Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość abada

Kuzynka obraziła sięże nie zaprosiłam na wesele jej dzieci.

Polecane posty

Gość Małżonka Gargamela
ja nie robie bałaganu, pisze jak jest a ze ktos wyzywa to jest cacy. więc z kim mam rozmawiac z tymi co robią bałagan? najlepiej kasowac ba..bo moderatorka lubi bałagan i lubi jak sie a jej zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja Gargamelowo
a pokaz to miejsce w którym domagano się, abys na podstawie popdrecznika dobrych manier wyjasniała słowo bękart lub bachor????!!!cos tu komus kobieto imputujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja Gargamelowo
No doibrze, pokaz mi wpis, gdzie ktos ci kazał szukac tych okreslen w podreczniku dobrych manier?, bo ty się juz niezle pogubiłas, i jakies głupoty imputujesz ludziom, ale to juz tylko twoja projekcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W każdym razie Ty nie powinnaś mieć wyrzutów sumienia. A kuzynka mogłaby sie obrazić gdybyś zapraszała inne dzieci a jej nie.My też robiliśmy wesele bez dzieci i przy wręczaniu zaproszenia mówilismy dlaczego i pół żartem ,pół serio ,,chcecie to się gniewajcie\".Nikt się chyba nie obraził bo wszyscy się wstawili lecz a może i napewno między sobą coś tam na nasz temat pomyśleliAle ludzią się nie dogodzi a zaporzyczać sie też nie będizesz by kogoś zadowolić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małżonka Gargamela
od 12 kartek jej to piszą a ona swoje:D nie prztłumaczysz tylko niepotrzebnie zapetlisz się w niezdrową kłótnię. To podpucha, :D prowokacja. Od lat wiadomo ze niezaprasza sie roziców bez dzieci juz takim chamskim byc -niesądzę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urocza bestia
dodam tylko, że tak, jak Twoje zachowanie potępiam, to zachowanie kuzyki jeszcze bardziej. Nie podoba się, to mimo tego, że może ma ona trochę racji, powinna to chyba zostawić dla siebie. I oczywiście może nie przyjść, a nie robić Ci wyrzuty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedokładnie
urocza bestio, to ze dziecko bedzie płakało i marudziło, to nie tylko problem rodziców, to równiez zepsuty ten wyjątkowy dzień dla lodej Pary , a to juz egoistyczne myslenie, ze to tylko sprawa dziecka i rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Urocza bestia - to nie jest wyłącznie problem rodziców, czy dziecko Kowalskich będzie się nudzić i ryczeć. Konsekwencje nudy dziecka Kowalskich będą ponosić wszyscy, taka wesoła zależność. Poza tym - na litość, impreza dorosłych ciągnąca się długo w noc to naprawdę żadna frajda dla dziecka. I dla tych dorosłych też to niekoniecznie frajda, no, chyba że wszyscy goście uwielbiają tańczyć w kółeczku i grać w misie patysie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha...a teraz to \"od lat wiadomym jest......\":P:P:P zaraz uslysze ze to wiekowa tradycja...:):):) ale tak na serio, siedze, szperam w internecie i ani slowa nie znalazlam jak dotad ze dzieci musza byc zaproszone bo to faux pas....jak sie je pominie... znalazlam tylko, ze jesli ktos jest doroslejszy i wiemy ze w stalym zwiazku od jakiegos czasu to nalezaloby ta osobe zaprosic z osoba towarzyszaca....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urocza bestia
Rodzice powinni się zastanowić, czy je wziąć, a nie powinno to zależeć od zapraszających. Ja tu piszę, myśląc o odpowiedzialnych rodzicach,. Nie sądzę, że rodzic się napije, a później mu się przypomni jęcząca pociecha. Jeżeli zdecyduje się je zabrać to musi być świadomy konsekwencji. Czyli musie go odwieźć wcześniej lub coś tam wykombinować. I to miałam na myśli, że to problem rodzica. Nie dopuściłam myśli, że rodzic się uchleje, i pozwoli dziecku ryczeć przez pół nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzona tematem i to bardzo
💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość droga Gargamelowo
Czyli tak jak się domyślałam , twoja wiedza na ten temat nie bierze się z ksążek, tylko z twoich doświadczeń. TY tak uwazasz i juz, to maja być prawidła. No cóż, twoje zasady wzięły sie z tradycji siermięzno buracnej kształtowanej w Polsce Ludowej, gdzie takie maniery wprowadziłarządzaca Klasa Robotnicza. Bo kto wtedy myśłał o opiekunce do dzieci, zbytek to był i juz , dziecko nawdychało si e oparów alkocholu, dymu z papierosów typu Sprt i klawo było. N a szczęscie kraj nam sie cywilizuje i troche innych zasad teraz trzeba sie trzymac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzona tematem i to bardzo
bo to jest oczywiste ze się dzieci zaprasza , nawet o tym nie piszą ....ludzie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JA TEZZZZZ
uhhh jak nei stać mnie na wesele.. to GO NIE ROBIĘ.. a coz to za problem dzieci połozyć.. spać do dziadków znajomych itp i przyjsc znowu się bawić??? co to one jakieś.. zwierzaki.. czy co???:|jesoo dziecko to będzie przeciez część mojej rodziny......... (jeszcze nie mam rodziny) Mozna wybrac tanszy lokal.. nie za drogi.. lub dogadac się.. z kierownikiem restauracji o jakąs znizkę.. lub coś w tym stylu.. no nie popadajmy w skrajnosć.. a jesli mnie nie stać teraz to poczekam... Byłam osobiscie na 1 weselu gdzie nie było dzieci mnie tez tam nie powinno byc bo miałam ok 10 lat i szczerze mówiąc.. nic ciekawego.. porazka ... a byłam na 3 weselach gdzie wiek gosi był rózny nie od 15,17 lat .. ale i mniej.. i było naprawde baaardzo fajnie 2 nich to były jak dotąd najlepsze.. z jednego prawie nic nie pamiętam.. ;) bo było dawno jak miałam 7 lat To CO RODZICE MAJĄ PRAWO SIĘ BAWIĆ.. a DZIECI NIE?? przeciez to dziecko nie będzie samo.. będą inne dzieci z którymi moze.. się bawić:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzona tematem i to bardzo
a ja to bym nie dała dziecka opiekunce nigdy. Zabrałabym je. Jakbym nie miała w zaproszeniu adnotacji,że dzieci są zaproszone to nie pojechałabym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzona tematem i to bardzo
byłam na weselu , gdzie było mnóstwo 15-25 latków. Wszyscy tańczyli, żartowali, smiali sie, tańczyli w kółku, wesołobyło jak w kółeczku małe dziewczynki z nami tańczyły. Starzy siedzieli . Nie wyobrazam sobie wesela bez dzieci i młodzieży , którzy rozkręcają wesele. U autorki będą same wujki i sztywni ludzie. Zero radości.Same pijaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzygrzyg
dzieci sie bawia na kinderbalach , nie na weselach dorośli nie siedza w piaskownicach , dorośli nie huśtająsię na hustawkach dla dzieci , dorosli nie jeżdżą na karuzlach na placach zabaw , bo nawet dupa im się tamnie zmiesci - to są zabawy dla dzieci. Wiec można też urządzic zabawę dla dorosłych. Dzieci nie musza mieć prawa do wszystkiego , zawsze i wszędzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urocza bestia
czyli wesela nie będzie w ogóle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urocza bestia
aha. Ale jeszcze nic nie jest stracone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie no jasnee
nigdy nie daj dziecka opiekunce, zajmuj się nim wyłącznie sama i do póżnej starości. ACo do zabawy dzieci, jest mnostwo innych imprez które sa organizowane wyłacznie z myslą o rodzinach z dziecmi , lub takich wyłacznie dla dzieci. Organizowanych pod kątem dzieci, na których to dorosli, zle by sie bawili. Troche rozsądku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urocza bestia
może podszywaczu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urocza bestia
drażliwy temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deli24
ewnentualnie mozna zabrac dzieci na poprawiny to tak,ale nie na wesele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie no jasnee
i szkoda, ze panie nie wiedzą, ze dobra matka to szczesliwa i spełniona, a nie taka kwoka , wodząca za soba wszedzie swoje pisklęta. Jezeli kobieta , nie wyobraza sobie zostawienia dzieci z opiekunką, tylko musi je zabierac ze soba, to cos z nią nie tak. Ostanio był a ta historia z psychiczna kobietą, co to w zasadzie uwazana był a tylko nadopiekuncza, i w koncu poderzneła gardło swojemu dziecku, ja wam radze kobitki wy sie przebadajcie psychiatrycznioe , bo normalne to nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o matko boska a to juz nie mozna na swoim slubie, weselu zrobic jak sie podoba? nie chce dzieci to nie chce -mowie z enie chce albo z enie mam na to kasy... nawet... a jak ktos zaraz nakrzyczy ze materialistka i skapiradło to tu skonam ze smiechu... bo niestety kasa nie lezy na ulicy a łatweij wydawac czyjas niz swoją , prawda? to do niektorych \"oburzonych matek polek\":D:D ps. na moim slubie/przyjeciu weselnym beda dzieci bo nie wyobrazam soebie zeby nie bylo moich czy narzeczonego siostrzencow lub tez corki naszych przyjacioł:D hehehe ale ja robie impreze dla najblizszych, gdyby mi mialy jakies dalekie kolezanki swoje dzieci sprowadzac to bym nie chciała::D:D:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też bym sie obraziła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×