Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przeprowadzam

sklep smyk

Polecane posty

Gość monika.smyk
Kierownik zarabia ok 3600 brutto... zastępca prawie połowę mniej... Pracy jest od groma - nie wiadomo gdzie ręce włożyć i ciągle jakieś pretensje z góry. Osobiście nie polecam pracy w tej firmie - no chyba, że tylko osobom o żelaznej psychice - ja całe szczęście niedawno pożegnałam się z tą firmą jednak nerwica jakiej sie tam nabawiłam nadal we mnie nie opuszcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośc milena
3600 zł chyba na jakimś zadupiu , zarobki są o wiele wyższe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaplątana
Zgadzam się z Moniką .Takie mniej więcej są zarobki w smyku, oczywiście to zależy od regionu kraju i kierownika regionalnego. Region południowo-zachodni (np. Wrocław) z tego co mi wiadomo nie jest uważany za zadupie, a jednak wynagrodzenie nie jest oszałamiające. Zgadzam się również z wypowiedzią o warunkach pracy i panującej atmosferze. Nękanie psychiczne jest na porządku dziennym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lub
SUPER SKLEP.JAK PISZESZ SKARGE NA SKLEP TO DOSTAJESZ BON.JAK TAK ZROBILAM Z LALKA KTOREJ NUE MIELI.TYLKO PISAC ZAZALENIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MALINKA_MI
Jak wyglada assessment day w smyku na kierownika?na ich stronie wyczytalam że trwa 4-5 godzin!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nianulka
podbijam,też chc startowac na kierownika,czego sie spodziewać na rozmowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość były_pracownik
Jest test z excela - na kartce, test matematyczny, coś z delegowaniem zadań z tego co pamiętam, rangowanie ważności zadań, ogólna prezentacja siebie przy wszystkich, scenka z oceną zwrotną pracownika czy jakąś inną problemową sytuacją jaka może spotkać kierownika. Nie pamiętam czy było coś jeszcze. Atmosfera generalnie miła tylko stresująco trochę jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MALINKA_MI
ogólna prezentacja przy wszystkich mam mówić swojw wady i zalety??,a test matematyczny prosty?no i te scenki mnie przerażają,o co pytają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość były_pracownik
Test jest prosty. Trzeba tylko pokazać że się umie na piechotę bez kalkulatora liczyć. Scenki są czasami ciężkie ale tylko dla osoby która nie miała wcześniej do czynienia z kierowniczym stanowiskiem w sklepie. Jeśli chodzi o prezentację siebie to raczej się opowiada o swoim dotychczasowym doświadczeniu i swoich umiejętnościach. Można wspomnieć o zaletach ale jakoś specjalnie nikt o wady się nie wypytuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez pracy...
a dokładniej,jakie zadaja ptyania?pytaja wyrywkowo czy losuje sie jakieś ptyania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wykończona
Smyk w Galerii Mokotów to istna porażka ! Pracownice są wredne, chamskie i szydercze. Kierownictwo źle instruuje żeby potem przy wszystkich wytknąć błędy - a przy tym ma niezły ubaw że może kogoś poniżyć. Przez 8 godzin trzeba non stop coś robić - po raz setny układać ubrania, zabawki, pomagać w wyborze zabawki jakby to była mega trudność dla kogoś kto ma dziecko. Istna paranoja. Pracownice, które mają umowę o pracę myślą, że są lepsze, tylko się obijają.Podlizują się kierownictwu. Nie polecam !!! Ten Smyk to porażka ! No chyba że ktoś lubi być poniżany i harować jak wół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracownica smyka
Moja droga... wykończona: do głównych obowiązków sprzedawcy należy obsługa klienta i praca z towarem. A co ty byś chciała robić w sklepie? Siedzieć i pachnieć? Pisać sms-a za gondolą żeby nikt ci uwagi nie zwrócił? Dziwi Cię, że będąc w pracy 8 godzin musisz pracować? Jeśli nie wiesz po co w sklepie jest obsługa klienta oraz co da prawidłowa ekspozycja towaru, to Smyk ani żaden inny sklep to nie jest miejsce dla ciebie. Ty się marnujesz moja droga. Powinnaś być kierownikiem i popijać kawkę w biurze. ..napewno masz już super CV, wieloletnie doświadczenie w handlu...albo skończone liceum i nic więcej...żałosna jesteś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już nie jestem wykończona ;D
Tak, chciałabym ;D Najlepiej to leżeć i pachnieć :) I wydawać Tobie polecenia :) Sms-ow w pracy nie piszę, więc nie muszę się chować za gondolą :) Sprzedawcy w Smyku mają w dupie klientów. Tylko udają, że chcą w czymś pomóc. Sztucznie się uśmiechają, a jak klient wyjdzie to nieźle potrafią go zjechać. Właśnie to dziewczyny na kasie nie chcą nic robić, są takie przepracowane gdy muszą zeskanować towar i wyliczyć resztę. Ja już znalazłam świetną pracę :) LO dawno skończyłam, studia też. I znam swoją wartość droga pracownica Smyka :) A Ty marnuj się tam za grosze :) I bądź dumna, że tam sprzedajesz :) Jak widać niektórym wystarcza praca praktycznie za darmo . Yeah !!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RogersCup
Pracownico Smyka! Chcesz to sobie siedź w tej norze! Na temat smyka w galerii Mokotów także mam zła opinie, główne cechy charakteru pracownic w stosunku do swoich koleżanek to nieuprzejmość i niegrzeczność. Oczywiście do klientów są trenowane tak, aby był sztuczny uśmiech na twarzy! Uważam również, że powinny być 2 przerwy po 25 minut w ciągu pracujących 8 h.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahhahah
Droga pracownico Smyka, prawie spadłam z krzesła gdy czytałam Twoje wypociny. Dosłownie śmiech na sali. Wyglądasz na taką, która przylizuje się szefostwu i będzie jak lwica go broniła. Ja rozumiem - kawki, herbatki, rozmówki na zapleczu do czegoś zobowiązują. Wiem, bo widziałam. Nie wspominam miło pracy w tym badziewnym sklepie. A pracowałam tam blisko rok. Dużo za dużo. Popieram większość wypowiedzi na tym forum, że Smyk to jedna wielka porażka. Włazi się w dupę klientowi, a później opowiada reszcie jakiego to buraka się obsługiwało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracownica smyka
Uderz w stół a nożyce się odezwą... Wykończona- napisałam co należy do obowiązków sprzedawcy i w pełni podtrzymuję to co napisałam. Nie zaznaczałam, że jestem obecnie sprzedawcą, ale nim kiedyś byłam. Z twojej wypowiedzi wynika że to dla ciebie dużym wysiłkiem jest praca z towarem i obsługa klienta. Mówisz że twoje współpracownice się obijają a jednocześnie żalisz się, że w pracy trzeba pracować. Sama sobie przeczysz. Przecież jesteś taka wykończona... a może po prostu zazdrosna? Może się obijałaś? Najpierw spójrz na siebie czy oby na pewno ty byłaś w porządku, czy wykonywałaś swoje obowiązki? Ciekawe czy faktycznie masz nową- świetną pracę. Widać, że twoja wypowiedź była pisania w silnych emocjach, nerwach (wykrzykniki, słownictwo), co nie potwierdza twoich słów. Owszem sprzedawcy zarabiają najniższą krajową, ale taka jest polityka firmy i kierownik nie ma na to wpływu. Każdy podpisując umowę, wie na jakie warunki się godzi. Poza tym nie wierzę, że sprzedawcy, z którymi pracowałaś się obijali. W smyku jest mało personelu, więc zawsze znajdzie się coś do zrobienia. Z tego co piszesz to nie stałaś na kasie. W smyku na kasie nie stoją tylko zleceniowcy. Więc nie pracowałaś zbyt długo, może nawet nie miałaś umowy o pracę- lecz zlecenie i to cię tak wkurzało. Widocznie znudziło cię to ciężkie zadanie jakim było układanie ciuszków na wieszaczkach... Klienci- tu się zgodzę, potrafią dać w kość. Możemy się z nimi kłócić, możemy się denerwować albo po prostu olać, lub pośmiać się na zapleczu z jak piszesz "buraka". I na koniec zgodnie z kodeksem jeśli jesteś w pracy 8 godzin to przysługuje Ci 15 minut przerwy. Ani minuty dłużej. Skoro jesteś po studiach, to powinnaś znać swoje prawa pracownicze. Podkreślam jeszcze raz praca w handlu wiąże się z obsługą klienta i pracą z towarem i to leży w obowiązkach sprzedawcy. Jakie to dziwne, że w przeciągu kilkunastu minut aż 3 osoby odpowiedziały na moją wypowiedź, a teraz cisza...jaki zbieg okoliczności. A może autorem wypowiedzi jest ta sama jedna osoba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęśliwa była pracownica ;]]
Nie jest dla mnie dużym wysiłkiem taka praca. Tylko nie zamierzałam harować za dwoje. Jak tak to chciałabym podwójna pensję. To nie ode mnie zależy ile osób odpisze. To jest ogólnopolskie forum. Także 3 odpowiedzi to nic :) Znam nie tylko prawa pracownicze, nic nie pisałam o przerwach, bo wiem ile wynoszą :) Także dziewczynko naucz się czytać ze zrozumieniem. Btw ciuszków nie układa się na wieszaczkach, tylko wiesza. Układa się na półkach. Proponuję powrót do głębokiej podstawówki. Nie musisz wierzyć w to że mam świetną pracę. To już moja i tylko moja sprawa. Baaaaaaaaaaaj ;) Idź spać, bo rano pewnie wstajesz żeby pójść do ukochanego smyka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracownica smyka
Skoro nie jest to dla ciebie wysiłek to dlaczego piszesz, cytuję: "Przez 8 godzin trzeba non stop coś robić (...) Istna paranoja" Faktycznie to bardzo dziwne...oj dziewuszko, dorośnij. Jasne:) przecież to nie ty byłaś autorką tych wypowiedzi...to taki zbieg okoliczności:D Powodzenia w nowej świetnej pracy;D która istnieje- w twoich snach. Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalallaa
Nie jestem dziewuszką, dziewczynko :) A moja praca nie istnieje w snach :) Jaka zazdrośnica :) Haruj w Smyku i bądź dumna z tego ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracownica smyka
Właśnie widać jak intensywnie pracujesz w swojej świetnej pracy . W samo południe masz czas na odpisanie...? Kierownicy nie harują...kierownicy delegują i kontrolują...mają od tego takich jak ty...dziewuszko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanan
Nie wszyscy muszą pracować od 7 do 15 czy 8 do 16 :) Ja akurat mam dostęp do Internetu :) Gdzie ty możesz o tym pomarzyć w Smyku :) Ja już nie pracuję w tym badziewnym sklepie, więc to ciebie wykorzystują :) I nie denerwuj się tak, bo żyłka ci pęknie :) :) :) :) ahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracownica smyka
Buhahahaa:D śmieszne to było z tym internetem w smyku, uśmiałam się. Naprawdę:))) W tych czasach internet to faktycznie luksus, więc zazdroszczę Ci takiej pracy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smyk sprzedawca
Ja narazie nie narzekam pracuje przy otwarciu po 8 godzin dziennie wiec nie ma zadnych nadgodzin ani nic, mam umowe o prace, wysyłaja na szkolenia za które placa, nie mam problemów zeby miec wolne do szkoły co w poprzedniej pracy było wielkim problemem, zwracaja za bilety, za czas spedzony w pociagu, płacili za hotel i dawali kase na obiady. nie wiem jak bedzie pozniej ale narazie wyglada to ok. to moja pierwsza umowa o prace chociaz pracuje juz długo:) i dobrze ze wczesniej nie czytałam tego wszystkiego bo moze faktycznie chciałabym zrezygnowac nawet z pojscia na rozmowe a tak jak narazie na własnej skórze przekonuje sie ze nie ma co sugerowac sie opiniami w internecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bloggerkaa
Mój blog, napisany jest przez życie. Opisuję w nim swoje rekrutacje,w których miałam "przyjemność" uczestniczyć, o tym jak mnie potraktowano, jakie pieniądze zaoferowano. Opisuję również swoje przemyślenia związane z szukaniem pracy. Jeżeli chcecie się dowiedzieć, jak to jest, i było u mnie zaraszam na bloga. Komentujcie dzielcie się opiniami. http://rozmowkiopracy.blogspot.com/ Zapraszam jeszcze raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzzyx
Ten kto pisze, że w SMYKU w Pasażu Grunwaldzkim jest mobbing, nie zna chyba znaczenia tego słowa......Najlepsza i najbardziej zgrana ekipa......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja 30
Zdgadzam się w pełni ze Smyczkiem... Jeśli szukacie uczciwego pracodawcy to odradzam pracę w tym miejscu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzzyx
@ Smyczkowo- Dlaczego odradzasz pracę w Smyku w Pasażu Grunwaldzkim? Pracowałaś tam??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja chcę pracować w SMYKU !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc smyk
raz jest dobrze a raz gorzej najprościej mówiąc. Zależy jaki jest okres- wiadomo święta, powrót do szkoły, nowe kolekcje- wtedy jest mnóstwo pracy. Ale są też dni zwyczajne...jak w każdej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddjjhhooll
Jasne raz lepiej raz gorzej jak w każdej pracy... Różnica tylko jest taka, że tą pracę nie można nazwać jak każdą... Zwyczajną... Chcecie być codziennie wyzywane i sztorcowane za nic...? Miłej pracy i wysokich zarobków ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×