Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

agniecha_79

dla wszystkich ciężarnych - rady, wskazówki i możliwość pogadania

Polecane posty

dzis ledwo dycham... oddychanie w ciazy to naprawde nie prosta sprawa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajowa :) misiek mi wczoraj złożył, dzisiaj je wymyłam i .... szufada to świetne rozwiązanie, mogę sobie tam schować kilka drobiazgów a kołyskę sprawdzimy jak się maluch urodzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a my myslelismy tez nad takim lozeczkiem ktore pozniej mozna przerobnic na male lozko dzieciece - sciaga sie dwie boczne scianki i jest lozko:) ale w sobote jedziemy na zwiady lozkowo-wozkowe itp wiec kto wie - moze jeszcze nam sie jeszcze cos innego spodoba:) a teraz uciekam - jade pozalatwiac kilka spraw a slonce tak slicznie dzis swieci ze az milo:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was wszystkie. Jejku ale mi się nic nie chce robić :( wogóle tak mąż jakoś mnie wkurza że ............wrrrrr Czekam az ten tydzień sie skończy, bo od niedzieli nie miałam ani dnia spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chimera - wrzuć luz.... :) to pewnie hormonki... ja swojemu zrobiłam raz wręcz awanturę, bo nie zmył naczyń :) potem mi było głupio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeski, dobrze że się umówiłam dzisiaj z koleżanką na zakupy :) bo inaczej ręka, mózg na ścianie. ALe zakupy zawsze działają (oczywiście coś dla dzidzi) , mam nadzieje ze popołudniu będę tryskać dobrym humorem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja narazie zakupy mam za sobą. termomert, gruszka, smoczek, butelka, i wszystkie te drobiazgi :) 3 kaftaniki i 3 śpioszki 56 i na razie dość. rodzice chcą coś kupć, ale poprosiłam w rozm. 62 i więcej. w razie potrzeby sklep jest blisko to mąż skoczy i dokupi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość by doinformować zainteresowan
Badanie USG genetyczne Badanie USG genetyczne jest wykonywane pomiędzy 11 a 21 tygodniem ciąży jako badanie w kierunku zespołu Downa, innych aberracji chromosomowych oraz wielu chorób uwarunkowanych genetycznie i wad rozwojowych płodu. Składa się z oceny wielu ultrasonograficznych parametrów płodu. Jest ono odpowiednie dla pacjentek w każdym wieku. Z pomocą badania USG genetycznego można wykryć ok. 80% przypadków zespołu Downa u płodu, ponad 90% przypadków zespołu Edwardsa i zesp. Patau oraz wiele innych zespołów genetycznych oraz wad wrodzonych. Lekarz wykonujący badanie USG genetyczne dokonuje oceny ryzyka choroby płodu na podstawie oceny kilkudziesięciu parametrów. (Np. grubość fałdu potylicznego, długość kości ramiennej, wymiar przednio-tylny miedniczki nerkowej, kształt i długość kości nosowej, małżowiny usznej, szerokość nosa, echogenność jelita, wsierdzia i nici ścięgnistych i wiele innych). Jeżeli ryzyko choroby płodu obliczone w oparciu o te parametry jest podwyższone, kobiecie ciężarnej proponuje się dodatkowe badania, np. amniopunkcję, która w 100% wyklucza, lub potwierdza aberrację chromosomową płodu. Posiadamy oprogramowanie komputerowe wspomagające interpretację wyniku badania USG genetycznego, co ma zwłaszcza znaczenie w wypadku wcześniejszego nieprawidłowego wyniku testu potrójnego/PAPP-A. Badanie USG genetyczne- zasady wykonywania Przeprowadzenie badania nie wymaga specjalnego przygotowania pacjentki. Badanie wykonuje się sondą brzuszną, choć niekiedy, zwłaszcza u otyłych pacjentek dodatkowe badanie przezpochwowe jest wskazane. W trakcie badania oceniane są wszystkie narządy płodu, a lekarz poszukuje specyficznych objawów, mogących świadczyć o ryzyku choroby płodu. Nieobecność objawów nieprawidłowych znacznie zmniejsza (ale nie wyklucza) ryzyko zespołu Downa. W trakcie badania pacjentka obserwuje obraz dziecka na dodatkowym monitorze i jest informowana o przebiegu badania. Każda Pacjentka otrzymuje płytkę CD z nagranym filmem z badania USG oraz zdjęcia wysokiej jakości. Co oznacza wynik nieprawidłowy? Wynik nieprawidłowy oznacza, że pacjentka jest w grupie o podwyższonym ryzyku wystąpienia choroby płodu i wskazane będzie wykonanie dalszych badań - na ogół amniopunkcji, lub biopsji trofoblastu. Wynik jest uznawany za dodatni, gdy w obrazie USG stwierdzone zostaną objawy, powodujące istotne podwyższenie ryzyka choroby płodu. W przypadku umiarkowanego wzrostu ryzyka choroby płodu na podstawie oceny USG można rozważyć wykonanie testu potrójnego. Test potrójny ma niższą czułość i swoistość niż test PAPP-A i dlatego polecamy naszym pacjentkom wykonywanie testu PAPP-A jako najdokładniejszej metody nieinwazyjnej diagnostyki w kierunku zesp. Downa. Przebieg badania Pacjentka obserwuje przebieg badania USG na specjalnym, dodatkowym monitorze, i dostaje nagranie badania USG na CD, lub zapisania zdjęć USG na dyskietce 1,44 Mb w żądanym formacie (np. JPEG) oraz otrzymania wydruku wysokiej jakości. Konsultacje zagraniczne W przypadkach trudnych diagnostycznie możemy zwrócić się z prośbą o konsultację do światowych ekspertów w dziedzinie diagnostyki wad rozwojowych oraz chorób uwarunkowanych genetycznie, z czego już kilkakrotnie korzystaliśmy, przesyłając dane pacjentki oraz obrazy USG za pośrednictwem Internetu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja zalatwilam co mialam zalatwic, zjadlam 6 mandarynek, wypilam kubusia i odliczam do 17... nic mi sie juz nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie też, narobiłam się dzisiaj, rozebrałam choinkę, odkurzyłam mieszkanie, wymyłam podłogi, ogarnęłam kuchnię, zrbiłam sobie frytek, sok z marchewki, przygotowałam do obiadu, umyłam łóżeczko, rozwiesiłam resztę prania, poprasowałam i teraz się byczę :) aaaa, zepsułam antenę od telewizora jeszcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dlaczego...tak jest
Mam pytanie do Was.. Dlaczego nie jestescie tak "ukierunkowane" jak dziewczyny na roznych topikach z ciazami typu.. Termina na... lub rodzimy w .... czy jak tam inaczej maja popisane.. Obseruje ze bardzo niechetnie "przyjmujecie do swojego grona" inne kobiety... Jesli juz dajecie jakies informacje to sa one raczej na zasadzie... "Masz i nie wracaj wiecej" Nawet ta notatke ktora ktos napisal czy tez skopiowal.. Zadna z was nie zainteresowala sie tym.. Tylko czy kolezanka ma juz spioszki i majteczki poukladane... Troche to dziwne.. Nie chce was obrazic.. Ale raz czy dwa pytalam o cos i albo dostalam jakas "ogolna" odpowiedz albo nie doczekalam sie jej wcale... Czy to znaczy ze Wy juz jestescie tak zaprzyjaznione ze kobieta ktora jest w pierszych tygodniach ciazy nie moze liczyc na znajomosc z wami.. Bo Wy juz jestescie prawie przy rozwiazaniu.. i kobiet w innym trymestrze - 1 - nie macie przyjemnosci widziec w swoim gronie..? Jeszcze raz przepraszam.. Ale dopiero dzis jak mam zly chumor odwazylam sie to napisac.. Zycze milego dnia... latwego porodu.. Gratulje super zakupow i duzych dzieciaczkow..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc pomarańczowy nie mogę się z Tobą zgodzić... wcale nie jesteśmy zamkniętym gronem. i nikogo nie ignorujemy. wiem, że ostatnio wogóle było mało wpisów, ale powodem były przerwy świątecznonoworoczne i na forum nikogo wręcz czasami nie było. jest tu kilka dziewczyn z początku ciąży, z końca akurat jestem chyba tylko ja i Maja ostatnio zaglądała. jeśłi twoje pytanie zostało bez odpowiedzi to zaręczam, że nie specjalnie, może akurat nikogo nie było albo ktoś nie wiedział nic na ten temat. ja się staram za każdym razem coś napisać, nawet jeśli nic niewiem, a że czasem piszemy \"spytaj lekarza\" - to nie powinno być odbierane jako \"idź sobie\" - raczej właśnie jako infromacja, że my nie wiemy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zresztą sama zobaczysz, że po koniec nie ędziesz pamiętała wielu drobiazgów z początku ciąży :) jakoś się to zapomina.... i dodam, że nas nie obraziłaś :) dzięki za zwrócenie uwagi, nie sądziłąm, że ten topik może być tak odbierany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agniecha----wysylasz mi cosik bo nic nie mam narazie a oczywiscie ze chce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lunia - poszło już... ma to 3 Mb więc może dłużej ściągać, wysłałam na maila pod nikiem, nic do mnie nie wróciło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok to w takim razie czekam:) a jakie masz lozeczko???masz jakis link do niego albo cos?moze zdjecie?chetnie bym ogladnela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agniecha jak tak bedziesz sie objadała frytkami to urodzisz mała tłuściutką fryteczkę:) chociaz Tobie chuderlaku to nie grozi:) Nasza mała w 34 tyg. ważyła 2200g a do 40 tyg. przybrała do 3500,więc Ty jakbyś chciała poczekać do swojego terminu (a uparłaś się na koniec stycznia:) ) to tez masz szanse na takiego \"byka\" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za \"byka\" dziękuję, wystarczy mi przedział 3100-3300 :D a frytkó dawno nie jadłam i to stąd :) za to potem był soczek, a na obiad rybka duszona w masełku i z warzywami, żeby było zdrowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasami mnie ogarnia taka mała panika - jak ja sobie z tym wszystkim dam radę? przecież tylu rzeczy nie wiem... taka jestem czasami roztrzepana... a tu trzeba szybko wydorośleć, zając się dzieckiem, domem, mężem i jeszcze potem wrócić do pracy... ja się dopiero uczę być żóną i gospodynią, a tu szybciutko dojdzie jeszcze rola mamy (!) czasami się boję tego... chociaż widzę też jakmi się podejście do niektórych spraw zmienia i jak bardzo się ostatnio uspokoiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak mi sie wydawało,ze Ty sie ostatnio tylko frytkami żywisz:) ja tez mam ochote,ale troche leniwa jestem:) zreszta wlasnie zjadlam torbe bezikow i cos mi słodko sie zrobiło:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dasz radę:) żóną już jesteś:D a matką też nic trudnego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×