cudni wspaniali wolni faceci, gdzie jesteście??

ja w kazdym widze cos interesujacego na poczatku;)

to są cechy charakteru, to czy nas słucha, jak mówi, opowiada, jak dużo, o czym, co jest dla niego ważne... itd. a każda zwraca uwagę na inne rzeczy, ile kobiet tyle różnych guścików i tak samo różnych facetow:) tu można wymieniać w nieskończoność, ale po co? :P

a ja właśnie nie :P seti w kolegach tutaj też widzisz coś interesującego?? :D bo będę zazdrosna :D w pewnym stopniu...

tarara ja mowie ogolnie o ludziach;) wiec spoko:D chbya pojde spac ;) dobranoc:)

ja chyba też seti... ostatnio śpię po 5 godzin:O ja tylko żartowałam :D dzięki że tu byłaś.. dobranoc.

racja głupie pytanie i rzeczywiście nie ma jednej odp...chociaż pytałem akurat o Wasze konkretne guściki....a mnie tylko niektórzy ludzie interesują(większości nie zauważam-bo nie mam na to ani czasu ani ochoty, absolutnie nie wynika to z jakiegoś zawyżonego ego) z Podlasia jestem;)

słodkich snów:)

dużo by opowiadać o moim guście :P to na co zwracam uwagę już powiedziałam. ale to nie na forum takie rzeczy i przyznam, że ... w tym momencie to nawet nie na forum nie mam ochoty opowiadać o tym komuś kogo nie znam:) dobranoc.

zupełnie zrozumiałe...ponownie dobranoc:)

witam wszystkich :) wpadlam tylko się przywitać i lecę porobić coś w domu, na dworze, bo tak pięknie jest, że aż mi szkoda siedzieć przed komp :) oczywiście do potem! miłego :)

tarara :) A mi na dworze zdecydowanie za goraco:o Wole w domu poki co;)

setunia i co porabiasz dziś?

bylam na pol godzinki na lawce poczytac sobie ksiazke i wcale nie ejst tak tragicznie, bo slonce co jakis czas chowa sie za chmurki i jest wiaterek;) Teraz koncze wlasnie lody , ktore jem juz od czwartku, dobrze , ze tata troche mi pomaga i mama tez pomogla:D W planach nic konkretnego na dzis nie mam, chyba ze cos nagle wypadnie, ale nie wiem co by to moglo byc;) A Ty?

też bym Ci pomogła lody zjeść :) ale już jadłam big milka :) ale co tam :) jakoś lubię lody w tym roku :D jem właśnie budyń waniliowy z porzeczkami czerwonymi :D b. dobry. chcesz trochę? gneralnie lenię się :D co jakiś czas wieszam pranie ktore pralka wypierze. a tak to.. siedzę czytam Niedzwiedzia słucham :) i tak sobie myślę o wszystkim i niczym i dochodzę do wniosku, że chyba szczęśliwsza byłam jak miałam naście lat:)

tarara jak Cie nie zmuli po tym slodkim zestawie to bedzie dobrze:D Mi jest teraz slodko troche po tych loda:D A tu jeszcze kawa czeka;) ja tez bylam chyba szczesliwsza jak bylam w szkole sredniej. Wiecej sie wtedy chyba dzialo w moim zyciu niz wtedy;) Ale to dwa rozne etapy i ciagle tak samo nie bedzie;)

seti osłodziłam sobie tylko zycie :D musiałam. wtedy to były fajne czasy, więcej się działo, miałam więcej znajomych, czułam że kocham i czułam się kochana chybajak nigdy później... zresztą chyba miłość jak ma się nascie lat jest najfajniejsza :D i jakże niż potem... och :O

tarara musimy sie pogodzic z tym , ze tamte czasy juz nie wroca;) i cieszyc sie tym co mamy albo , tym co dopiero nas spotka;) Przynajmniej mamy mile wspomnienia:)

taa, jak dla mnie to zamknięty rozdział mojej \'ksiązki\'. już nie będzie tak samo. seti, ale może jeszcze lepiej być, prawda? choć nie wiem :O choć ... wtedy np. nie liczyło się tyle spraw i było tak beztrosko, człowiek czymś tam się nie przejmował, po prostu sobie żył. W gre nie wchodziły jakieś wydatki większe, jakieś opłaty za coś, było znacznie mniej problemów. tęsknie czasem za tamtymi czasami :D

wiem, ważne że są wspomnienia :) jak sobie przypominam moje wędrówki z plecakiem po górach w każde wakacje i tamtych ludzi, to... ale dobrze, że oni niektórzy nadal ze mną są:) ale brakuje mi tamtych czasów cholernie do nieskończoności! i mojej miłości z wtedy także. nie konkretnie jego, ale tego jaka była. tak mnie naszło :) czasem chciałabym cofnąć się do tamtych chwil choć na jeden dzień... :)

tarara jasne , ze moze byc lepiej , tylko lepiej \"inacze\" niz wtedy, bo teraz jestesmy troche dojrzalsze i inne rzeczy sa dla Nas wazne:) Podobno zycie zaczyna sie po 30stce :D A mi jeszcze tak daleko do niej:o :D

pewnie za jakichś kilka lat będę mówić, że jak miałam 20kilka lat to było tak świetnie :) zawsze człowiek docenia to czego już nie ma, a nigdy nie w tym czasie kiedy właśnie to ma! :O

seti mi też dalekoko, nie aż tak może, ja jestem na półmetku prawie :O i powiem, że jak pomyslę o swoich 25 za kilka miesięcy to... :O wcale nie czuję się na tyle. mój brat młodszy, a zachowuje sie powazniej :P życie zaczyna się po 30ce? a to ciekawe :P

setunia, ale tu są tematy na tym forum! rany! te stopy właśnie widziałam :D ale ludzie mają problemy :D:D

tak sie mowi z tym zyciem:D a nie wiem czy tak jest, to juz zalezy od czlowieka;) jak czytam niektore topicki to az chce mi sie....:o

:)

ale sie dwie na dietach kloca:D

a daj spokój, nie czytam takich rzeczy :D ja wchodzę czasem na pracę i tutaj. nigdzie więcej, ale jak widzę te tematy tutaj, to... normalnie :O noo nie mogę czasem się nie odezwać :D

ale problemy: czy to dużo czy to mało? ach ;) niezłe. seti, znaczy się jesteśmy trendy ;)

tarara oł jeee na pewno nie mam 45cm w udzie;)