Dziewictwo a wierność

ŚMIESZNy, JEŚLI JESTEŚ FACET, KAŻDY "NORMALNY" CHCE NA ŻONĘ CZYSTĄ, KAŻDY FACET ZALICZAJĄCY, MAJĄCY MASĘ PARTNEREK WCZEŚNIEJ, CZYLI JUŻ NIE BOJĄCY SIĘ KOMPROMITACJI I TEGO, ŻE SIĘ NIE SPRAWDZI, CHCE NA ŻONĘ DZIEWICE. A JA TE TWOJE DZIEWICE TAK LEŻAŁY, TOŚ TY ŻADEN CHŁOP. KOBIETĘ MOŻNA SEKSU NAUCZYĆ SZYBCIEJ NIŻ CI SIĘ ZDAJE, WIDOCZNIE, TO TYŚ SIĘ NIE SPRAWDZIŁ.

A ja lubię słuchać, jak moja dziewczyna mówi mi \"jesteś niesamowity, Misiu\". I wiem, że przede mną żaden facet nie działał tak na nią, jak ja. I to jest poniekąd \"gwarancja\", że ona będzie chciała być ze mną i tylko ze mną. :)

juz jest nudne to wasze gadanie ze kazdy facet chce za zone dziewice,a nie zastanowicie sie że są tez kobiety, dziewice ktore chcialyby miec chlopaka/męza prawiczka?? i ze zużyci,łatwi faceci ktorzy każdej wskakiwali do łózka nie będą mieli szansy u takiej?? Większosc z was tylko sobie może pomarzyc o nieuzywanej parterce,bo po prostu na taką nie zasłuzyliscie i najczesciej są one poza waszym zasięgiem.

Myślisz że jakbyś był gorszy od poprzedników to by ci powiedziała. Mówi Ci tak abyś ją chciał. Wyobraż sobie sytuacje że kobieta mówi mężczyźnie którego kocha że poprzednik był lepszy w łóżku(każda kobieta wiue że skrzywdziłaby takiego maksymalnie i trudno byłoby zbudować związek po takim czymś). Nie rozśmieszaj mnie takimi argumentami choć jak Ci to pomaga to twoja sprawa.

Prawdą jest że kobiety mówia facetom to co oni chcą usłyszeć...w wielu przypadkach manipulują nimi lub chcą zatrzymać ich przy sobie za wszelką cenę z róznych względów...Panowie!! Kobiety są wyrafinowane i inteligentne...często bezwzgledne i maja swoje priorytety!!! Inaczej patrza na świat i co innego jest dla nich ważne...Dlatego też Panowie nie osłabiajcie mnie mówiac że wasza kobieta mówi wam że jesteście najlepsi, macie najwieksze fujary...i wogóle jesteście tak wypasieni że ci poprzedni to pryszcz...zaręczam że w większości przypadków tym poprzednim mówiły dokładnie to samo co wam moi drodzy...Dlatego też...DZIEWICE RULESSS!!! Pozdro dla ogirów...;)

ubawiłem się czytając wypociny casanowy. Co z ciebie za casanowa jak masz zerowe pojęcie o kobietach

Na pytanie autorki watku padly chyba jednoznaczne odpowiedzi , nastąpiło jednak gwaltowne ozywienie tematu w sumie nic nie wnoszące.Przebierancy/udajacy mężczyzn/ pod nowymi nickami ,powtarzają stałe argumenty przechodzonych kobiet o kompleksach , a przecież gdyby tak było to prawdziwy facet powinien się zenić z dziewczyną z burdelu/ ona ma dopiero porównanie - nie takie jak ta " co kochała , ale dwa, a może 5 razy się pomyliła/. Biore pod uwage fakt, że mogą tu się pojawiac goście o opcjach sado-maso i oni też godzą się na związki z nadużytymi laskami. Co do dwóch w sumie naturalnych , kobiecych głosów po przejściach /a co to jest i chyba bzdura/ przyznam i m rację, że gdyby facet z nienacka po 10 latach powiedział zdradziłem cię bo nie byłaś dziewicą to gość by się ośmieszył . Ale ten facet raczej tak nie powie.On to często trawi w sobie i czasami faktycznie nawet 10 lat, a potem myśląc to czego nie wypowiedzial , uzyje innego pretekstu / ale to mu w głowie siedziało wcześniej , z tym , że najpierw oczarownie partnerką , potemj być może dzieci odkładały ten dręczący go temat na coraz dalsze póżniej / Na forach spotkałem wypowiedzi kobiet , żałujących " nieopatrznie" straconego dziewictwa np. takie jak kobiety 40-letniej,która od malowylewnego męża, usłyszała, że nie chcialby , aby ich dorastająca córka była taka jak ty, a chodziło mu o to, że ona z kimś kogo wcześniej kochała . przespała się. Ona po 20-latach małżeństwa , płacząc mówi, że bardzo tej przeszłości żałuje, a jej mąz cały czas milczal , aż nagle wybuchnął.

zgadzam się z doświadczonym-sam jestem przykładem niemal identycznej opcji...

Oj biedny, biedny Ty \"żonaty z nie\" - jak ten bezlitosny los mógł Cię zmusić do małżeństwa z nie-dziewicą? A może w świetle swojej własnej teorii jesteś \"gościem o opcjach sado-maso\" skoro zgodziłeś się na związek z \"nadużytą\"? A mąż kobiety o której piszesz, to też taki bidulek, że potulnie zgodził się na ślub z kobietą, wobec której musiał tłumić swoje żale?

POWAŻNIE, NATURALNIE MUSI ZAISKRZYĆ, ALE SZUKAM DZIEWICY WIEK 21-24LATA, JESTEM Z OK WAWY, ZAINTERESOWANA PROSZĘ TUTAJ POZOSTAWIĆ ŚLAD.

Dla anonima podpisanego \"do Casanowy\": Ale ja wiem od dawna, że jestem dużo lepszy od facetów, z którymi się wcześniej spotykała moja dziewczyna. To nie tylko jej słowa, to przede wszystkim jej reakcje i zachowanie. Oczywiście nie tylko erotyka nas połączyła, jest też uczucie, ale erotyka i seks jest niesamowity. Ja też mam porównanie i wiem doskonale, że moja partnerka jest o wiele lepsza od wszystkich tych kobiet, które \"miałem\". Być może niektóre osoby (czy to kobiety, czy faceci) nie mówią swoim partnerom prawdy, co do ich atrakcyjności seksualnej. Być może uważają, że ta sfera nie jest taka ważna, że liczą się inne rzeczy. Więc po co (niepotrzebnie) ranić partnera. Ale jeśli kobieta wiąże się z facetem, który jest dużo gorszy, niż któryś z jego poprzedników (w seksie), to jest duża szansa, że ona nie będzie mu cały czas wierna i że poszuka sobie dodatkowych wrażeń (jeśli sfera seksu jest dla niej ważna). Jest taka możliwość, co nie znaczy, że tak musi być.

Do mężusia: Twoje rewelacyjne wypowiedzi (patrz wypowiedź z 19 maja o 21:05) potwierdzają Twoją olbrzymią wiedzę i doświadczenie. :P No i gratuluję wypowiedzi z 21 maja o 16:57!

między kobietami a facetami. Jak moja dziewica będzie gorsza od poprzedniczek to będe starał ją wszystkiego nauczyć a nie zdradzać

KAŻDY SZANUJĄCY SIĘ FACET, MAJĄCY ZA SOBĄ JUŻ KUPĘ BABEK, CZYLI W DUPĘ STWIERDZENIE, ŻE BOI SIĘ PORÓWNAŃ, BO JUŻ NA PEWNO BYŁ PORÓWNYWANY I BYŁ SPRAWDZANY, PO OKRESIE SZALEŃSTW CHCE DZIEWICE! SEKSU MOŻNA SIĘ NAUCZYĆ, I JA CHĘTNIE BĘDĄ NA TO PATRZYŁ, JAK ONA SIE OBOK MNIE ROZWIJA. POZA TYM, DZIEWICTWO TO DAR, ŻE ZAUFAŁA MNIE TAK JAK ŻADNEMU INNEMU, CO BY TU NIE ZOSTAŁO POWIEDZIANE PRZEZ PSEUDOFACETÓW-DZIEWICE DZIEWICE I JESZCZE RAZ DZIEWICE, A ZA TO, ŻE NA NAS CZEKAŁA, I FACECI UMIEJĄ TO DOCENIĆ, TO SIĘ PAMIĘTA. MAJĄC TAKĄ ZONĘ, NIE ZDRADZĘ. ZNAM SIEBIE.

No to tylko wspołczuć tym facetom, co to uważają, że TYLKO dziewicy by nie zdradzili, a każdą inną dziewczynę nie-dziewicę już raczej tak. :(

każdy szanujący się facet.... Ty szanuj innych ludzi, a nie siebie... i zejdź z wielkim liter, nie musisz krzyczeć, żeby Cię ktoś usłyszał...

Panowie podaje wam teksty z f.uczuciowego-wypowiadaja się dziewice....jesteście przekonani,że one trzymaja dziewictwo wlasnie dla was a często jest tak ,że nie mogą nikogo poznac-no i przedłoża sie wiek dziewictwa a po tem spotykaja :meżusia,doświadczonego i reszte-po co mam cos wam udawadniac poczytajcie sobie ,,(...)tez TAK mam - identycznie nie przejmuj sie - ja mialam wiele okazji- z tymi, ktorych w zadnym wypadku nie chcialam, albo sie tez i balam, natomiast tych ktorch kochalam....no nie chcieli mnie... takie cholerne zycie ale pociesz sie- ze gdyby wiekszosc dziewczyn trwala przy ideale upwawiania seksu z tym jedymym to 90 % by bylo dziewicami... nie chce nikogo obrazac....ale taka jest rzeczywistosc 00:23 do nie lalunia----Rozumiem, ale mna nikt sie nie zainteresowal. Przeciez nie wskocze facetowi do lozka i nie powiem zeby mnie rozdziewiczyl, nie? Ale zalosne... Zreszta, chyba jestem idealistka...chodzi mi o to ze moze nie widze siebie oddajacej sie komus co do ktorego nie mam pewnosci ze mnie k 22:26 up up up up up 22:32 maagdaa nie wyobrażam sobie jak w tym wieku można sie nie całować no że dziewica to jeszcze ok no ale żadnych pieszczoszków buziaczków nic...dla mnie to nie do pomślenia też mam 25 lat i męża od półtora roku i nie wyobrażam życia bez seksu mówie oczywiście o tym jak pare lat temu sie poznaliśmy nie dała bym rady czekać do ślubu.Jak ktoś chce to ok ale dla mnie to fizjologiczna potrzeba ogromna przyjemność i frajda być blisko z mężem.także rozejrzyj sie na boki piersi do przodu i do dzieła.nie można siedzieć w domu i narzekać że nikt cie nie chce musisz sie troszke o to postarać a póżniej już tylko korzystać z życia.Uszy do góry życze powodzenia!!! 22:37 Ja tez tak mialam. No , nie 25 , ale 24 lata - i nic. Tez poznawalam gosci raczej przez internet. Tu nie chodzi o samo spanie , sex , chodzi o ZBLIZENIE SIE DO FACETA , w tym celu nalezy najpierw jakiegos faceta blizej poznac. Jak laska nie ma smialosci do facetow , to ten krok wydaje sie nie do zrobienia. Ja tez nie jestem brzydka , ale jakos mnie paralizowalo , jak zaczynalam gadac z chlopakiem i bylam taka dretwa , ze naprawde przy najlepszych checiaqch trudno bylo mnie uznac za osobe , ktora moze byc w jakikolwiek sposob fascynujaca czy choc do zniesienia. Moja rada , nie nastawiaj sie przy kazdym napotkanym facecie od razu na zwiazek , nie mysl , co bedzie jak mu sie nie spodobasz albo jak bedziesz glupio stekac i sie jakac , po prostu DLA SWOJEJ PRZYJEMNOSCI z nim gadaj , ubierz sie fajnie , nie jak kopciuszek , wskocz w spodnice , jak sie czujesz atkarcyjniejsza fizycznie , to masz tez wiecej smialosci i pewnosci siebie. Nie musisz nikogo zaskakiwac jakims nie wiadomo jakim intelektem , oczytaniem , obyciem , po prostu ciesz sie chwila , sluchaj , co kto inny ma do powiedzenia i reaguj na to , co on mowi , odpowiadaj , nie boj sie miec swojego zdania , nawet jak ono jest glupie. Nie spinaj sie , nie graj kogos , kim nie jestes. Wyluzuj po prostu. Wypij troszke alkoholu (nie za duzo , wystarczy jedno piwko dla rozluznienia) , baw sie , miej w tym przyjemnosc. Chlopaki nie podejda do takiej zamknietej w sobie osoby , bo przeciez nie wiedza , ze ty jestes po prostu niesmiala , im sie wydaje , ze ty ich nie lubisz 22:38 Wiem ze wiele osob w to nie moze uwierzyc, ale taka jest prawda: mam prawie 24 lata i nie calowalam sie ani nawet nie trzymalam z facetem za rece Wiem tez ze wiekszosc dziwczyn w moim wieku ( a moze raczej 90%) ma faceta, meza, i co tam dalej chcecie. Tylko ze czuje, ze jestem "kaleka", ze w jakis sposo jestem uposledzona. I to utrudnia "piersi do przodu i do dzieła" jak to napisala maagdaa. To, ze NIKT sie mna nie zainteresowal cos chyba znaczy... Niemniej dziekuje za rade. ps.pseudonimy dziewczyn oczywiście skasowałam....to tylko przykłady paru wypowiedzi.........

słaba zagrywka, pojechać po dziewicach:D i tak nic nie zmieni nastawienia faceta, a czemu są niektóre dziewicami? bo poczytaj sobie inne topici, samotność nie wybiera i dopada nawet już w wieku 20paru lat:), taka prawda,

to nie jest pojechanie po dziewicach tylko fakt-że najczęściej jest tak, że jeżeli stuknie to 25lat i nie miała faceta to dla tego,ze nikt sie nią nie zainteresował...a potem jakiś dureń wierzy ,ze to dla niego trzymała przecież to nie piszą dziewietnastki,20 tylko babki po 24roku życia

a co do tego ma wiek? jeśli przez 24 lata nikogo nie znalazła, a później go znajduje, to widocznie tak chciało przeznaczenie i właśnie dla niego trzymała. Jakby trzymać nie chciała, to mogłaby zarzucić kiecke, szpilki i w pięć min stracić dziewictwo, a one wierzą i właśnie czekają! nara

a co do tego ma wiek? jeśli przez 24 lata nikogo nie znalazła, a później go znajduje, to widocznie tak chciało przeznaczenie i właśnie dla niego trzymała. Jakby trzymać nie chciała, to mogłaby zarzucić kiecke, szpilki i w pięć min stracić dziewictwo, a one wierzą i właśnie czekają i właśnie może na niego! nara

aby zrzucić szpilki i kieckę to trzeba mieć dla kogo...tak,masz racje -ja piszę o normalnych dziewczynach ,które nie umieją poznać faceta i czekają aż im w końcu ktoś powie kocham...ale nie umieją nawet nikogo poznać....myslisz,ze jak by sie dziewica zakochała w wieku 20lat i była szczęśliwa to nie poszła by do łóżko..owszem poszła by a nie koniecznie musiała by myśleć ,ze z tym facetem pójdzie do ołtarza...i taka prawda...i teraz jakies pedał powiedział by o niej szmata..tylko dla tego,że była w jakimś zwiazku,kochala ale nie wyszło i poznała nastepnego,który bedzie np. jej mężem... to faceci na tym forum zrobili sobie podzialy... ....jezeli jestes dziewica to w końcu przestaniesz nią być..ale wcale nie musisz związać sie z tą osoba na całe życie

Do niektórych niedziewic podszywających się za facetów. Wiele kobiet majacych kompleksy na punkcie swej urody, a często również niedobor intelektu, szuka potwierdzenia swej wartości w fakcie, że ma to juz za sobą.Gwarantuje, że gdyby zrobić sondę, okaże się , że np. wśród uczennic I klasy zawodowej szkoły krawieckiej / wiek 16 l. lub coś koło tego/ jest więcej testowanych niz na I roku U.W. / wiek 19-20 lat/. Jestem pewny również, że wśród absolowentek tej przykładowej szkoły krawieckiej /wiek 18-19lat/ tych niedziewic będzie jeszcze więcej niż wsód absolwentek U.W. wiek około 24+ . Oczywiście te przechodzone powiedzą, że zostąły maszkary, ale ja raczej wierzę , że IQ plus uroda i dobra samoocena wpływaja na takie proporcje.

Tym bardziej że dziewczyny w ttym wieku często nie przyznają się że są dziewicami

Kobitki za wszelką cenę chcą nam powiedzieć że dzielimy je na Niedziewice czyli szmaty i dziewice na punkcie których jesteśmy chorzy umysłowo...Otóż NIE!!! Wszystkie kobiety (a przynajmniej większość mam nadzieję) godne są miłości, uwielbiania itp. ALE DZIEWICE SĄ POPROSTU LEPSZE!!! Bardziej porządane! Upragnione! Bardziej kochane i doceniane!! Jeżeli nie jesteś dziewicą to ok to żadna ujma...poprostu masz świadomość tego że nie będzie nigdy tak jak mogłoby być gdybys nią była...Nie wnosisz do związku tego czego pragnie każdy facet...ale o czym byćmoże nigdy Ci nie powie bo zwyczajnie nie chce Ci sprawiać przykrości...bo stara się być wyrozumiały i stara sie przymykać oczy na Twoje niedoskonałosci...Jezeli bronisz się przed takimi myslami to normalne i zrozumiałe...żadne argumenty jednak nie zmienią męskiego punktu spojrzenia na tą sprawę...więc nie brońci sie pazurkami za wszelką cenę bo odnoszę wrażenie że czujecie się winne...(i słusznie) ;)

Cave - chyba Ci się płyta zacięła - bo znów prawie to samo powtarzasz. I jeszcze sam sobie zaprzeczasz (\"Jeżeli nie jesteś dziewicą to ok to żadna ujma\" - \"ALE DZIEWICE SĄ POPROSTU LEPSZE!!!\"); I weź, daj sobie siana z tym KAŻDYM facetem. A co do posiadania świadomości \"tego że nie będzie nigdy tak jak mogłoby być\" to raczej dotyczy to tych, dla których jest ważnie, a nie ich kobiet, no chyba, że jakiś \"nieszczęśnik\" wyraźnie stroi fochy, jak to mu źle z tego powodu. No i szczerze mówiąc, nie spotkałem tu żadnej wypowiedzi w którym kobieta mówiła by, że czuje winna (poza tymi jakimiś wklejanymi). Podejrzewam, że tylko nieliczne kobiety się tak naprawdę czują i ewentualnie to jest raczej kwestią tego z kim straciły, w jakiej sytuacji, a nie że wogóle straciły. W końcu mamy XXI wiek - więc kobieta ma takie same prawo nie czuć się winna jak facet.

Hmm...od jakiegos czasu widze że ta dyskusja jest jałowa...Staracie się za wszelka cenę udowodnić coś czego udowodnić się nie da...Męskie odczucia są takie a nie inne i wcale nie musicie ich akceptować...należy poprostu przyjąć że tak jest i już...Naprawde staram się być obiektywny i nie obrażam chyba nikogo swoimi wypowiedziami...sam jestem w związku z Niedziewicą i kocham ja bardzo co nie zmienia faktu jakie mam do tego podejście...A jeżeli chodzi o zaprzeczanie sobie to nie bardzo kumam...Oczywiscie że są lepsze i oczywiscie że to zadna ujma być nie dziewicą...nie widze tu żadnych przeciwstawień....idę jużspać bo miałem dzis ciężki dzień....pozdrawiam wszystkie niedoskonałe zbulwersowane kobiety...;)

....i jesteście wszystkie piękne i kochane...a My Was ubóstwiamy również za te niedoskonałości...i tym optymistycznym akcentem zakończmy ta dyskusje która juz nic nowego nie wniesie i niczego nie zmieni...Odczucia są niezależne od nas i nie kierują się ani sprawiedliwością ani mądroscią ani niczym racjonalnym...Są jakie są...a jakie są wiemy z załaczonych wypowiedzi...Pozdrawiam wszystkich!! Szacuneczek...

Niedziewictwo jest właśnie taką niedoskonałością. Dziewica zasługuje na większy szacunek, taką to będę na rękach nosił. Każdy facet chce aby jego kobieta było tylko jego, więc jakbym miał odp. na pytanie zadane przez autorkę, będę takiej wierniejszy, zresztą na żonę będę tylko dziewicy szukał. Cnota zawsze była,jest i będzie pożądana, co by tutaj kto nie napisał.

To bardzo ciekawa teoria wg której każdy facet pragnie dziewicy ( albo zresztą jak powiedział któryś z \"piewców\" powinien :P) Są różni faceci na tym świecie - różnią się kolorem skóry, różnią się wyznawaną religią lub jej brakiem, drastycznie różnią się poglądami politycznymi - tak, że niektórzy potrafią się o to pozabijać. Mają zupełnie inne zainteresowania, ambicje itd. Różnią się nawet tym, jakie typy kobiet im się podobają - czy to pod względem fizycznym - kolory włosów, figury, rozmiary biustów itd., czy pod względem psychicznym - np. opiekuńcze, delikatne, silne, niezależne itd.. Jest jeszcze multum cech, którymi różnią się mężczyźni. A oto tutaj kilka osób próbuje bronić tezy, że dla KAŻDY facet woli dziewice i każdy uważa dziewice za lepsze. Toż to musiał by być istntny cud - takiej wyjątkowej jednomyślnośći poglądów (niestety, niemożliwej do osiągnięcia). Albo poprostu wybiórcze, olewatorskie podejście \"badaczy\", którzy na podstawie kilku wypowiedzi wysnuli już kategoryczne wnioski. To tak jakby badać sympatie polityczne ogółu Polaków na grupie jakiejś prawicowej, czy lewicowej młodzieżówki. Jak prawdziwy i użyteczny jest wynik takich badań - od razu wiadomo.