JAKIE MACIE DZIWACTWA?

A mi się zdaje że jestem koniem ! I nic w tym złego tylko że u nas już nie ma kowala, a samemu ciężko piłować te kopyta ! :(:(:(

1. Jak jm truskawki to mając końcowkę jem tylko po połowie każdej i co lepszą(słodszą) zostawiam na koniec. w ten sposób na koniec jedzenia mam jakies 6 najlepszych połówek i zjadam je na raz. 2. Czytam etykiety od proszku do prania-szczególnie jak mam biegunkę 3. Zawsze biore ksiazke do kapieli i jej nie czytam-leży obok. Od 10 lat ich nie czytam. Kiedyś jak zabierałam ksiązke to z wanny wychodzialm dopiero po skończeniu-czasami trwało to 5 h. 4. Jak duzo gram w jakas gre, to przenosze to na real, np jak gralam duzo w tetris to potem widzac twarz w tv to widzialam lecące klocki i układałam je obok tej głowy. wiecej grzechów nie pamietam...

ale dawno tu nie zaglądałam:) Moje wtrącenia są spontaniczne.Wyciąć zdanie z kontekstu to nie będzie takiego efektu. Tak naprawdę jakby to ktoś oby usłyszał jakich dziwnych mieszanek używam to z pewnością by pomyślał –wariatka. No ale już tak mam:) pozdrawiam wszystkich posiadających dziwactwa:)

Ja zawsze raz w tygodniu siadam w fotelu w szpilkach i bez pańczoch zakładam nogę na nogę ,nogi mam złączone i ustawione ukośnie . Potem związuję je sobie paskiem tak żebym nie magła zdiąć nogi z nogi i siedzę tak trzy godziny bez przerwy bo tak po prostu jes mi przyjemnie.

-nienawidze jak ktoś na suszarce położy na górnej pólce garnek a na dolnej szklanki...wydaje mi się, że woda kapiąca z garnka brudzi z powrotem szklanki... -jak śpię muszę mieć stopy szczelnie schowane bo wydaje mi się, że przyjdzie potwór i mi je odgryzie:)) -jak z kims ide musze byc po prawej stronie... -i jedno co zostalo mi ze szkolnych lat...nie przejde na czerwonym świetle bo ponoć wtedy dostaje się pałę w szkole...od dawna juz nie chodze do szkoly

nie wychodzę z domu jesli przed przekroczeniem progu nie ustawie w odtwarzaczu piosenki od poczatku...jakos nierowno by mi sie szlo od polowy ;)

jak wieszam ubranie na balkonie to żabki zapinające jeden ciuch MUSZĄ być tego samego koloru

Gdy nie spolkouje przez kilka dni to oliwie pochwe bo sie boje ze zardzewieje z braku uzycia.

żartowałem ;) Ja mam taką jazdę że w czasie masturbacji mam ochotę trysnąć sobie nasieniem w usta ale kiedy już mam orgazm całą zawartość kierują na brzuch albo rękę i w życiu bym jej nie dotknął językiem

moja koleżanka uwielbia być mokra. włazi pod prysznic pięć razy dziennie, nie wyciera się, tylko na mokre ciało wkłada ubranie, wiosną i latem wlewa sobie wodę do butów, bez przerwy ślini palce, żeby nie były suche. dziiiiiiwne. ja za to wydaje dziwne odgłosy paszczą, taki chrumkanie, nie mogę się od tego powstrzymać.

I jeszcze jedno. Dzielę kompa z bratem. Mam fobię żeby brat nie odkrył, ze lubię patrzeć na fotki nagich facetów dlatego trzymam je wszystkie na schowanej płycie CD, spakowane na hasło dodatkowo zaszyfrowane programem kodującym. Dla większego bezpieczeństwa porysowałem płytkę szpikulcem żeby nie szło odczytać.

jeszcze jeszcze

panikura, ja mam tak samo z klamerkami, zawsze musza byc tego samego koloru do spinania jednej rzeczy

1.nienawidze jak ktos podpija moja herbate;jesli ktos dotknie mojego kubka musze go umyc,bo sie brzydze. 2.nie wyjde z domu bez umytych wlosow 3.jesli ktos mi sie przyglada wyobrazam sobie ze jestem rozmazana(nawet jesli sie nie umaluje) 4.czytam wszystkie etykietki siedzac na kibelku 5.nie jestem w stanie wysrac u kogos;mam wrazenie ze bedzie smierdzialo i sie wstydze 6.zawsze p przebudzeniu musze wyjrzec przez okno(bo przeciez przez noc moglo sie cos zmienic) 7.obsesyjnie boje sie ze pierdne przy kims

przypomnialo mi sie: jesli przed wyjsciem z domu stwierdze, ze ZBYT dobrze wygladam, to zmieniam cos w garderobie lub dodatkach tak, zeby wygladac mniej dobrze i dopiero wychodze...

Moje dziwactwa hmm 1.zawsze gdy musze sie wrócić siadam i liczę do 10 choćbym już byłam bardzo spóźniona 2.nie cierpię gdy ktoś zakłada moje kolczyki,mam wrazenie ze to coś kompletnie intymnego 3.czasem sobie wyborazam ze gram w jakimś melodramacie albo jestem aktorka i płaczę 4.potrafię mieć cały dzień włączone gg i siedzieć na niewidocznym nie odzywając sie słowem do nikogo 5.czuję się wręcz nago gdy nie mam pomalowanych paznokci(nawet bezbarwnym lakierem) 6.wszystkie długopisy i ołówki mam pogryzione, nie pogryziony ołówek nei jest mój 7.czasem wchodzę do klatki i biegnę do siebie do mieszkania(osttatnie piętro) bo wydaje mi się że ktoś może mnie śledzić 8.czasem idąc sama ulicą wieczorem to rozmawiam przez telefon,żeby potemcjalni mordercy wiedzieli ze mogę wezwac pomoc

A tak w ogóle to cały czas gram...kogoś innego. Nie umiem tego wytłumaczyć, ale np. w autobusie jadę i robię bardzo poważną minę tak jakbym myślała nad czymś ważnym, żeby inni pomysleli, że jestem kimś ważnym...trochę to zakręcone, poza tym często obserwuję ludzi w środkachkomunikacji miejskiej i nie lubię niektórych "za twarz" - myślę sobie np. ale wstrętna baba, ale krowa...

--jak jestem w pomieszczeniu jakims starym lub smierdzacym to nie oddycham lub boje sie oddychac, ze mi smród do gardła wleci a jak juz oddycham to staram sie np. przez swój sweter -- chyba nie zasne bez mojego mięciutkiego jaśka :D już w wózeczku na nim spałam -- :| i mam tak ze musze jakos tak rytmicznie przełknąć śline.. czasem mnie to wkurza bo wystukać rytm gardłem to nie lada sztuka -- jak ide po chodniku staram sie nie deptać po łączach tylko na całych płytach stawać -- boje sie wytknąć stopy z pod kołdry chociaż powoli mi przechodzi -- boje sie stawać blisko łóżka ( trzymać stopy prz tej szczelinie na dole..brr) ze cos mnie wciągnie czy co :P ogólnie boje sie duchów no i tez myje wlosy codziennie ale to juz chyba sprawa higieny a nie dziwactwa :D jak mi sie jeszcze cos przypomni to napisze :) pozdro dla tych \'innych\' :D

aaa :P i jescze jak np. leze na brzuchu to boje sie ze zaraz mi sie biust wgniecie :D lub jak leze twarzą w dół (jak cwicze czy cos:P ) to znowu o nos sie boje ze garb mi sie zrobi czy co :D, wlosow za uszy tez staram sie nie brac bo mogą sie odstające zrobic, no i nóg tez nie wykręcam bo boje sie ze sie krzywe zaraz zrobia :P lubie bawic sie wlosami ;] ha!

HEh mein: *zalatwic moge sie tylko u siebie i tylko wtedy jak wiem ze nikt nie slyszy:D *nie wyjde z domu jak nie umyje zebow i nie zasne bo mnie nastraszyli ze moge rano buzi ni otworzuc *zawsze musze miec na szyi moje koraliki albo krzyzyk bo inaczej trace wiare w siebie:D *mleko najpierw zawsze musze lekko nadpic z kartonu i dopiero wleje je do kubka *nie moge miec brudu za paznokciami od razu musze wyczyscic *jak za dlugo siedze przed kompem zaczynam spiewac:D *czesto ciesze sie sama do monitora:D *panicznie boje sie smierci *a no i kocham Kryjaki:D pzdr dla Kryjaka Łysego AneXa Asixa Piorka i allZ:D LoV ya:*

Ja tez zacieszam do kompa :D kiedyś miałam na ścianie wielki plakat Harrego pottera i zawsze jak sie przebieralam to sie odwracalam od niego bo sie wstydzilam ze on mnie widzi, aaa i jak kiedys chodzilam do przedszkola to kolezanka nastraszyla mnie ze jak zjem zupe to sie zamienie w ptaszka..:] i nie zjadlam bo sie balam :( a ona żarła..! a ja nie!! i pani musiala mnie namawiac a ja sie bałam czarów!! :(:(:( no ale teraz sama jestem czarownicą i mogę was zaczarowac!! HA! :D:D [

aaaa i jescze :] jak jestem sama w domu to mam wrażenie ze ktos za mna idzie i gnam jak dzikus koniecznie zamykając za sobą drzwi zeby ten \"ktos\" nie doszedl do mnie, tak jest czesto :D obcy za mna sie kryjaczy ;] lol ale sobie naprzypominalam :P

o jejQ teraz moje 1..nie wypije piwa z puszki smierdzi;/ 2..zasne tylko na brzuchu i musze byc otuona kolderka calutka 3.. musze spac przy muzyce wlaczonej i kompie bo koniec bede lezala i lezala 4..nie chodze w nocy siq bo siea boje ze jakis zboczenioec mnie zaatakuje 5..musze spac z kims nawet pieskiem byle by czuc cos kogos kolo siebie 6..co kfffila lookam na fona jakis smsek :D 7..moge jezdzic banem przez caly dzien wkolo byle by pojezdzic 8...poprawiam sobie wloszki ciagle i wszedzie 9...robie wssedzie kolczyki ;D 10..przed spaniem nigdy mi sie myc ne kce ;( porazka 11...codziennie siea kloce z byle kim o byle co tyl;ko zeby sie poklocic i to chyba wsio :D

- w nocy przedmioty przybieraja ksztalty potworow - kiedy dzwoni telefon, mysle ze ktos umarl - potrafie godzinami wpatrywac sie w moje odbicie w lustrze - drukuje zdjecia pieknych kobiet i wpatruje sie w nie godzinami - nie polkne tabletki wiekszej niz 5 mm - obsesyjnie mysle o cudzych stopach i o tym czy sa wystarczajaca zadbane - musze miec zawsze pomalowane paznokcie u nog - przed spotkaniem z kims obmyslam sobie tamaty do rozmowy - uwielbiam kiedy mnie ktos dotyka i przytula - podniecaja mnie sceny przemocy - kiedy sie z kims umowie musze byc zawsze 10-15 minut przed czasem - ciagle mysle o tym, ze nie dozyje nastepnego dnia - panicznie boje sie zmarszczek pod oczami i kilka razy dziennie wklepuje w nie krem - podobaja mi sie mezczyzni, ktorzy nie zwracaja na mnie uwagi kiedy zaczynaja sie mna interesowac przestaja byc tak atrakcyjni na pewno jeszcze sobie cos przypomne...a poza tym dziwactwa sa super a wy jestescie bardzo interesujacy;-)

* wstydze sie stop (uwazam t za cos bardzo intymnego) *gdy przychodze do kogos patrze czy ma czysto i zastanawiam sie co bym mogla zmienic *wnocy boje sie chodzic do wc a szczegolnie przeraza mnie dzwiek spuszczanej wody a le tylko w nocy :/ *panicznie boje sie liczby 8 * nie wyjde z domu bez umytych wlosow i makijazu *brrzydze sie u kgos jesc *obrzydza mnie mieso *obserwuje ludzi i zazwyczaj mnie obrzydzaja(stan higieny) *zasypiam tylko na brzuchu * jada tramwajem siadam w 2 wagonie zawsze w tym samym miejscu *jak widze psac kazdego musze poglaskac czy to wilczur czy bezdomny

Nie prześladują mnie codziennie, czasem się objawiają czasem zanikaja na długie tygodnie ale: -> nie oglądam horrorów, -> boję się w nocy chodzić do toalety, bo ktoś może z kibelka wystawić głowę albo rękę ->piwnica przeraża mnie bez względu na porę, ktoś-potwór może mnie wciągnąć za kostki do środka -> gdy patrzę nocą przez okno boję się że zobaczę parę świecących czerwonych oczu -> nie pomaga mi przytulanie się do mojego mężczyzny w nocy (koszmary) - on tez jest tylko człowiekiem, może umrzeć pierwszy -> gdy dopada mnie stres potrafię rozdrapać sobie głowę do krwi -> potrafię słuchac jednej piosenki non stop dopóki nie nauczę się jej na pamięć (i jeszcze dłużej) i moi sąsiedzi nie zaczną świrować Uff dobrze, że nie tylko ja świruję ;)

Nienawidze przebywać w kuchni z inną osobą niż mój chłopak (a i On mnie czasem denerwuje), zawsze jak ktoś wchodzi do niej to ja wychodze.