Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość senda41

41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?

Polecane posty

Witajcie, witaj Marilla. Jak kochasz zwierzęta to juz Cię lubię. Sendo to straszne jak dzieci chorują. Przerabiałam to niestety jak córka sąsiadów mojej mamy zachorowała na raka w wieku 16 lat. Wszyscy trzymali za nią kciuki, modlili się, mieli nadzieję po każdej chemii, a jednak przegrała. Ale nie chcę o tym już pisać bo to zbyt wiele mnie kosztuje. Buber miło że są tacy mężczyźni jak Ty, oby więcej takich, ale dzisiaj mam dobry humor i myślę że mój mąż mimo że nie jest taki rozmowny to i tak mnie bardzo kocha, ja jego również i nie zamieniłabym go na nikogo innego. To zresztą moja pierwsza wielka miłość, jeszcze z liceum. Też uwielbiamy podróżować i też robimy setki zdjęć i kręcimy masę filmów. Tzn mój mąż kręci a ja dogrywam komentarze z racji swojego gadulstwa. Sendo bo pominęłam to ostatnio, jak masz rowerek stacjonarny to do pracy. Ja smaruję uda i pupę jakimś kremem wyszczuplającym lub na celulitis, owijam te miejsca zwykłą folią spożywczą, na to gruby dres i zasuwam. Zapewniam Cię że po pół godziny pot się będzie z ciebie lał i pół kg będzie mniej na wadze. Ja niestety nie mam teraz rowerka bo nie miałam go gdzie trzymać, ale mogę Ci towarzyszyć na stepperze, co Ty na to ? Może ktoś się jeszcze przyłączy będziemy pedałować razem. W grupie raźniej. Do tej diety też dojrzewam pomalutku, zwłaszcza że mój mąż przebąkuje coś o wyjeździe. Zawsze na początku października gdzieś lecieliśmy sobie do ciepłych krajów bo po sezonie i ceny najniższe, a teraz przez tą cholerną pracę wszystko się pokićkało, że nawet nie mam ochoty bo się boję o przyszłość. Życzę wszystkim miłego dnia a ja do garów, obiadek gotować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochani! {kwiat] Ale \"Nocne Marki\" jesteście! Ja wczoraj obejrzałam film w reżyserii Clinta Eastwood`a - \"Rzeka tajemnic\" - Muszę powiedzieć, że bardzo podziwiam Clinta jako człowieka, aktora i reżysera. Filmy w jego reżyserii są wspaniałe, pełne głębokich treści. Sendo, to straszne, że Twoim znajomym przytrafiło się takie nieszczęście. Trzeba być dobrej myśli. Ja na początku roku wspierałam koleżankę, którą spotkało takie nieszczęście. To było bardzo trudne, ona nie mogąc mieć dzieci około 4 lata temu adoptowala z mężem dziewczynkę 1,5 roczną. Cudownei kochane dziecko. Kiedy skończyła dwa latka przestała chodzić i okazało się, ze ma guza przy kręgosłupie, długo była nadzieja...... niestety w maju zmarła. Niezbadane są wyroki Boskie - może On chciał dla tej dziewczynki rodziców, aby byli przy niej w chwili śmierci? Nie wiem. Pytania piętrzą się, ale nie znadziemy na nie odpowiedzi. Oby tym razem konec oznaczał koniec choroby i początek nowego życia w zdrowiu.Dlatego trzeba kochać ludzi i tych najgorszych - naszym zdaniem - bo tacy właśnie pewnie byli najbardziej skrzywdzeni przez los - tylko my nic o tym nie wiemy. Całuję Was wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, Buber! Chyba wszystkie dziewczyny dziś mają chandrę! Ja też czuję się nie najlepiej - odezwały się zatoki- Gruszeczko pisałaś kiedyś o jakimś preparacie rekomendowanym przez Religę, wiem, że drogi, ale podaj mi nazwę, proszę - chyba jednak spróbuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Gruszeczko! Również pozdrawiam i masuję Ci plecki, żeby nie bolały - bo wnoszę, że masz bardzo dużo pracy i dlatego nie piszesz 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Panie i Pana serdecznie 🌻🌻🌻 Faktycznie coś smutny mamy dzisiaj topik . Ale całe sczęście, ze jest chociaz do kogo się odezwać . Już troszkę poczytałam sobie , ale jeszcze nie do końca a teraz biegnę do kuchni coś przygotowac dla córci - dzisiaj ma jakieś wystepy z chórem w stolicy warmii i mazur , więc pewnie wpadnie do domu głodna jak wilk . Zaraz wracam. 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla wszystkich Kochanych dziewcząt i dla Ciebie Buber też oczywiście! 🌻🌻🌻 \"Miłość dana czy miłość otrzymana nigdy nie jest stracona. Gdy już kogoś pokochałaś, pokochałeś, miłość pozostaje, nawet jeśli ten ktoś odszedł. Miłość jest jedyną rzeczą, która trwa. Góry na przestrzeni milionów lat rozpadaja się, formują się od nowa i znów rozpadają. Morza wysychają. Pustynie ustępują oceanom. Czas niszczy każdą budowlę wzniesioną przez człowieka. Wielkie idee okazują się złe i padają jak zamki i świątynie. Ale miłość jest siłą, energią, potęgą. Jest jak promień słońca, wędrujący przez kosmos, coraz głębiej w nieskończoność. I podobnie jak ten promień nigdy nie przestaje istnieć. Miłość trwa. Jest spajającą siłą we wszechświecie, tak jak energia wewnatrz molekuły, jak grawitacja. Bez tej energii, bez grawitacji, bez miłości - zostałby tylko chaos- MIŁOŚĆ jest jedyną rzeczą, któa nadaje życiu ład, znaczenie i jasność\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, cześć chłopaku. Smutny dzisiaj mamy dzień... Jestem z Wami, ale nie wiem co napisać. Jutro mam pogrzeb ojca mojego ucznia, mężczyzna ok.40-tki, czyli tak jak my... Szkoda, że piszemy dziś o tak przykrych rzeczach, ale takie jest życie. Trzymajcie się, pozdrawiam. ❤️ Maju, to o miłości jest piękne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Wam! Rzeczywiście coś smutno dziś na tym naszym topiku. Pewne rzeczy bolą, nie potrafimy ich zrozumieć, nie umiemy się z nimi pogodzić. Maju to o miłości jest niesamowite, takie prawdziwe, piękne. Skąd to zaczerpnęłaś? Mirinda bardzo mi przykro, że musi przeżywać taką smutną uroczystość. Zauważyłam, że gdy już pojawi się jakaś smutna wiadomość na topiku, to pojawiają się następne. Oby ta Mirindy byłą ostatnia z tych smutnych. Witajcie Ninka , Marilla i Lodzia. Ciesze sie,ze spodobalo sie Wam u nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lodzia to sobie
zakpiła :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lodzia79
Jesteście super i smutno jest patrzeć jak jesteście zmartwione . Nie miałam zamiaru kpić . Sorki wielkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy ma takie dni , zycie to nie tylko śmiech i zabawa. :( Witaj Senda41 🌻bo chyba tylko my jestesmy , pomarańczowe nie liczą sie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczęta - też jestem. Tak, właśnie, życie to nie tylko śmiech i szczęście, to też smutek, żal i ból - wtedy jest całością. Czytam dużo książek sf i w jednej z nich- nie pamiętam już w której- przeczytałam kiedyś dawno temu, wyjaśnienie dlczego spotykają nas nieszczęścia, czy kataklizmy, czy też wypadki i inne nieszczęścia - otóż istnieje zjawisko entropii - to jest zjawisko istniejace naprawdę(pojęcie matematyczne) - i zostało zinterpretowane w tej książce w ten sposób, że to zjawisko narasta, narasta, narasta - tworzy się takie wewnętrzne ciśnienie i musi się rozładować i wtedy następują te nieszczęścia. Różnie możemy to interpretować, ale prawdziwe jest powiedzenie że \"nieszczęścia chodzą parami\" , moze coś w tym jest? gruszeczko życzę Twojej Córci szybkiego powrotu do zdrowia - mam nadzieję, że to nic poważnego? Mirindko😘 trzymaj się, będę jutro myślami przy Tobie i tej nieszczęśliwej rodzinie. Senda - to fragment z książki pisarza, któy był w dzieciństwie skrzywdzony, piszącego może \"dziwne\" powieści, ale dla mnie bardzo ludzkie mimo tej inności - Dean R. Koontz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobranoc! Życzę Wam wszystkiego dobrego, oby jutrzejsze wpisy były bardziej optymistyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie nocką Popisze sobie . jutro mi odpowiecie. Corcia juz troszke lepiej ale jest bardzo slaba. Z synem sobie poważnie pogadaliśmy, , jest lepiej do następnego razu. Ale ja musze byc bardziej stanowcza i wymagająca bo i z miłosci mozna zagłaskac , to musi byc miłość mądra .a z tą najtrudniej. Obiecuje sobie ze choćby nie wiem co to od otwarcia jutro oczu będę myśleć tylko pozytywnie. To naprawde działa, jęśli dopuścimy do głosu myśli złe , strach to poprostu sciągamy na siebie jak lawine coraz to nowe kataklizmy. Miałam okazje się o tym przekonac juz nie raz. A więc od jutra mimo tylu smutnych spraw Uśmiechnijmy sie !!!!!!!! Marzy mi się wyad na grzybki , a tu na wekend dostałam znów prace, anow będe klepac. A tak lubię las ,spacery wśród drzew, ciszy i zieleni. Będę o tym śnić. Życzę miłej nocki i radosnego jutra!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochani ! Mam jeszcze małe problemy z kompem. Pracuje nad tym mój synuś. Obiecuję, że napisze jutro z pracy - wykorzystam to, że nie ma szefa. Dzisiaj na dobranoc buziaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzeczywiście strasznie tu smutno się zrobiło, ale to tak jak zawsze są dobre dni i złe. Mój były zatęsknił w końcu po 3 tygodniach za synami. Przyszedł na spotkanie z nimi z anginą , zabrał na lody . No i już są efekty. Chłopcy rozłożeni na łopatki, z gorączką , bólem gardła. Ostatnio jakoś doskwiera mi samotność. Może dlatego, że idzie zima i w zimne wieczory nie będzie się do kogo przytulić. Zostaje tylko pies, który jak tylko mu się pozwoli kładzie się w nogach i grzeje stópki. W pracy coraz wyższe wymagania i znowu chodzą plotki, że będą zwolnienia w grudniu. jak tu można być spokojnym. Zawsze się boję takich plotek, bo nigdy nie wiadomo kogo wytną, a ja przecież mam swoich chłopców na utrzymaniu i nie mogę stracić pracy. Postaram się myśleć pozytywnie. Muszę poczytać ten nasz topik , bo gdzieś tam był przepis na ciasto, a chłopcy mnie męczą o jakieś. A nie jestem mistrzynią w pieczeniu. Mam jakieś śliwki. Może ktoś ma jeszcze przepis na jakieś , gdzie na 100% nie wyjdzie zakalec???? A teraz miłych senków , bo jutro dłuuugi dzień. Muszę nadrobić zaległości w pracy biurowej, a rano jeszcze ze 400 km do zrobienia . Pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marilla
Pozdrawiam wszystkich nocką! Musiałam wypuścić psa, bo skuczał i przy okazji zerknęłam. Oj smutny dzień dzisiał był. Kobietki i Ty nasz jedynaku już tuż tuż weekend...Zyczę dużo radości . Całuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam radośnie! (tak jak przykazała Gruszeczka :D) Marilla. to piesek zrobił Ci fajną pobódkę w nocy - i czekasz później na niego? Moje koty to robią tak: wieczorem troszkę \"pośpiewają\" - szczególnie kotka, zanim wgramolą się na moje plecy, nogi, ramiona - obojętnie - tylko pod spodem ja muszę być i wtedy zaczyna się masowanko i ugniatanko - zazwyczaj są na kołdrze, ale czasami się zdarzy że \"załapią\" jakieś odkryte ciałko , ojj!! to wtedy jest akupunktura! I później łaskawie zasypiają - zawsze na mnie! 🌻🌻🌻 - kwiatuszki na dobry dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim. Rzeczywiście smutno się jakoś zrobiło, to pewnie z powodu odchodzącego lata. Jak pomyślę o tych długich jesiennych wieczorach to mi gorzej. Maju piękne te słowa o miłości, bardzo. Igam mysl pozytywnie, tak jak Gruszeczka radzi. To jedyny sposób żeby nie zwariować w tych niepewnych czasach. Wczoraj się zastanawiałam co tak naprawdę daje człowiekowi (czyt. mnie) szczęście. I doszłam do wniosku że stabilizacja. Ta pewność że jutro, za rok czy za 10 lat będzie się robiło te same rzeczy. Że będzie się wstawało rano do pracy, spotykało z przyjaciółmi, czytało wieczorem swoje ulubione książki. Myślę że ludzi zabija ta niepewność jutra, tak ostatnio powszechna. Jak można być szczęśliwym w kraju gdzie po skończeniu studiów 5 lat szuka się pracy, a jak się już ją ma to i tak nie można wyżyć za wynagrodzenie z tej pracy. Horror. Idę sobie zrobić gorącej herbatki bo mi strasznie zimno, mogliby chociaż na noc włączać ogrzewanie. Ale marudzę dzisiaj co ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie marudzisz Penusiu! Zgadzam się z Tobą bo i dla mnie stabilizacja jest czymś, o czym marzę. Może nie dla każdego jest to coś fajnego - niektórzy wolą skoki adrenaliny, ja nie należę do takich osób. U mnie już grzeją - może i u Ciebie zaczną :D Dobrej herbatki!🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!!! ❤️ ❤️ ❤️ Widzę, że zawitała tu jesienna melancholia. Nie martwcie się- ja też tak mam. Pracy dużo, czasu mało i jeszcze paskudnie ucieka. Pogoda nastraja mnie lirycznie....... \"Mimozami jesień się zaczyna.........\" lubię tą piosenkę 🌻 Zimno u nas w pracy i w domu paskudnie, jeszcze nie grzeją, a mi ręce przymarzają do klawiatury. 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Wam! Życzę poprawy nastroju, choć ja również mam chandrę. Ale za sprawą gruszki się uśmiechnęłam. Cieszę się, że już mam wolne do poniedziałku. Mam nadzieję , że dziś zajrzę do Was na dłużej wieczorkiem. Wczoraj mąż montował film, jeszcze z wakacji i nie miałam dostępu do komputera. Ale dziś nie tak łatwo ze mną mu pójdzie. Dziewczyny, a jak obchodzicie Dzień Chłopaka, czy tym swoim dużym chłopcom już nie urządzaciew święta. Buber wszystkiego najlepszego z okazji dzisiejszego święta, abyś zawsze pozostał super chłopakiem dla swojej dziewczyny. A tak wogóle to wszystkiego naj.. naj... naj... dla waszych dużych i tych mniejszych chłopaków. Do wieczorka! 🌻 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć:) witam w piątkowy wieczór.Już weekend.Senda.....dziękuję za pamięć i za życzenia...🌼.widzę,zę trafilem w dobre miejsce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie! Buberku! Wszystkiego najlepszego, abyś zawsze był radosny i aby Twoja Pani zawsze Cię kochała - z wzajemnością oczywiście i abyś nas nie opuścił i dobrze sie z nami czuł 🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igam-szybki placek ze śliwkami 20dkg margaryny-dobra jest kasia 20dkg cukru 20dkg mąki pszennej najlepsza niebieska puszysta bo sprawdzona 5dkg mąki ziemniaczanej 4 jaja płaska łyzka proszku do pieczenia cukier wanilowy śliwki ale moga tez byc jabłka zamiast tylko ze śliwkami smaczniejsze cukier puder do posypania margaryne utrzec z cukrem na puszysta masę dodawać po jednym jajku i po troche mąki . przekladamy do prodziża ja wkładam to kólko do środka zeby była dziurka wydrelowane sliwki na wierzch i pieczemy bardzo szybkie i tanie ciasto zawsze wychodzi czasem tylko śliwka utonie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×