Kiedy najwcześniej robiłyście test ciążowy

Misiaczek, Preggers i Muna maja racje, czesto tez bywa tak, ze wmawiamy sobie objawy i one naprawde wystepuja, lecz niekoniecznie oznaczaja to co bysmy chcialy, ot urojenia nasze... wyluzuj, zrob cos dla siebie, kup sobie jakis drobiazg, ktoy poprawi ci humor, zrob sobie goraca kapiel, jakas maseczke ;), wypij kieliszek czerwonego wina, obejrzyj film a poczujesz sie lepiej;) Za 9 dni zrobisz tet i bedzie wszytsko jasne

witajcie, ostatnio rzadko zaglądam do was, bo mam strasznie dużo pracy w pracy. U nas spokojnie. Okres dopiero mi się skończył dzisiaj... zostaliśmy z mężem poproszeni na chrzestnych małego Mateuszka (bliska rodzina) na Wielkanoc czyli 8 kwietnia. Słyszałam i sama miałam styczność z przypadkami ciężarnej chrzestnej i nie rokuje to dobrze:( Jeśli zajdę w ciążę w najbliższych 2 miesiącach, to bedę musiała odmówić podania do chrztu. wiem, że to zabobony, ale niektórzy księża nawet nie pozwalają na to. Poza tym chyba coś w tym jest, skoro moja siostra poroniła zaraz po chrzcinach w 12tc albo mojej koleżanki synek zmarł zaraz po porodzie (ona podawała do chrztu w ciąży olewając te głupie przesądy). Trochę mnie to stresuje... nie chciałabym chrzcić w ciąży ani też odmawiać bardzo bliskim mi osobom, którzy o to dziecko walczyli tyle lat. Ale też nie chciałabym odmawiać sobie szansy zajścia w ciążę, bo marzę o niej...a dla czekającej to te 2 mc odkładania starań to wieczność. jestem w takiej kropce, nie wiem co robić:(

silu, jest takie pojecie socjologiczne, jak Samospelniajace sie proroctwo, przepowiednia, ktora sama sie realizuje na skutek tego na ile w nia wierzymy...Jelis sadzisz, ze jest to prawda, stanie sie to prawda, jesli zas sadzisz, ze jest to brednia, nic zlego sie nie wydarzy...wszytko to siedzi w naszym umysle ja osobiscie uwazam tego typu przesady za brednie i podchodze do ich tematu zdroworozsadkowo... Ja nie odmawialabym rodzicom zostania matka chrzestna.

Ogólnie to jestem wyluzowana , nie myśle o tym ciągle jak w zeszlym cyklu , Tylko wieczorami jak idę się wykąpać patrze w lustro i obserwuje mój brzuch ,oczywiście nie wykluczam opcji że przytyłam bo to by bylo bardzo możliwe gdyż bardzo dużo jem od dwóch miesięcy z dnia na dzień coraz więcej . :) pytałam tylko tak z ciekawości :) Udobruchać Męża hmm , nie zasłużył sobie na to , ostatnio ciągle się kłócimy , może dlatego że już jestem przemęczona tym wszystkich , mieszkam od 3 miesięcy na około jego rodziny (rodzeństwa ) jeszcze dom na przeciwko , i na dodatek narazie w domu teściowej , na szczęście z nami nie mieszka ale ciągle dzwoni do Męża z rozkazami " zrób to zrób tamto " a jak ja o coś poprosze to awantura , i jeszcze dom zbyt duży jak na dwie osoby , także codziennie muszę sprzątać bo mamy dwa pieski , i jeden akurat zrzuca sierść . Po prostu już nie daje rady . a do tego pesymistyczne nastawienia mojego M do wszystkiego ;/

wiem że to nie odpowiednie forum na taki temat ale siedząc w domu mogę rozmawiać tylko z psami . :)

Misiaczek, a moze to i przesilenie jakies cie dopadlo, glowa do gory, bedzie dobrze;)

będzie co będzie :) ja już na wszystko patrze z dystansem :)

Ja zaczęłam się starać z moim facetem o dziecko. Przytulanki były 16 i 17 lutego. Mam nadzieję, że od razu się uda, chociaż po statystykach okazuje się, że to nie takie proste. Nie wiedziałam, że w czasie owulacji i po owulacji nie można brać wiesiołka. Ja brałam tylko 20 lutego (6 tabletek. na cerę.). Mam nadzieję, że doszło do zagnieżdżenia, bo cały czas czuję silne bóle w okolicy jajników. Czasami staje się to już uciążliwe. Korci mnie, aby zrobić test, ale na to jeszcze za wcześniej ;(. Trzymajcie za mnie kciuki.

Będziemy trzymać , daj znać co i jak potem :)

Dziewczyny nie wiem co ja mam robić. Wczoraj wieczorem było mi bardzo zimno, miałam dreszcze, a że ja uwielbiam bardzo gorące kąpiele to poszłam głupia. Zrobiłam sobie kąpiel prawie we wrzątku i już nie czuję ostrego kłucia jajników. Jedyne co czuję to nieprzyjemne pieczenie (czy to może być wczesne poronienie)? Mysli mi się w głowie kłębią i się zastanawiam, czy lepiej aby było to samoporonienie czy ryzyko urodzenia dziecka z wadami rozwojowymi ;(((((( Nikt mi nie mówił, że to to będzie takie trudne... Czekam do 4.03. na @ lub nie zobaczymy. Będę pisać.

cześć Lideczko, u mnie to samo co zwykle -pms pełną parą i już czuję przegraną niestety...co u Ciebie ? Preg i jak tam???????

Witacje dziewczyny pamietacie mnie jeszcze??:) jak tam staranka bo widze ze pelna para:) my rośniemy wczoraj bylismy na usg a od wczroaj mamy juz 16tydz

Witacje dziewczyny pamietacie mnie jeszcze??:) jak tam staranka bo widze ze pelna para:) my rośniemy wczoraj bylismy na usg a od wczroaj mamy juz 16tydz

Witacje dziewczyny pamietacie mnie jeszcze??:) jak tam staranka bo widze ze pelna para:) my rośniemy wczoraj bylismy na usg a od wczroaj mamy juz 16tydz

oh za duzo razy wyslalam

Witajcie. Pregg co tam u ciebie. Udało się ? Isia testujemy w tym samym czasie. Czekasz do dnia @ czy testujesz wcześniej ??

Dziewczyny u mnie nic! Zwariuje z tej niepewnosci! Nie dostalam @. Rozmawialam z ginem i te moje opoznienia w cyklu nie sa spowodowane prolaktyna, takze po dostaniu @ mam sie z nim umowic:) Test zrobie chyba jutro rano. Mam naprawde wielka nadzieje ze bedzie pozytyw chociaz wiem ze szanse sa male. Dzisiaj juz 38dc. Sutki bola ale to juz od dobrego tygodnia, i swedza jak jasna cholera. Wiem ze to naiwne pytanie. Ale myslicie, ze jest jeszcze dla mnei szansa? Doti oczywiscie ze ja pamietam! Jejku tak szybko zlecialo. Pamietam jak bylas w 8 tygodniu! Ja caly czas trzymam mocno kciukasy za Was Mamuski! Isia moze jest jeszcze szansa. :) Muna czujesz cos? Misiaczek co u Ciebie jak sie czujesz?

Muna testuję 1 albo 2 jak nie przyjdzie ..ale jakoś niestety czuję, że lipa,,, a Ty ? Preg ja uważam, że jak najbardziej jest szansa :-) dopóki @ nie ma jest nadzieja... pisz rano szybko jak test, 3mam kciuki :-)

isia, u mnie starankowa epoka;), tzrymam kciuki za Ciebie, moze sie udalo!!!!!

Preggers, ja strasznie trzymam kciuki żeby teścik pokazał dwie kreseczki. No bo cóż innego może być tego przyczyną? :) Patrzę na tabelkę i widzę dużo testów na początku marca!! Super, oby jak najwięcej pozytywów. Powiem Wam, że w ciągu tygodnia brzuszek urósł konkretnie a wczoraj poczułam lekkie muśnięcie. Czyżby to mój Skarbuś? :))))

Pregg wydaje mi się że to może być ciążą:-) koniecznie daj znać rano co ci wyszło. Isia wydaje mi się że @ będzie. Jak tylko się skończy idę do gina. Oczywiscie nadzieją że @ nie przyjdzie zawsze jest więc nie chce żeby lekarz badał mnie tuż przed okresem. Czytałam że gdyby doszło do zapłodnienia to badanie lekarskie tak wcześnie wykonane może zaszkodzić. Co wy na to ?

Od przynaniej dwoch tygodni mam silne bole... Nie nonstop- prawego jajnika. Jak wiecie, @ niestety miałam więc wykluczam jakiekolwiek zagniezdzanie jajeczka... Zreszta robiłam test ciazowy i guzik. Wczoraj wróciłam do domu, odrazu poprosiłam męża by zawiózlmnie do lekarza, (byłam najpierw w domu). Wyobraźnię sobie ze lekarz w końcu- po dwu latach chodzenia do niego- powiedział ze po badaniach na poziom moich hormonów wyśle mnie do ginekologa. Powiedział tez, ze na wizytę do ginekologa w naszym mieście ( mieszkam w Anglii pod Londynem) czeka sie około 3 miesiące... Czy Wy Wogole możecie sobie coś takiego wyobrazić... Wybiore sie jednak do ginusia prywatnie, jeśli ból będzie sie wzmagac...

Doti ty to już się dawno nie odzywałaś , zaglądaj częściej i opowiadaj co u ciebie . :) Pregg u mnie cisza ,czasem podbrzusze pobolewa ale tylko przy schylaniu lub większym wysiłku , teraz jakoś mi się wydaje że nici z tego cyklu , choć jeszcze na sutkach mam wglębienia i białą skórke

Niestety dziewczyny negatyw az pali w oczy!

a ja czekam i czekam... jeszcze tydzien do testowania :(

A na dodatek zaczyna mnie ćmić brzuch jak na @! :(

Preggers, tak mi przykro, musisz koniecznie z lekarzem skonsultowac te twoje wydluzone cykle i nie martw sie serce w koncu sie uda!!! Buzi

preggers, to dobrze ze dostaniesz okres, w koncu bedziesz mogla zaczac nowe staranka, a nie taka niewiadoma;)

Wiem Lidka, dzieki za slowa otuchy. Ale wiesz ja niestety szybko sie poddaje. I chyba wole zeby to samo sie stalo, bez staran, zeby wpasc i nie czuc tego okropnego rozczarowania co miesiac. Chyba dam totalnie na luz i po prostu zobacze co sie stanie. Bo po prostu tak nie potrafie. Za bardzo tego pragne.

Preg szkoda.. liczyłam, że jednak będą dwie.. no nic, trzeba się nie poddawać...może jak olejesz myślenie to się od razu uda? trzymaj się :* 29 zrobię jednak ale podejrzewam też jedną...eh .. hej Lidziu :-) hej Muna jak tam u Was?