Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama 21

Roczne urwiski 2004

Polecane posty

Gość blondi ania
albo operatora koparko-ładowarki, ładowarki teleskopowej i sztaplarki w sam raz na zastępstwo dla mojego Marka to dziecko jest wyjątkowo mobilne ;) cześć Beatko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondi ania
a jaką ja miałam minę, klient siedzi w biurze, a ja zerkam na monitor-Karolina zabiłaś mnie tym tekstem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko - to co? Mam przylecieć ze sciereczką? Beatek - czesć Aniu - a nie mozemy wpaść na jakąś rundkę koparka do Was? MAks byłby chyba najszczęśliwszym dzieckiem na swiecie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina :D niezłe :D Uch, co chwilę przejeżdża z gwizdem jakiś pociąg, albo włączją się cholerne alarmy 😠 A Martyna jest w takim momencie snu, że pośpi jeszcze jak jej nic teraz nie wybudzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondi ania
Karolinko a wpadaj chętnie Maciek Maxa przewiezie koparą-wydaje mi się, że obu zostanie juz wtedy na stałe uśmiech od ucha do ucha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martynka ma dwa krytyczne momenty - zwłaszcza w czasie drzemki w południe. Po pół godziny i po godzinie 15 min Na razie, odpukać śpi. Nie może na razie wstać, bo ja wprawdzie poprasowałam, ale poskładane ciuszki nadal leża, bo już nie mogłam wytrzymac, żeby nie włączyć kompa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu - wolałabym chyba jakiegos bardziej odpowiedzialnego kierowcę. A Maks ostatnio zaczął bać się dzieci. Zdecydowanie lepiej czuje sie w towrzystwie dorosłych. Wasze dzieci też tak mają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta generalnie ucieka od dorosłych panów. Dziadziusiowie są dla niej nie do zniesienia. Płacze jak tylko próbują się zbliżyć. Obcy panowie - z daleka. Pani i inne dziecie - całymi garściami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, proponuje załozyc nowy temat bo ten chodzi tak wolno chyba z powodu ilości wpisów :O Może przy okazji zmienimy temat na dwulatki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KArolina - MArtyna ostatnio zaczęła byc agresywna w stosunku do dzieci w piaskownicy :O Tak chciałam tego uniknąć... Ona woli bawić się ze starszymi dziećmi, około 5-7 lat. Jak bawi się z maluchami, które, wiadomo, zabierają jej zabawki albo nie chcą dać swoich, od razu reaguje nerwowo, wyrywa i uderza łapką :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko - to śmieszne, bo Martyna akurat odwrotnie - bardzo lubi starszych panów ;) :D Muszę spadać, obudziła się :O Buziaki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przypomniało mi się coś: Marta ostatnio domagała się, żeby jej kuzyn - 6-latek - założył jej sukienkę. I jeszcze powtarzała \"adna\" (czyli \"ładna\") :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przypomniało mi się coś: Marta ostatnio domagała się, żeby jej kuzyn - 6-latek - założył jej sukienkę. I jeszcze powtarzała \"adna\" (czyli \"ładna\") :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonko - Maks jest z tych co raczej oddaja zabawki i nie umieją walczyć o swoje, tzn. jak już ma to co chciał w swich rekach to chowa sie za mna ale nie zdażyło się żeby uderzył inne dziecko, nawet wyprowadzny z rownowagi. Ale pewnie i do tego dojdziemy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonko - Maks należy do tych mniej przebojowych dzieci. On raczej oddaje zabawki, ale jak juz dostanie to co chciał to chowa sie za mną. Nie zdarzylo się, żeby uderzył inne dziecko, nawet wyprowadzony z równowagi, chyba, że przez przypadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napiałam dwa razy bo myslałam, że pierwszy post nie poszedł :O Ninko - a kuzyn chyba nie był zachwycony pomysłem, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondi ania
Maciek też innych dzieci nie bije tylko "bada" np wkłada im paluchy do oczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta nie bije, ale jak chce jakąś zabawke to zabiera i nie chce oddać. Ale jak się już pobawi, to idzie, oddaje właścicielowi i dziękuje kiwając głową :D Śmieszny widok. Natomiast swoich zabawek tez nieźle pilnuje. Nie wyrywa, ale jak ktoś na moment wyjmie z ręki to zgarnia i oddaje mi na przechowanie. Dużo bym dała, żeby wiedzieć, co siedzi w takich chwilach w jej głowie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musze kończyć bo Maks obudził sie w nienajlepszym nastroju :O Muszę go trochę poprzytulać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondi ania
uuuuu szkoda, tul Maxia, sama bym się poprzytulała do Maćka przed chwila też wydałam prawie 50 zł na leki tyle tylko, ze dla Marka, kicha prycha i niew iadomo co jeszcze, ta pogoda nas wszystkich chyba dobija oki ja też lecę muszę jeszcze pracę z mikro dziś dokończyć, przesłać do zatwierdzenia koleżance i jutro wysłać wykładowcy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko - to śmieszne, bo Martyna akurat odwrotnie - bardzo lubi starszych panów ;) :D Muszę spadać, obudziła się :O Buziaki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Dziewczyny, mam pytanie - czy dajecie jeszcze witaminę D3? Jakoś nie podpytałam lekarza jak długo dawać. Czy nadal nasze dzieci muszą ją przyjmować? A jeśli tak, to do którego momentu? Do jutra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko - ja daje ale tylko daltego, że Maks miał niedobory. Dostaje jedną kroplę w mało słoneczne dni, a jak jest łdna pogoda i duzo siedzimy na dworzu to mam nie dawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko - ja daje ale tylko daltego, że Maks miał niedobory. Dostaje jedną kroplę w mało słoneczne dni, a jak jest łdna pogoda i duzo siedzimy na dworzu to mam nie dawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny - przesyłam Wam trochę słońca w ten ponury poranek :) Martyna jeszcze śpi, ale nie kaszle i chyba katar zelżał... Ninko - według najnowszych zaleceń pediatrów wit D3 powinno się dawać do nawet 14-go roku (!) życia w dawce 400 jm. Te zalecenia wynikają chyba z tego, że podobno dieta \"dzisiejszej młodzieży\" nie pokrywa zapotrzebowania - za dużo fast foodów i przetworzonej zywności... Ja nie daję już od dawna, bo uważam, że w naszym przypadku nie ma potrzeby - Martyna je dużo mięska, jajek i masła...Jest w ciągu dnia przynajmniej 5-6 godzin na dworze... Może robię błąd, nie wiem... Ale nie ma objawów niedoborów wapnia, ząbki ładnie wychodzą, potylica twarda jak skała... ;) Jeszcze Wam napiszę, jak się zdrzaźniłam dzisiaj...😠 Wzięłam nieopatrznie udział w aukcji łóżeczka turystycznego http://www.allegro.pl/show_item.php?item=105504331 Nie zauważyłam, że na drugiej stronie jest podobne łóżeczko, w podobnej cenie, z Wrocławia :O więc odpadłyby koszty przesyłki... Mój błąd- nie przeczytałam wcześniej strony \"o mnie\" i poprosiłam o wycofanie mojej oferty. Dostałam maila oczywiście odmownego, ale panienka pozwoliła sobie na komentarz \"trzeba myśleć co się robi\" 😡😡😡 Uch!!!! Nienawidzę buractwa!!!! Mogła sobie darować inwencję własną.... Oczywiście napisałam jej, co o tym myślę... I mam nadzieję, że nie wygram tej głupiej aukcji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×