Dziewictwo a wierność

oj działo się.... szczególnie że mieszkałam, tam z moim obecnym mężem.... a z jego kolegami z którymi mieszkaliśmy, przyjażnimy się do dziś- wspominamy "ścianę płaczu w wc".... i szczerze powiem, z wiekiem, własnie poglądy facetów się zmieniają.... to 19-25 latkowie zazwyczaj na te dziwice polują, potem zaczynają się liczyć bardziej inne cechy..... po prostu faceci później dojrzewają.... a niektórzy wcale ;)

naturlanie ze licza sie inne wartosci + dziewictwo:D, i co najmniej nie mam juz 19 lat, ani nawet 25

ja widocznie wcale ale na szczęście znalazłem dziewice w dodatku 20

i jesteś sam? ciekawe dlaczego?

niż z jakąś szmatą

bo właśnie zaczynam szukać kobiety na resztę życia, mam 26:P i się już wyszalałem, teraz pora na ustatkowanie się, nie chce przechodzonej, chcę takiej co mi zaufa i ofiaruje swój wianek, oczywiśce najpierw przodem idą cechy charakteru i osobowość, ale dziewictwo to w tej chwili dla mnie kwestia honoru, nawet jeśli znalezienie takiej zajmie mi kolejnych kilka lat, w razi czego są przechodzone, zawsze chetne od zaraz, pobawic się można w miedzyczacie szukania. pozdr, narka

i chwała Bogu, przynajmniej nie zmarnujesz czasu jakiejś fajnej babce.

Też masz 26 lat to sporo ludzi na tym forum jest z 1980 i szuka dziewic

ja jestem '79... i moi znajomi mają zazwyczaj już poukłądane życie.... no fakt, że większość jest nieco starsza.... ale ci co się nie załapali to mają poważny problem.... w znależieniu kogoś wartościowego, własciwie tylko małolaty im zostają, tylko o czym z taką gadać (zacytuje kolegę).... o ostatnim sprawdzianie w szkole? Ps ja się wyszalałam nieco wcześniej, a co też mi się coś od życia nalży,nie po to się uczyłam i ciężko pracowałam , żeby mną jakiś szmaciarz pomiatał.... to facet musi sprostać moim wymaganiom przede wszystkim.

dziewictwo rzecz względna...a jak spotkacie juz ta 19letnia dziewica i pozbawicie jej błony ale nie będzie wam charakter odpowiadal to tez od szmat będziecie ja wyzywać

To dobrze że znalazłeś swojego jedynego. Takiej jak ty to bym nie chciał. A małolatki są super

przejdź sobie na uczuciowe, tam jest topic o dziewicach, powyżej 20:) i dam sobie wpierwać, że to na pewno maszkary, bo maszkary puszczają sie na prawo i lewo, bo tak podbudowywują swą wartość:O są są, piękne szanujące się kobiety po 20, takich właśnie chcemy na żony:)

I NIE DAM SOBIE WPIERAĆ, miało być

20 to też małolatka jak masz 26

naiwne zbuntowane łatwo zbajerować i rozdziewiczyć. Już 4 zaliczyłem

tam są powyżej 20, 21-25, dla mnie w sam raz byłoby coś ok 21-23

dziewiczki ,które nie umieją znaleźć faceta i są zdesperowane tak zobacz na uczuciowym

no i dobrze bo ja po pierwsze zajęta jestem, a po drugie - nawet gdybym wolna jak ptak była to w życiu nie wzięłabym faceta z netu....bo wolę nie kupować kota w worku. Widze po znajomych kilka tygodni ściemniania na GG a potem okazuje się, że i wygląd się nie zgadza a co gorsza charakter też inny..... W podrywaniu i flirtowniu to ja jestem najlepsza w realu :) i z niektórych przywilejów z tym związanych, korzystam do dziś....

na zbajerowanie to ja wole po przejsciach,, na raz dwa trzy, szkolic nie trzeba:P, mnie dziewice na zone tylko interesuja, niech taka przy mnie rozkwita i niechctylko moja bedzie:D ok nara, pozdro

wszyscy samotni są zdesperowani:D jakbyś nie zauważyła:P bo na pewno zazdrosna baba jesteś:P

o co mam swojego faceta i wiem co to rznięcie, a wam do tego daleko...takie ładne błonki padły wam na mózg

Najlepsze są 16 - ależ z Ciebie wybitny \"zdobywca\" - może napisz biografię, żeby się świat dowiedział o Twoich \"wyczynach\" :P

kto wie czy twojej przyszłej żony już nie rozdziewiczyłem nieudaczniku

najbardziej wkurwia mnie stwierdzenie faceta : już sie wyszalałem, musze sie ustatkować, ale żadnej puszczalskiej nie chce, co to ku**a jest?????/ faceci to nie dziwki??????? mogą spuszczać na prawo i lewo??? i jest ok? a jak dziewczyna nie jest dziewicą to już szmata?? normalnie zaraz mnie rozwali... JA tam żałuje ze nie zaczęłam mojego zycia sexualnego wczesniej, dla mojego meża bylam dziewicą, chociaż on miał 2 partnerki przede mną... nasz pierwszy raz byl tragiczny, ja wyłam z bólu, potem czulam sie okropnie, zero przyjemności, podniecenia.. jak sobie teraz myśle, ze spotkałabym go teraz, nasza droga sexualna mogłaby rozpocząć sie o wiele bardziej erotycznie... poza tym do pewnego czasu strasznie mnie nurtowało jak to robią inni faceci, czy są podobni czy zupełnie różni, nie mogłam przestać o tym myśleć, aż zaspokoiłam ciekawość, nie mam się czym chlubić, po prostu zdradziłam męża, ale teraz jestem spokojna, i wiem, że nie warto, gdybym zrobiła to wcześniej nie musiałabym sprawdzać, więc mężczyzni, nie badzcie tak zapatrzeni w te dziewice, bo to wcale nie takie rewelacyjne...

czy by Cię chciał. A co do spuszczania to facet się spuszcza a nie w niego się spuszczają

ale facet co rżnie jak królik to taki w porządku jest?? nie bądz taki hop-siup

większość z was to prawiczki i kolesie walący gruchę na monitor...co wy w ogóle wiecie o życiu...ku*wa i jakie poglądy-szkoda gadać

poza tym jak poznaje się drugą osobe nie ma ona na czole wypisane ilu miała partnerów, to co każdej bedziesz sie pytal czy jest dziewica? a jak nie to do widzienia? heh uważaj bo starym kawalerem zostaniesz...

ja swój pierwszy raz przeżyłam z mężczyzną, który obecnie od 7 lat jest moim mężem, dla niego też byłam którąś z kolei, ale mnie nie ciągnie do sprawdzania jak to jest z innymi, bo dla mnie seks łączy się nieodzownie z uczuciem, więc aby sprawdzić musiałabym się w kimś wpierw zakochać, a nie ma o tym mowy. I raz był jednym z najpieknieszym doznań, bo wcześniej powoli zaczynalismy od pettingu, on ma radochę, że ma własną kobietę, a ja mam radoche bo on ma radoche, ponadto, go kocham nad życiem, zresztą zawsze się pamięta tego pierwszego faceta, a ja mam to szczęście, ze z tym pierwszym jestem. Co ma mnie w innych ciekawić, technika, budowa ciała?? a weź przestań, to wszystko mam u jego boku:)