Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marcia ***

ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-

Polecane posty

serdeczne gratulacje szczesliwy tatusiu, ucalowania dla zonki i maluszka:) ja tez rodze w londynie..juz zaczynam sie troszke bac ale tylko troszke;) mam nadzieje ze moj maz tez bedzie tak dzielny i nie zemdleje:D:D:D jak masz chwilke to napisz wiecej o swoich przezyciach, warto na to spojrzec oczyma faceta;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje dla wytrwalego tatusia 🌼 ❤️ Moj mezus akurat nie chce byc przy porodzie:( Przy pierwszym nie byl teraz moze jeszcze sie nawroci przez 2 miesiace:):) Ale jakby co to bedzie w szpitalu w osobnym pokoju :):)chociaz tyle dobrego hahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania Grimsby
Witajcie mamusie tatusiowie i dzieciaczki Dwano nie pisalam bylo troszke robotki w domu ale zapewniam czytalam wszystko skrzetnie krok po kroku. 20 mam skan 20 tygodniowy (fajnie sie slozylo) mam nadzieje ze dowiem soe jaka jest plec dzidziusia. 24 natomias jade do Polski samochodem. Oczywiscie obawiam sie i to bardzo, zwlaszcza ze bede jednym z 2 kierowcow:) w 20 tygodniu (powrot w 22) chyba nie jest az tak ryzykowne jechac sam,ochodem, zwlaszcza ze z ciaza jest wszystko ok. Wywalilo mi brzuszek bardzo!!!!!!!!!1 fajowski jest;) Moja dzidzia kopie jak najeta a czasami przymila sie jak kotek:) Dzisiaj wreszcie ladna pogoda wiec pojechalismy poogladac pare gadzetow dla malucha, na czesc sie skusilam :) Tak bardzo nie moge sie doczekac skanu i wyjazdu do Polski nie bylam tam 7 miesiecy, a to bedzie moj ostatni wyjazd przed porodem potem dopiero w maju. Pozdrawiam Was kochani i milej pogawedki na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justyna nie boj sie to nie takie straszne jak kobitki mowia.moj maz mowił i zapierał sie ze niebedzie p;rzecinal pepowiny ale jak co do czego to sie rwał i ciał i był dumny i blady a przytym urusl w piorka a teraz jest fantastycznym tatuskiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka00
dziewczyny ja dalej nie wiem jak mam zmienic ta date o ten paszport mam wejsc na strone ambasady i pozniej co mam zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musisz sie zalogowac na swoj login i haslo i wyswietlic swoje spotkania potem zaznacz ze chcesz anulowac,,,gdy juz anuluje ci musisz wybrac inne i tyle,ma maila ci znow przyjdzie potwierdzenie pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anka00- logujesz sie wchodzisz w moje rezerwacje, potem w szczegoly i nastepnie pod spodem anulowanie spotkanie. Nastepnie wybierasz sobie nowy termin z kalendarza:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wytrwały
To znowu ja, tak się składa, że duila to moja żona. rodziliśmy razem , byłem od samiutkiego początku do końca. bóle tzn. skurcze dość regularne zaczęły się w środę rano (dzień porodu wg. Anglików) więc pojechaliśmy do szpitala na Whitechapel. Po zbadaniu przez położną i po KTG powiedzieli , że rozwarcie jest tylko na 3 cm i że to jeszcze nie to choć poród już się rozpoczął. Więc wróciliśmy do domu była 4 po południu... nie wiem czy chcecie czytać dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie , ze chcemy :)W koncu odwazny tata sie znalazl bo mezczyzni tu bardzo, bardzo rzadko zagladaja🌼 🌼 🌼 a szkoda. Tez by sie czasem przydalo aby jakis tata napisal o swoich doswiadczeniach:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bebka_k......21/06.....38.......londyn............chlopc zyk .......Ryan iwtek29......22/06......38.......Colchester.........dzie wczynka ....? anusia23...cesarka 25/06 37...Manchester...dziewczynka .... Julia gosiaczek27..12/08.....29........Croydon.....dziewczynka ....Amelka s_daga.......15/08.......32....london/richmond...synek.. .......Kacper Mada744.....26/08...... 30........Harrogate......chlopak ........Julian Kalcia64......31/08.......30.......Waltham Abbey..chlopak.....Aleks... ***niunia***....14/09.....26......Wolverhampton....synek .........?.... kaska0110....16/09.....27.........Leicester.......synek ................? anka00........27/09.....25........streatham......?.. ...Roksana/Kubus Gosia24Leicester..03/10. .24....Leicester....dziewczynka..........? Justyna M........03/10....23....London...synulek.........Adrian edziulka..........05/10...15.........Bristol.......?... ...Wiktoria/Oliwier Izabela26.......12/10.....23...Kidderminster....córcia.. ...OLIWIA laboszek.........14/10....24....Swindon......dziewczynka .....Natasza migotka_bober..15/10...24..Londyn-chlopczyk..Maximilian lub Samuel Skorpionka81..19/10......23....Southampton.....dziewczyn ka....Iza karina82........01/11.....20....Chichester.....chłopczys ko ..........? Ania Grimsby...11/11.....19....Grimsby.........?.......Veronika /Aaron anagro..........15/11.....17.....Alcester..........?.... ...........? camillee..........29/11....16.....Bristol............? ......Wiktoria/Dawid kurczaczek13...16/12...13.....Windsor...............?... ...............? lorenka..........22/12......13.....Milton Keynes.....?...................? eulalia............25/12.....9.....Londyn.............. ....................... asiulek27.......06/01......8.....Preston........?....... .Judytka/Szymon Szczęśliwe Mamusie : sztefka.....15/03....2,700g......Londyn.......chlopak ......Aleksander asiek 392...22/03....3,740g......Londyn..........chlopak........Pa tryk katelka25...07/04...3200g...WalthamAbbey....chłopczyk... Jakub flowerska...19/04....3,880g..Londyn- Enfield...chłopak........Tomasz Kohannah ... 20/04... 3256 g ... Londyn ...........Synus jak ulal Antos zeluchna......26/04.......?.....Hillingdon........chlopc zyk ...... Kacper aneczka21....09/05.....3400....Bedford.....chłopczyk. .......Mateusz sinia......... 29/05.... ..3500 ......Coventry .....synuś........... Philip Okruch12....7/06.....2700...Boldon/Tyne and Wear...córcia...Maja duila.........14/06.....3755.........Londyn........synek ............Filip Hejka ja tylko na chwilke i od razu poprawiam sie w tabelce.... Czas szybko plynie normalnie szok......W piatek bylam na kolejnym scanie i najprawdopodobniej na 90% bedzie coreczka-faknie.......teraz tylko maly problem z imieniem bo jak na razie mielismy tylko wybrane imie dla chlopca a tu taka niespodzianka. Za dwa tygodnie do Polski na.Co prawda tylko na 10 dni ale juz sie nie moge doczekac. A po powrocie trzeba bedzie zajac sie zakupami,bo jak na razie jeszcze nic nie mamy .Takze szykuja sie wydatki....dziewczyny moze orientujecie sie gdzie mozna taniej kupic wozek czy lozeczko.Ostatnio chodzilismy po sklepach i w sumie drogie to wszystko moze chodzilismy po jakichs drogich sklepach.A wy gdzie sie bedziecie sie zaopatrywac w te wszystkie rzeczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiu ja kupowałam wozek w toysie. a łóżeczko w argosie .za wozek dalismy 165, a za łóżeczko 100

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia 24Leicester-- dawno cie nie bylo na forum:):):) Gratuluje corci- wreszcie coraz czesciej pojawiaja sie dziewczynki:D:D❤️ Ja lozeczko mam po corci wiec nowego nie kupujemy- tylko kolderke i te dodatkowe pierdolki:D Co do wozka to jeszcze na 100% nie mamy sprecyzowanego modelu. Na pewno chcemy sie zamknac w cenie do 300f- musi miec cale wyposazenie, fotelik samochodowy , gondolka i spacerowka tak 3 w 1:D:D Ubranek juz mam sporo wiec na razie tez nie kupuje choc z tym roznie bywa bo jak cos wpadnie w oko to nie mozna sie oprzec:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny, jestescie obeznane w temacie wiec mam pytanie co do porodu w anglii, bo juz czytalam ze tu sie generalnie nie nacina krocza, wiec moje pytanie jest w jakiej pozycji sie tu rodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w jakiej ci wygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozycje wybierasz sama. Oni ci nic nie narzucaja. Mozesz np kucaka, klasycznie. Tak jak bedzie ci najbardziej pasowalo:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmieniam tydzien w tabelce, bo sie dowiedzialamze zle liczylam :) jestem tydzien \"dalej\" niz myslalam :) bebka_k......21/06.....38.......londyn............chlopc zyk .......Ryan iwtek29......22/06......38.......Colchester.........dzie wczynka ....? anusia23...cesarka 25/06 37...Manchester...dziewczynka .... Julia gosiaczek27..12/08.....29........Croydon.....dziewczynka ....Amelka s_daga.......15/08.......32....london/richmond...synek.. .......Kacper Mada744.....26/08...... 30........Harrogate......chlopak ........Julian Kalcia64......31/08.......30.......Waltham Abbey..chlopak.....Aleks... ***niunia***....14/09.....26......Wolverhampton....synek .........?.... kaska0110....16/09.....27.........Leicester.......synek ................? anka00........27/09.....25........streatham......?.. ...Roksana/Kubus Gosia24Leicester..03/10. .24....Leicester....dziewczynka..........? Justyna M........03/10....23....London...synulek.........Adrian edziulka..........05/10...15.........Bristol.......?... ...Wiktoria/Oliwier Izabela26.......12/10.....23...Kidderminster....córcia.. ...OLIWIA laboszek.........14/10....24....Swindon......dziewczynka .....Natasza migotka_bober..15/10...24..Londyn-chlopczyk..Maximilian lub Samuel Skorpionka81..19/10......23....Southampton.....dziewczyn ka....Iza karina82........01/11.....20....Chichester.....chłopczys ko ..........? Ania Grimsby...11/11.....19....Grimsby.........?.......Veronika /Aaron anagro..........15/11.....17.....Alcester..........?.... ...........? camillee..........29/11....17.....Bristol............? ......Oliwia/Dawid kurczaczek13...16/12...13.....Windsor...............?... ...............? lorenka..........22/12......13.....Milton Keynes.....?...................? eulalia............25/12.....9.....Londyn.............. ....................... asiulek27.......06/01......8.....Preston........?....... .Judytka/Szymon Szczęśliwe Mamusie : sztefka.....15/03....2,700g......Londyn.......chlopak ......Aleksander asiek 392...22/03....3,740g......Londyn..........chlopak........Pa tryk katelka25...07/04...3200g...WalthamAbbey....chłopczyk... Jakub flowerska...19/04....3,880g..Londyn- Enfield...chłopak........Tomasz Kohannah ... 20/04... 3256 g ... Londyn ...........Synus jak ulal Antos zeluchna......26/04.......?.....Hillingdon........chlopc zyk ...... Kacper aneczka21....09/05.....3400....Bedford.....chłopczyk. .......Mateusz sinia......... 29/05.... ..3500 ......Coventry .....synuś........... Philip Okruch12....7/06.....2700...Boldon/Tyne and Wear...córcia...Maja duila.........14/06.....3755.........Londyn........synek ............Filip

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytanie moze sie wydac glupie, ale niestety prawdziwe, w polsce w 90% przypadkow klada cie na lopatki i tyle. jak wiadomo taka pozycja nie jest fizjologiczna dlatego jakoby konieczne jest naciecie krocza zanim samo peknie. No ale na kucaka??? to jak polozna prowadzi glowke? bo mi chodzi o juz sama druga faze porodu tj, skurczy party kiedy dziecko faktycznie przychodzi na swiat, bo w fazie skurczy rozwierajacych to nawet w polsce mozesz skakac po scianach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzialam wiele filmikow w necie z porodami na kucaka (nawet jeden zamieszczalam na forum) i czytalam, że to lepiej niż na leżąco. Podobno poród wówczas trwa szybciej, bo w takiej pozycji dochodzi grawitacja - przyciąganie ziemskie, co bardziej \"ciągnie\" dziecko na dół. Poszukajcie se na YouTube takich porodów - jest pelno filmikow pokazująch całe porody od a do z. Co do zakupów - ja kupuje wszystko na polskim Allegro. Wózek mam za 440 zl (uzywany ale jest jak nowy), łóżeczko z materacem i szufladą - 309 zl. Fotelik - 440. Wszystko taniej niz w Anglii. My jedziemy po te rzeczy samochodem, ale nawet jak oplacicie kuriera - wychodzi taniej niż kupowanie w Anglii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zeby nie peknac podczas porodu, to powinno sie pic wywar z lisci malin od 30 tygodnia. podobno okropne, ale skuteczne, 2 moje kolezanki pily i nie rozcinali i nie pekly. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za odpowiedzi, pozyjemy zobaczymy, no ale taka angielska polozna to ma luz, nawet porodu nie musi odebrac...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
laboszek, polozna prowadzi glowke, glownie dlatego ze kierunek jest inny niz grawitacji wiec trzeba pomoc glowce wykonac wszystkie tzw obroty (wew i zew), trzymac glowke w przygieciu zeby bylo jak najmniejsze parcie na tkanki rodzacej co by jej wlasnie nie porozrywalo. No ale na kucaka problem odpada i dlatego napisalam ze taka nie musi prowadzic porodu ;) camille, naciecie wcale nie jest straszne, ale po porodzie bardzo uciazliwe, jak kazda rana, zwlaszcza na miesniu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wytrwały
po powrocie do domu zaczęły się coraz silniejsze bóle. Duila poszła wziąć prysznic (a ja dla bezpieczeństwa razem z nią). Wtedy odszedł czop śluzowy( taki dłuższy fragment śluzu zabarwiony krwią) bezboleśnie.Więc powiedziałem Kochanie ubieraj się jedziemy do szpitala i wrócimy dopiero we troje. W szpitalu byliśmy ok. 8 wieczorem. O 8,30 poszliśmy na salę,( 1-sze piętro ) żonie dali koszulę rozciętą z tyłu do pasa. Bóle były regularne co 4 minuty jak w zegarku.Podłączyli ją do aparatury monitorującej częstotliwość skurczów i tętno dzidziusia.Po pół godzinie odłączyli aparaturę. Do żony przyszły 2 położne murzynki a później jeszcze jedna, wszystkie bardzo miłe, powiedziały, że jeśli chcemy możemy chodzić po korytarzu. Chodziliśmy dość długo. W trakcie skurczy żona kucała, ból był mniejszy(podobno). Ok. północy odeszły wody płodowe w trakcie kolejnego silnego skurczu. Pielęgniarka powiedziała, że to nie wody tylko mocz. żona czuła,że to coś innego i ciągle się sączy. Pielęgniarka dała podpaskę i kazała się położyć.20 po 12 przyszła położna i zbadała rozwarcie 5 cm. Około 1 zaczęły się bóle parte .położna powiedziała żeby nie przeć. Zapytali czy podać coś do znieczulenia żona chciała. podali gaz(N2O 02 podtlenek azotu) Po nim zapytałem ją jak się czuje . Odpowiedziała mi,że boli ale jej już wszystko jedno. Więc powiedziałem,że kategorycznie nie wolno (dla dobra obojga).Na sali obok jedna hinduska strasznie wymiotowała po gazie.Póżniej położna dała zastrzyk w nogę ale nie wiem czy po nim było lepiej, bo bóle były coraz silniejsze. O 2,30 rozwarcie było 9 cm już można było przećPrzed 4-tą rano już myślałem że urodzi, ale skurcze były coraz rzadsze i krótsze.O 5 rano przyszła lekarka użyła próżnociągu, ale na szczęście się odczepił od główki.Więc dała zastrzyk do środka po nim nastąpiły bardzo silne bóle parte choć dość krótkie. I nic widać tylko kawałeczek główki . lekarka nożyczkami nacięła krocze (podobno wcale nie boli) Ja jeszcze się trzymałem twardo.Powiedzieli ,że gdy nie urodzi za chwilę użyją KLESZCZY. Ja oczywiście zaoponowałem ale i tak pielęgniarka zaczęła je rozpakowywać. Ja wtedy się rozpłakałem jak bóbr, żona (tak mówi) to zobaczyła dostała kopa adrenaliny i wyparła dzidziusia. Zobaczyłem jak wychodzi główka twarzą do ziemi a następnie całe ciałko> Od razu dali jej zastrzyk na poród łożyska i odcieli pępowinę.Ja nadal ryczałem jak bóbr. Położyli go na wagę i ... 3,755. kawał chłopa. poród zapisano na piątą 28 we czwartek rano.po 10- min. dali żonie dziecko do piersi 15. Później zjechaliśmy wszyscy na dół do sali poporodowej.Była 8 rano a o 3-ciej po południu po zbadaniu Filipka wróciliśmy do domu. to wszystko o porodzie widzianym oczami męża i ojca. Dziękuję za przeczytanie. Obecność kogoś bliskiego dodaje siły i otuchy rodzącej. Zapytajcie duili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
camille, no ale tutaj naciecie przeciez odpada :) wiec glowa do gory, a nawet gdyby to samego naciecia nie czujesz, tylko wlasnie potem potrafi cholernie dokuczyc. AAaaa wlasnie, do kobitek co juz urodzily, lyzeczkowali was po porodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wytrwaly- naprawde wielke gratulacje za wytrwanie przy porodzie ❤️ ❤️ Dzieki , ze opisanie/ przyblizenie porodu. Naprawde jestes super maz i teraz tatus 🌼 🌼 Manka150- ja mialam ta przyjemnosc lyzeczkowania w Polsce bo pani lekarka nie miala czasu czekac az sama urodze. I niech ja kopnie bo tego nie zapomne , bylo gorsze niz sam porod:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×