Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Justyna74

Badanie HSG drożność jajowodów

Polecane posty

Asia a może spróbuj cykl bez stymulacji, może akurta zdarzy się owu bez leków. Najwyżej tylko monitoring zrób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia.pco.1
Eeeee.... to już wolę ze stymulacją :) Zobaczę co mi powie lekarz na następnej wizycie. A może zrobi mi inseminację jak go ponownie o to zapytam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia.pco.1
No i oczywiście dzisiaj rano jak wstałam to ból piersi znacznie zmalał i sobie pomyślałam, że chyba dzisiaj dostanę @. Tak więc widzę, że dobrym wyznacznikiem na @ u mnie jest właśnie ból piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia, a ja tam po kilku cyklach stymulowanych i nieudanych nastawiłam się na tą laparoskopię. Zobacz- Amefa po laparo jakiego Jaśka ma:). Nie namawiam,ale wydaje mi się,że warto. Dużo czytałam o tym i widze,że ma to sens. Także ja się kładę 11 września:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I dziś mam zacząć tą luteinę brać, ale nie wiem jak z tą podjęzykową- przed posiłkiem, po, jak Wy bierzecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia.pco.1
Psioszka tak też pewnie zrobię. Ale już podjęłam decyzję, że na spokojnie jeszcze ten cykl wezmę femarę i na monitoringu porozmawiam z lekarzem co dalej w razie jak się kolejny raz nie uda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia.pco.1
Dziewczyny jestem już zmęczona psychicznie, obawiam się, że zrezygnowanie, które mnie dopadło moze mieć duzy wpływ. Szukam jakiegoś psychologa niepłodności u mnie w mieście ale nikogo nie mogę znaleźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia trudna decyzja przed tobą. Może jak będziesz na podgladzie to porozmawiaj z gin o wszystkich opcjach może doradzi która opcja w tym momencie będzie dla Ciebie najlepsza . Mi po bromergonie też się @ regulowała. Justynka nie dostałam jeszcze @ nie robiłam też testu bo w nocy dostałam brazowe plamienia, co u mnie oznacza że @ przyjdzie jutro :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi lekarz karze brać 2 tabletki pod język na noc. Dla mnie smak jej jest bezpłciowy. Czasem biorę podjęzykową dopochwowo. Zależy gdzie mi się ją chce zaaplikować:) Od 16 do 25 dc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uważam że przy pco laparo to też najlepsze wyjście. Wtedy organizm wraca do normalności i wszystko sam reguluje. A ta stymulacja to czasem takie pseudo pęcherzyki, niby są, rosną a potem ciąży nie ma. Takie sztucznie napompowane, ale w środku niepełnowartościowe i może dlatego nic z nich nie wychodzi. Widzę czasem po rezultatach u diewczyn z in vitro. Niby 18 pęcherzyków dojrzałych po stymulacji, ale zapładnia się np tylko połowa. A czasem żadna. Ale na usg wyglądały pięknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myszkam86
Asia jeśli masz taka okazje to przed inseminacją zrób laparoskopie, lepiej wiedziec dokłądnie co jest w środku zanim wydasz kase na inseminacje. bardzo często robią laparoskopie z histeroskopią to od razu oglądaja macice i usuwają w razie czego niepożadane zmiany w endo. Justynka mów od razu lekarzowi w klinice ze chcesz do inseminacji cykl miec stymulowany skoro tak róznie bywa u ciebie z owulką-zresztą rzadko chyba robią na naturalnym. Czy to u mnie silna wola czy raczej strach że będzie jedna krecha-nie wiem co silniejsze ale póki co sie trzymam:) zastanawia mnie troche czemu stale odczuwam te jajniki i takie jakby ciągnięcie macicy i piersi mnie strasznie bolą, no ale w sobote dostane odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myszkam86
ja miałam tylko histeroskopie i hsg,reszta wyników nie sugerowała by laparo była potrzebna-przynajmniej wiem że wszystko tam w środku jest bez zmian, tylko troche kanał szyjki macicy mam dziwaczny-ciekawe że przy hsg po tym pseudo głupim jasiu nie czułam żeby błądzili cewnikiem a przy inseminacji było to juz odczuwalne, może to kwestia stresu i napięcia mięśni albo coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mi chodzi o pco. Ja kiedyś też się stymulowałam, były pęchęrzyki a zaskoczyć nie mogłam. Przez rok. Jedyny efekt to ciąża pozamaciczna, a na ulotkach tych leków jest napisane zwiększone eyzyko ciąży pozamacicznej. Po kauteryzacji zaszłam w ciąże w pierwszym cyklu. Organizm sam ją regulował i żadnych nieprawidłowości nie było. Teraz półtora roku się faszeruję, są pchęrzyki ale efektów nie ma. Dlatego doszłam do takiego wniosku, że te leki sztucznie pompują te pęchęrzyki. A w środku w nich wielkie gówno. Wiadomo nie u wszystkich, ale u mńie chyba tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki! Szkoda mi tego cyklu, że już za późno na inseminację. Ale może tak miało być i ten cykl próbujemy naturalnie. Oczywiście mizianko było. :) W sierpniu natomiast mąż ponownie robi badanie nasienia i inseminacja!!! I znowu walka..... o nasze małe maleństwo. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny.Dzisiaj mialam hsg i chcialam zapytac czy mozna odrazu sie starac czy lepiej odpuscic? Moze to było pytane wczesniejszych stron ale nie bede szukala ,jest tyle stron...Z gory dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słońce 2 mi po HSG w szpitalu powiedzieli,żeby tego samego dnia się poprzytulać,bo jest duże prawdopodobieństwo ,że się uda. A jak nie to jutro i jak najszybciej:) Marla, ja też podobnie uważam, miałam 6 cykli z CLO i praktycznie nic się nie działo, niby rosły,niby pękały i wielkie G, ciąży brak. Teraz nie ma co się zastanawiać, umówiłam się już na tą laparo, więc wracam z Chorwacji i wypoczęta kładę się na stół:) Więc dziś zaczynam brać luteinę, zobaczę jak zareaguję na tą podjęzykową- mam ją brać po2 tabl od 12dc przez 10 dni, więc tak też dziś uczynię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
psioszka dziekuje.Dzis wstrzymuje od tego hsg mam plamienie zrobie jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam ok 4-5 cykle prawidłowe, bo u mnie zawsże jest problem z ryzykiem wystymulowania po stronie bez jajowodu, tak miałam np ostatnie 2 cykle pod rząd:( Raz nawet 3 pęchęrzyki po dobrej stronie i nic. A ten sam mąż:) więc skoro mamy już jedno dziecko i naturalnie spłodzone na spontanie po laparo tzn że coś jest nie tak z tymi stymulowanymi pęchęrzykami. I się wkurzyłam. Stwierdziłam, że biorę tylko metforminę i czekam aż same urosną, choćby to był nawet 30 dc. Tym bardziej, że przez kilka lat po urodzeniu dziecka i po laparo miałam sama okres, tylko po ok 45 dniach. Ale był śluz płodny i raz jak pojechałam z ciekawości zerknąć na usg, to pęcheryk był 20 mm. A po tej stymulacji cykle mam kompletnie rozregulowane, a to mi się endo nie złuszczy, a to torbiel zrobi, albo wcale nie dostanę okresu, nawet po luteinie! Więc właśnie mam 2 dc i czekam aż coś samo urośnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia.pco.1
Marla moż eocs jest w tym co piszesz. Mój nick jest trochę mylący ponieważ się okazało , że w sumie tego pco to ja nie mam ponieważ stosunek FSH do LH wynosi 0,96 a prawidłowa wartosć to 1. Tylko obraz na usg jest tak jak na pco ale nowy gin stwierdził, że na tym nie można się wzorować, że obraz tak może wyglądać a hormony mówią co innego. Dokładnie pojadę, porozmawiam co dla mnie najlepsze, nie spinam się już :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia i tego się trzymaj, że nie masz PCO:-) Ja dziś juz mneij się denerwuję ta wizytą niż wczoraj. Co ma być to będzie, nie można się tak spinać bo nic z tego nie wyjdzie. Kurcze, a mnie tak wysyfiło że nie wiem. Zawsze pryszcze mi wyskakiwały tak 2-3 dni przed @. A teraz już je mam nawet 8 dni przed:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny, ze ktos mi odpisal :P heh powodzenia i szczescia zycze kazdej staraczce, duzo sily dla slonca i szczesliwego rozwiazania dla amefy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedronka ja myślę że Twoje wyniki są całkiem eleganckie:-) Wszystko w normie więc chyba nie ma się co martwić :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Ja tak na szybko ;) Biedronka dziekuje Ci bardzo :) Wyniczki calkiem calkiem :) Wedlug mnie super, bo i prolaktyne masz niska i testosteron, ale zbytnio sie nie znam na tym :) Myszko ja pierwszy test tez mialam cien cienia i to po 15 minutach. A to byl czulosci 10. Nie wiem, czy to byl blad testu, ale Jasiek jest ;) Slonce badz dzielna! :* Poplakalam sie czytajac Twojego posta :( Bardzo mi przykro... Dobrze, ze zdecydowaliscie sie na te badania. W temacie "laparo czy inseminacja"-ja wybieram laparo. Oczywiscie, jesli sa do tego wskazania. Sama mialam propozycje zeby zrobic inseminacje przed laparoskopia. Dla nas inseminacja byla ostateczym krokiem, na jaki zdecydowalibysmy sie w staraniach o dziecko. Glownie chyba ze wzgledu na opory mojego meza co do tego zabiegu ;) Pozdrawiam Was wszystkie i trzymam kciuki! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia.pco.1
biedronka ja tam sie nie znam na tych wszystkich skrótach :) ale prolaktyne masz wg mnie bardzo ładną :) chociaż któraś na forum wspominała że jeśli prolaktyna wyjdzie w normie należy zobaczyć jaki wynik jest po obciążeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Askapelaska1983
Hej dziewczynki, Mam takie pytanie, poniewasz dzisiaj jestem zapisana do Gdanskiej invicty na wizyte unlekarza, ktory podobno jesli wyrazi zgode to jeszcze dzis wykona mi HSG... Szczerze mowiac jakos malo prawdopodobne mi sie to wydaje... Czybrzeczywiscie ktoras z was miala podobna sytuacje? Badanie posiewu mam ok, mam tez skierowanie od swojego ginekologa ale rzeczywistosc polskich szpitali sprawila,ze jednak wole isc prywatnie niz czekac miesiacami na wizyte ....:/ dziewczynki czy rzeczywiscie na te badanie lepiej jest byc na czczo? Kurcze wizyte mam na 15:30....troche sie stresuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Askapelaska ja w sumie nie rozumiem, czemu do hsg trzeba byc na czczo :P Ja musialam byc, bo robili mi badania krwi itp. Podczas badania nie bylo mi niedobrze... Moze stad ten wymog, ze roznie reaguje sie na podane leki? Daja jakas tabletke na rozluznienie czy cos... Skoro lekarz nie wymaga bycia na czczo to sie nie przejmuj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia.pco.1
Wiesz co w każdym szpitalu wszystko odbywa się inaczej. Najlepiej zrób tak jak powiedział lekarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Askapelaska1983
Dziekuje za odp :) O tym byciu na czczo to mi powiedziala babka w szpitalu natomiast jak sie zapisywalam do invicty to pielegnarka nic nie wspominala dlatego sienzastanawiam od czego to zalezy... No i zastanawiam sie czy rzeczywiscie jest takanopcja,ze oni mi to dzisiaj zrobia, pielegnarka powiedziala cos w stylu "jezeli lekarz uzna , ze badamie moze byc wykonane to poczeka pani jakas godzinke i wowczas doktor zrobi badanie..." :| niby od czego to ma bycnzalezne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia.pco.1
No nie wiem jestes w odpowiednim dniu cyklu, masz badania wykonane, będzie miał czas i ochote :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×