolalo ale nie do tego stopnia.Z nikim nie rozmawiam.Migdala z checia bym wyrwala.I tez nie moge kichac,nie moge przelykac sliny a jak przelkne to wtedy strasznie cierpie.Kupilam masc specjalna na dziasla kiedy rozna zeby madrosci i nic nie czuje zeby bylo lepiej.Bol nie ustepuje.Mam tylko nieco zdretwialy jezyk(jak po zastrzyku u dentysty) ale pozatym wszystko czuje nadal. Nie wiem juz co robic a sytuacja stala sie jednym wielkim cierpieniem.

Hej to pewnie dziaslo Ci krwawi a nie zab to normalne.Ale ja przezywam katusze od dwuch dni.Zawsze bolalo ale nigdy az tak mocno.Bol promieniuje na ucho i migdalka i boli mnie czaszka kolo pulsu.Nie spalam cala noc.Ibupromy dwa nie pomogly wczoraj,nurofen 500 dzisiaj tez nic.Kupilam masc na wychodzace zeby madrosci-jeden wielki bol jak byl tak jest.No z ta zmiana,ze masc powodowala zdretwienie jezyka i kawalka dzisla ale zuchwa dalej bolala i migdal dalej ogromny,pulsujacy i bolacy i ucho tez dalej bolalo i glowa.Nie moge sliny przelykac,bo strasznie cierpie.Nic nie mowie,bo booooli.Che mi sie wyc,a niemoge jestem wsciekla,a niemoge nawet tego okazac,bo kiedy krzykne to sie zwijam z bolu...juz rodzic bym wolala drugi raz...

A ja mam w ogóle co innego, byłam przed wczoraj na ostrym dyżurze bo mój trzonowiec jest przepołowiony i się wrasta w niego dziąsło, i mam skierowanie na rentgen i potem do CHIRURGA, czy będzie mi rozcinał to dziąsło? bo wiem że ząb do wyrwania. ;// a co tych wcześniejszych aft jak pisał barteq te mi przyłożyła jakiś VAGOTYL, po dniu mi zniknelo,ale dla swojej pewności polać pare kropel aphtinu, albo wsmarować Sachol. Dentosept i szałwia również sciagają afty, przezywalam to w lutym.

no coz opowiesci ciag dalszy... okazalo sie kiedy pojechalam na ostry dyzur ze mam szczekoscisk i to nie jest normalne!!!moja rada pojdzicie do naprawde zaufanego chirurga, moim problemem okazala sie spartolona robota - 1 nie mozna dac takie mocne znieczulenia jak dostalam, bo dostaje sie skurczu miesni, czy sciegien, po 2 mialam 12 szwow a zab nie byl wielkosci Ameryki pld!?!jezeli dostaniecie szczekoscicku 3 dni z glowy proponuje 2 tablety ketonalu na mnie 50 nie dzialaly:) i jesc lody!!!swietna dieta po4 dniach doszlam do tego jak mam na imie! a co do lekow dentosept po wyrwaniu jest zabojczy wszelkie ziolowe plyny (a w skladzie z szalwia szczegolnie) sa zakazane do uzycia po wyrwaniu zeba, poniewaz wydluzaja proces zasklepienia rany. to co moge polecic dobre plyny do plukania jamy ustnej, naprawde dobry jest Eludril. Jezeli natomiast wam wychodzi 8 robcie oklady, ewentualnie tabletka i mocna higiena jamy ustnej. I ostatecznosc ktora przechodzilam wiele razy przed wyrwaniem jesli macie zapalenie dziasla bo wdala sie infekcja zadnego dentospetu idzcie do stomatologa na odkazenie - sciagniecie ropy i wezcie antybiotyki, z tym nie ma zartow bo moze zrobic sie torbiel, jesli bedziecie sami to nakluwac itd. A dla milosnikow plukanek lepsza od wszelkich ziolowych specyfikow jest zwykla woda utlenienona