Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fizz

a w sercu ciągle maj...

Polecane posty

Usiłuję robić porządki, ale trochę opornie to idzie. Wyrzucacie rzeczy, których nie nosiłyście przez dwa lata (tak chyba zalecają), bo ja mam - delikatnie mówiąc - z tym trudności;) Już nie będę nawet mówić ile lat zalegają u mnie w szafach ciuchy. Mam azawsze mówiła, że sie przyda, że się przerobi, hmm, ale teraz się już nie przerabia. W szafach ciasno, nie pamiętam o wielu rzeczach gdzieś wciśniętych, mam takie, których nigdy nawet nie załozyłam:o Wyraźnie sobie z tym nie radzę, he he.. jakbym sobie tak ze wszystkim innym radziła..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
..:) no o Szkocji, albo o czymkolwiek, bo Twoje sa zawsze ciekawe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozpuszczalna ;) :) Monia, Whisky 🌻 Miałam być do piątku, ale jutro /?/ mam ważne spotkanie.... :( Może pojadę jeszcze w czwartek rano i pobędę.Dziecina sama slodycz !!! A ja zrozumiałam, że Monia na wakacje do Szkocji pojedzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co ja moge napisac? Szkocja jest piekna - taka....dzika, gory i wsrod nich jeziora! Plaze nad jezorkami raczej kamieniste ale woda czysciutka, przejrzysta...Jeziorka cudne, wiatr nie maly :-) wobec czego woda szumi prawie jak nasz Baltyk a dookola gory - troszke lasem porosniete, troszke kamieniste. W Anglii same autostrady a Szkocja taka nietknieta cywilizacja...zaraz za Glasgow drogi gorsze niz w Polsce - waskie, bez poboczy.....Ale jest na czym wzrok zatrzymac - zielen, lasy, woda. Szkoci miedzy soba gadaja swoim jezykiem ale nie stanowi dla nich problemu przejscie na angielski (oczywista z ich akcentem :D ) Ogolnie - bardzo mi sie tam podobalo chociaz mieszkac bym nie chciala :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I z planów niewiele wyjdzie, bo musiałam pojechać po zakupy, dopiero wróciłam. Dobrze, że pranie choć samo sie zrobiło. Niestety sie chmurzy, ale nie dam się przestraszyć i suszę na dworze, a pościel wietrzy sie na balkonie. Monia, ale zabrakło Twoich historyjek... Fizz, czyli dobrze myślałam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko pomacham.Jestem padnięta.Jutro jadę zawieźć mamę do szpitala na badania-już 2 razy ją odsyłali z kwitkiem. A w piątek w nocy na specjalizację.Uff.:) 🌻Dla Wszystkich Majówek. P>S>Whiski a dajecie kici jakieś witaminy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witanko... Zapraszam na kawkę 🌻 Nadd, wspólczuję zapracowania i mam nadzieję, że tym razem przyjmą mamę na badania. I będzie wszystko dobrze ❤️ Miłego, slonecznego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, ajk zwykle rano padnięta i półprzytomna. MUSZĘ wcześniej chodzić spać!! Ale jak?? Miłego dnia.🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka 🌻 I miłego dnia, ja w drogę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) Misio chory, więc znów na chwileczkę. whisky//:) własnie probuję otworzyc link, który podałas, ale czy się uda? :)👄 moniał 👄 fizz👄 nadd👄 czy kawa rozpuszczalna to ktoś nowy, czy taki sobie przerywnik robicie? ooo! otworzyło się :D Acha, mam w podobie karnisze w domu. :) No muszę coś pomyśleć z tymi dziurami... Co do ciszy i spokoju, to ja jednak wolę zgiełk miasta. Mówi się, że miasto śmierdzi... no tak, ale zapraszam tutaj, drugi miesiąc nie można okien otworzyć , bo tak jedzie nawozem na polach i muchy!!! Nigdzie na filmach nie ma, że we wsi zakłada się te łapki na muchy, bo tak ich pełno w najśmielszych wyobrażeniach salonu w ogóle nie przyszło mi do głowy, że jakieś lepce będą mi zwisać z żyrandola oblepione muchami :O W mieście nie ma tyle much co tutaj , to jest obrzydliwe:O U mnie sliczna pogoda, mam nadzieje, że to co się u Was chmurzy pójdzie sobie w drugą stronę, ode mnie. Już mam serdecznie dosyć tego deszczu :( Do kitu ten maj :O o jeszcze jeden link :) ale znów muszę czekać aż otworzy... strasznie powolny dzisiaj net :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hym... to jak dla mnie zbyt nowoczesne, ale ciekawe... naprawdę ciekawe rozwiazanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć:) mnie coś wzięło na robotę i latam jak opętana, przez te deszcze tak sie nazbierało. Zaglądałaś Emmi na fotoforum wnętrza gazety? tam jest mnóstwo ciekawych rozwiązań, choc z kotarami raczej nie. Ale fajnie pooglądać i poczytać. Lepy to faktycznie obrzydlistwo, a nie myślałaś o siatce w okna? Gotowe sa w OBi i w Lidlu ostatnio widziałam, ale na pewno w innych sklepach tez są. Co prawda nie wiem jak się je mocuje w oknach, zwłaszcza plastikowych, ale to pewnie nie problem. A jaka wygoda! Pewnie tez wystarczyłaby stara firanka tiulowa, ale rozpięta jak taka właśnie siatka, żeby nic sie nie przecisnęło. Siedzę z farbą na włosach, kupiłam inną ciekawe jak wyjdzie. Robię sobie coraz ciemniejsze. Dość żółtych!;) Aha, Nadd, pytałaś o witaminy, kotka je tylko takie w paście, w tabletkach(dla kotów) nie chce. Właściwie poza suchą karmą i trawą nic nie chce jeść. W ogóle to jest takie kalectwo, chodzące nieszczęście, sztuczny wytwór. Taka jest prawda. :( No ale kochana, chociaż chwilami nie! A czy takie łyse uszy to nie grzybica, Emmi? Kiedyś moja córka dostała takich krost/wysypki/liszaja? i pani dr stwierdziła, ze kot ma grzybicę. Na szczęście szybko to wyleczyła, u córki. Pamiętam, że mam podać tytuły, ale musze lecieć na górę i jak już to zrobię to zapomnę.;):D Teraz idę umyć włosy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️aleście się rozpisałay pfff, ja tez mogę nie pisać:classic_cool: a kawa jaka lakoniczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może to wina kafe? napisałam, coś tam i nawet nie wysłało... Rozgadane jesteśmy dzisiaj bardzo :D No po prostu przekrzykujemy się :) Idę robić sałatkę na kolację. Jak robi się ciepło, to z małżonem jadamy sałatki różnej maści wieczorem :) dobranoc 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki, wróciłam. Trochę zmęczona, ale mam warunki do odpoczynku, bo sama. Napiszę w poniedziałek, a na razie życzę b.miłego weekendu. Aha, kafe wcale nie jest bezpieczne, już odczułam to na własnej skórze. Szkoda, że nie umiem pisać tak bardzo ogólnikowo o wszystkim. :( Pozdrówka dla Was 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry 🌻 Ciekawa jestem, kto się jeszcze odezwie i kiedy ;) Wiosna jak lato, cieplutko, słonecznie i bardzo pięknie. Wczoraj cały dzień spędziłam w ogrodzie, trochę kwiatów dosadziłam, trochę sprzątałam, wygląda znacznie lepiej niż przed moimi wyjazdami. Teraz powoli w domu trzeba porządkować. I zacząć normalnie żyć. Ciekawa jestem, kiedy odezwie się Foletka. To Ona nas dyscyplinowała. Wiem, że Nadd uczyła się w ten piękny weekend, a co z resztą dziewczyn? Pozdrówka i miłego dnia życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć:) ja się odzywam:) Gdzie byłaś Fizz? Tam gdzie poprzednio? Też wczoraj dzień ogródkowy, właściwie nic nie odpoczywaliśmy. Pogoda tak piękna, ze aż chce się żyć. Niektóre krzewy juz przekwitają, ale coś innego zakwitnie i dalej będzie pięknie. Jest cudownie, pożniej w środku lata już takiego efektu nie ma. Fizz, przygotowałam sobie książkę, \"Sekretne muzeum\" Ernesto Frerers. Ale myślę, że najciekawsze było o Leonardo, chociaż facet mocno chyba przesadził, no ale że temat był modny... Dla mnie już zbyt mocno wyeksploatowany jednak.. A film muszę sprawdzić w repertuarze kina:) Co się zdarzyło w Las Vegas. Jak już jesteś Fizz, to i reszta pewnie się pokaże. Jak było chłodniej to malowałam akrylami i to są dopiero bohomazy. : DAle malować będę:p tyle, że akryl jest taki płaski, wolałabym różne maziaje i wypukłości. No ale olej zbyt skomplikowany i to czekanie aż wyschnie żeby położyć następna warstwę?! to nie dla niecierpliwców:D:D Miłego dnia dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Whisky :) Dzięki za tytuł, może będzie w bibliotece. Lubię takie tam niby sekrety ;) U mnie też przekwita... moje kochane rododendrony, ale jeszcze nie wszystkie, za to zakwitła niesamowicie pięknie pnąca hortensja, ta co jest obok drzwi wejściowych, jest ogromna i ma mnóstwo kwiatów. Byłam na pierwszych urodzinach Majowej Panienki .... Ale to już pannica. A zabawki teraz są takie, że oczy wychodzą, coś niesamowitego, choć do końca nie wiem, czy taka ilość zabawek i to własnie takich bajkowych z muzyczką, różnymi funkcjami, kolorowych, gadających... to nie lekka przesada. A pogoda przepiękna, tylko w ogrodzie cały czas praca, a u mnie to na bakier z pracami przy roślinach. Dzisiaj czuję to bardziej niż kiedykolwiek. Whisky, pochwal się, co namalowałaś. Ja też pokażę, ale na razie nie mam jeszcze wielu programów wgranych, nie było kiedy, a chciałam wyeksponować to, co najważniejsze /obciąć resztę/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wspaniałej Jubilatce życzę spełnienia marzeń, radości, słoneczka zawsze i wszędzie, żadnych kłopotów, dobrego zdrowia dla Ciebie i Twoich Bliskich, żebyś o nas nigdy nie zapomniała i po prostu bądź bardzo szczęśliwa !!!!!!!!!! 🌻🌻👄🌻🌻👄🌻🌻👄🌻🌻👄🌻🌻👄🌻🌻👄🌻🌻 🌻🌻👄🌻🌻👄🌻🌻👄🌻🌻👄🌻🌻👄🌻🌻👄🌻🌻 🌻🌻👄🌻🌻👄🌻🌻👄🌻🌻👄🌻🌻👄🌻🌻👄🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wstyd się przyznać-nie wiem dla kogo-ale Wszystkiego Co Dobre:D 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Dziewczyny. Sorki,ze Was tak zaniedbalam ale jakos nie podrodze mi bylo do kompa. Jak wiecie mialam u siebie moja mame i bratanka(nie tego a ADHD)i to oni w wiekszosci okupowali komp a po poludniu moje dzieciaki na zmiane.Mamuska moja wypoczela sobie super,zakochala sie w Irlandi.I juz nie moze doczekac sie kolejnej wizyty za rok:-) Fizz---wielkie dziecki za zyczenia:-)No teraz juz moge powiedziec o sobie-ryczaca czterdziestka:-D:-D:-DTylko cos to "ryczenie"nie bardzo mi wychodzi.Wspominalas o problemach jakie masz przez kafe.Moze faktycznie czas na zmiane nie tylko topiku ale i forum?Doskonale rozumiem Twoj dyskomfort z tego powodu.Musiala by sie reszta dziewczyn wypowiedziec w tym temacie i jezeli juz to szczegoly omowic na meilu.Ciesze sie,ze udaly sie imprezki(chrzest i urodziny Majowej P) Nadd----no to nas zaskoczylas tymi zareczynami.Choc po prawdzie to ja sie tego spodziewalam.Troszke przeciez juz ze soba jestescie i wspolnie przezyliscie.Mysle,ze w ten szczegolny dzien wszystkie sie zmobilizujemy i wpadniemy do Kosciola z zyczeniami.To bedzie wspaniala okazja do spotkania-w koncu:-D:-D:-D Emmi---nie poratuje Cie pomyslami odnosnie"dziur w scianach"Nie mam w ogole do tych rzeczy drygu.To raczej Fizz i Whisky maja taki talent.Nawet kiedys sie smialam,ze je sciagne do siebie by urzadzily mi chate:-)A tego koszenia trawy to Ci nie zazdroszcze.Nie wiem,czy pomysl z zywymi kosiarkami jest dobry.One zostawiaja takie "placki"na trawie a Ty masz dzieci,ktore potem beda tam biegac.No chyba,ze je wysuszysz i bedziesz palic je w piecy.Ponoc daje to dobry efekt.Oczywiscie zartowalam sobie.Mam nadzieje,ze Cie nie urazilam:-)❤️ Whisky---a ja troche,zaluje,ze nie podjelas tej pracy:-(Oderwalabys sie od domu,cora nauczyla by sie troche samodzielnosci,dbania o dom a Ty bys naprala swierzego spojrzenia na niektore sprawy.No ale coz -klamka zapadla.Mam nadzieje,ze trafi Ci sie cos lepszego z czego bedziesz bardziej zadowolona.Nic nie pisalas o synu.Jak on sobie radzi?Kiedy ma zamiar zjechac do domu.A moze Wy sie do niego wybierzecie na weekend? Monial----przepraszam,ze Cie tak zaniedbalam.Ostatnio nic tu nie piszesz.Mam nadzieje,ze u Ciebie wszystko ok.Wycieczka do szkocji-fajna.Szkoda tylo,ze nie napisalas nic wiecej o Waszej eskapadzie.Mysle tak ja Whisky-ciekawie piszesz. U mnie znowu szara codziennosc.Brakuje mi Mamy.Dobrze nam sie mieszkalo przez te 3tyg.Nawet Moj M stwierdzil,ze moglby mieszkac ze swoja tesciowa pod jednym dachem.Ale tylko z tesciowa.Zaluje,ze nie moze przyjezdzac do nas czesciej-klopot z moim tata.Rzadne z dzieci nie chce sie nim zajac podczas nieobecnosci Mamy.To przykre,tymbardziej,ze Oni czesto kozystaja z pomocy mamy jezeli chodzi o opieke nad dziecmi. No dobra,to ja narazie koncze ale zapowiadam---ja juz wrocilam na stale takze prosze mi sie tu nie migac bo zrobie z Wami porzadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×