Mam dzisiaj doła. Buuu...

ja mieszkam z moim lubym bez ślubu i to już parę ładnych lat, ślub zawsze odkładam na później (na za rok)- dla mnie papier nie jest istotny istotne są uczucia, czyny itp. Tak jest super i może nawet lepiej, że nie jest to związek formalny, ja tak wolę :-)) Początki były ciężkie: wynajmowaliśmy skromne mieszkanko, przyzwyczajaliśmy się do bycia razem na codzień, a to jednak jest inaczej, spotykając się na wiele rzeczy przymykamy oczy (szkoda czasu) ale gdy już się \"dotarliśmy\" jest wspaniale. Ja mogę na niego liczyć, a on na mnie i chociaż czasami (a może i częściej) dochodzi między nami do ostrej wymiany zdań, później jest znowu uroczo :-)) Myślę, że warto prze slubem spróbować być razem aby później się nie rozczarować :-)) ale to jest moje skromne zdanie :-))

CALKOWICIE sie z toba Milunia zgadzam.......my przed slubem mieszkalismy prawie 6 lat.....na poczatku w mieszkanku studenckim...potem na wynajmowanej kawalerce........a teraz po slubie chcemy kupic swoje pierwsze gniazdko.......i tez jestem przekonana ze dopiero mieszkajac ze soba mozna sie poznac...mam wiele przykladow ze dwoje ludzi nie mieszkalo przed slubem i potem sie rozstali...mi tez papierek nie jest do niczego potrzebny w sferze uczuc to niczego nie zmienilo.....ale do wziecia kredytu na mieszkanko jest potrzebny...takie sa realia. Ale powiem wam ze slub to cudowna chwila i moje mowienie wczesniej ze to do niczego nie jest potrzebne zweryfikowaly przezycia tego dnia......nie zamienilabym go na nic innego - to bylo cudowne...a miska kocham z kazdym dniem bardziej....choc podobno po 7 -miu latach jest pierwszy kryzys...my mamy siebie i nic tego nie zmieni....

dziękuję dziewczyny - mam nadzieję , że to szybko zleci i już się nie będę zamartwiać takimi sprawami ... z drugiej strony , jeśli ktoś mieszka w mieście , to na pewno ma łatwiej , jeśli chodzi o zamieszkanie , gorzej jak się mieszka w małej miejscowości ... OK , ale nie będę Wam smęcić !!! Poprawia mi nastrój myśl , że po zajęciach ( na szczęście krótkich dziś ) ide popatrzeć za bucikami :D nie ma to jak zakupy , a po nich wesoła minka :D !!!!!!

karaani wszystko co napisałaś to prawda :-)) my obecnie też mamy swoje mieszkanko (taki domek do remontu), w które musimy ciągle inwestować dlatego także względy finansowe powstrzymują nas od ślubu (bo i jakieś przyjątko by się przydało...). A co do kryzysu to takowy już chyba mamy za sobą, w pewnym momencie (może właśnie tak po ok 7 latach - dokładnie nie wiem) było gorzej, a nawet czasami bardzo źle - > gdzieś zanikał sens naszej miłości -> nasze drogi zaczęły się rozchodzić -> a winni temu byliśmy obydwoje, na szczęście w porę to dostrzegliśmy i teraz ponownie możemy cieszyć sie wspólnym szczęściem. Dlatego pamiętaj, że miłość jest jak ogród, który codziennie należy pielęgnować.......

Leticia faktycznie zakupy super sprawa!!!! - a ja moje drogę dzisiaj idę pierwszy raz od roku na aerobik!!!! :-))

witajcie poranne ptaszki. u mnie szaro i buro :0 ale jest cieplo i nie pada. milunia dobrze prawisz z tym mieszkaniem przed slubem. my z lubym zamieszkamy juz w pazdzierniku ( mam strasznego pietra ale z 2 strony juz chcialabym budzic sie obok mojego misia) leticia kochana a jakie butki chcesz sobie kupic? ze szpicem ;) :P?? karaani jak Ci zazdroszcze ze ty juz masz swojego lubego na codzien.

hello Taniuszka - u mnie też już nie pada :-)) ale słonka nadal brak :-(( , a właśnie leticio jakie butki chcesz sobie kupić :-)) masz jakieś upatrzone czy dopiero robisz tzw. pierwsze podejście? A co do butów to ja dzisiaj przeprosiłam moje kozaczki :-))

puk, puk... jest tam kto??? ale mnie senność ogarnęła, chyba sobie drugą kawę zrobię, a jak tam u Was->>>> Już wiem na pewno nikogutko nie ma bo wszyscy już dawno chrapią --->>> POBUDKA!!!!!!! :-))

Cześć dziewuszki, czytam i myślę sobie co za zbieg okolicznośći. Ja także mieszkałam przed ślubem z moim ukochanym. Myślę,że na dobre nam to wyszło i podobnie jak karaani nie zamieniłabym dnia ślubu na nic. Przed ślubem miałam nawet coś w rodzaju czarnych myśli, tzn. zastanawiałam się czy przez to,że mieszkamy razem ślub może okazać sie dla nas tylko zwykłą formalnością. Było wręcz przeciwnie, po prostu bosko, sposób w jaki patrzyliśmy na siebie...itp.itd, było cudownie. Ale się rozmarzyłam... Dziś u mnie za oknem chmurki, dodatkowo przyczepiło się do mnie jakieś choróbsko. POZDROWIENIA DLA WSZYSTKICH

Molly, wygoń precz choróbsko i to szybciorem :-)) i przypadkiem nie kichaj i nie prychaj na monitorek bo nas pozarażasz :-)) ...kawunię wypiłam ale wcale mi nie lepiej, tak jakiś smutek mnie dzisiaj goni ale ja nie poddaję się >>>uciekam i uciekam może mi się uda :)

dzień dobry! ...........

dzień jak co dzień - g. 15.00 się zbliża a wraz w nią .... kto zgadnie co.... ?????? nadchodzi pora mojego końca (pracy oczywiście :-)) ) Miłego wieczorka, a... uciekłam przed smuteczkiem i złapałam dobry humorek czego wszystkim tu zaglądającym życzę :-))

dzień jak co dzień - g. 15.00 się zbliża a wraz w nią .... kto zgadnie co.... ?????? nadchodzi pora mojego końca (pracy oczywiście :-)) ) Miłego wieczorka, a... uciekłam przed smuteczkiem i złapałam dobry humorek czego wszystkim tu zaglądającym życzę :-))

milego popoludnia i wieczoru zycze wszystkim wam moi mili.....ja tez sie zaraz urwe....a co lebeb mi peka.......buziaki dla wszystkich..papatki do jutra...:D:D:D ciesze sie Milunia ze odzyskalas humorek....:)

Buziaki wszystkim. Karaani...:)..a kiedy zdjątka będą? Dla wszystkich

Cześć moje kochaniutkie :) Buziaki !!! Zakupy , ach zakuppy ... tylko , że jak już sobie powiem , że zacznę chodzić za butami , to chodzę i chodzę i nic mi się nie podoba ... :0 Za to ostatnio wypatrzyłam sobie spodnie , kórych na razie nie zamierzałam kupować , ale tak mi się spodobały , że hej !!! A te butki - szukam czegoś pomiedzy adidasami a półbutami , żeby były ładne i wygodne i takie nie-eleganckie , bo na codzień na uczelnię ... Jak je znajde to się pochwalę :P

Witam Wszystkich :) Dzisiaj cieżki dzień..wiec mykam...byziaki!!!

wiatr za oknem...jesien straszy...dzisiaj sie obudzilam i pomyslalam ze to poczatek zimy brrrrrr...tak pochmurno i paskudnie jest......wiosennkoo nie zawracaj...tu na ciebie czekaja tabuuuny spragnionych slonca ludzi... dzin dobry wszystkim smoki - obiboki!!!!!

Witajcie poranne skowroneczki, ja tylko na momencik - i lecę na kawunię do koleżaneczki, zjawię się później i mam nadzieje, że do tej pory słonko już się pojawi :-)) ale dzisiaj zmokłam :-))

Cze !!!!!! Gdzie słoneczko jest ?? Buuu .... uciekło .... Dzisiaj troche ponuro , miałam problemy ze zwleczeniem się z łóżka ... ( oj, ciężko było ... ) .Mam nadzieję , że mój śpiący nastrój się zmieni ... Póki co - Karaaniu , Miluniu -> dzieńdoberek !!!

Wiataj Leticio wśród porannych skowronków :-)) ....oj zakupy, zakupy.... ja przeważnie mam problem z dokonaniem wyboru podczasu zakupów i to nie dlatego, że mi się wszystko podoba ale wręcz przeciwnie, a nawet jak mi się już coś podoba to mam takie stwierdzenie - \"fajne ale nie dla mnie\" i to nie ze względu na jakieś moje szczególne mankamenty. Nie wiem czy Wy \"dziewczyki\" też tak macie podoba Ci się coś z tym, że nie koniecznie chciałabyś to mieć i nosić na sobie :-)) :-((..... a u mnie to pada już deszcz ze śniegiem.... a ja dzisiaj po pracy do szkółki jadę, a tu taka brzydka pogoda :-( :))..... muszę też Wam się pochwalić, że tak jak mówiłam byłam wczoraj na gimnastyce - było superancko!!!! :))

BRAWO Miluniu podziwiam...bo mi tak ciezko byc systematyczna i cwiczyc...kiedy sobie to zaplanuje......ale trzeba cosik zaczac robic bo wiosenka...moze sie pojawi i cialko musie byc jedrne...:D:D Czesc Leticio ulubiona.... Wiecie co..? Gdzie Behemotek???? I Madus moja zapijaczona mordka coraz krocej sie pojaiwia??? Dziewczyny co sie dzieje w tej Wawie????

Witam, znowu dorwało mie jakies choróbsko, a dokładnie dwa tygodnie temu leżąłam w łóżku chora i znowu. 1 kwietnia bronię pracy magisterskiej, trzymjcie za mnie kciuki. dla Was.

Inga > Bądź zdrowiutka bardzo szybko , jak możemy , to Cię pocieszymy , a i gonić choróbstwo będziemy !! Ciepluteńko się trzymaj i pij dużo gorącej herbatki :) Milunia > w zdrowym ciele zdrowy duch :D ja od przyszłego tygodnia obiecuję sobie brzuszki , bo niedawno przerwałam - brzuszek , tak , brzuszek ... a tak jakoś wydaje się , jakbym schudła , nie mam w domu wagi , więc nie wiem ... W któej części Polski mieszkasz ? U mnie dziś chłodno , ale trochę słoneczko zabłysło i opadów brak :D Karaaniu > witanko , tak , nie ma matki topiku - my bidne sirotki ... a i nasza Madula - może w krzaczotach Kitty , a może pod stołem ,,, sprawdź ... ;) A o ciałko trzeba dbać ... o tak ... idzie ciepło , trzeba będzie zrzucić coś z siebie jak będzie cieplusio :D

Witaj ponownie -> Inguś na 100% 1 kwietnia będę za Ciebie trzymała kciuki ale powiedz o której godz. bo inaczej to mi paluszki zesztywnieją :-)) ...ja też \"dziewczyny\" nie jestem systematyczna (a zwłaszcza odnośnie ćwiczenia) dlatego kupiłam sobie karnet i teraz będzie mi szkoda go nie wykorzystać i będe chodziła (taka to ja jestem spryciula) :-)) a wiosenka już tuż tuż i przydało by się wrócić do formy, a ponadto w pracy cały dzień siedzę więc trochę ruchu dla zdrowia i urody przyda się :-)) ... ja jestem z dolnegośląska, a coś mi się obiło o uszki o w-wie, które z Was są z mojego ukochanego miasta ??? :-))

Ingus....moja zachorowowana..dziewczynko....uwazaj ty na siebie!!!!!!! I na Oliwke...i duzo buziakow dla nie sle.....bede trzymala kciuki...hihi to na pryma - aprilis sie bronisz?? Boziuuu jak mi sie chce spac!!!! Milunia ja tez z dolnego bylam ale teraz to z zachodniopomorskiego..buuuu a tak tesknie ze Wrockiem.... A z wawki jest kilka dziewuszek i wiesz co??? one sie bez nas widuja...nooooo .mowie ci:D:D:D:D:D;);););)

To ja z wielkim czerwonym nochalem siedzę tutaj nad tym komputerkiem. Milunia obrona zaczyna sie o 9 i jest 5 osób, także myslę, że długo to nie potrwa. Wiecie co sie jeszcze stało uwsteczniłam się w nauce jazdy, już tak dobrze mi szło i totalny kryzys ostatnio, szło mi gorzej niż na pierwszej jeździe. Oj cosik mi sie zdaje ż e kierowcy ze mnie nie będzię. buuu..................

dzień dobry :) wpadłam sie tylko przywitać bo zaraz lecę do pracki ..... z tego co widzę u Was też taka pasqdna pogoda .... jak ja mam dzieci usypiać dzisiaj ??? sama usne :P przy pierwszej kartce bajki :D inguś - nie bedzie tak źle :) ja na pierwszym egzaminie nawet z łuku nie wyjechałam na placu (kiedys były wszystkie elementy obowiazkowe) - a za drugim już poszło mi śpiewająco - tzn. plac śpiewajaco :) :)

Inguś masz jak w baku - kciuki będę trzymała, a jazdami się nie przejmuj - prędzej czy później dojdziesz do wprawy, a teraz masz ważniejszą sprawę na główce, a mianowicie zdrówko bo do obrony musisz być zdrowiutka :) .....och karaani wiesz co ? - ale one są :-))samę się widują, a nas zaniedbują :-(( ... a ja obecnie mieszkam we wrocku :-)) a tęsknie za w-wą - taki to ten nasz los dziwaczny :-))

ja staram się być dzis systematyczna ... w nauce ... siedzę tak od rana ... staram sie ... powiedzmy , że się staram ... wychodzi średnio na jeża :0 ( wolę z Wami pogadać ... ) Inguś > mam nadzieję , że mój jeden kciuk 1.04. Ci wystarczy - drugiego już obiecałam koleżance :D więc mam poważne zadanie do wykonania :D Będzie z Ciebie wspaniała \" kierowczyni \" i to niedłgo - zobaczysz :) Aha , i ucałuj Oliwcię ! A ty zdrowiej ... Karaani , Elffik > dziś jest bardzo śpiący dzień , jak sobie z nim radzicie ...? Milunia > słodka spryciulo , życzę sukcesików !! A ile już nie mieszkasz w Wawce ??