Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MM-

On się rozwodzi i zaczyna związek ze mną

Polecane posty

Ninke kochana jesteś ;) Może masz rację z tym nie wtrącaniem się ??? Tylo co ja mam odpowiedziec , jak on pyta mnie czy dobrze robi??/:O A skad ja mam to wiedzieć???:O Jasne że dla mnie to jest dobre , bo zycie przez to nam się nie komplikuje, ale to życie to nie tylko ja i on, ale ja , on i jego córka:O I co ja mam mu powiedzieć -\" kochanie bez względu na twoja decyzję będe z tobą\"??? :O Kurde, ze tez się muszę tak wszytkim przejmować:O Ze tez nie mam tego wszytkiego gdzieś, zwłaszcza, że nie widziałam małej, a exia ma już nowego męża:O Mimo to jakoś mi trudno i bardzo niezręcznie znajdowac sie w tej sytuacji :O Tak bardzo chciałabym, aby moj bez mojej wiedzy podjął tą decyzję, aby ze mną nie ustalał swoich palów dotyczących jego dziecka, bo ja naprawdę nie widzę wyjścia dla całej tej sytuacji :O Jak sie to nie potoczy to zawsze będzie to chory układ !!! Ludzie powinni świadomie brą c ślub i swiadomie płodzić dzieci , a ile by zaoszczędzili bólu, i cierpienia innym??- tego nawet nie da się przeliczyć ani podac w żadnej skali !!!!!!!!!! Ninke, spróbuję usunąc się na bok, spróbuję nie dac się wciągnąć w ta sytuację, ale czy mi sie uda???? Bede robić wszytko aby stać z boku, będe go wspierać, ale nie zatwierdze żadnego rozwiązania, żadnego !!! - tak chyba będzie najlepiej dla mnie!! Chyba odrobina egoizmu nie zaszkodzi mi jak myślicie???? moje drogie kolezanki? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i nakręciłąm się Buuuuuuuuuuuuuuu Już nawet w szafkach mam wszytko poukładane, nawet gazety zostały obdarte z przepisów kulinarnych (to zbieram i mam nawet swój kulinarny segregator, od roku nieużywany :D) i wyrzucone na śmieci, jeszcze mi tylko segregowanie myśli pozostało :O A ja naiwna myślałam że to już koniec moich zmartwień o exię i pasierbicę :O Ech to życie !!!!!!!!!!!!! A na wakacjach planowaliśmy, że zimą poczniemy naszego bobasa i powoli oswoimy pasierbiće z rodzeństwem :O:O:O:O I trzeba plany zmienić i żyć z wątkiem tajemnicy w rodzinie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
celineczko.......ja mojemu też nie pomagam w podejmowaniu decyzji odnośnie jego dzieci. Mój ma podobnie nie wie co ma robić, a przecież mi jest dopiero trudno mu coś doradzić w tej kwestii. Tu nie ma przecież żadnych dobrych rozwiązań. A to ,że tak się stało jest winną rodziców tych dzieci. Szkoda ,że wcześniej nie myśleli o dobru swoich dzieci. Z przypadku ciąża, potem ślub mimo ,że mój od początku ex mówił,że jej nie kocha. Mój powiedział, że niezależnie w którym momecie by od ex odszedł to by było źle. Ale w końcu też chciał żyć szczęśliwie. Jeśli dorośli są ze sobą szczęśliwi to i dzieci są szczęśliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
calineczko - powiedz mi moja droga, jak to jest, że te okropne macochy bardziej martwią się o kontakty nie swoich dzieci z ojcami, niż ich rodzone matki? Czy naprawde ludzie - dorośli ludzie, nie zdają sobie sprawy, jakie to ważne dla dzieciaków? Dla ich rozwoju emocjonalnego, dla przyszłych kontaktów damsko-męskich? U nas sytuacja jest bardzo podobna, od kilku już lat mój B walczy o dzieciaki. I nikogo to nie obchodzi. Nikogo, tylko nas. Zdrowy egoizm polecam jak najbardziej, Inaczej człowiek w takiej sytuacji po prostu się wykończy. Martwiąc się o rzeczy, które tak naprawdę wcale nie powinny należeć do jego problemów. Pozdrawiam cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zalutku prawdziwy, Ninke dziękuje wam kochane ;) Bo już zaczynałam myśleć że mam jakąś manię prześladowczą albo jeszcze gorzej :P A to jednak jest coś na rzeczy, że mimo iż macocha to jednak z sercem ;) Dziewczyny myślę, że dzień jutrzejszy przyniesie jakies rozwiązania, oby ;) Namówiłam mojego jednak na kontakt tel z exią i on dał jej do jutra czas do namysłu, czy exiara z mężem chcą aby mój widywał dziecko czy jednak wolą, aby nie miał z nią kontaktów!!!! Po prostu zrzuciłam tą odpowiedzialnośc na rodziców - przeciez to ich dziecko no nie??? to niech oni za nie odpowiadają nie ja :O Pozdrawiam i do jutra ;) P.S. Ani, co ty tak długo w tej pracy robisz????????? Jakiś romans???? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, to się nazywa początek roku akadamickiego.......................... :( Cały tydzień taki:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi, prześlij mi też choć jedną fotkę. Prosiłam Cię wcześniej i przeszło bez echa :( No, chyba że masz jakies powody, dla których nie chcesz wysyłać ich do mnie? A tak w temacie exi i dziecka, i podpytywania Twojego czy dobrze robi. Ja chyab powiedziałąbym mu, że cokolwiek zdecyduje będę go wspierać ale to musi być jego decyzja. Ty nie bierz na siebie takiej odpowiedzialności. Niech sam się zastanowi czy chce dalej walczyć i czy jest sens takiej walki? Skoro przez tyle lat nie mógł się widywac z córką, to może się okazac że te kontakty nigdy nie będą już \"normalne\". Może jak córka będzie już dorosłą, dojrzałą kobietą spotka się z nią i powie - walczyłem o Ciebie Kochanie, ale nie dano mi szans. Może ona zrozumie i kto wie, może ich relacje nabiorą innego wymiaru - dwóch dorosłych, szanujących się ludzi. Pozdrawiam wszystkie, a szczególnie zapracowaną Myszkę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale dziś mam wolne:D Wykręciłam się z jednej celebry, a wtorek programowo ułożyłam sobie jako wolny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O proszę :D Ta najbardziej zapracowana ma wolne. Przynajmniej wyspać się możesz. U mnie kierat jak codzień. I nie ma zmiłuj się, dzień w dzień musze być punkt 7.30. Za to teraz zmykam po śniadanie. Smacznego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, groszku smacznego:) Bo jakiś dzień w tym tygodniu wolny by się przydał. Za zeszły tydzień:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ;) Groszku kilka fotek już ci przesłałam, na resztę musimy obie poczekac , bo mi serwer nawala i mam \"dziwne komunikaty\" :O Chyba za chwilę rozstroję pana od netu :P Ani ty leniuchu :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, dziś nie idę do pracy, ale mam roboty w domu...... W materii swej podobnej. Znów nie uda mi się odkurzyć;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Garnierka, u Ciebie to takie prawdziwe argentyńskie, kolumbijskie lub wenezuelskie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widocznie, jesteśmy wredne wiedźmy z kółka wzajemnej adoracji, kolejnego KWA na forum. jakośmnie to nie boli;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny o co chodzi z tymi \"telenowelami\"????????????????/ To jakiś tajemny szyfr??? czy coś w tym stylu??? Bo nie rozumiem o czym piszecie :O:O:O No chyba że w przypadku Garnierki to exia próbuje podbić serce swego exa itp > jeśli tak to powoli kumam, jeśli jestem w błędzie to proszę to jaśniejsze komunikaty moga być na priva ;) Garnierko ty tez dostaniesz moje fotki, jak serwer będzie miał większą przepustowość :O, albo jak się wkurze i przełącze na TPSA :P Czego wolałąbym uniknąć :O Ale popołudniu powinno się u mnie w łączach poprawić więc jest szansa, że jeszcze dzisiaj pochwalę ci się moimi widokami, którymi sieszyłam oko na wakacjach ;) Co prawda nie wiedziałąm że będąc na wyspie będe z oddali podziwiać Rjekę, kóra jest miastem przemysłowym (i przy dobrej pogodzie czuąłm się jak na śląsku :O ) ale jak nie patrzyłam w tamtym kierunku to było całkiem całkiem ładnie i nawet momentami egzotycznie, zwłaszcza jak jaszczurki wybrały sobie naszą plażę na tratk wędrowny i co chwilkę któraś lądowała na moim brzuchu lub nodze z takim samym przerażeniem jak moje :D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi...no zycie tak jakos sie układa ze nie wierzę:) myslalam ze tak tylko w serialach bywa:D a tu proszę:) exia sobie dała spokoj zreszta nigdy nie walczyła tylko całe otooooczenie :) funduje \"atrakcje\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Garnierko zdjęcia sa już u ciebie ;) A sytuacją szysto brazylijską nie przejmuj się ;) Przyzwyczają się do nowego porządku ;) Pozstronnym osobom na razie podziekuj za pomoc i wsparcie i unikaj tematów waszego związku w gronie szerszym ;)- powinno pomóc !!! Dziwczyny zmykam do pracy, bo od rana jedynie zdjęcia rozsyłam ;) I zeby było się chociaz czym chwalić to jeszcze zrozumiałbym samą siebie a tak ??:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani mam nadziję, ze ty nie korzystasz z tego sławetnego podręcznika???? na dole link, kóry mnie wczoraj rozstroił , ale w końcu dociekłam prawdy i teraz już jest ok !!Ale miała już zamiar poważnie zastanowić się nad pismem do kuratorium :P Dobrze że to tylko ................ http://www.polityka.org.pl/index.php?option=com_content&task=view&Itemid=85&id=254 Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No bo z drugiej strony ja żyje się w chomikolandzie to człowiek we wszytko co przeczyta zaczyna wierzyć no nie?? :D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi dzieki za fotki!! takiej to dobrze :D ino tylko .....no gdzie kurka jestes ty na fotkach??:D no prosze choc jedno dla poprawki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jo*go*bel*la******
Celineczko, jak to mozliwe ze ta kobieta ma juz meza i to nie jest problem a gdzie prawa ojca????do własnego zycia? Jak to czytam to nie wierze,bo tu juz nie chodzi o Ciebie i pozwolenia wizyt u Was ale ogolnie o zycie prawo wyboru przeciez wszystko zalezy od sumienia..Dlaczego jakis sad zabiera głos w takiej intymnej relacji!!Przeciez to jest OJCIEC!!!!!!! Jak ta kobieta tak moze decydowac za dziecko?sZKODA MI TEJ MAŁEJ CZUJE PEWNIE TEN KIERAT!! i powiem Ci ze mogłabys sie zdziwic jakbys polubiła to dziecko...naprawde ;-) choc potrafia dac w kosc ale to jakkazde dziecko! Nie moge tego zrozumiec a czytam wasz topic juz długo... Ciagle cos.Moze ona ma powod do walki?O ktorym Ty do konca nie wiesz? Moze ja zranił moze cos było co daje je "prawo" do szarpania? A skoro wyszła za maz to nadal chce alimenty?Wiem ze sie nalezy ale troche to trąci... zycze duuuzo mocy-pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani a nie mówiłam :O Do koleżanki tylko czytającej > exia chce tych alimentów na dziecko (i dziecku się nalezą a jakże), ale exia zarazem ogranicza na maxa kontakt z dzieckiem :O, czyli mój jest tylko od dawania kasy i prezentów :O, w żadnym razie nie jest dla exi ojcem jej dziecka :O tylko skarbonką:O Słów mi już brakuje :O i szczerze to nie chce mi się już o tej sytuacji ani myśleć ani pisać - bo szkoda czasu :O Exia ma męża poślubiła go po półrocznej znajomości i uważa że jej mąż będzie lepszym ojcem dla dziecka niż mój ( przeciez mój jest tylko dawcą spermy i kasy) - koszmar trwa :O Cyrk cyrkiem , ale moje nerwy nie są przystosowane do takich zachowań jak owa exia :P To czy exiara ma powody do tego aby mojemu ograniczać widzenia z dzieckiem - NIE, mój jest delikatnym i wrażliwym człowiekiem, exia jedynie odgrywa się za rozwód ( paradoksalnie - sama o niego wystąpiła po wcześniejszym wywaleniu mojego z ich wspólnego mieszkania) i jedyny sposób w jaki może w mojego uderzyć jest ograniczenie kontaktów z córką i to właśnie robi :O jak widac 7 lat jej skutecznej walki powoli odnosi skutek, bo mój zaczyna miec dość i exi i córki, którą ma tylko w papierach i na wyciągach bankowych :O Pozdrawiam P.S. Exia dzisiaj nie podejmie wiążącej decyzji , bo musi przedyskutować to na forum rodzinnym, więc jeszcze trochę poczekamy , az jaśnie pani jasno określi o co jej chodzi :O No bo na chłopski rozum jak ktoś chce aby ojciec miał kontakt z dzieckiem , to nie utrudnia się mu tych kontaktów, a jeśli się przegra sprwę w sądzie to nie wnosi się apelacji :O Więc z zachowania exi wynika jasno, że mój nadal ma być tylko dojną krową trzymającą się daleko od własnego dziecka, bo exia dla dziecka znalazła lepszego zastępcę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Garnierko w pierwszym @ masz moje zdjęcie pod nr 0263 :D:D:D:D:D Chyba cie jednak przestraszyłam swoim widokiem, że mnie nawet nie dostrzegłaś :D:D:D:D:D:D inne moje foty prześle przy okazji ;) a z tych wakacji to moje jedyne zdjęcie ;) pozostałe to widoczki, prjzarze, i inne ciekawe (jak dla mnie) fragmenty przyrody ;) Garnierko czekam teraz na twoje fotki z wesela kumpeli , jeszcze przed wakacjami obiecałas mi je przysłąć :O i co ??? zapomniało siię tak??? nic nieszkodzi poczekam , byleby nie zadługo ;) Ani ten link przeczytałaś dokładnie ??????? Kochana to tylko kawał - ale musisz przyznać, że komuś sie udał i to całkiem nieżle co??? ::::D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i se teraz sama z sobą popiszę, bo moje kolezanki mają dzisiaj dużo pracy :O Jakaś synhronizacja by nam się przydała co? :D:D:D:D:D:D:D:D:D Jak wy macie troche luzu - to ja z pracy zapominam jak sie nazywam, za to jak jak poczęści leniuchuję to wy udajecie pracusiów :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi, przyznaję się, ze jak zaczęłam czytać, to nie mogłam dotrzeć do końca.... Natomiast w obecnej sytuacji polityczno-społecznej jużmnie nic nie zdziwi:o:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani , a mnie jednak niektórzy jednak wciąż zaskakują :O Jestem właśnie po programie Teraz MY - no i jestem pod wrażeniem wyjatkowego spokoju prowadzących :D:D:D:D:D:D:D bo gość jeden (sic) był bardzo ale to bardzo pojechany :D:D:D:D:D:D:D szkoda, że sam siebie nie mógł jednocześnie widziec na wizji i występować :D:D:D:D:D:D:D:D pozdarwiam i do jutra ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×