Dobry rocznik 1974.......odszukajmy sie

Witajcie kobietki:) Fajnie,ze sie odzywacie:)Rojka, nie odpowiedzialas mi, na kiedy masz porod:)Dzisiaj zalamal mnie tekst jednej uczennicy.Powiedziala,ze zaczepil ja na ulicy taki starszy facet po 30:D:D:D:D:D:D Czujecie???????Po 30:D:D:D:D:D:D.A ja mam 32, wiec juz sie chyle babinka nad grobem;)

A gdzie wy sie podziewacie?;)

Jestem :) Napiszę parę słów o sobie :) Sierpień 74 - a więc urodzinki już za mna. Zniosłam je dzielnie :D Mam męża i 4-letnia córeczkę :) . Mieszkamy w W-wie. Pozdrawiam

Folli - witaj. Skąd się znamy? Chyba z 30-latek spedzajacych miłe chwile w domach? Ewa termin mam na 4 kwietnia. Boże to jeszcze tyle czasu. Pamiętam, że kiedy miałam lat naście, to też uważałam osoby po 30-ce za te, co stoją już nad grobem. Cóż, ten wiek tak ma. Teraz muszę ogarnąć domek, bo zapowiedziały sie koleżanki z pracy. Jutro tematem przewodnim w pokoju nauczycielskim będzie moje mieszkanie. To strasznie zawistne plotkary, a będą u mnie po raz pierwszy.

Witaj Foli.Jak ja zazdroszcze ludziom , którzy maja dzieci:)Że wczesniej sie o nie nie postaralam:)

Rojka, nie uwierzysz.... Pamiętasz..... Kurza Stopę i wspólne odchudzanie???? :D:D:D

Stopko, jasne:D No przeież;W-awa i coreczka Witaj

Boże kiedy to było, a ile się potem działo. Ale odchudziłam sie skutecznie na groszku z marchewką:D A Ty?

Strasznie się cieszę, że Cię znalazłam, a trudno było... Jakoś nie mogłam się na Ciebie napatoczyć :D:D:D Wzruszyłam się okropnie, jak przeczytałam o Twoim Maleństwie - cudownie! Zobaczysz, że wszystko dobrze sie ułoży... Ewciu - ogromne dzięki za miłe powitanie Wyobraź sobie, że ja też zamierzam należeć do grona nauczycielskiego :D , gdyż właśnie skończyłam pierwszy rok pedagogiki wczesnoszkolnej i jak najbardziej zamierzam pracowac w zawodzie :)

Rojka - i tak i nie. Najpierw spadła mi waga po odstawieniu tych cholernych sterydów, ale niestety, jo-jo ...i ZNOWU sie odchudzam :D:D JAK ZAWSZE!!! Ech...... Cóż, uwielbiam jeść :D Gruba nie jestem, ale tak z 5kg to przydałoby sie stracić :D Ale się cieszę, że znów sie odnalazłyśmy po półrocznej przerwie!!!

Folli - Stopko, bo ja zupełnie sie nie udzielałam potem na kafe. Dopiero teraz wróciłam. A wiesz, że ojcem mojej dzidzi jest tamten sąsiad!! Cudny facet, ale tylko na pogodne dni, że tak powiem.

Aaa i gratuluję zaliczenia pierwszego raku. Pamiętam jak przeżywałaś pierwsze egzaminy.

Domysliłam się... ;) Ale zmartwiły mnie Twoje ostatnie doniesienia na tym topiku... Zobaczysz, że wszystko się ułoży... Faceci sa jacy sa. Może potrzebuje troszke czasu... A Dzieciaczek będzie z Toba na zawsze i zawsze będzie Cie kochał! Tego nikt Ci nie odbierze! Na pewno bedziesz najszczęśliwsza mamusia na świecie!

Dzieki :) Studia mnie wciagnęły totalnie. Bardzo bym chciała już pracować w zawodzie, a tymczasem jeszcze 2 lata! Musze mieć najpierw licencjat...

Folli, kedy myślę o Maleństwie czuję sie baaaaaardzo szczęśliwa, a o reszcie staram sie nie myśleć. Ja wiem, że to nie jest wyjscie, ale po co smucić się czymś, czego w danej chwili zmienić nie można.

Ale teraz to juz muszę sprzątać, pa:)

prosze, prosze..........jaki swiat jest mały:D:D:D Szkoda, ze ja nie jestem w temacie.Ja tez sie odchudzalam na DSB i schudlam ponad 10 kg . Nadal utrzymuje wage, a dodam,ze pozwalam sobie na drobne grzeszki;)Z rozmiaru 42 skoczyłam na 38 w porywach do 36:)Swietna dieta:)

Dobrze, że tak myślisz... :) Czas zrobi swoje. Na razie nie myśl o rzeczach przykrych. A Sasiad nadal mieszka koło Ciebie ? :)

O, Ewcia, a co to za dieta? Bo ja mam właśnie rozmiar 42 - w dolnych partiach i 38/40 na górze. I nie upadnij - 182 wzrostu! Schudnac muszę, bo nie czuje się zbyt dobrze w moim obecnym wcieleniu, że sie tak górnolotnie wyrażę ...... :D:D:D

Ewcia, spotkanie z Folli to jak spotkanie po latach z przyjaciółką, ale obiecuję że już będę się trzymać tematu.

Jakie miłe słowa :):):) Rojka ------------->

Dieta plaż południa:)Fajnie,ze mozecie sobie pogadac. Jesli pozwolicie wlacze sie do dyskusji, moze bedziemy sie jakos razem wspierac;)Chyba,ze nie chcecie zdradzac szczegołow:)

No co Ty opowiadasz???? Jesteśmy razem! A poza tym, to Twój topik, ja się tylko tu zaplatałam... ;)

I nie mam żadnych tajemnic :D:D:D Ale na razie też zmykam, bo bajzel mam straszny, niedługo małżonek powróci, no i obiadek jakis powinnam zrobić, a kiepska ze mie kucharka... ;)

EEEEEEEEEtam moj;)Nasz:)Ja go tylko zalozylam:)

No witam dziewczyny Ja mam na codzien takie historie od corki-chodzi mi o starszych nauczycieli w wieku 30 lat:) Właśnie mojej córki wychowawca jest chyba nawet młodszy ode mnie-jak spytałam corki czy młody to ona pokiwała glowa ze nie i powiedziala ze stary taki koło 30-chy:Di faktycznie poznałam juz go i jest mlodszy:) Ja juzmojej corce wytłumaczyłam ze to nie ona ma stara matke tylko ja mam takie stare dziecko:D

ależ dysputa się rozwinęła....a o jakiej diecie ..że tak się wtrące.........? nie jestem w temacie

Dieta plaz poludnia

a co tam się jada a czego nie jada?

http://dietaplazpoludnia.ilonka.org/index.php?option=com_content&task=category§ionid=4&id=69&Itemid=45 Mozna sobie poczytac;)