Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ula s

KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

Polecane posty

Gość wyciskam sie od wielu lat
Mija kolejny dzien jak nic nie ruszam, i jest bardzo ladnie. Nie wsadzam nosa do lusterka i jakos sie powstrzymuje z samego rana od razu tapeta i jest ok. Ja sie usmiecham i wszystko wydaje sie takie piekne. Jutro jeszcze tylko na solarke i lux, ciekawe co bedzie po powrocie z wakacji a moze gdzies tam sie powyciskam ale bylabym glupia. Jeszcze nigdy nie wytrzymalam dluzej niz 2 tyg. ciekawe jak bedzie tym razem, przypominam sobie czesto jak wyciskalam sie kilka razy dziennie przez ok rok szkoda, ze nie zrobilam sobie wtedy zdjec to byla wielka rana na gebie. Pozdrawiam was wszystkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
starszym (lub kasiastm uczniom ktorzy nie beda miec problemow w szkole) polecam założyć tipsy;) uwierzcie ze nie da sie tym nic wycisnac:D od dwoch miesiecy problem mam z glowy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisali tu ludzie, ktorym i z tym sie udaje.. .wiec nie na kazdego to dziala :) dwa, ze ja akurat tipsow nigdy nie zaloze i to ze wzgledu na koszt.. bo mi sie po prostu nie podobaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Quleczko, ale ja nie mogę nic wpisać w rubryczkę;( klikam na prostokącik i próbuję wpisać cokolwiek i nic:( wchodzę na swoje konto w googlu, wchodzę w dokumenty, otwieram plusiki i mam tylko do odczytu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyciskam sie od wielu lat
Mialam tipsy i da sie wyciskac oj da efekt koncowy zajebisty. Na mnie nie podzialalo, ani gumka na nadgarstku, ani jakies tam obcinanie czy malowanie paznokci, nic nie dziala, chyba ze sie nawale tak ze nic nie widze to dopiero podziala na jeden dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Quleczko, znów tylko do odczytu:( mam odpowiedni adres, wczoraj mogłam normalnie dodać siebie i znaczki, a dziś od rana nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwne :o sprawdzilam jestes w tych co maja prawo edycji no nic, wysle Ci to zaproszenie jeszcze raz na wszelki wypadek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisałam na Twój adres e-mail, żeby już nie zaśmiecać tematu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdoo
MI ! Mi sie udalo nie wycisakć pryszczy ;) Juz nie wyciskam ponad pół roku ;* . Po prostu juz wiem ze jesli wycisne zostanie blizna . ;) Mi to pomogło . Zawzsze kiedy juz chcesz wycisnac to mow sobie w duchu: " Zostanie bezndziejna blizna na zawsze a pryszcz przeciez z kilka dni sam zniknie . "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyciskam sie od wielu lat
gwiazdoo masz racje ja mysle w ten sposob coraz czesciej i przypominam sobie uczucie ktore towarzyszy mi po wyciskaniu kiedy czuje sie jak najgorszy smiec do niczego wmawiam sobie wtedy, ze jestem beznadziejna, rycze godzinami i od nowa goje twarz. Teraz jest piekne lato, laski slicznie opalone blyszcza z daleka, nie mam zamiaru siedziec w domu przez swoja glupote, postaram sie powstrzymac ze wszystkich sil. Podziwiam, ze tyle wytrzymalas, mysle, ze najgorsze sa pierwsze tygodnie. Zobaczymy moze i mnie sie uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cukiereczek95
Mi sie nie udało wyjść z nałogu wyciskania ciągle to robie chociaż mam troche tylko zaskórników grudek i czasem jakiś większy problem dla mnie to za wiele jak czasem wieczorem usiądę i zacznę wyciskać to jest masakra! juz ma tego dosyć najlepiej wyrzucić lusterka i tyle też próbowałam różnych rzeczy pomógł trochę "BENZACNE" maść nawet nawet ale na dłuższy czas nie stosuję tyle kremów maści i nic .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. ja też męczę swoją twarz i głowę, i rece, kiedyś też nogi. możecie polecić jakieś preparaty na pozbycie się ciemnych plamek-blizn na nogach, które mi po tym zostały? nie widać ich tylko wtedy gdy się bardzo mocno opalę i właściwie tylko w lecie mogę pokazywać nogi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam taki obrazek przed oczami... A: Cześć, jestem A. Grupa AW: Czeeeeeeeeeść A. A: Jestem \"anonimową wyciskarką\", nie cisnę już 60 dni... Mam nadzieję, że kiedyś będę mogła na pytanie zadane w temacie topiku odpowiedzieć z pełnym przekonaniem twierdząco. Póki co, moja buzia jest wolna od krwawych masakr od ok. dwóch miesięcy. 5 lat robiłam sobie krzywdę, co najgorsze, świetnie sobie zdawałam z tego sprawę. Oczywiście choroba (myślę, że nie można tego nazywać nałogiem) zawsze była górą. Ostatnio szukałam na ten temat inf. w sieci. Strasznie to smutne, że tyle osób odbiera sobie najlepsze lata swojego życia, że wokół drapania wszystkiego kręcił, bądź nadal kręci się nasz świat. Nie wiem dlaczego, ale niemal z dnia na dzień umówiłam się na wizytę u dermatologa, rozpoczęłam kurację i wtedy rozpoczęła się też moja walka z samą sobą. Wiedziałam dobrze, że cudowne specyfiki nic nie pomogą, jeśli nie zatrzymam rączek przy sobie. Nadal mam momenty, kiedy \"korci\" mnie nie do wytrzymania. Patrzę wtedy na moją buzię... bez krost, z delikatnymi już przebarwieniami, z kilkoma prawie niewidocznymi zaskórnikami... i widzę też BLIZNY, których nigdy w życiu, żadnym sposobem i za żadne pieniądze nie zdołam usunąć. :( Taki widok póki co sprawia, że nie chcę wracać do tego co było. Piszę \"póki co\", bo uważam, że żadna z obecnych tu \"zosi- samosi\" nie wygra z tym sama, bez pomocy specjalisty. Chyba najpierw musi to do nas dotrzeć, potem trzeba przejść etap abstynencji, żeby dojrzeć i wybrać się do psychologa. Jak narazie dojrzewam... Trzymam za Was (nas) kciuki. Pozdrawiam. A. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mysle, ze wiele z nas nie bedzie mialo \"etapu abstynencji\" jesli wczesniej nie pojda do psychologa... czesto kolejnosc jednak bedzie odwrotna ale fakt, do tego trzeba dojrzec po prostu :) A blizny? Ja mysle, ze dzisiaj to wlasciwie kazde da sie usunac, wiec glowa do gory :) Niestety zostaje kwestia ile czasu to zajmie i ile bedzie kosztowalo :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XY2
Pozwoliłam sobie wykonac tabelkę na lipiec. Mam nadzieję, że wyszło poprawnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja już nie wyciskałam i miałam ładną buzię. Tak się cieszyłam. Aż tu nagle jakiś moment zapomnienia i...BAM! Zrobiłam to znowu. Zupełnie nie wiem, dlaczego. Siedzę z plastrami szybkogojącymi na twarzy i modlę się, żeby stał się cud. Czuję się oczywiście strasznie. Jutro kupię sobie jakiś preparat doustny pomagający w gojeniu i jeszcze jedno opakowanie plastrów. W sumie już nie jest źle, ale jak sobie przypomnę, jaką miałam piekną twarz, to płakać mi się chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enchilada
najgorsze, ze za kazdym razem jestem pewna... ze juz nigdy nie tkne buzi... i nie to, ze sobie obiecuje i troche oszukuje sama siebie, jestem po prostu pewna swego... i te chwile kiedy mnie w ogole nie ciagnie, nie mam ran, strupów i z dnia na dzien skora robi sie ladniejsza..... to takie podchwytliwe, bo nadchodzi w najmniej oczekiwanym momencie, nagle. mam tak samo z jedzeniem. u mnie nijak. nie mam ran, tylko z 5 wycisnietych i gojacych sie pryszczy/ sladow. ale przebarwienia i zaskorniki mnie dobijają. szczegolnie zaskórniki. po 2 dniach sie robi na nowo... d*pa. poza ttym dochodzi do mnie coraz bardziej ze przez ten rok narobilam nieodwracalnych zmian na buzi... szyja i zuchwa- nieregularna skora, chropowata, mimo ze nie ma nic do wycisniecia... tzn tam akurat jakies mini zaskorniki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nie wyciskam i wyciskam na zmianę...:/ Ale mniej wyciskam:) Chociaż tyle... Ostatnio musiałam iść do pracy w upalny dzień i strasznie nie chciało mi sie nakładać pudru...Kiedy przechodząc obok jakiegoś lustra spojrzałam w nie to myslałam, że się rozryczę:/:/:/ Blizna na bliźnie...przebarwienia:( Najgorsze są grudki i zaskórniki...A kasy na dobry krem na razie nie mam, więc dupa:( Jestem trochę załamana...I te dziury:( Mam tylko nadzieję, że one się nie powiększą;/ Napiszcie coś... Pozdrawiam:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konwalia111
Czesc dziewczyny, ja niestety znowu zaczynam grzebac przy buzi po dluzszym okresie abstynencji. Chcialabym sie wpisac do Waszej tabelki ale ni bardzo kumam jak to dziala :( Zycze powodzenia Wam i sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enchilada
chicken znam doskonale te przypadkowe spojrzenia w lustro najgorzej jak mysle ze jest w miare ok i chodze troche pewniejsza siebie az tu nagle na miescie wpadam na lustro w swietle i porazkaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień po tym jak napisałam ostatni post dorobiłam sobie na twarzy jeszcze dwa razy tyle. Mam istną jatkę na twarzy. Siedzę z plastrami szybkogojącymi i toną maści na pysku i modlę się, żeby się szybko zagoiło.Czoło już jest prawie zagojone. Najgorsza są broda i policzki. Kupiłam sobie nawet różne doustne wspomagacze gojenia. Codziennie łykam Satineę, preparat z rybim kolagenem i witaminami. Zauważyłam, że pomaga w regeneracji skóry i wyrównuje koloryt. Preparat do najtańszych nie należy i mam pewne podejrzenia, że ten specyfik działa na zasadzie placebo, ale nawet za efekt psychologiczny jestem w stanie zapłacić każdą cenę. Biorę też multiwitaminę z minerałami i witaminę A+E. Smaruję też rany witaminą E w olejku. Zauważyłam, że wspomaga gojenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do wszystkich dziewczyn, które skarżą się na blizny i przebarwienia po wyciskaniu. Czy próbowałyscie złuszczania? Zapewniam, że jak będziecie regularnie stosować krem złuszczający i wybielający przebarwienia to blizny i plamy znikną bez śladu!! I wystarczą tylko 2 tygodnie!! U mnie to zawsze działa. Ostatnio miałam przesliczną świeżą i gładziutką buzię właśnie dzięki regularnemu złuszczaniu. Niestety do czasu aż się powyciskałam. Ja ostatnio stosowałam na zmianę: peeling z kwasem salicylowym St. Ives. Krem z kwasem Avene krem wybielający przebarwienia Albucin Maxima Pharmaceris Maseczkę Soraya z efektem mikrodermabrazji. Z tego najlepiej działały Albucin i maseczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkodaSłów
Witam) maltretuję twarz od kilkunastu lat; zaczęło się wraz z poczuciem winy wywołanym przez moją mamę; od tamtej pory karzę się za każdy spadek nastroju u kogokolwiek z bliskich, ale także, gdy chcąc poświęcam się w jakiś sposób, odkładając własne sprawy( nigdy nie wyciskam poza domem) ani, gdy czuję się kochana, (w tym miejscu chciałam napisać 'CZYLI') akceptowana i podziwiana przez kilka lat udawało mi się nie wyciskać, a rozpoczęło się od POSTANOWIENIA I PLANU serii peelingów w gabinecie, (jakakolwiek POPRAWA jest bardzo dopingująca, a kwasy dają cudowne rezultaty) oczywiście należy podjąć INNE ZAJĘCIA, może nawet nałogi( ale o działaniu dobroczynnym, np. sport; można się tak samo katować, ale po godzinnej sesji nie łapie się doła, a super nastrój, a po miesiącach)...) polecam również korygowanie linii brwi, oraz depilację...dziurek w nosie DODATKOWO: ) sporządzić zdjęciowy kolaż przyjemności, pełen fotek z ładną i UŚMIECHNIĘTĄ buzią RYTUAŁY i NAGRODY)) chyba powrócę do dawnych sprawdzonych i dobrych praktyk, właśnie od teraz, lecę na spacer) powodzenia!!!! lakier na (skróconych) paznokciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiulex
hym chyba skożystam z tych kremow i z tej maseczki. Chociaz moja cera i tak juz jest ładniejsza niz byla ;) pozdrawiam wszystkie dziewyny =):*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiulex
dziewczyny* sorki literki zjadlam ;p ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
konwalia111 - potrzebny jest Twoj email by Cie zaprosic i tyle :) A potem wstawiamy plusy za kazdy dzien kiedy nie ruszylysmy twarzy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×